Ritz_Gender studies dziś.pdf

(926 KB) Pobierz
Teksty Drugie, issue: 5 / 2008 — Gender studies dziś
 
Gender studies dziś
«Gender Studies Today»
by German Ritz
Source:
Second Texts (Teksty Drugie), issue: 5 / 2008, pages: 9­15, on  www.ceeol.com .
101892597.001.png
Ritz Gender studies dzi
Szkice
German RITZ
Gender studies dzi.
Budowanie teorii i wêdrowanie teorii
Od wieku XVIII literatura, jak wiadomo, staje siê w Europie czêci¹ sposobu
budowania narodu i narodowej to¿samoci, ale poetyki epok stylistycznych nadal
zachowuj¹ charakter miêdzy- i ponadnarodowy. Narodowe filologie zawsze czu-
wa³y i czuwaj¹ zazdronie nad interpretacj¹ miêdzynarodowego kontyngentu w³as-
nej literatury i kultury. Internacjonalizacja dyskursu teoretycznego datuj¹ca siê
co najmniej od lat szeædziesi¹tych XX wieku mo¿e przes³oni³a ten stan rzeczy,
ale raczej go nie zak³óci³a, poniewa¿ literaturoznawstwo sprawuje swoj¹ narodo-
w¹ misjê z powodzeniem przewa¿nie na przedpolach albo poza obszarem teorii.
Sama teoria, jak poucza postkolonializm, nie jest politycznie neutralna, nawet
jeli stara siê zachowaæ takie pozory. Wêdruj¹c na ogó³ z Zachodu na Wschód
w d³u¿szej perspektywie okazuje siê skutecznym instrumentem interpretacyjnej
i kulturowej hegemonii, która podtrzymuje dawne imperialne struktury myle-
nia, choæ od dawna znajdujemy siê w epoce rzekomo postimperialnej.
To mocne uogólnienie jest potrzebne, aby oceniæ narodowe i ponadnarodowe
implikacje wêdrówek teorii, z jakimi mamy do czynienia tak¿e w interesuj¹cych
nas tu gender studies .
Gender studies , które rozwinê³y siê na gruncie politycznego feminizmu lat piêæ-
dziesi¹tych i szeædziesi¹tych oraz równoleg³ych ruchów emancypacyjnych mniej-
szoci seksualnych, nigdy nie od¿egna³y siê od swego spo³eczno-politycznego pod-
³o¿a, jednak w latach osiemdziesi¹tych i dziewiêædziesi¹tych zakamuflowa³y je
rozbudowan¹ elewacj¹ teoretyczn¹, co jest znamienne dla tego nurtu. Gender stu-
dies , choæ sformu³owane w okresie rozkwitu postmodernizmu, nale¿¹ do projektu
owiecenia i  jak kiedy literaturoznawstwo marksistowskie bardzo silnie wi¹¿¹
 
Szkice
literaturê z funkcj¹ odzwierciedlania. Ale ¿e przypisane s¹ do poststrukturalizmu
i jego pojêcia literatury, implikacja ta ujawnia siê tylko okrê¿n¹ drog¹. Zarazem
na przyk³adzie gender studies widaæ jasno, ¿e tak ho³ubiona przez formalizm i struk-
turalizm autonomia literatury od dawna, wskutek decentralizacji literatury, na
przyk³ad wyeliminowania autora, jest nadw¹tlona, a pod os³on¹ z³o¿onych kon-
strukcji psychologii g³êbi i teorii kultury przemyca siê zwyk³e przes³ania subiek-
tywne.
