Blade - Wieczny łowca II (AKA Blade 2) (AKA Blade II) (2002) CD2.txt

(15 KB) Pobierz
00:00:01:Nie wiedziałam.
00:00:03:A gdyby wiedziała, powiedziałaby mi?
00:00:06:On chyba chciał poznać prawdę.
00:00:09:I dlatego cię nie zabił?
00:00:17:Ile już minęło od ugryzienia?
00:00:19:Około 20 minut.
00:00:22:Jego kurwa skóra parzy!|Już zaczšł się zmieniać.
00:00:29:Niech kurwa,|kto go do chuja wyłšczy!
00:00:33:"Zabij mnie teraz, Chupa!"
00:00:35:"Człowiek bez strachu..."
00:00:49:Trzymaj go, Chupa!
00:00:53:Ej stary...
00:00:54:...uwolnij go od tego.
00:00:57:Nie rozumiesz?|Nie da się go w ten sposób zabić.
00:01:00:Trzymaj go, trzymaj mocno Chupa!
00:01:12:Odsuńcie się.
00:01:14:Cofnšć się!
00:01:27:To był wasz kumpel...|ale mógł przysporzyć kłopotów.
00:01:29:Ten skurwysyn opucił swój posterunek.
00:01:31:Po prostu zniknšł.
00:01:33:Gdzie byłe?
00:01:35:Zrobiłem małe rozpoznanie|na własnš rękę.
00:01:37:Jak małe?
00:01:39:Stracilimy człowieka...Kapłana...
00:01:42:...mam ci wydziergać jego imię na klacie?
00:01:48:Pokażę wam.
00:01:57:Wyszli z alejki,|więc poszedłem za nimi, aż tutaj...
00:02:01:...i znalazłem go w tym stanie.
00:02:04:Tędy chyba wyszli.
00:02:06:Próbował się wczołgać z powrotem,|ale zmiecił tylko rękę.
00:02:08:Uwięziony jak kojot.
00:02:12:Żegnaj chłopczyku.
00:02:16:To już umiera...
00:02:18:Muszę go zbadać|najszybciej jak się da.
00:02:21:Ok, poszukajcie dwigni...|otwórzmy to.
00:02:46:Nawišzali kontakt z Rozpruwaczami.
00:02:48:Jakie ofiary?
00:02:50:Jak na razie jedna.
00:02:52:To chyba nie...
00:02:54:Nyssa jak sšdzę?
00:02:57:Nie.
00:03:00:To niebezpieczna gra Damaskinos.
00:03:03:Blade jest zbyt uważny.
00:03:06:Może ci się nie udać, manipulować nim.
00:03:09:Za bardzo się przejmujesz.
00:03:11:Zostałem poinformowany przez naszego człowieka,|że wszystko idzie zgodnie z planem.
00:03:15:Już zginšł, jeden z was.
00:03:18:Ilu jeszcze, jeste gotów powięcić?
00:03:21:Wszystkich...?
00:03:23:Nawet własnš córkę?
00:03:28:Tak...
00:03:29:...nawet jš.
00:03:40:Poznajesz to?
00:03:42:Bank krwi...|Jest jednym ze strażników.
00:03:45:Ale dlaczego umiera?|Co go zabija?
00:03:48:Czas...
00:03:52:Ma za szybki metabolizm.
00:03:55:Oni potrzebujš wieżej krwi, co kilka godzin...
00:03:58:Ale nie mogš odżywiać się na sobie.
00:04:00:Nomak jest inny.
00:04:03:On jest Nosicielem.|Wszystko zaczęło się od niego.
00:04:06:I z nim się skończy.
00:04:32:Otwórz usta, Scud.
00:04:35:Otwórz usta.
00:04:39:...no co ty...B...
00:04:41:Strachajło...
00:04:58:Tylko język przenosi wirusa.
00:05:01:Jest wstrzykiwany przez te wyrostki.
00:05:05:Ma wysoko rozwinięte mięnie szczęki.
00:05:08:Nadrozwinięte... pozwalajš na o wiele silniejsze ugryzienie.
00:05:15:Struktura szczęki pozostaje taka sama.
00:05:17:Ale nie ma dolnej koci z uzębieniem.
00:05:20:cinij ten zšb, Scud.
00:05:33:Neurotoksyna.
00:05:35:Paraliżuje ofiarę, gdy się pożywiajš.
00:05:41:Czosnek nie działa, srebro też nie...
00:05:45:...trzeba ich walić słońcem, zgadza się?|Ale dla nas też jest zabójcze.
00:05:49:Więc zobaczmy, co innego możemy znaleć.
00:06:08:"Twoje rany wyglšdajš już dużo lepiej."
00:06:11:"Leczš się szybko."
00:06:17:Oni sš tak inni od nas...
00:06:20:...jak my od was.
00:06:27:Popatrzcie.
