00:01:24:K-PAX 00:02:31:Jackie Chan. Hej Jackie, jak leci stary. 00:02:48:Dzieki 00:03:29:Nie ruszaj się, odsuń się od niej.|On nic nie zrobił. 00:03:34:Zabrali pani torebkę?|On to zrobił? 00:03:37:To nie on.|Tamte śmiecie już uciekły. 00:03:40:Mowi Romano. Przy 42 wejściu | miał miejsce rozbój. 00:03:43:Prosze się nie ruszać.|Jasne. 00:03:46:Gdzie pan jedzie? 00:03:49:Juz nigdzie, jestem u kresu podróży. 00:03:52:Gdzie pana bagaż? 00:03:55:Nie potrzebuje go.|Ma pan bilety? 00:03:58:Bilety kolejowe?|Ma pan w ogóle jakieś bilety? 00:04:01:Nie podróżowałem pociągiem.|Mógłby pan zdjąć okulary? 00:04:05:Wolabym nie. 00:04:08:Rany, już zapomniałem. 00:04:11:Wasza Planeta jest naprawdę jasna.|Ta, rozumiem. 00:04:16:Mowi 42. Mamy tu EDP.|Pójdzie pan z nami. 00:04:19:Oczywiscie. 00:04:42:Freddy. 00:04:45:Widziales z którego peronu| przyszedł ten gość? 00:04:48:On nie przyszedł z peronu.|On pojawił się znikąd. 00:04:52:Wiesz o czym mowie?|Ta, rozumiem. 00:06:10:Na podstawie powieści Gene Brewer'a. 00:06:32:Instytut Psychiatryczny na Manhatanie. 00:06:44:Nie chce wyjść na zewnątrz.|Tam mogą mnie zabić. 00:06:54:Dziekuje.|Te wszystkie chemikalia. 00:06:57:Kosmiczne wirusy, choroby, zarazy. 00:07:00:o których nikt nie chce rozmawiać. 00:07:03:Choroby o których nikt|nie chce rozmawiać? 00:07:06:Wie pan co mnie najbardziej martwi?|Jedzenie. 00:07:09:Te wszystkie bary pełne jedzenia.|a w nim pełno zarazków. 00:07:12:Pan naprawdę musi coś|z tym wszystkim zrobić. 00:07:14:Jedzenie, one przenoszą się|poprzez jedzenie. 00:07:17:Zapamietam to sobie.|A tak swoja droga. 00:07:21:Chcialbym zebyś znowu zaczał|brać swoje lekarstwo. 00:07:25:Pomoże ci zasnąć.|Potrzebujesz tego. 00:07:27:Sen to dobra sprawa. 00:07:33:Czas minął? 00:07:36:Tak, ale tylko na dzisiaj. 00:07:41:Ma pan dwie wiadomosci.|Jedną od żony. 00:07:44:Druga od Dr Chucky Bordie.|Chciałby żeby rzucił pan na to okiem. 00:07:47:Wspaniale. Kto to tym razem?|Jezus czy ktoś inny. 00:07:50:Nie wiem, tego Dr Chucky Bordie| nie powiedział 00:08:21:Miesiac temu dostaliśmy go z Bervil.|Podejrzewano zatrucie prochami 00:08:24:Testy jednak nie wykazały obecności|jakiejkolwiek substancji w jego krwi. 00:08:27:Wszysko ma w jak najlepszym porządku. 00:08:30:Nie ma w jego organizmie śladu| jakiejkolwiek szkodliwej substancji. 00:08:34:Jego mózg i pozostałe organy|nie wykazują oznak choroby. 00:08:39:Po miesiącu jednak amnezja oraz wizje|jakie miewa nie ustąpiły 00:08:44:Dalej twierdzi ze jest obcym. 00:08:47:Gosciem z innej planety. 00:08:50:Podawaliscie mu codziennie|przez 3 tygodnie 00:08:52:300 miligramów torazyny i nic? 00:08:55:Taka dawka i żadnej poprawy?|Przecież to niemożliwe. 00:08:58:Tez tak pomyślałem. 00:09:02:Wspaniale. 00:09:04:Jego dane, opis przebiegu choroby ... 00:09:08:A to co?|On to napisał. 00:09:16:Przyslij tego ET do mojego gabinetu. 00:09:21:Przyszedl doktorze.| Dziękuje Joyce. 00:09:25:Nagranie 287 z kimś|kto przedstawia się jako ... 00:09:29:... Prot. 00:09:34:Ten facio jest delikatny| jak panienka. 00:09:36:Wejdz proszę, usiądź. 00:09:39:Siedzenie ...|to dosyć interesujące doświadczenie. 00:09:44:Może na początek się przedstawie.|Nazywam się ... 00:09:47:Dr. Mark Powell, dyrektor Instytutu|Psychiatrycznego na Manhatanie. 