Gender studies i grupy interesów
Gender studies zadomowi³y siê na zachodnioeuropejskich i amerykañskich uni-
wersytetach w ramach polityki równouprawnienia i po czêci zwi¹zane by³y cile
z politycznym feminizmem. W Europie rodkowo-Wschodniej towarzyszy³y wiel-
kim transformacjom spo³eczno-politycznym pierestrojki i upadku realnego socja-
lizmu po 1989 roku. Zwi¹zek z politycznym feminizmem jest tu jeszcze silniejszy
ni¿ na Zachodzie. W polskiej dyskusji uczestniczy³y ró¿ne pokolenia, a wiêkszy
ni¿ na Zachodzie udzia³ kobiet w³anie w dyscyplinach humanistycznych stwo-
rzy³ po temu korzystne warunki. Dziêki starszej generacji na nowo o¿y³y dawniej-
sze afiliacje, zw³aszcza z francusk¹ teori¹ feministyczn¹ wywodz¹c¹ siê od Simone
de Beauvoir. W latach dziewiêædziesi¹tych gender studies sta³y siê ponownie przed-
miotem dyskusji, nieraz gwa³townych, wszak¿e z uwagi na wspomniany udzia³
ró¿nych pokoleñ, a tak¿e powi¹zania z ró¿nymi orientacjami naukowymi, przyjê-
³y charakter integracyjny i zdo³a³y siê ustrzec niebezpieczeñstw prostego importu
teorii. Symbolem i gwarantk¹ ruchu sta³a siê Maria Janion.
Zachodnie badania nad Europ¹ Wschodni¹ bardzo szybko znalaz³y w ruchu
feministycznym i wywodz¹cych siê zeñ gender studies partnera dla w³asnych prac
badawczych. Gender studies doæ wczenie zatem osadzone by³y w sieci miêdzyna-
rodowych kontaktów. Jednoczenie podejmowane z zewn¹trz badania nad polsk¹
histori¹ p³ci nara¿a³y siê zreszt¹ raczej bezwiednie na niebezpieczeñstwo poli-
tycznej instrumentalizacji, poniewa¿ gender studies , choæ w³aciwie staraj¹ siê tylko
ods³oniæ historiê p³ci kulturowej, zawsze wychodz¹ od idea³u równoci i równo-
uprawnienia p³ci b¹d orientacji seksualnych. Za idealny porz¹dek p³ci, jak ka¿da
polityczna utopia, nigdy nie jest niezale¿ny od warunków historycznych i intere-
sów, lecz reprezentuje interesy rzeczników utopii. W zaostrzaj¹cej siê debacie spo-
³eczno-politycznej za rz¹dów PiS takie genderowe przyczynki z zewn¹trz zdradza-
³y niekiedy rysy kolonialistyczne, wygl¹da³y na polityczn¹ lekcjê udzielan¹ poli-
tycznie zniewolonemu krajowi. Najdobitniej ujawni³o siê to w reakcji na ówczes-
ne represje wobec mniejszoci seksualnych, zw³aszcza wobec homoseksualistów.
Owiecanie innego kraju ³atwo mo¿e obróciæ siê w swoje przeciwieñstwo
o czym powinien najlepiej wiedzieæ zagraniczny polonista, który swoj¹ lekcjê pol-
skiego zaczyna przewa¿nie od historii rozbiorów, kiedy to, jak wiadomo, w imiê
wiat³ych pojêæ prawa i pañstwa zlikwidowano nies³uszny ustrój Polski. Gender
jako kategoria polityczna mo¿e byæ u¿ywany tylko od wewn¹trz, na zewn¹trz mu-
Ritz Gender studies dzi
simy poprzestaæ na cis³ym opisie, je¿eli nie chcemy ulec narodowym heterostere-
otypom i mimowolnie powielaæ dawnych wzorców kolonialnych. Nauka za, jak
wiadomo, nigdy nie by³a naprawdê odporna ani na mylenie imperialne, ani na
mylenie narodowe, wrêcz przeciwnie dostarcza³a ogólnych uzasadnieñ wszel-
kim interesom partykularnym.
