dyskursy etniczności.docx

(23 KB) Pobierz

Dyskurs- łac. discursus- czyli omawianie, jest sposobem dochodzenia do wniosków, których człowiek wcześniej nie znał. Przechodzenie od jednego ogniwa do drugiego, z których każde wiąże się logicznie z poprzednim. Dyskurs oznacza rozumowanie, czyli logiczną argumentację, wyjaśnianie i uzasadnianie wypowiadanych sądów.

Analiza dyskursu może wiele wnieść w badanie takich kwestii jak stosunki między etniczne czy też szeroko rozumianą etniczność. Dyskurs jest istotnym elementem stosunków etnicznych, gdyż w jego ramach konstruuje się zespół znaczeń związanych z podziałem na różne, odmienne grupy etniczne i poprzez to dyskurs wpływa na zachowania członków tych grup wobec siebie w życiu codziennym. W dyskursie zawarta jest definicja rzeczywistości, gdyż w jego ramach następuje obiektywizacja doświadczeń poszczególnych osób czy grup, przez co doświadczenia te stają się intersubiektywną wiedzą wraz z całą gamą uprawomocnień, wyjaśniających pochodzenie i legitymizujących jej prawdziwość. W dyskursie obiektywizują się więc stereotypy, pamięć społeczna dotycząca kontaktów międzykulturowych, tożsamość etniczna, jak również pojawiają się legitymizacje określonych stosunków etnicznych (np. pluralizmu lub dominacji i podporządkowania). Wszystkie te elementy wpływają na definiowanie sytuacji w momencie rozpoczęcia interakcji pomiędzy przedstawicielami różnych grup etnicznych. Dyskurs bowiem  nie powinien być rozumiany tylko jako ekspresja tej wiedzy funkcjonującej w obrębie grupy, ale również jako element społeczno-kulturowych i politycznych form interakcji w kontekście nierówności społecznych i procesu reprodukcji władzy grupy dominującej dyskurs spełnia bardzo wiele funkcji takich jak np.:

- sugerowanie zachowania się w trakcie konfliktów etnicznych,

- sygnalizowanie własnej przynależności grupowej,

- akcentowanie podzielanych wartości i interesów,

- tworzenie dominacji i jej reprodukowanie,

- ekspresja uprzedzeń etnicznych, które poprzez dyskurs reprodukują się w społeczeństwie

 

We współczesnych społeczeństwach zazwyczaj istnieje sytuacja współistnienia kilku dyskursów, konkurencyjnych wobec siebie, a nawet delegitymizujących się wzajemnie, gdyż również grupy podporządkowane wytwarzają i posługują się własnymi dyskursami. Może on wyrażać i przez to podtrzymywać protest i opór wobec dyskursu grupy dominującej. Jednak, przy nierównym rozdziale władzy symbolicznej te kontr-dyskursy mają gorszą pozycję i są sukcesywnie i często efektywnie spychane na margines, komplikowane czy wyśmiewane (np. są przedstawiane jako bardzo radykalne).

Zwracając uwagę na funkcjonowanie dyskursu w relacjach społecznych można wyróżnić dwa wymiary stosunków etnicznych:

- Wymiar dyskursywny: jest wyrażany poprzez teksty i rozmowy na temat stosunków etnicznych (jest to wewnątrzgrupowy dyskurs etniczny) oraz poprzez komunikację pomiędzy członkami obu grup (międzygrupowy dyskurs etniczny). Na dyskursywny wymiar stosunków etnicznych składają się takie elementy jak: uprawomocnienia poszczególnych typów stosunków etnicznych, dyskursywne reprezentacje grupy własnej i grup obcych, granice etniczne związane z dyskursywną prezentacją tożsamości grupowych.

- Wymiar pozadyskursywny (kontekst): są to warunki, w których tworzą się i funkcjonują określone dyskursy: stratyfikacja etniczna polegająca na nierównym podziale pomiędzy grupami etnicznymi pożądanych dóbr takich jak: bogactwo, władza czy prestiż, historyczna specyfika stosunków etnicznych na danym terenie, procesy narodotwórcze czy specyfika relacji etnicznych na pograniczu.

