[1][30]www.napiprojekt.pl - nowa jakoć napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu. [29][44]Długi dzień, co? [44][62]Strasznie, panie Tribbiani. [62][92]Chcecie skoczyć naprzeciwko|do Rally's na browar? [92][111]Przykro nam ale jestemy|tylko z obsługi... [111][129]ten lokal jest dla nas|zbyt wykwintny. [129][137]Naprawdę? [137][181]Bo piwo jest tam tylko po 22$. [191][205]Plan filmu jest dziwaczny. [205][228]W telewizji zawsze|chodzilimy na browar z obsługš. [228][245]To była moja ulubiona częć pracy. [245][278]Wiesz co? Ja jestem z obsługi więc mogę|szepnšć o tobie dobre słowo. [278][286]Byłoby super! [286][308]Powiedz im, że jestem|zwykłym gociem, takim jak oni. [308][322]Nie ma sprawy. [322][349]Jestem Zach,|to mój przyjaciel Joey. [349][380]Nie uważa się za lepszego|tylko dlatego że jest tu gwiazdš... [380][436]a ty niczym innym|jak tylko wrzodem na dupie. [436][487]Mam wrażenie, że co im się w tobie|naprawdę nie podoba. [490][492]J [492][495]J O [495][498]J O E [498][501]J O E Y [501][504]J O E Y 2 [504][507]J O E Y 2x [507][510]J O E Y 2x11 [510][513]J O E Y 2x11 [516][519]{C:$fff000}{y:b}J O E Y 2x11 [522][525]{C:$fff000}{y:b}J O E Y 2x11 [528][531]{C:$fff000}{y:b}J O E Y 2x11 [534][557]{C:$fff000}{y:b}J O E Y 2x11 [561][601]Tłumaczenie:|-= Witoldo =- [677][702]"Joey i przyjaciel ze szkoły" [707][746]Dzwonił jaki twój kumpel ze szkoły.|Jimmy Costa. [746][764]Jimmy Costa? [764][793]Tak, wpadnie jutro. [793][810]Ten facet jest dla mnie martwy. [810][827]To nic nie znaczy.|Mówisz tak cały czas. [827][847]Jak w zeszłym tygodniu|gdy zgubiłem pilota. [847][881]Przepraszam Alex, kto co mówił? [881][899]To kim jest ten Jimmy? [899][919]To kole z którym się wychowałem. [919][947]Był naprawdę fajny.|Wszyscy go lubili. [947][975]Był mšdry, wietny sportowiec, popularny. [975][995]Był moim najlepszym przyjacielem. [995][1010]I pewnego dnia, tak po prostu... [1010][1035]zdecydował, że już nie chce już|być moim przyjacielem. [1035][1052]Nigdy więcej nie odezwalimy się do siebie. [1052][1078]Nigdy nie zapomnę straty|mojej najlepszej przyjaciółki Kelly Noonan... [1078][1100]na rzecz tej suki Maggie Tibbots. [1100][1131]Gdy miałymy 10 lat,|poszlimy na Halloween jako Ja i Małgosia, [1131][1153]a Maggie była jakš tam księżniczkš. [1153][1184]A w następnym roku|poszły obie jako frytki i shake, [1184][1217]a ja byłam C3PO. [1220][1254]Wszystkie wietne wspomnienia|jakie mam z dorastania... on w nich jest. [1254][1303]Razem gralimy we wszystko,|odstawialimy klasyczne dowcipy... [1303][1338]dzwonilimy do mojego taty do pracy|i mówilimy, że zostałem porwany... [1338][1372]i żšdalimy okupu. [1372][1387]Ale był z niego sknera. [1387][1421]Przecież jestem warty 35$, prawda?! [1421][1439]To chyba niele się bawilicie. [1439][1451]Niesamowicie. [1451][1472]Razem podrywalimy wszystkie dziewczyny. [1472][1502]Poza swoimi siostrami.|To był jakby nasz kodeks. [1502][1532]Co było trudne|bo jego siostry były super... [1532][1568]a moje puszczalskie. [1623][1646]Nie przybiję ci za to pištki. [1646][1685]Może i było to obraliwe|wobec twoich ciotek i matki... [1685][1714]ale przenigdy nie każ mi tak wisieć! [1714][1722]Dobra, niech będzie. [1722][1764]Ale żeby wiedział,|ten Costa wpadnie jutro po południu. [1764][1793]Costa?