Gender jako ryzykowna kategoria analityczna
Dla literaturoznawców z zewn¹trz i nie tylko gender jest kategori¹ ryzy-
kown¹ czy te¿ niebezpieczn¹, ³atwo bowiem prowadzi do nadu¿yæ. Ma to rozmaite
przyczyny, które pokrótce nale¿y omówiæ. Chodzi przy tym nie tyle o sam¹ kate-
goriê, co o sposób jej u¿ywania: mianowicie w badaniach kategoria gender z regu³y
odrywa siê od kontekstu historycznego.
Pierwsza, ogólna przyczyna tego stanu rzeczy dotyczy ca³oci gender studies .
Historia p³ci ³atwo miesza siê z histori¹ emancypacji seksualnej, przez co nabiera
charakteru teleologicznego. Emancypacja seksualna chêtnie traktowana jest przez
uczonych jako dobro powszechne, zawsze ju¿ posiadane i niewymagaj¹ce reflek-
sji, a wiêc zwolnione od naukowej kontroli. Na pozór wiemy, czym jest wyzwolona
seksualnoæ, która rozbija niew³aciwy porz¹dek p³ci, i w tej niekwestionowanej
wiedzy wspiera nas liberalna wspólnota badawcza. Jest rzecz¹ oczywist¹, ¿e za
takim fa³szywym za³o¿eniem kryje siê niebezpieczeñstwo apodyktycznoci i ci¹-
goty ontologiczne. Grzesz¹ w tej mierze nie tylko przepojone dobrymi intencjami
prace studenckie, bo za³o¿enie takie spotkaæ mo¿na choæ w postaci zamaskowa-
nej równie¿ w pracach dojrza³ych.
Druga przyczyna wi¹¿e siê z praktyk¹ metodologiczn¹. Jako uk³ad odniesie-
nia dla gender studies od lat dziewiêædziesi¹tych uchodzi ju¿ nie konstrukcja nowo-
czesnego wyzwolonego Ja, zaczerpniêta z ró¿nych ruchów emancypacyjnych, ale
skanonizowane w miêdzyczasie teksty od Foucaulta i Lacana przez Barthesa do
Kristevej. Francuski strukturalizm w przejciu do poststrukturalizmu w pónych
latach szeædziesi¹tych i zw³aszcza w latach siedemdziesi¹tych nie stworzy³ meto-
dy analizy tekstu które to zadanie przywieca³o ukszta³towanym przez forma-
lizm s³owiañskim tradycjom strukturalistycznym lecz raczej przekaza³ zespó³
frapuj¹cych pogl¹dów z zakresu filozofii kultury, które zw³aszcza prace maj¹ce
za temat mi³oæ mog³y funkcjonowaæ te¿ jako co w rodzaju postawy ¿yciowej
albo ¿yciowych prawd, a w latach osiemdziesi¹tych i dziewiêædziesi¹tych w cha-
rakterze kultowych tekstów postmodernizmu podobnie jak Nietzsche u pocz¹t-
ku wieku by³y inspiracj¹ ca³ych ksiêgozbiorów. Postfeminizm lat dziewiêædzie-
si¹tych do autorytetów francuskich do³¹czy jeszcze Judith Butler. Pobrzmiewaj¹-
ca w tych uwagach ironia nie godzi we francuskie i amerykañskie autorytety, lecz
w recepcjê, która wiele z tego, co by³o form¹ mylenia, przefiltrowa³a na mylowe
treci. Poststrukturalizm ma z marksizmem pewn¹ zaskakuj¹c¹ wspóln¹ cechê,
w obu nurtach mianowicie du¿o i d³ugo siê cytuje, a ma³o zwa¿a na to, by rozwijaæ
i ró¿nicowaæ wywód. Zaczerpniête z autorytatywnych róde³ francuskich i amery-
Szkice
kañskich tezy, zawsze nieco skomplikowane, stanowi¹ nie punkt wyjcia, ale na-
der czêsto punkt dojcia w³asnego mylenia, wskutek czego narodowe i historycz-
ne zró¿nicowanie ginie pod kosmopolityczn¹ pow³ok¹.