00:09:52:Dobrze, wiesz wiec kim jestem. 00:09:57:Prout ... tak się nazywasz?|Prot. 00:10:01:Ach tak, Prot. 00:10:05:Tak wiec Prot, jesteśmy tutaj ...|Mogę? 00:10:09:Czestuj się. 00:10:14:Czerwone są przesmaczne.|Moje ulubione. 00:10:20:Chcialbym zacząć pytaniem ... 00:10:24:...czy wiesz czemu się tu znalazleś?|Oczywiście. 00:10:27:Myslicie ze jestem wariatem. 00:10:30:Jestes tutaj bo dostałeś kategorie L. 00:10:33:Wiesz co to oznacza?|Może jakąś domową chorobę? 00:10:38:Doprawdy? A gdzie jest twój dom? 00:10:42:K-Pax.|K-Pax? 00:10:47:K-Pax jest planetą. 00:10:50:Ale nie martw się,|nie wyrwę ci wątroby. 00:10:55:Tym się nie martwie.|Ale mamy tylko 9 planet. 00:10:59:Tych akurat macie 10,| ale nie w tym rzecz. 00:11:02:Jestem spoza układu słonecznego. 00:11:05:K-Pax jest 10 000 lat świetlnych stad. 00:11:08:W konstelacji nazywanej|przez was Laira 00:11:11:To dosyć daleko.|Jestem ciekaw jak tu dotarłeś. 00:11:18:To cos podobnego do energii światła. 00:11:21:Wiem, ze to brzmi dla ciebie dziwnie. 00:11:24:Ale mina wieki zanim poznacie|ten sposób podróżowania. 00:11:28:Podrozowania z prędkością światła? 00:11:31:Nie. Możemy podróżować|wielokrotnie szybciej. 00:11:35:Inaczej taka podróż|zajeła by mi tysiące lat. 00:11:38:Nieprawdaż? 00:11:44:Pozwól ze opowiem ci o kimś| z mojej planety. 00:11:47:Człowieku o imieniu Einstein.|Otóż dowiódł on ze nic 00:11:50:nie jest w stanie poruszać się|szybciej od światła. 00:11:54:Nie zrozumiał pan Einsteina.|Mogę mówić do ciebie Mark? 00:11:57:Tak wiec, Mark|Einstein powiedział, ze nic nie może 00:12:00:przyspieszyc do takiej prędkości|ze względu na masę, 00:12:04:nie mówił nic o samym podróżowaniu 00:12:07:z prędkością większa od światła. 00:12:10:Taka prędkość nazywamy Takyon.|Takyon? 00:12:13:Wyczuwam w pana glosie nutkę|sceptycyzmu doktorze. 00:12:16:Nie całkiem, chodzi raczej|o to ze tak świetnie 00:12:19:mowisz po angielsku.|Jestem pod wrażeniem. 00:12:22:Angielski nie jest wcale taki trudny. 00:12:24:Niech pan spróbuje powtórzyć to: 00:12:35:Jestem trochę zakłopotany.|Może wyjaśnisz mi jak to możliwe, 00:12:39:ze ktoś kto przybył przecież z innej planety, 00:12:43:wyglada tak jak ja, czy|ktokolwiek inny na Ziemi. 00:12:51:A dlaczego bańka mydlana jest okrągła? 00:12:54:Dlaczego bańka mydlana jest okrągła? 00:12:57:Jesteś wykształconym człowiekiem Mark.|Chyba stać cię na cos więcej 00:13:00:niz powtarzanie tego co mowię. 00:13:05:Bańka jest okrągła ponieważ|jest to dla niej 00:13:08:najbardziej ergonomiczny kształt. 00:13:12:I dlatego na twojej planecie wyglądam jak ty, 00:13:15:a na K-Pax wyglądam jak K-Paxianin. 00:13:20:Po co właściwie przybyłeś na Ziemie? 00:13:24:Bywalem tu już wcześniej, wiele razy. 00:13:27:A co mnie tu przygnało za|pierwszym razem? 00:13:30:Własciwie to nie wiem.|Chyba czysta ciekawość. 00:13:33:Nie byłem nigdy wcześniej na|planecie klasy BA-3 00:13:37:Klasy BA-3. 00:13:40:Wczesny stopień rozwoju.|Z niepewną przyszłością. 00:13:48:Howard, no już|dawaj. 00:13:55:Naprawde pochodzisz z kosmosu? 00:13:59:W rzeczy samej. 00:14:03:Przybylem z K-Pax. 00:14:05:Jak... 00:14:08:Jak tam jest? 00:14:11:K-Pax jest większy od Ziemi. 00:14:14:Mamy tam siedem księżyców. 00:14:18:Bzdury, bzdury, bzdury ... 