|Jimmy Costa? [1793][1854]Uwierzysz w tš bezczelnoć?|Wpadać tu po tylu latach?! [1854][1878]Wyglšdasz na zmartwionš.|Chcesz o czym pogadać? [1878][1893]Nie chcę w to wnikać. [1893][1906]Daj spokój... [1906][1923]powiedziałam ci|o moich uczuciach do Joeya. [1923][1952]Chyba możemy sobie zaufać. [1952][1982]Dobra. W porzšdku. [1982][1994]Wyno się stšd. [1994][2007]Co? Ja tylko... [2007][2049]Ale jeste wkurzajšcy! Boże! [2062][2078]Więc co... co jest grane? [2078][2116]Ten Costa... to przeze mnie|przestał zadawać się z Joeyem. [2116][2136]Zawsze okropnie się przez to czułam. [2136][2150]Ale to było skomplikowane... [2150][2183]- Przespała się z nim?|- Wiele razy. [2183][2213]Był między nami straszny seksualny pocišg. [2213][2242]Wiedzielimy że Joey się wkurzy,|ale za każdym razem gdy chcielimy zerwać... [2242][2269]lšdowalimy w łóżku. [2269][2286]Naprawdę? [2286][2342]Nie czuła tego do nikogo?|Taki ostry, surowy, zwierzęcy pocišg... [2342][2384]gdy patrzysz na niego,|gdy pragniesz jego dotyku... [2384][2406]Alex? [2406][2434]Pragniesz być dotykana? [2434][2464]Nie rób tak! [2464][2510]Moja seksualnoć to nie zabawka! [2551][2594]Stary, idziesz z nami|na czekoladowe mleko? [2594][2609]No wiesz... [2609][2635]czekoladowe mleko. [2635][2652]Musimy uważać co tutaj mówimy. [2652][2674]Kilku chłopaków z planu obok wpadło. [2674][2683]Rozumiem. [2683][2744]Ale przykro mi, to nie moja działka.|Ja jaram się życiem... i piciem. [2744][2782]Stary, mam trochę czekoladowego mleka,|które mój kuzyn przywiózł z Hawajów. [2782][2806]Odlot, napijmy się. [2806][2815]Czeć chłopaki. [2815][2849]Przepraszam, ale usłyszałem,|mówilicie o czekoladowym mleku? [2849][2861]Tak. [2861][2878]Uwielbiałem czekoladowe mleko. [2878][2897]Zawsze wprawiało mnie|w dobry nastrój. [2897][2919]Strzelałem sobie mleko,|pooglšdałem kreskówki. [2919][2942]Jasne! [2942][2969]Masz ochotę strzelić|z nami jedno za kulisami? [2969][2994]Chciałbym, ale mam teraz kręcić scenę... [2994][3046]ale jak skończę, na pewno sobie je walnę|bo przez was tylko o nim mylę. [3046][3091]Zasiejesz ziarno...|w pewnym sensie. [3091][3117]Powinnimy niedługo napić się razem. [3117][3146]Do diabła, we trójkę|walniemy cały dzbanek! [3146][3174]Brzmi wietnie. [3174][3222]Kole jest fajniejszy niż mylałem. [3266][3304]O to mi włanie chodzi! [3321][3330]Co słychać? [3330][3351]Czekam na Jimmy'ego. [3351][3386]Pomylałem, że jak już przyjechał taki kawał,|to wysłucham jego tłumaczeń. [3386][3425]Nie... nie możesz z nim rozmawiać.|Musisz wyjć, teraz. Id do Alex. [3425][3433]Czemu? [3433][3458]Czemu? Bo... [3458][3501]bo Alex cię kocha|i chce o tym pogadać. [3501][3521]Co?! [3521][3532]To był żart! [3532][3554]To godzina miechu z Ginš Tribbiani! [3554][3590]Potrwa to z tydzień! [3593][3628]Dobra, zaczyna się. [3659][3669]Minęło kupę czasu. [3669][3680]To prawda! [3680][3725]Ostatnim razem jak mielimy się spotkać|wystawiłe mnie na randce z siostrami McFadden. [3725][3773]Musiałem kupić pizzę dla 3 osób|i przespać się z obiema, więc wielkie dzięki! [3773][3791]Czeć Gina, dobrze wyglšdasz. [3791][3800]Dzięki... [3800][3815]A ty