Epiphone - historia marki.pdf

(9868 KB) Pobierz
historia-epi.indd
WCZORAJ, DZI i JUTRO
HISTORIA EPIPHONE
341870107.024.png
NA SAMYM POCZĄTKU
Działalność miała się nieźle. Była to
świetna okazja dla Anastasiosa, aby
zaistnieć w Nowym Jorku. Był to bowiem
okres szczytu „szaleństwa” na punkcie
mandolin, a popularność nazwiska
Stathopoulo wciąż rosła dzięki tradycyj -
nym greckim instrumentom, jakie budo -
wał lutnik. Dzięki sławie, jaką zdobyły
instrumenty ich ojca (oznaczane jako ‘A.
Stathopoulo,manufacturer-repairer of all
kinds of musical instruments’, oraz
zbudowane w pracowni przy 247 West
42nd Street), synowie Stathopoulo mogli
cieszyć się doskonałym wychowaniem
oraz dużymi możliwościami w zakresie
edukacji. Sytuacja jednak zmieniła się w
lipcu 1915r., kiedy chory na raka Anasta -
sios zmarł w wieku 52 lat.
Epi nie tylko przedstawił serię produktów
banjo, ale także unowocześnił design
instrumentu. Opatentował nową
konstrukcję obręczy oraz pierścienia.
Była to zapowiedź tego, co miało się
wydarzyć.
Historia Epiphone jest dość zawiła. Firma
wielokrotnie doznawała wzlotów i upad -
ków, znikała i pojawiała się doświadcza -
jąc szczytów sprzedaży, kontrastujących
z kryzysami. Na szczęście najświeższy
rozdział w działalności firmy, zapoczątko -
wany w 2006r. jest jednym z najlepszych.
Epiphone stało się wówczas jedną z
lepiej prosperujących firm produkują -
cych instrumenty, zyskując szacunek
konkurencji oraz klientów. Rozdział pierw -
szy zapoczątkowany został jakieś 130 lat
wcześniej, w pracowni Anastasios Statho -
poulo.
Pierwszymi produktami
założonej przez Anastasios
Stathopoulo w 1890r.
fabryki instrumentów były
m.in. lutnie, skrzypce i
Greckie „lioutos” .
Podczas gdy zmiany na rynku spowodo -
wały upadek wielu firm, House Of Statho -
poulo było w fazie pełnego rozkwitu.
Struktura firmy została przeorganizowana
w 1923 w momencie, gdy jej sukcesy
rosły z dnia na dzień (Epi mianował się
prezesem i głównym dyrektorem firmy).
Nawet nazwa została zmieniona w celu
odzwierciedlenia zmieniającej się tożsa -
mości firmy. Były to czasy wielkich
możliwości i Epi potrzebował odpowied -
niej marki. Ostatecznie postanowił
utworzyć nazwę poprzez połączenie
swojego nazwiska z greckim słowem
oznaczającym 'brzmienie'. W ten właśnie
sposób narodził się Epiphone.
Syn Greka, sprzedawcy drewna Anasta -
sios nie przedłużył tradycji rodzinnej jeśli
chodzi o swój zawód. Można jednak
powiedzieć, że do produkcji instrumen -
tów wykorzystywał podobne surowce.
Zaczął budować lutnie, skrzypce i trady -
cyjne greckie lioutos w 1873r. Po kilku
latach Anastasios popłynął wraz z
rodziną przez Morze Egejskie w celu
rozpoczęcia nowego życia w Turcji. W
1890r. talent i reputacja, jaką zyskał
pozwoliły mu otworzyć własną fabrykę
instrumentów oraz założyć własną
rodzinę. Pierwszy syn o imieniu Epaminon -
das, urodził się w 1893r. Następnie
rodzina powiększyła się o Alexa, Minnie
oraz Orpheus'a.
EPI PRZEJMUJE DOWODZENIE
Epi miał jedynie 22 lata, kiedy przejął
rodzinny biznes. Odziedziczył on po ojcu
wiele mocnych stron – miał smykałkę do
robienia interesów, był dumny ze swojej
pracy – dodatkowo jednak miał świado -
mość zmieniających się czasów, co
mogło okazać się ważne w nadchodzą -
cych latach. Co ważne, Epi nie był
jedynie lutnikiem, czy biznesmenem. Był
również wyśmienitym muzykiem i ekono -
mistą.
że w kolejnych latach Epi jeszcze bardziej
zwiększył produkcję i wykupił firmę
produkującą banjo – Favoran, aby móc
poradzić sobie z tak dużym zapotrzebo -
waniem. Dzięki takim modelom, jak
Emperor oraz poparciu przez muzyków,
jak Carl Kress, popularność tych produk -
tów wciąż rosła wraz z reputacją Epipho -
ne’a, aż do punktu kiedy nazwa firmy
ponownie została zmieniona w 1928r. Od
tego momentu znana była jako Epipho -
ne Banjo Company.