Ostatnie niebezpieczeñstwo zwi¹zane ze stosowaniem kategorii gender , powra-
ca do pocz¹tku naszych rozwa¿añ, tj. do splotu kategorii gender i narodowych he-
terostereotypów. Narodowe heterostereotypy, przewa¿nie rodem z XIX wieku, same
nacechowane s¹ genderowo; etniczna innoæ stereotypowo chêtnie przyjmuje sek-
sualne zabarwienie. Tak wiêc niemiecki stereotyp piêknej Polki jako stereotyp
narodowy jest nie tylko komplementem, ale w swej dwuznacznoci odsy³a te¿ do
mêskiego czytaj: niemieckiego podboju albo mo¿liwoci podbicia owej piêknej
Polki i kraju, który reprezentuje. Analiza genderowa powinna naturalnie rozbijaæ
heterostereotypy i wydobywaæ ukryte treci ambiwalentnych obrazów. Dopóki gen-
der jest równie¿ kategori¹ polityczn¹ do czego wszak ma prawo analiza gende-
rowa w intencji emancypacyjnej bêdzie zawsze pos³ugiwaæ siê stereotypami, aby
zapewniæ sobie skutecznoæ. Badacze z zewn¹trz nie mog¹ liczyæ na podobn¹ wy-
rozumia³oæ. Przejmuj¹c narodowy heterostereotyp, na przyk³ad silnie obsadzony
genderowo stereotyp patriarchalnego sarmaty, nie mo¿na powo³ywaæ siê na szla-
chetne intencje polityczne, przywiecaj¹ce analizie stereotyp zachowuje swój
destrukcyjny charakter.
W poszukiwaniu historycznego wymiaru kategorii gender
Polskie gender studies od lat dziewiêædziesi¹tych bêd¹ce dyscyplin¹ literaturo-
znawstwa, dawno wyros³y z fazy pionierskiej i nie wymagaj¹ ju¿ wsparcia z ze-
wn¹trz, je¿eli w ogóle kiedykolwiek tego wsparcia potrzebowa³y. W³asna sieæ
i wspó³praca z polskimi filologiami obcymi, przede wszystkim z anglistyk¹, gwa-
rantuj¹ miêdzynarodowe kontakty i wymianê, zw³aszcza w dziedzinie dyskursu
teoretycznego. Tymczasem pytania genderowe coraz szerzej i g³êbiej dr¹¿¹ polsk¹
historiê kultury i literatury. Równoleg³e istnienie politycznie nadal bardzo wa¿-
nych nurtów emancypacyjnych w ruchu kobiet i homoseksualistów oraz tenden-
cje tak czy inaczej rozumianego postfeminizmu albo wymykaj¹cego siê definicji
queer sprawia, ¿e polska sytuacja pod wieloma wzglêdami przedstawia siê podob-
nie do zachodnioeuropejskiej. W  gender studies nadal wprawdzie ziej¹ bia³e plamy,
ale o systemowym zaniedbaniu nie ma mowy. Gender jest jednak tu i tam tak¿e
kategori¹, która jak niejedno z pojêæ poststrukturalizmu i postmodernizmu
wykazuje znamiona wyczerpania, cilej: galopuj¹cego wyczerpania. Amerykañ-
ski ruch neokonserwatywny, który po 2000 roku wspó³okrela³ duchowy klimat na
wiecie, te¿ z pewnoci¹ nie przys³u¿y³ siê zainteresowaniu ujêciem genderowym.
Czy gender jest dzi martw¹ kategori¹ naukow¹? Na pewno nie tam, gdzie to-
warzyszy emancypacji politycznej. Na neutralnym gruncie naukowym katego-
ria ta wymaga dzi bardziej ni¿ przedtem zintegrowania w szerszych kontekstach.
Nie wystarczy ju¿ wydobycie na jaw wypartych albo zamaskowanych konstrukcji
p³ci i analizowanie procesów kulturowych ze wzglêdu na mechanizm wyparcia,
Zgłoś jeśli naruszono regulamin