Etniczność jest więc rozumiana przede wszystkim jako intersubiektywny element świadomości. Założenie, że etniczność jest zjawiskiem społecznie konstruowanym, stanowi podstawę do badania dyskursu jako przestrzeni tworzenia i funkcjonowania narodu i stosunków etnicznych. W konsekwencji przestrzeń dyskursu staje się centralnym elementem pojęcia etniczności, gdyż to właśnie w nim, w dyskursie, następuje instytucjonalizacja i obiektywizacja tego rodzaju klasyfikacji oraz zachodzi proces uprawomocnienia podziału członków społeczeństwa na poszczególne grupy etniczne i narodowe i związanych z nim procesu nadawania odpowiednich statusów.

Analiza dyskursu etnicznego wzbogaca w sposób istotny badania nad etnicznością, w tym również stosunkami etnicznymi. Badania tego rodzaju dają nam szansę interdyscyplinarnego podejścia do badań nad tymi zjawiskami, łącząc w sobie zarówno analizy lingwistyczne, jak i socjologiczne czy historyczne. Badania dyskursu stają się potrzebne zwłaszcza współcześnie, gdyż etniczność, jak wiele innych zjawisk, jest przedmiotem rozmów, dylematów i wyborów jednostek oraz sporów i debat publicznych. Przynależność etniczna coraz rzadziej jest postrzegana jako oczywistość nie podlegająca refleksji i dzięki temu staje się treścią funkcjonujących społecznie dyskursów.

 

„Pierwotny” jako pojęcie socjologiczne.

 

Socjologiczny termin „pierwotny” nie miał specjalnego związku z problemem etniczności. Niektórzy badacze problemu nie dostrzegli tego. Pojęcie to było często omawiane tak, jakby było stworzone czy rozwijane, by wyjaśnić wymiar etniczności. Pojęcie „pierwotny” odnosi się głównie do natury i jakości zobowiązań społecznych, do pytania: „w jakim społeczeństwie żyjemy?”. Pytanie: „jakie to społeczeństwo?” można wyrazić w inny sposób: „co jest podstawą spójności społeczeństwa?”. Jest to chyba najtrwalsze, od dawna stawiane w historii socjologii pytanie. Jeżeli mamy zrozumieć sposób, w jaki ludzie są ze sobą związani, zobowiązani wobec siebie i jak utożsamiają się ze sobą. To znaczenie słowa „pierwotny” jako jedynej z wielu prób uchwycenia natury więzi społecznych w różnego rodzaju społeczeństwach-a nie jako próby zdefiniowania etniczności. Termin „pierwotny” dotyczył początkowo często teoretycznego rozróżnienia pomiędzy więziami obywatelskimi i nieobywatelskimi, przy czym więzi obywatelskie rozumiane były jako te związane z obywatelstwem i około obywatelstwem zobowiązaniami w nowoczesnym państwie. Przeciwnie, więzi pierwotne, wynikały one z urodzenia w danej rodzinie, wspólnocie, religii czy grupie językowej. Urodzenie i doświadczanie życia w tych podstawowych grupach pociąga za sobą szereg charakterystycznych postaw i usposobień kulturowych.

W zakresie namysłu nad etnicznością trudności zaczęły się kiedy, niektórzy autorzy zaczęli mówić w taki sposób, jak gdyby „pierwotność” była właściwością więzi etnicznych. Później zostało to przełożone na „pierwotnościowy” model grup etnicznych, jako przeciwny innym modelom, opisywanym głównie jako „instrumentalne” i „okolicznościowe”. Jest to zupełnie jałowa dyskusja i wydaje się, że jej protagoniści rzeczywiście nie zrozumieli istoty sprawy lub zajmowali się czymś zupełnie innym od tego, co, jak twierdzili, poddając krytyce. Ostatecznie wydają się zaprzeczać nie istnieniu pierwotności jako cechy grup etnicznych, ale istnieniu pierwotności w ogóle. To znaczy, by „przemyśleć istnienie”, pierwotność musi w pewien sposób odwrócić się od afektu potężnego wpływu zażyłości i zgodności z panującym zwyczajem w życiu społecznym oraz niejasnego poczucia przywiązania, które wypływa z urodzenia i procesu socjalizacji, używania języka oraz głęboko zakorzenionych zwyczajów myślenia i praktyki społecznej.