wyglšdasz... [3815][3835]na bezdomnego. [3835][3842]Co się stało? [3842][3860]Lata 90-te były ciężkie dla wszystkich. [3860][3895]Ludzie potracili kasę na tym szumie|wokół stron internetowych. [3895][3944]Sporo wypiłem i obrobiłem McDonalda. [3949][3966]Co tu robisz? [3966][4020]Przestałem pić jakie 6 miesięcy temu|i próbuję naprawiać błędy sprzed lat. [4020][4048]Jednym z największych było to|jak potraktowałem ciebie. [4048][4070]Po prostu chcę o tym pogadać. [4070][4112]Musimy pogadać przez chwilę. [4133][4160]Co ty wyprawiasz?|Joey o niczym nie wie. [4160][4187]Co? Nie powiedziała mu przez tyle lat?! [4187][4216]Twoje piersi były zawsze takie? [4216][4237]Sporo minęło zanim zauważyłe. [4237][4248]Muszę mu powiedzieć. [4248][4282]Nie możesz. Odbije mu i będzie mnie winił|za to, że cię stracił. [4282][4306]- Tu nie chodzi o ciebie!|- Nie powiesz mu! [4306][4325]A kim ty jeste,|żeby mi mówić co mam robić?! [4325][4358]Niewiarygodne. Nie widziałam cię 20 lat|a ty nic się nie zmieniłe. [4358][4380]Cišgle jeste takim samym samolubnym,|egocentrycznym palantem. [4380][4398]Kurcze, jak się złocisz... [4398][4447]Nie patrz tak na mnie tymi oczami... [4472][4491]Co tu się dzieje do cholery?! [4491][4510]Dobra Joey... [4510][4537]20 lat temu przespałem się z Ginš. [4537][4564]Pogwałciłem nasz kodeks.|Było mi wstyd. [4564][4614]Dlatego przestałem do ciebie dzwonić. [4628][4671]Mogłem się tego spodziewać po Ginie... [4671][4683]ale ty?! [4683][4703]Mielimy umowę stary! [4703][4723]Gdybym nie przespał się już|z twojš przyrodniš siostrš... [4723][4744]i nie miał|dziwnego masażu twojej mamy... [4744][4783]to teraz bym cię udusił! [4831][4848]To Joey, luzik. [4848][4886]Stary, gdzie byłe 5 minut temu?|Mleko czekoladowe się nam włanie skończyło. [4886][4914]Nie ma sprawy,|włanie walnšłem końskš dawkę. [4914][4936]Mam w domu nienajlepsze klimaty... [4936][4949]a po tym czuję się lepiej. [4949][4980]Ja też, stary. [4980][4999]Masz spore ręce. [4999][5031]- Tak?|- Tak. [5031][5078]Nie przyglšdałem się im wczeniej. [5114][5139]Każdy palec jest inny. [5139][5175]I jest ich tak dużo. [5211][5250]Jak byłem mały mogłem zaczynać|każdy dzień od czekoladowego mleka. [5250][5295]Moja mama zawsze mi je dawała|do popicia po wielkim niadaniu. [5295][5307]Twoja mama? [5307][5317]To zbyt piękne. [5317][5332]Była super! [5332][5380]Muszę do niej zadzwonić|i powiedzieć jej jaka była fajna. [5380][5427]A jeli umrze zanim jej to powiem? [5436][5468]To ciężka sprawa stary. [5468][5480]Co się dzieje? [5480][5519]Rozmawiamy o mamie Joeya. [5519][5560]Charakteryzator cię szuka. [5575][5586]Kole, wyluzuj. [5586][5612]Próbuję. [5698][5736]wietnie, wrócilicie. [5741][5778]Naprawdę nam przykro za tamto.|I że ci nie powiedzielimy. [5778][5838]Jimmy też chce ci co powiedzieć.|Daj mu szansę. [5838][5875]Mam na linii wicedyrektora Tannisa.|Cišgle żyje. [5875][5939]Potrzebuję kumpla żartownisia,|żeby dokończył sprawę. [5989][6046]Mówi nowojorska policja,|sypiam z pana żonš. [6058][6092]- Stary, brakowało mi tego.|- Wiem, mi też. [6092][6122]Przepraszam. [6127][6136]Wiesz co? [6136][6158]To było dawno temu. [6158][6183]To wszystko gra? [6183][6214]Tak, chod tu. [6221][6248]C...
mrysiu0