W 1924r. Epiphone wypuścił na rynek
serię banjo - Recording Series of banjos.
Aby trafiać do klientów o różnym stopniu
zaawansowania i zamożności, zawierała
ona modele Deluxe, Concert, Bandma -
ster oraz Artist models (plus model
Wonder). I rzeczywiście, instrumenty stały
się tak popularne, że w kolejnych
Krach na giełdzie z 1929r. Spowodował
drastyczne załamanie popularności banjo.
Trzymający rękę na pulsie Epi, momentalnie
odpowiedział na to serią gitar - Recording
Series – wyróżniającą się nietypowym kształtem
korpusu.
PIERWSZE GITARY
Krach na giełdzie, który nastąpił w 1929r.
spowodował, że firma prosperowała
poniżej poprzeczki, którą przedtem dość
wysoko zawiesiła. Dodatkowo pojawiło
się gwałtowne załamanie jeśli chodzi o
popularność banjo. Wiele firm produkują -
cych takie instrumenty upadło wówczas
z tego powodu.
Epi jednak, znów był przygotowany do
zmian. W momencie szczytu popularno -
ści banjo, w 1928r. przedstawił on pierw -
szą serię gitar - Recording series. Każda z
nich posiadała nazwę składającą się
wyłącznie z jednej litery (od ‘A’ do ‘E’)
oraz wyróżniający serię, nietypowy kształt
korpusu. Gitary serii Recording składały
się z kombinacji świerku i klonu. W
zależności od ceny, do wyboru były
wersje arched i flat top.
char
Od 1907 do 1912 roku, rodzina Stathopoulo
mieszkała i pracowała przy ulicy 121 West 28th
Street na Manhattanie.
W 1903r., rodzina Stathopoulo zmuszona
była opuścić Turcję z powodu nieustan -
nych prześladowań imigrantów greckich
przez rodowitych Turków. Tym razem
przenieśli się do domu mieszczącego się
w pobliżu dolnego Manhattanu.
Anastasios tworzył oraz sprzedawał swoje
instrumenty na parterze, w momencie
kiedy jego rodzina mieszkała na pierw -
szym piętrze, tuż nad warsztatem. Grani -
ca pomiędzy pracą a domem i życiem
osobistym została więc niemalże całko -
wicie zatarta. Epaminondas (nazywany
‘Epi’) oraz Orpheus (‘Orphie’) bardzo
szybko zaczęli pomagać ojcu w pracy
przy sklepie, ucząc się jednocześnie
zasad działania tego biznesu od
podstaw.
Epaminondas Stathopoulo (nazywany ‘Epi’)
przejął rodzinny biznes mając zaledwie 22 lata
i poprowadził firmę na szczyt sukcesu, co trwało
aż do jego śmierci podczas II Wojny Światowej.
Epi szanował tradycję związaną z instru -
mentami jego ojca, ale wyczuł również
konieczność podążania z duchem czasu.
W 1917r., zmienił nazwę firmy na ‘House
Of Stathopoulo’ i zaczął dostosowywać
ofertę produktów. Mandoliny traciły
swoją popularność w okresie powojen -
nym, a na ich miejsce zaczęły pojawiać
się banjo, których 'boom' przyszedł wraz z
Jazzem. Epi trzymał wówczas rękę na
pulsie i momentalnie uzbroił firmę w
odpowiednią ofertę.
Epiphone Recor
Zainspirowany gitarami Master Model Gibsona,
Epi w 1931r. zaproponował linię archtop
Masterbilt z otworem w kształcie „f”(model
De Luxe,na powyższym zdjęciu był najdroższy
z serii).Gitary te umocniły reputację Epiphone'a,
ale rozpoczęły również zawziętą rywalizację z
firmą Gibson.
Epi Stathopoulo przewidział wybuch
popularności banjo w US i w 1924r. wypuścił
na rynek serię tych instrumentów dostosowaną
do szerokiej grupy odbiorców - Epiphone
Recording Series
Choć rynek był już gotowy na taki
produkt, gitary Recording nie odniosły
W C Z O R A J , D Z I Ś i J U T R O . H I S T O R I A E P I P H O N E
W C Z O R A J , D Z I Ś i J U T R O . H I S T O R I A E P I P H O N E
341870107.025.png 341870107.026.png 341870107.027.png 341870107.001.png 341870107.002.png 341870107.003.png 341870107.004.png
sukcesu sprzedażowego. Pierwszym
problemem był brak nazwiska sławnego
muzyka grającego na gitarze Epiphone,
który mógłby rozreklamować produkty.