Mówienie o tego rodzaju „zgodności z panującym zwyczajem”, „zażyłości”, „konwencjach języka i myślenia” itp. nie służy objęciu niezbadanego i niemożliwego do zbadania stopnia irracjonalności w ludzkim zachowaniu i oczywiście nie temu, by twierdzić, że „irracjonalność i uczucie” są dominującymi siłami w życiu społecznym. Jest to po prostu przyznanie, że sposoby myślenia są rzeczywiście głęboko zakorzenione i często związane z wczesnym okresem życia, z miejscem, rodziną i większymi grupami czy regionami. Ci, którzy jako pierwsi wprowadzili rozróżnienie między więziami obywatelskimi i pierwotnymi, mówili właśnie o tym i nie opisywali grup etnicznych jako „pierwotnych”. Zupełnie możliwe jest stworzenie koncepcji grup etnicznych, która pozwoliłaby nam je ujrzeć-lub bardziej abstrakcyjnie, ujrzeć więzi etniczne lub etniczność-jako ustanawianie przez czynniki, które są obywatelskie, instrumentalne, okolicznościowe i pierwotne. Mówiąc wprost, kwestia pierwotności więzi etnicznych jest kwestią do zbadania, a nie do zdefiniowania. Model etniczności, który z góry zakłada działanie zorientowane etnicznie (lub przynależności grupy etnicznej, politykę etniczną) jako instrumentalne(okolicznościowe, sytuacyjne) lub jako emocjonalne, nie przyczyni się do zagłębienia problemu.

 

Etniczność-nowy termin, nowy fenomen.

 

W roku 1975 Glazer i Moynihan, niezwykły duet złożony z klasycznego amerykańskiego naukowca o liberalnych poglądach i politycznego działacza wydał książkę „Ethnicity, Theory and Experience”. Jest to zbiór esejów mówiących o globalnych kontekstach konfliktu etnicznego, polityki i społeczeństwa, z długim esejem wstępnym autorstwa redaktorów. Piszą oni, że etniczność wydaje się nową rzeszą, a nie tylko nowym terminem. Nie jest to intelektualna moda, rzeczywiście „pojawiło się coś nowego” i jest to „powstanie nowej kategorii socjologicznej jako istotnej dla zrozumienia dzisiejszego świata, który sam ma wymiar socjologiczny”. Ten nowy fenomen to „wyraźny i nagły wzrost skłonności ludzi, w wielu krajach i w wielu krajach i w wielu środowiskach, do akcentowania znaczenia swojej grupowej wyrazistości i tożsamości oraz nowych praw, które wynikają z charakteru ich grupy”. Ponadto znaczenie, jakie zaczęto przypisywać przynależności do grupy etnicznej, wyszło poza mniejszości i rozciągnęło się na „wszystkie grupy społeczeństwa odbierające siebie jako wyraźnie inne z powodu ich kultury i pochodzenia”. W rezultacie „etniczność” staje się głównym narzędziem analizy społeczeństwa jako całości, ponieważ obejmuje ona każdego.

„Nowe słowo odzwierciedla nową rzeczywistość”. Tym nowym słowem jest etniczność, a zmiana w jego zastosowaniu polega na rozwoju pojęcia „grupa etniczna”, które rozszerza się z mniejszości i podgrup będących na marginesie społeczeństwa-czyli grup, po których spodziewano się, że się zasymilują, znikną, staną się egzotycznymi i kłopotliwymi, ale tylko reliktami-na duże części społeczeństwa”.