00:06:30:Serce jest obudowane w koć.
00:06:32:Tylko ta strona jest wrażliwa.
00:06:34:Ciężko będzie, przepchnšć kołek|przez co takiego.
00:06:37:Odetnij pajškowi nogę|a będzie się poruszać dalej.
00:06:40:Nawet chodzić bez ciała.
00:06:43:Co ty kurwa robisz?
00:06:45:Dożywiam go.
00:06:53:Co jest kurwa grane?
00:06:56:Mózg jest martwy.|Ciało dalej próbuje się pożywiać.
00:06:59:Mamy 6 godzin do witu.
00:07:02:Bšdcie gotowi do tego czasu.
00:07:06:Chodzić w słońcu?
00:07:11:Blade...|...mówię do ciebie.
00:07:13:Co się stanie o wicie?
00:07:15:Będziemy polować.
00:07:18:W wietle słonecznym?
00:07:20:Chyba se kurwa, jaja robisz...
00:07:22:Lepiej kupcie sobie kremy z filtrem...
00:07:24:Posłuchaj kupo gówna...|jeste o krok od wstšpienia do nieba.
00:07:29:Uwielbiam gdy tak do mnie mówisz.
00:07:33:Słońce to jedyna broń jakš mamy.
00:07:36:Będš wtedy bardziej wrażliwi.
00:07:38:My także.
00:07:40:Bšdmy szczerzy co do jednego...
00:07:43:...nie spodziewam się,|że wszyscy jutro wrócš.
00:07:47:Pamiętajcie, żeby się ochraniać.
00:07:49:Cały czas.
00:08:01:Czego szukasz?
00:08:03:...rdzeni fosforowych...|jak jakie znajdę może zrobię...
00:08:07:nie wiem...granaty UV...
00:08:10:Już próbowałem.
00:08:12:Tak, ale nie współpracowałe wtedy|ze Scuderem, prawda?
00:08:26:- Blade!|- Hm...
00:08:28:Sposób w jaki mówisz do nich...|do nas...
00:08:31:- O co chodzi?|- Razem w tym siedzimy, pamiętasz?
00:08:35:Czemu tak nas nienawidzisz?
00:08:38:To przeznaczenie.
00:08:41:Mam to we krwi.
00:08:43:Ja również.|Jestem Czystej Krwi. 
00:08:45:Urodziłam się wampirem.
00:08:52:Znasz Głód lepiej od nas...|wstrzykujšc sobie to serum.
00:08:56:Jedyna różnica miedzy nami jest taka,...
00:08:59:że ja się z tym pogodziłam dawno temu.
00:09:08:Jak długo znasz się z Blade'em?
00:09:10:Ponad 20 lat.
00:09:12:Nie opowiadał dużo o starych czasach.
00:09:14:Blade o niczym nie opowiada za dużo.
00:09:19:Chcesz usłyszeć co zabawnego?
00:09:21:Mówił o tobie jak o ojcu.
00:09:26:Powiedz mi co...
00:09:29:...jak się spiknęlicie?
00:09:31:Byłem naćpany,|spotkałem dwie laseczki...
00:09:35:...zaprosiłem je do siebie|na małš akcję we troje...
00:09:38:Ładne.
00:09:40:Zanim się obejrzałem Janet i Chrissy|zaczęły wycišgać moje wnętrznoci...
00:09:43:...pojawił się Blade...|ocalił mój tyłek.
00:09:45:Reszta poszła z górki.
00:09:51:Wypróbujmy go.
00:10:06:...może spierdoliłem...|może miałe rację...
00:10:14:W porzšdku.
00:10:16:Dziadek ma nowš zabawkę.
00:10:58:Mam jedno pytanie.
00:11:00:Jak my znajdziemy tych Rozpruwaczy?
00:11:03:Nie będziemy musieli.|Sami do nas przyjdš.
00:11:09:Co to za gówno?
00:11:11:Feromony.|Wyodrębnione od naszego znajomego.
00:11:14:To je przycišga.
00:11:18:Chcš żebymy się spryskali jakim soczem dziadunia?
00:11:24:Najpierw trzeba ich skupić w grupie...
00:11:26:...potem rzucamy granaty UV.
00:11:30:To jest na wielki finał...
00:11:33:...połšczyłem kilka z tych maleństw...
00:11:36:...tylko bšdcie ostrożni...ma duży zasięg...
00:11:39:A ty nie idziesz?
00:11:41:Nie.|Jestem kochankiem, a nie wojownikiem.
00:11:45:Granaty majš, 10 sekundowe opónienie.
00:11:48:Nyssa...
00:11:49:...pamiętaj, żeby się schować.
00:11:55:Blade... pomóż mi.
00:12:01:Ty i pani - piękna,|zaczynacie się spoufalać.
00:12:05:Na twoim miejscu,|bym się tym nie przejmował.