Drugim mankamentem tych gitar był fakt,
że są za ciche. Instrumenty serii Recording
były za małe i zbyt mocno ozdabiane w
porównaniu do wielkiego i głośnego
Gibsona L-5. Epi wyciągnął jednak odpo-
wiednie wnioski z tej porażki i nie trzeba
było zbytnio się wysilać, aby zauważyć
wpływ L-5 na kolejne gitary Epiphone'a
typu archtop, które ukazały się w w 1931r
Seria Masterbilt miała niemalże identycz-
ne główki, otwory w kształcie litery „f”, a
nawet nazwę podobną do Gibson Master
Model (jednak poszczególne nazwy
modeli byłyby nawet bardziej interesują-
ce niż system numerów seryjnych
stosowany przez Gibsona. Były to modele
De Luxe, Broadway, Windsor i Tudor).
Pomimo że gitary Masterbilt zainspirowa-
ne zostały modelem Gibsona, posiadały
one swoją własną tożsamość. Intencją
stworzenia tych gitar, nie było skopiowa-
nie serii Master Model, lecz jej zniszcze-
nie...
początku dekady Gibson, odpowiedział
ogniem w 1934r. poprzez zwiększenie
rozmiarów istniejących już wcześniej
modeli i przedstawienie nowego, olbrzy-
miego Super 400 (nazwany tak z powodu
ceny $400). Nie chcąc dać za wygraną,
Epi odpowiedział rewelacyjnym Empero-
rem, który posiadał zwiększony korpus i
rozreklamowany został poprzez prowoka-
cyjną kampanię reklamową z półnagą
kobietą. W 1936r. Epiphone uderza
ponownie zwiększając rozmiar
elektrycznych Electar Series (oryginalnie
nazwana Electraphone) w 1935r.
Konstrukcja gitary była naprawdę silna i
posiadała pojedynczo kontrolowane
magnesy na przetworniku ‘Master Pickup’
dającym optymalny sygnał wyjściowy. W
tym czasie Gibson wymyślił coś bardzo
podobnego (w następnym roku wprowa-
dził elektryczne gitary hawajskie). Seria
Electar była poważnym ciosem dla
konkurencji, jednocześnie przypinając
Epiphone etykietę prawdziwych innowa-
torów. Latem 1937r., Epi odnotował
dwukrotny wzrost sprzedaży. Po pewnym
czasie ostra rywalizacja między Epiphone
i Gibson zaczęła przyjmować łagodniej-
szą formę. Jednak w 1939r. obie firmy
przedstawiły całkiem podobne gitary
hawajskie typu ‘pitch-changing’. W tym
samym roku Gibson wypuścił serię
skrzypiec, podczas gdy Epiphone odpo-
wiedział linią kontrabasów. Wybuch II
Wojny Światowej był ostatecznym
gongiem kończącym najbardziej
„krwawy” pojedynek lutników tego wieku.
rządów Epi’ego. Dodatkowo presja, jaką
stworzyły związki zawodowe jeszcze
bardziej pogarszała sytuację. Aby
ominąć ten ostatni problem, fabryka
Epiphone'a została w 1953 roku przenie-
siona z Manhattanu do Filadelfii. Niestety
wielu znakomitych lutników firmy nie
chciało opuszczać Nowego Jorku, co
doprowadziło do spadku jakości produk-
tów i coraz większymi krokami przybliżało
Epiphone'a do całkowitego upadku.
POŁĄCZENIE EPIPHONE I GIBSON
Kiedy problemy Epiphona wciąż rosły po
1950r., Gibson bezustannie rósł w siłę.
Główną konkurencją tej firmy stał się
wówczas kalifornijski Fender. Firma ta
produkowała bardzo popularne
wówczas modele Telecaster i Stratoca-
ster. Jeśli Gibson miał jakąś słabość w tym
czasie, były to na pewno kontrabasy,
które przestały być produkowane przed
wojną i już nigdy nie powróciły do oferty.
Kiedy więc główny dyrektor Gibsona, Ted
McCarty otrzymał telefon od Orphie'go,
który spytał go, czy nie chciałby wykupić
części Epiphone'a zajmującej się basami-
,(była to wciąż bardzo szanowana
dywizja firmy, pomimo jej kłopotów) nie
musiał się długo zastanawiać.
NIEPRZYCHYLNY CZAS
Wojna odmieniła wszystko. Przed zbom-
bardowaniem Pearl Harbour w 1941r.
