Sex And The City S3E17 - What Goes Around Comes Around.txt

(20 KB) Pobierz
{1}{100}www.napiprojekt.pl - nowa jako�� napis�w.|Napisy zosta�y specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
{1025}{1075}Co rzucisz za siebie, |znajdziesz przed sob�.
{1090}{1111}Powodzenia, Charles.
{1115}{1186}Dwa miesi�ce po �lubie,
{1190}{1236}�ycie Charlotte wygl�da�o jak us�ane r�ami.
{1240}{1311}Tak wygl�da�o je�eli patrzy�o si� z boku.
{1315}{1386}Moi ch�opcy grywaj� ze sob�
{1390}{1436}od szko�y podstawowej.
{1440}{1486}I wci�� nie maj� do��.
{1491}{1535}Pograjcie w babsk� wersj�..
{1540}{1610}Ubieraj� si� tylko w pastele. |I do tego w bia�e.
{1615}{1723}Mo�emy zrobi� wyj�tek| tylko ten jeden raz.
{1740}{1786}Tw�j ojciec przewr�ci�by si�| w grobie
{1790}{1836}jakby us�ysza� co ty m�wisz.
{1840}{1911}Charlotte jest przyk�adem typowych zasad,
{1915}{1961}kt�re obowi�zuj� w domu MacDougal�w.
{1965}{2011}Nie, ale nadszed� czas na jedn�.
{2015}{2086}Obok biblii, przy twojej nocnej szafce.
{2090}{2136}Zabawne.
{2140}{2186}Tradycja to bardzo niedoceniana zaleta.
{2190}{2286}Po�lubienie MacDougala to jak po�lubienie historii.
{2290}{2386}Tak. Lepiej b�dzie jak to zmieni�.
{2390}{2486}Charlotte nie interesowa�o s�uchanie | wi�cej o historii rodziny.
{2490}{2536}Historia jej i Treya wystarczaj�co j� do�owa�a.
{2541}{2660}Po kliku nieudanych pr�bach | naprawy po�ycia seksualnego, Trey wygl�da� jakby si� podda�.
{2665}{2807}Jedynym miejscem gdzie mia� dobre |wyniki by� kort tenisowy.
{2890}{2978}- Dzie� dobry.| -Dzie� dobry.
{2990}{3061}Pi�kne r�e.
{3065}{3130}Dzi�kuj�.
{3465}{3561}Nie wiem co to jest.| nie potrafi� tego opisa�.
{3566}{3660}- Wiesz, faceci mog� ora�.|- Mia� najbardziej odurzaj�cy zapach.
{3665}{3786}Jak pot wymieszany z czym� jeszcze, | s�odkim i cierpkim.
{3790}{3886}- Obornikiem?|- I te pe�ne, zmys�owe usta.
{3890}{3986}- Podlewa ro�linki na Manhattanie?|- Nie mog� wygl�da� jak ogrodnik.
{3990}{4086}Co za sens mieszka� na przedmie�ciach |i nie m�c si� pieprzy� z ogrodnikiem?
{4090}{4161}By� taki opalony i umi�niony.
{4165}{4286}Pot �cieka� po jego klacie | na jego perfekcyjnie ukszta�towany brzuch.
{4290}{4436}Czyta�a� Harlequiny na studiach, |b�d� ci� nawiedza� do ko�ca �ycia
{4440}{4537}Cokolwiek robisz, nie ogl�daj si�.
{4865}{4961}O m�j Bo�e, widzia�a�| jak si� na mnie popatrzy�a?
{4965}{5011}A widzia�a� jak jej kole�anki nas rozstrzela�y?
{5015}{5111}- Z pogard�, jakbym by�a Pol Potem.|- On nie �yje.
{5115}{5186}- Pewnie te� by tego chcia�a.|- Wydaje si� jej, �e niby kim jest?
{5190}{5257}�on� Biga.
{5265}{5336}To by�o okropne. Nie mog�am uwierzy� | �e jest w Nowym Jorku osoba,
{5340}{5411}kt�ra mo�e mnie tak bardzo nienawidzi�.
{5415}{5461}O Bo�e.
{5465}{5561}By�am tak zdruzgotana | mia�d��cym spojrzeniem Natashy
{5565}{5661}�e zdecydowa�am, �e| jedynym ratunkiem dla mnie b�d� zakupy.
{5666}{5710}Wybra�am z�� stron� na poszukiwania but�w,
{5715}{5851}i gdzie� na po�udnie od Houston Street| dos�ownie si� zgubi�am.
{5890}{5961}Przepraszam, wiem, �e to zabrzmi niedorzecznie.
{5965}{6036}Ale czy mo�esz mi powiedzie� | kt�ra z tych ulic prowadzi na Zachodni Broadway?
{6040}{6086}- Dawaj torebk�.|- Co?
{6090}{6136}Torebk�.
{6140}{6211}- To torebeczka.|- Dawaj.
{6215}{6286}Nie mog�am uwierzy�.|15 lat w Nowym Jorku.
{6290}{6361}i kiedy teraz miasto sta�o bezpieczniejsze,| zosta�am obrabowana.