00:12:08:Mam nadzieję, że nie zapomnisz|po której stronie jeste.
00:12:15:Cóż za głębokie słowa, od człowieka,|który spędził dwa lata jako wampir.
00:12:21:Co to miało znaczyć?
00:12:25:Wiesz Whistler,|jest takie powiedzenie...
00:12:29:...przyjaciół trzymaj blisko...
00:12:30:...a wrogów jeszcze bliżej...
00:12:33:Lepiej to zapamiętaj.
00:12:59:Blade... podzielmy się na 3 grupy.
00:14:15:Próbujemy ich przycišgnšć...
00:14:17:...a nie odstraszyć.
00:14:19:Niektórzy z nas,|nie widzš w ciemnociach, kretynie...
00:14:22:...co mam niby zrobić?
00:14:25:Noktowizor dziadku|i postaraj się nie zgubić.
00:15:17:Lighthammer
00:15:24:Do roboty.
00:15:31:Hej stary...
00:15:33:Co ty kurwa robisz?
00:15:35:Tutaj nie ma nikogo,|oprócz ciebie...
00:15:39:...i nas skarbeńku.
00:15:44:My stracilimy człowieka...|...a teraz Blade straci jednego.
00:15:55:Zostawiam was samych sobie, kochasie.
00:17:32:Towarzystwo się zbliża.
00:17:34:Przygotowuję bombę.
00:17:36:Nyssa...
00:18:02:Wyjdcie stamtšd.
00:18:03:Natychmiast.
00:18:17:Przycišgnę ich do siebie.|Rób co ci każę.
00:18:20:Ruszaj.
00:18:25:10...
00:18:27:...9...8...7...
00:18:32:...6...5...4...
00:18:39:...3...2...1...
00:19:07:"Reinhardt... przegrupowanie!"
00:19:12:Kupa złomu.
00:19:17:"Chupa..."|"...uciekaj stamtšd. Natychmiast!"
00:19:27:Co to do cholery?
00:19:29:Próbujesz mnie zasmrodzić na mierć, staruchu?
00:19:32:Chupa"|"Uciekaj stamtšd natychmiast!"
00:19:43:Poczekaj!
00:19:46:Wszystko w porzšdku?|Tak.
00:19:49:Musimy ruszać.
00:19:51:Mamy dużo towarzystwa.
00:19:56:Wszystkie jednostki...przegrupowanie.
00:19:58:Przegrupowanie.
00:20:23:Żryjcie skurwysyny!
00:20:30:Nikt nie zostaje.
00:20:50:Gdzie jest bomba?
00:20:52:Zostawiłem jš, w tamtym tunelu.
00:20:54:Daj mi resztę feromonów.
00:21:00:Do tamtego tunelu...ruszać!|Ruszać...ruszać!
00:21:04:Najwyraniej nie wiecie...
00:21:08:...z kim kurwa zadzieracie.
00:21:46:A tak przy okazji Blade...|...czy wspominałem już...
00:21:48:...że dwignia się zacięła?
00:21:56:Ssijcie to!
00:22:01:Spadamy!
00:22:43:Chcecie ze mnš zadzierać?|No dalej...zróbcie mi dobrze!
00:24:06:Whistler...
00:24:08:Poczekaj...
00:24:10:Przeżyjesz to...tylko po to,|żeby przekazać Blade'owi...
00:24:15:...ten piercień.
00:24:18:I prawdę.
00:24:19:Prawdę, staruchu.
00:24:22:Damaskinos...
00:24:33:Nyssa...
00:26:04:Dobrze się spisałe.
00:26:07:Nie tak dobrze, według mnie.
00:26:31:Co się stało...
00:26:33:...moja córko?
00:26:43:"Zhańbiłam cię ojcze..."
00:26:48:"Zhańbiłam herb rodziny"
00:26:55:"Blade mnie uratował"
00:27:01:"Jest odważny. Honorowy."
00:27:04:"Rozumiem."
00:27:05:"Czy on cišgle żyje?"
00:27:26:Zabrali.
00:27:28:Wszystkie nasze bronie...|nawet twój miecz.
00:27:30:Kto na nas donosił z wewnštrz.
00:27:32:Gdzie jestemy?
00:27:34:W jakiej komnacie,|głęboko w ich schronieniu.
00:27:38:Wszystko rozwalili.|Warsztat.
00:27:42:Okłamywali nas od poczštku.
00:27:46:Rozpruwacze nie sš wynikiem ewolucji.
00:27:47:Zostali zaprojektowani.
00:27:50:- Co?|- Zaprojektowani.
00:27:52:Nomak mi powiedział...|widziałem go w kanałach.
00:27:55:Pozwolił mi przeżyć.
00:27:57:Naprawdę?
00:27:59:Jak szczodrze...z jego strony....
Zgłoś jeśli naruszono regulamin