Epiphone był na grzbiecie fali. Kiedy
zakończyła się ostatnia walka w 1945,
firma była już pozbawiona swojego
najmocniejszego atutu. Chory na białacz-
kę Epi umarł tragicznie w trakcie wojny,
przekazując tym samym firmę w ręce
młodszych braci Orphie i Frixo, którzy od
tego momentu odpowiedzialni byli za
finansową i mechaniczną stronę działal-
ności. Firma Epiphone kontynuowała
starcie z Gibson poprzez wprowadzenie
na rynek wersji gitar Emperor i De Luxe z
wycięciem 'cutaway'. Następnie podwyż-
szyła poprzeczkę wraz z nadejściem
elektrycznej wersji De Luxe cutaway.
Przetworniki stale były udoskonalane, a
słynni gitarzyści wciąż pojawiali się na
scenie zaopatrzeni w gitary Epiphone'a. Z
zewnątrz wydawało się, że biznes kręci się
więc jak zawsze. Jednak z czasem pojawi-
ły się pewne skazy zarówno na linii
produkcyjnej, jak i w biurze. Bracia Statho-
poulo nie dawali sobie rady i w 1948r. Frixo
oddał swoje udziały Orphie'mu. Co
gorsza, firma traciła reputację związaną z
dobrą jakością wykonania oraz innowa-
cyjnością z jakiej słynął Epiphone za
rządów Epi’ego. Dodatkowo presja, jaką
EPIPHONE KONTRA GIBSON
W latach '30, rywalizacja między firmami
Epiphone i Gibson rosła od przyjaznego
sparingu po totalną wojnę. Znieważony
pojawieniem się serii Masterbilt oraz
zmagający się z kryzysem handlowym na
Przedstawiona w 1935r. Epiphone'owska seria
gitar elektrycznych – Electar potwierdziła
innowacyjność firmy oraz dążenie do rozwoju.
Przetworniki ‘Master Pickup’ wykorzystywane
przy gitarach były jak na te czasy bardzo
zaawansowane.
W Maju 1957r. McCarty zapłacił propono-
waną sumę ($20,000) i w ten sposób
Gibson przejął kontrolę nad Epiphone.
Kłopoty Epiphone’a z lat '50 doprowadziły do
wykupienia firmy przez Gibsona w 1957r.
(za $20,000) partnerstwo, które zrodziło się
wówczas między firmami trwa po dziś dzień.
swoich modeli De Luxe, Broadway i
Triumph (powodując, że były o 3/8”
szersze od Gibsonów). W tym momencie,
gitary Epiphone zostały uznane za jedne z
najlepszych na świecie, a sam Epi cieszył
się patronatem kilku najbardziej szanowa-
nych muzyków na scenie. Epiphone'owski
showroom – powrócił do swojej pierwot-
nej lokacji, czyli West Street, Manhattan.
Było to również miejsce spotkań różnych
sławnych muzyków. W sobotnie popołu-
dnia Epi pozwalał otwierać gabloty i
jammować muzykom, jak Al Caiola i Harry
Volpe, z czego cieszyli się bardzo ludzie
podziwiający wydarzenie przed budyn-
kiem. Możliwe, że nie był to wyłącznie akt
dobrej woli. Obaj muzycy, rozsławiali
później instrumenty Epiphone'a włącza-
jąc w to innych, jak np. sam Les Paul.
Pierwotnym zamiarem Gibsona było
wykorzystanie renomy, jaką posiadały
basy Epiphone'a. W 1957r., plan ten
powędrował do kosza. Zamiast tego,
McCarty podał informację, że w tym
właśnie roku marka Epiphone zostanie
reaktywowana z całkiem nową ofertą
instrumentów.
Te produkowane przez Gibsona Epipho-
ne'y miały trafić do dealerów, którzy
chcieli sprzedawać produkty Gibsona,
ale wciąż nie spełniali wymogów, aby
dostać kontrakt (prawa do sprzedaży
modeli Gibsona były w tym czasie bardzo
rzadkie wśród sprzedawców). Było to
więc świetne rozwiązanie. Dealerzy mogli
bowiem sprzedawać produkty jakości
Gibsona i nie przejmować się konkuren-
cją. Produkcja Epiphone została więc
przeniesiona do Kalamazoo (to samo
miasto, w którym Gibson HQ).
NOWY POCZĄTEK
Rozmiar ma znaczenie! W 1935r. Epiphone
przedstawił nowy model - Emperor - rewelacyjna
gitara archtop z wycięciem „f”, której spora
szerokość, bo aż 18 3/8” była niewątpliwie
spowodowana chęcią stworzenia gitary większej
niż Gibson.