{6365}{6411}- M�wisz powa�nie?|- Zegarek i pier�cionek.
{6415}{6461}O Jezu.
{6465}{6554}- To nie mo�e..|- Dalej.
{6565}{6661}- I twoje Manolo Blahniki.|- Co?
{6665}{6710}- Nie.|- Dawaj Blahniki.
{6714}{6835}Nie by� tylko amatorem cudzych pieni�dzy.| By� te� znawc� mody.
{6840}{6885}Prosz� Pana, prosz�, to moja ulubiona para.
{6890}{6998}Zap�aci�am p� ceny na zwyk�ej wyprzeda�y.
{7015}{7075}Dzi�ki.
{7090}{7209}Niech kto� go zatrzyma,| ukrad� moje sanda�ki.
{7215}{7261}Kto�...
{7265}{7324}Chamid�o!
{7365}{7440}Napadli mnie!
{7540}{7615}Napadli.
{7665}{7760}Powiedzia� "Dawaj twoje  Blahniki",| my�la�am, �e �artuje.
{7764}{7925}Nast�pna rzecz kt�r� wiem, to ta, |�e w po�owie lata na bosaka zasuwa�am przez miasto.
{7940}{8011}Czy co� opr�cz zegarka| torebki, pier�cionka, i but�w?
{8015}{8081}Moja godno��.
{8115}{8211}- Bo�e, jeste� ca�a?|- Nic mi nie jest. Dzi�ki, �e przysz�a�.
{8215}{8286}- Nie mog� uwierzy�, �e zabra� twoje buty.| -Wiem.
{8290}{8361}- Prawdopodobnie zarazi si� w�o�nic�.| -Masz to od  wieprzowiny.
{8365}{8484}Jestem pewna, �e gdzie� zjad�am kawa�ek.
{8490}{8611}Detektyw Stevens, to jest moja przyjaci�ka, | m�j prawnik, Miranda Hobbes.
{8615}{8661}Mi�o mi.| S� jakie� szanse na z�apanie tego faceta?
{8665}{8711}Mamy nadziej�.
{8715}{8835}Mo�e p�jdziesz ze mn� i przeczytasz mu jego prawo Mirandy.
{8840}{8910}- Sorry, kiepski dowcip.|- Nie, by� ca�kiem zabawny. Ma�y policyjny �arcik
{8915}{9005}- Jeste� Irlandk�?|- Nie. Dlaczego?
{9015}{9086}Masz pi�kne, rude w�osy.
{9090}{9186}Ka�dy mo�e by� Irlandczykiem z takim kolorem.
{9190}{9336}Bardzo �mieszne. Poczucie humoru,| lubi� to u prawnik�w. To rzadko��.
{9340}{9436}Odezw� si� do ciebie je�li b�d� mia� cokolwiek.
{9440}{9511}- Czy dostan� wizyt�wk�|- Jasne.
{9515}{9600}- Tak na wszelki wypadek.| -Jasne.
{9615}{9661}Dzi�ki.
{9665}{9711}Nie mog� ich za�o�y�.
{9715}{9786}Zadzwoni� do ciebie.
{9865}{9960}Nie rozumiem.| Ja zosta�am napadni�ta, a ty z�apa�a� tego go�cia?
{9965}{10010}My�l�, �e to moja karma.
{10015}{10086}Powiedzia�, �e zadzwoni.| To nie znaczy, �e tak b�dzie.
{10090}{10161}O czym ty gadasz?| Ten facet by� tob� oczarowany.
{10165}{10310}Prawdopodobnie potrzebuje bezp�atnej porady.| To jest w�a�nie moja karma.
{10315}{10411}Samantha odkry�a, �e kto� pu�ci� w obieg jej numer.
{10415}{10486}Wiadomo�� dla Sam Jones.| Mam nadziej, �e odbierzesz, m�wi Brian.
{10490}{10586}Spotkajmy si� jutro o 10.| Nie mog� czeka�. P�niej.
{10590}{10711}Sam, jeste� tam| M�wi Rob, kolega Mike'a.
{10715}{10882}nie znasz mnie, ale b�d� tu | jutro na  przyj�ciu.
{11090}{11136}- Sam?|- Tak Sam.
{11140}{11211}- Sam Jones?|- Tak. A kto m�wi?
{11215}{11311}Sam Jones, kt�ra | b�dzie jutro w nocy na wielkim przyj�ciu?
{11315}{11386}A tak dok�adnie to kim jest Sam Jones?
{11390}{11461}I gdzie jest to niesamowite przyj�cie.
{11465}{11597}Nast�pnego wieczora, Miranda mia�a randk� z detektywem.
{11815}{11861}Mam atak paniki.
{11865}{11935}Ten najcudowniejszy facet, kt�rego spotka�am jest w moim pokoju.
{11939}{12010}- Nie ma pomys�u w co si� ubra�.|- Oddychaj.
{12015}{12085}Zamknij oczy,| i id� za pierwszym odruchem.
{12090}{12235}Jestem tutaj od 20 min.| Got�w sobie pomy�le�, �e jestem walni�ta.