00:14:24:Mow dalej. 00:14:29:K-Pax jest nawet dosyć podobny do Ziemi 00:14:33:Mamy tam dwa słońca|które nazywacie 00:14:36:"Agape Insitori" 00:15:08:Odrobilaś zadanie domowe, Gabby?|Tak. 00:15:12:Zobacz jakie teraz mam sliczne zeby.|Niech spojrzę. 00:15:15:No, no, niczego sobie. 00:15:18:I tak nie pokażę tego nikomu więcej|oprócz ciebie i mamy. 00:15:23:Zaprowadziłam ją do dentystki.|Nie chciałam już zwlekać. 00:15:26:Jak ci minął dzień kochanie? 00:15:29:Dzien jak codzień.|Tyle ze musiałem dzisiaj w pracy 00:15:32:wylaczyc swiatło.|Że jak? 00:15:35:Nie, już nic, nieważne.|A co u ciebie? 00:15:38:Świetnie, pozytywnie rozpatrzyli| moje podanie o prace. 00:15:41:Złożylam je w zeszłym tygodniu. 00:15:44:Byli bardzo zadowoleni z moich referencji. 00:15:47:Pozytywnie?|Daj spokój Raich 00:15:50:Przeciez tylko o tym rozmawialismy.|Powiedziałem jedynie "być może". 00:15:53:Może z czasem będziesz mogła|podjąć prace 00:15:56:Może ...może zaczniesz|spędzać z nami więcej czasu? 00:15:59:Masz rodzinę ... pamiętasz chyba?|Masz racje. 00:16:04:Rozmawiałam z Natalie o programie|nauczania na przyszły rok. 00:16:07:Chciałam wrócić do nauczania. 00:16:10:Dzisiaj rano ogoliłam się na łyso. 00:16:13:i wysmarowałam głowę,|woskiem rzecz jasna. 00:16:16:Ogoliłas ... że co? 00:16:19:Przepraszam niesłuchałem.|Właśnie zauważyłam 00:16:22:... po prostu jedz. 00:16:25:To wszystko przez to ze mam|tyle na głowie 00:16:28:Ci wszyscy pacjenci ... rozumiesz?|Tak, rozumiem. 00:16:38:Smierdzisz. 00:16:42:Miłego dnia, Sall. 00:16:45:W naszej galaktyce są 64 planety.|Ziemia jest najdalej położona 00:16:48:planeta zamieszkana przez|gatunek homo sapiens 00:16:51:ktora do tej pory odwiedziłem.|Kiedy do nas przybyłeś? 00:16:54:4 lata i 9 miesięcy temu.|To ile masz lat? 00:16:57:Wedlug waszej miary to|będzie jakieś 337 lat 00:17:00:Odwiedziłem was już siedem razy. 00:17:05:Ale doprawdy Marko, mam wrazenie|jakbym się stad nie ruszał 00:17:08:Marko? 00:17:14:Widzę ze mamy do czynienia z|kolejnym przypadkiem psychozy. 00:17:17:Nie wydaje mi się żeby twoja|diagnoza była zbyt trafna. 00:17:21:Doprawdy? A więc wierzysz w|możliwość takich podróży. 00:17:24:A jaką ty postawiłeś diagnozę.|Podróżoza-kosmoloza? 00:17:27:Mam na myśli inny rodzaj choroby|Może Heldo? 00:17:30:Heldo jest tylko inna odmiana psychozy.|Ale to chyba właśnie to. 00:17:34:Nie twierdze ze leki ktorych|używamy mogą nie być odpowiednie 00:17:37:dla tego konkretnego przypadku,|ale nie możemy ... 00:17:40:To najlepszy przykład tego rodzaju choroby,|te leki są niezbędne. 00:17:44:I dlatego mamy na nim eksperymentować|przed postawieniem diagnozy? 00:17:48:A masz jakiś inny pomysł?|On jest zupełnie niegroźny. 00:17:52:Co powiesz na to żeby najpierw|go dobrze poznać. 00:17:55:Mamy 10 nowych pacjetów.|Tym się teraz zajmijmy. 00:17:58:Byc może problem stanowi to kim jest.|A kim jest? 00:18:03:Mieszkancem planety K-Pax. 00:18:50:Nawet nie wiesz jak się cieszę,|że odbyłem tę podróż. 00:18:58:Mógłbys opowiedzieć mi o ... 00:19:01:swoim dzieciństwie na K-Pax?| 00:19:03:O miejscu w którym przyszedłeś na świat. 00:19:07:Urodziłeś się chyba?|Tak? 00:19:10:Macie tam chyba dzieci?|O, tak. 00:19:13:Wiecej niż wy, ale w przeciwieństwie do...
rollopuchaty