Epiphone nie pozostawał długo w cieniu
Gibsona. Kiedy zaczęły pojawiać się
nowe produkty w 1958r. jasne stało się, że
marka posiada już trzy różne oblicza. Z
jednej strony Epiphone - tworzący tańsze
wersje istniejących modeli Gibsona. Poza
tym firma zaczęła reprodukować słynne
projekty Epiphone'a sprzed lat (jak Empe-
ror, Deluxe i Triumph) i tworzyć nowe
modele, których nie można było spotkać
nigdy przedtem. Dodatkowo, kwitła też
produkcja linii gitar elektrycznych, w tym
Sheraton i Moderne Black (wraz z mode-
lem o podwójnym wycięciu w korpusie
inspirowanym Telecasterem) oraz
akustycznych typu flat-top, jak np.
Frontier, który posiadał korpus o kwadra-
towych ramionach (Pierwszy taki zrobiony
przez Gibsona. Z podobnego designu
słynęły przedtem gitary Martin). To wszyst-
ko w połączeniu ze wzmacniaczami,
Epiphone nie był powodem do obaw
jedynie dla firmy Gibson. Świadom rosną-
cego od 1932r. sukcesu gitar elektrycz-
Nawet podczas powojennego osłabienia,
Epiphone cieszył się bardzo dobrą reputacją w
tworzeniu kontrabasów. Modele, jak B-4 nakłoniły
firmę Gibson do wykupu firmy w 1957r..
W C Z O R A J , D Z I Ś I J U T R O . H I S T O R I A E P I P H O N E
W C Z O R A J , D Z I Ś I J U T R O . H I S T O R I A E P I P H O N E
341870107.005.png 341870107.006.png 341870107.007.png 341870107.008.png 341870107.009.png 341870107.010.png
Wczesne lata '60 niosły ze sobą wybuch
popularności muzyki folkowej, Epiphone
było na to gotowe. Firma ponownie
przedstawiła swój klasyczny model, Seville
(z przetwornikami i bez) w 1961r. uzupeł -
niając ofertę o modele Madrid, Espana
oraz Entrada. W 1962r. Epiphone zaczął
produkować gitary dwunastostrunowe
nazwane „Bard” oraz ich mniejsze wersje,
które nosiły nazwę Serenader. Powstała
również seria gitar folkowych (typu flat
top) o żelaznych strunach, m.in. Trouba -
dour (w 1963). Siła serii akustycznej w
dużej mierze zależała od sukcesu klasycz -
nych modeli gitar elektrycznych, jak np.
Casino z podójnym wycięciem. Szczegól -
nie gdy cała trójka gitarzystów z The
Beatles pojawiała się z nim na scenie
(każdy posiadał swój egzemplarz - John
Lennon, Paul McCartney i George
Harrison). To wydarzenie było bardzo
ważne w perspektywie zwiększenia popu -
larności firmy. Epiphone miało już w
ofercie czternaście elektrycznych gitar
typu archtop, sześć gitar elektrycznych
(solid-body), trzy basy, siedem gitar
akustycznych o stalowych strunach, sześć
gitar klasycznych, cztery akustyczne
gitary typu archtop, trzy banjo i mandoli -
nę.
Pomysł przeniesienia produkcji Epiphone
do Japonii wypłynął już przed przejęciem
przez ECL. W 1970r. Faktem stało się nagłe
zatrzymanie produkcji Epiphone'ów oraz
rozpoczęcie importowania ich z japoń -
skiego miasta Matsumoto. Nie były to
jednak Epiphone'y, jakie wszyscy znali.
Wręcz przeciwnie, były to po prostu na
nowo oznakowane wersje modeli już
wcześniej produkowanych przez Spółkę
Matsumoku – lecz z lekką nutą wyobraźni
lub szacunku do rodowodu marki.
Początkowo japoński Epiphone był dość biedny,
ale rosnące tempo produkcji dało się zauważyć już
w 1976r. Kiedy to powstało mnóstwo modeli, w tym
szereg nowoczesnych gitar elektrycznych.
Sytuacja poprawiła się w 1976 roku, gdy
oferta Epiphone została wzmocniona
przez pojawienie się modeli, takich jak
Monticello (seria gitar elektrycznych typu
scroll-body) oraz nową serię flat-topów, o
nazwie Presentation. Była także seria
flat-topów, Nova oraz trzy całkiem nowe
modele Genesis ( typu solid body). W 1979
lista produktów Epiphone dość szybko się
powiększała, osiągając ponad 20 modeli
flat-topów o żelaznych strunach oraz
wiele innych
Początkowo japoński Epiphone
był dość biedny, ale rosnące
tempo produkcji dało się
zauważyć już w 1976r. Została
wówczas przedstawiona
seria Presentation Series 765
(Palisandrowe gitary, typu
dreadnought zawierające
inkrustację ‘vine of life’
na główce).