{12315}{12395}Zaraz b�d�.
{12415}{12461}To co ty do tej pory robi�a�?
{12465}{12586}On zbyt dobrze wygl�da jak dla mnie.| nie mam odpowiedniego stroju, �eby wyj�� z Hunkiem.
{12590}{12636}Zaczekaj. A mo�e to jest karma.
{12640}{12736}- A mo�e to w�a�nie ten na kt�rego zas�ugujesz.|- Racja.
{12740}{12836}Mo�e po latach dziwnych facet�w,| kosmos zes�a� mi takiego z krwi i ko�ci.
{12840}{12886}Je�li b�dziesz szcz�liwa, to ko�ci�ci s� nie�li.
{12890}{13005}- OK, Zrobi� to.|- Z teraz id� i dobrze si� baw.
{13015}{13085}Powiedz detektywowi Stevensowi,| �e je�li zobaczy kobiet�
{13090}{13264}ubran� w ubieg�oroczne, r�owe sanda�ki od Blahnika,| to niech j� natychmiast przes�ucha.
{13390}{13486}W czasie kiedy przypisywa�am karmie | wszystko dobre co nas w �yciu spotyka,
{13490}{13611}zastanawia�am si�, czy jedna dobra randka wyr�wna te wszystkie z�e?
{13615}{13711}I wyleczy kogo� ze wszystkich z�ych zwi�zk�w,
{13715}{13761}�e ka�da nast�pna z�a randka nie b�dzie t� najgorsz�?
{13765}{13836}I to co ju� kiedy� zostawili�my za sob�, | znowu do nas wr�ci?
{13840}{13936}I je�li wr�ci na nas| to ugryzie nas ty�ek?
{13940}{14056}I czy to jest | karma zwi�zku?
{14090}{14211}P�niej, towarzyszy�am Samanthcie w drodze na przyj�cie | do tajemniczego Sama Jonesa.
{14215}{14286}Nie mog� uwierzy�, �e idziemy | na imprez� do kogo� kogo w og�le nie znamy.
{14290}{14361}Nie jest tak do ko�ca nieznajomy,| tak samo si� nazywamy.
{14365}{14411}Dlaczego idziesz tak wolno.
{14415}{14486}Czekam na kogo�, | kto podbiegnie, wskoczy na mnie i ukradnie mi stanik.
{14490}{14586}Je�li ten facet jest dupkiem, powiem mu, |�eby przesta� rozdawa� m�j telefon swoim znajomym,
{14590}{14686}i potem p�jdziemy na kolacj�. Je�li nie, to kto wie.| Jego kolega brzmia� s�odko.
{14690}{14761}- Jak mo�esz co� takiego wiedzie� przez telefon?|- Mog�.
{14765}{14836}A poza tym, Plac Washingtona -| bardzo szmalcowy adres.
{14840}{14936}Czuj�, tu jakie� kosmiczne oddzia�ywanie.
{14940}{15011}Zbyt du�o zbieg�w okoliczno�ci.
{15015}{15110}A co za kosmos wp�ywa | na moje poczucie winy wobec Natashy
{15115}{15236}A je�li powiem ci, |�e mam kilka informacji o Bigu i Natashy,
{15240}{15336}to wtedy uwa�a�, �e to sprawa kosmosu czy kwestia plotki?
{15340}{15411}Wola�abym, �eby to by�o to pierwsze.
{15415}{15561}Natasha odesz�a od Biga. Ich ma��e�stwo jest sko�czone. | Wr�ci�a do pracy u Ralpha Laurena.
{15565}{15636}O m�j Bo�e. Kto ci o tym powiedzia�?
{15640}{15761}- A taki ma�y ptaszek, kt�ry bzyka Ralpha Laurena.|- Czeka�a� 15 budynk�w, �eby mi o tym powiedzie�?
{15765}{15811}Chcia�a� si� dobrze bawi�.
{15815}{15886}Nie mog� uwierzy�, �e jestem odpowiedzialna| za rozpad ich ma��e�stwa.
{15890}{15986}Nie jeste�. To prawdopodobnie nigdy si� nie mog�o uda�.
{15990}{16122}- Nie s�dz�, �ebym mog�a czu� si� jeszcze gorzej.|- No to  jeste�my.
{16165}{16280}- To jest akademik.| -Tiaaa, ju� czuj� si� gorzej.
{16415}{16486}My�lisz|, �e ci s�odcy ch�opcy s� wci�� w college'u?
{16490}{16536}Tak.
{16540}{16672}Id� znale�� Sama Jonesa,| a potem spadamy.
{16715}{16850}Przepraszam. Przepraszam, czy mo�esz mi powiedzie�| gdzie znajd� Sama Jonesa?
{17040}{17086}- Sam Jones?|- Tak. A kim jeste�?
{17090}{17178}- Sam Jones.|- Przepraszam?
{17190}{17260}Wygl�da na to, �e mamy problem.
{17265}{17386}Tak samo si� nazywamy,| i ca�y czas odbieram te twoje pieprzone telefony.
{17390}{17511}Je�l...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin