Między ciszą a cisząsprawy się kołysząi idąi płynąpóki nie przeminąkażdy swoje sprawytrochę dla zabawypopycha przed siebiepo zielonym niebiea ja leżę i leżę i leżęi nikomu nie ufami nikomu nie wierzęa ja czekam i czekam i czekamciszę wplatam we włosyi na palce nawlekamna palce nawlekammiędzy ciszą a cisząsprawy się kołyszączasem trwają bez ruchuklepią się po brzuchuale czasem i onelecą jak szalonewystrzelają w przestworzai spadają do morzaa ja leżę i leżę i leżę ...między ciszą a cisząsprawy się kołysząsprawy martwe i żywenie do końca prawdziwemiędzy ciszą a cisząsprawy się kołysząi idąi płynąpóki nie przeminąpóki nie przeminąpóki nie przeminąa ja czekam i czekam i czekami tylko ciebie wciąż wołamCiebie wzywam z dalekawięc ja leżę i leżę i leżębo tylko Tobie zaufamwięc ja czekam i czekam i czekami tylko ciebie wciąż wołamCiebie wzywam z dalekawięc ja leżę i leżę i leżębo tylko Tobie zaufamtylko tobie uwierzętylko tobie uwierzę
rani333