TYM RAZEM DO KOREI
Wypuszczony w 1958r. jako część nowej linii
epiphone'a. Sheraton był odważnym modelem
nieco przypominającym Gibson ES-335, który
udowodnił, że przejęcie firmy przez Gibsona nie
oznaczało końca jej kreatywności.
Kształt korpusu typu ‘square-shouldered’ był
zazwyczaj wykorzystywany przez Martin Company.
W 1958r. Gibson musiał schować dumę do kieszeni
i wykorzystałich pomysł, aby stworzyć Epiphone
Frontier.
Dowód, że Epiphone nie był tylko cieniem Gibsona.
pojawił się w 1963r. w postaci Excellente –
luksusowej gitary typu flat top, kosztującej wówczas
o 100 dolarów więcej niż szanowany Gibson J-200.
W momencie kiedy wydawało się już, że
firma Epiphone złapała grunt pod
nogami, w bardzo krótkich odstępach
czasowych spadły na nią trzy „bomby”.
Pierwszą był rozwój elektronicznych
keyboardów. Drugą były wciąż wzrastają -
ce koszty japońskiej produkcji, które
spowodowały przeniesienie Epiphone do
Korei w 1983r. oraz jego współpracy z
firmą Samick. Trzecia „bomba” spadła na
samą centralę Gibsona na początku roku
1986. Trzech absolwentów Harvardzkiego
MBA (Henry Juszkiewicz, David Berryman
oraz Gary Zebrowski) przejęło firmę z rąk
ECL/Norlin. Ich głównym celem było
postawienie na nogi marki Gibson. Istniało
więc zagrożenie, że Epiphone, który w
1985r. przyniósł poniżej 1 miliona dolarów
dochodu zostanie zmieciony pod dywan i
całkowicie zapomniany.
Epiphone wciąż jednak odznaczał się
sporym potencjałem. Juszkiewicz dość
szybko zauważył w nim uśpionego gigan -
ta i zdecydował się na podróż do Korei w
celu znalezienia sposobu na to, aby firma
dorównała sukcesowi innych azjatyckich
marek, jak Charvel oraz Kramer. Juszkie -
wicz przypomniał o pochodzeniu Epipho -
ne’a i prędko zaczął otrzymywać wyniki.
Sprzedaż znów zaczęła wzrastać.
które firma zaczęła produkować spowo -
dowało, że produkty Epiphone stały się
czymś więcej niż tylko ‘prawie Gibsona -
mi’, wbrew przewidywaniom wielu ludzi.
PRZENIESIENIE DO JAPONI
Od początku do połowy lat '60 Epiphone
zyskało dużą popularność. W 1965r. firma
odnotowała pięciokrotny wzrost sprzeda -
ży w porównaniu do roku 1961. Taki
dobrobyt nie mógł niestety trwać wiecz -
nie. Wzrost produkowanych zagranicą
gitar zaskoczył amerykańskie fabryki i w
1969r. Te tanie modele (zazwyczaj oparte
na istniejących już amerykańskich instru -
mentach) wydarły około 40% sprzedaży
Epiphone/Gibson oraz doprowadziły do
upadku wielu firm produkujących instru -
menty. Były też inne utrudnienia. Dyrektor
Ted McCarty zdecydował się na pewne
redukcje. Jakość produktów obniżyła się i
zaczęły się problemy. W tym osłabionym
stanie, firma macierzysta Gibsona – CMI,
została wykupiona w 1969r. przez ekwa -
dorską korporację ECL (której doświad -
czenie wiązało się nie z gitarami, lecz z
piwem). Epiphone znalazł się wówczas w
kłopotliwej sytuacji. Postrzegany był jako
drugorzędny w stosunku do Gibsona, ale
zbyt drogi, aby konkurować z produktami
zagranicznymi.
Oni po prostu je kochali - Kiedy John Lennon,
Paul McCartney i George Harrison kupili sobie
gitary Epiphone Casino w 1964r., podkreślona
została jakość instrumentu, a następnie także
zespołu
Wielka inauguracja nowych produktów
Epiphone miała miejsce na targach
NAMM, które odbyły się w lipcu 1958r.
Emperor był wówczas flagowym mode -
lem firmy. Targi poskutkowały zamówie -
niem 226 gitar oraz 63 wzmacniaczy (w
obu przypadkach nie była to zbyt wielka
ilość). W ciągu kilku najbliższych lat
wszystko się jednak zmieniło i już w 1961r.
firma sprzedała 3,798 sztuk stanowiących
20% całości produktów, zamówionych z
Kalamazoo do 1965r. Bardziej imponują -
cy od ilości sprzedanych instrumentów
był ich prestiż. We wczesnych latach '60,
Epiphone Emperor kosztował znacznie
więcej niż najwyższej klasy Gibson
Byrdland, podczas gdy Excellente (1963
deluxe flat top) był o 100 dolarów droższy
od J-200 i wykonany z rzadszych rodza -
jów drewna.
W C Z O R A J , D Z I Ś i J U T R O . H I S T O R I A E P I P H O N E
W C Z O R A J , D Z I Ś i J U T R O . H I S T O R I A E P I P H O N E
341870107.011.png 341870107.012.png 341870107.013.png 341870107.014.png 341870107.015.png 341870107.016.png 341870107.017.png 341870107.018.png 341870107.019.png
Sprzedaż nie była jednak jedyną rzeczą,
jaka zaczęła się rozwijać. W 1988r. oferta
Epiphone stale się poszerzała. Epiphone
produkował wówczas nową serię gitar
akustycznych o kwadratowych ramio -
nach – PR, a także interpretację Gibsona
J- 180, kilka instrumentów klasycznych,
banjo i mandoliny. Były też gitary
elektryczne wzorowane na Gibsonie (od
flagowych modeli, jak Les Paul i SG do
archtopów typu Howard Roberts Fusion)
oraz produkty będące pokłonem w
stronę legendarnych Epiphone'ów, np. w
postaci Sheraton II.
-ga dyrektorem ds produktu i robił wszyst -
ko, aby zmienić panującą wówczas
błędną opinię, że Epiphone jest drugo -
rzędny w porównaniu do Gibsona.
produkowane jednorazowo, (nieprak -
tyczne byłoby przeniesienie produkcji do
USA na stałe) ale entuzjastyczne przyję -
cie modeli skłoniło Rosenberga do wzno -
wienia produkcji wielu klasycznych serii
poprzez koreańską fabrykę. Osoby, które
uczestniczyły w targach NAMM 1994
mogły zobaczyć ponowne wydania
takich klasyków, jak Casino, Riviera,
Sorrento oraz Rivoli bass. Kolejne miesiące
był dla firmy znaczące, dzięki rozgłosowi,
jaki powstał po targach oraz wielkim
nazwiskom, które zaczęły pokazywać się
na scenie z Epiphone'ami. Mowa tu m.in.
o muzykach, jak Chet Atkins czy Noel
Gallagher. Wiele osób przekonało się
wówczas, że gitary firmy mogły być
wybierane z powodu ich jakości, a nie w
związku z faktem, że były tańsze np. od
Gibsona.
czasów oraz spowodowały, że firma stała
się częścią rockowej legendy.
akustycznych firmy na rynku i skojarzyła je
z kolejnym wielkim nazwiskiem.
Po nastaniu nowego tysiąclecia, firma
wciąż rozwijała się z wielkim impetem i
przedstawiła nową serię - Elitist. Wraz z
serią, Epiphone zapewnił sobie umocnie -
nie pozycji na rynku w kategorii gitar
akustycznych poprzez zaangażowanie
słynnego lutnika Gibsona, Mike'a Voltza.
Wkład Voltza w rozwój firmy jest nieoce -
niony. Chociaż firma odnosiła wielkie
sukcesy w zakresie gitar elektrycznych,
wciąż istniała potrzeba przywrócenia
dawnej reputacji akustycznych gitar typu
flat-top, które uchodziły niegdyś za jedne
z najlepszych. Wielkie zmiany nadeszły
wraz z serią Masterbilt, która z modelem
Paul McCartney 1964 USA Texan (przed -
stawiony w 2005r.) umocniła pozycję gitar
Międzynarodowe zainteresowanie
produktami firmy spowodowało, że w
2003r. Epiphone otworzył nową fabrykę
mieszczącą się w Chinach. Była to pierw -
sza taka placówka otwarta samodzielnie
po przejęciu firmy przez Gibsona. Wypo -
sażona w amerykańskich dyrektorów i
lutników, zapewniła całkowitą kontrolę
nad produktem. Pojawiła się więc szansa
na postawienie kolejnego kroku w rozwo -
ju firmy, który następnie dał jej sporą
przewagę nad konkurencją (spośród
której większość nadal dzieli obszary
robocze).
Biuro w Seulu było prawdziwym punktem
zwrotnym. Zamiast słabego kontaktu firmy
ze swoim produktem wraz z niedostatecz -
nym nadzorem jego jakości, Epiphone
miał teraz możliwość zakasać rękawy i
wziąć się do roboty, kładąc szczególny
nacisk na jakość produkcji (powołano
specjalną grupę ludzi, którzy mieli spraw -
dzić jakość produktów i sposób funkcjo -
nowania fabryki). Długie dnie i bezsenne
noce poświęcone zabiegowi spowodo -
wały, że produkty zmieniły się nie do
poznania. Tym razem wszelkie procesy
fabryczne zostały dokładnie ocenione i
poprawione w razie jakichkolwiek niedo -
ciągnięć. Fabrykanci zostali poinstruowa -
ni, jakich materiałów mają używać, aby
instrumenty były naprawdę wyjątkowe.
Od tego momentu Epiphone nadzorował
rozwój wszystkich komponentów, od
przetworników poprzez mostki, przełączni -
ki, markery na progach, unikatowe opcje,
jak metalowe logo E, czy customowe
strunociągi. Finansowo i emocjonalnie,
Epiphone zainwestował w te gitary wszyst -
ko co miał.
EPIPHONE ZDOBYWA ŚWIAT
To był dopiero początek. Ale gdy nastały
lata '90, Epiphone wciąż miał sporo pracy
do zrobienia. Oferta obejmowała już 43
różne modele z przekroju wielu stylów
muzycznych oraz progów cenowych.
Najważniejszym brakiem, który trzeba
było uzupełnić były wówczas historyczne
produkty Epiphone. Bez produktów mają -
cych głębokie korzenie i głośną historię,
firma mogłaby wydawać się anonimowa,
można by powiedzieć „bez twarzy”.
Wówczas jej produkty mylone byłyby z
podrzędnymi wytworami różnych zagra -
nicznych marek.
David Berryman, który prowadził Epipho -
ne w tych czasach rozpoznał kolejną
przeszkodę stopującą firmę przed popu -
larnością na całym świecie. Wciąż nie
posiadała ona własnego biura i pracow -
ników. Nie zwlekając zbyt długo,
Berryman zdecydował się na nabycie
biura w Seulu, mianował Jima Rosenber -
Cały ten wysiłek oraz pieniądze zdecydo -
wanie się zwróciły. Pierwszym owocem
trudów włożonych w nowy projekt
Epiphone'a była limitowana edycja gitar
elektroakustycznych, której sukces poka -
zał jak dobrze odbudowana została
firma. Podczas targów NAMM w 1993r.
jeszcze więcej gitar elektroakustycznych
(oraz nowa seria Prs) pojawiło się w
ofercie Epiphone'a. Można było odnieść
wrażenie, że Epiphone był na tych
targach liderem, a nie „pobocznym
projektem”.
Zbudowany w Japoni z selekcjonowanego
drewna,wyposażony w amerykańskie przetworniki,
otwierający serię Elitist Series w 2002r.
– Sheraton przedstawiony na zdjęciu
był przekonującym dowodem, że gitary Epiphone
to dużo więcej,niż „Gibsony z niższej półki”.
WCIĄŻ DO GÓRY
W późnych latach '90 Epiphone odnosił
prawdopodobnie największe sukcesy w
całej jego historii. Rosnąca w siłę marka w
tym okresie zdecydowała się na wypusz -
czenie serii Advanced Jumbo oraz kilku
ważnych sygnatur. Sheratony John Lee
Hookera z USA Collection były bardzo
gustowne, pełne pięknego brzmienia
oraz autentyczne. Model Supernova Noel
Gallagher wyróżniał się ponadprzecięt -
nym wyglądem oraz charakterem. Kształt
gitary stał się jednym z najbardziej ikonicz -
nych w tym czasie. Następnie pojawiły się
modele John Lennon 1965 oraz Revolu -
tion Casino. Te niesamowicie autentyczne
i niezawodne modele połączyły Epipho -
ne'a z najwyśmienitszym artystą wszech -
Słynny rockowiec Lenny Kravitz prezentuje
najnowszą modę - Epiphone'a Riviera.
Choć Epiphone koncentrował się na
przyszłości tworząc nowe modele, nie
zapomniał też o swoich korzeniach. W
1993r. Limitowane edycje gitar Riviera i
Sheraton zostały wyprodukowane w
fabryce Gibsona mieszczącej się w
Nashville. Poza tym powstały również
modele flat-top 250 Excellente, Texan
oraz Frontier. . Te Epiphone'y zostały
wypuszczone jako specjalne edycje,
Możliwe, że najbardziej ikoniczny design
Epiphone'a lat '90. Sygnatura Noela Gallaghera
była równie popularna, jak sam zespół Oasis.
Paul McCartney użył gitary 1964 Epiphone Texan
podczas rejestracji utworu Yesterday – kultowy
status instrumentu spowodował, że w 2005r.
Epiphone wypuścił jego amerykańską reedycję.
W C Z O R A J , D Z I Ś i J U T R O . H I S T O R I A E P I P H O N E
W C Z O R A J , D Z I Ś i J U T R O . H I S T O R I A E P I P H O N E
341870107.020.png 341870107.021.png 341870107.022.png 341870107.023.png
Zgłoś jeśli naruszono regulamin