Zatem w Stanach Zjednoczonych nawet starzy Amerykanie, „potomkowie Anglosasów”, uważani są za grupę etniczną. Grupy te są stale postrzegane, jako grupy interesu, które lobbują i zgłaszają roszczenia materialne w imieniu swoich członków. Autorzy dowodzą, że etniczność jest mocniejszą formą tożsamości niż klasa, a jest tak, ponieważ klasy są „normatywnie” takie same-wszystkie one chcą, używając słów amerykańskiego związkowca Samuela Gompersa, tej samej rzeczy: więcej. Ale jeśli grupy etniczne są grupami interesu, dzieje się tak nie tylko dlatego, że tworzą one wspólnoty(np. w Nowym Jorku), które zamieszkują wspólne przestrzenie, w podobny sposób żyją i mają taką samą pozycję klasową. Jest tak również dlatego, że etniczność stała się rzędową zasadą dystrybucji środków: „Strategiczna skuteczność etniczności jako podstawy zdecydowanych roszczeń wysuwanych pod adresem rządu ma swój kontrapunkt z pozornej łatwości z jaką rząd używa kategorii etnicznych jako podstawy dla rozdysponowania przydziałów”. Autorzy postrzegają to jako odwrócenie zasady „barwoślepoty” w zakresie obywatelskich praw legislacyjnych, która zakazywała używania „kategorii deskryptywnych” jako podstawy dystrybucji. Ale „od momentu przyjęcia ustawy z roku 1964”, rząd wymagał rejestrowania płci i rasy we wszystkich ważniejszych instytucjach, jako formy etnicznego dozoru. Miało to na celu zarówno ocenę rozwoju antydyskryminacyjnych działań, jak również dopasowanie sektora usług do obsługiwanych przezeń grup, poprzez umieszczanie w nim personelu o tym samym profilu kulturowym, etnicznym i rasowym co jego klienci, np. „azerski narkoman, azerski terapeuta”.

 

Etniczność: nowe słowo, nowa rzeczywistość.

 

Dopiero niedawno zaczął być badany fenomen trwania etniczności. Nie jest to niezdolność starszych kultur do zmiany, ale ich trwanie w nowych kształtach, w nowych kontekstach-jak np. Włosi trzeciego pokolenia, w Nowym Jorku czy też w Stanach Zjednoczonych, występuje ona wszędzie. Trwanie etniczności zaprzeczyło „liberalnym przewidywaniom” co do jej asymilacji z nowymi kulturami obywatelskimi i uniemożliwiło zanik „przypisanych” więzi i tożsamości. Ale Glazer i Moynihan nie do końca są przekonani, że wchodzimy do nowego świata etniczności. Odnoszą się oni do etniczności symbolicznej-do tożsamości etnicznych pozbawionych różnic kulturowych. Termin ten rozwinął Herbert Gaus dla opisania sytuacji, w której tożsamości etniczne przetrwały, pomimo zmniejszenia się różnicy kulturowej. Glazer i Moynihan stwierdzają, że „w takim rozumieniu liberalne przewidywania były słuszne”.

Etniczność jest zjawiskiem społecznym, które w większości współczesnych społeczeństw konstytuuje jedną z ważniejszych cech dystynktywnych różnic społecznych i politycznych z jednej strony i nierówności strukturalnej z drugiej. Etniczność istnieje i manifestuje się tylko tam, gdzie mamy do czynienia ze współżyciem, a raczej obecnością mniej lub bardziej otwartą różnych grup, zwanych etnicznymi, o różnej tradycji, w ramach jednego organizmu politycznego, jakim jest państwo. Państwo narzuca społeczeństwu pewien model kultury i instytucji. Modelem tym jest naród dominujący w państwie, jego zwyczaje, tradycje, prawa. Grupy etniczne szukają modus vivendi, usiłują nie wchodzić w kolizję z jego prawami i tradycją, ale nie przyjmują modelu większości, gdyż z różnych powodów uważają, że proponowany im model pozbawi je tożsamości i wchłonie je, innymi słowy-skaże na niebyt. I najprawdopodobniej tu tkwi jakiś wątek ontologiczny etniczności, obawa nie tyle przed unicestwieniem jednostki jako takiej, ile przed unicestwieniem własnej grupy(etnicznej), do której należy ta jednostka, której zawdzięcza pierwsze rozeznanie świata.

Etniczność trwa i reprodukuje się w postaci szczególnego rodzaju więzi zachowawczych dotyczących organizacji własnej społeczności, jej kultury, języka, folkloru, zwyczajów, tradycji, w grupie zwanej etniczną. Biologiczna reprodukcja grup etnicznych jest najważniejszym powodem trwania etniczności.

Etniczność łączy jednych i dzieli innych według zasady „swój i swoi a obcy”. Zobowiązuje do solidarności ze swoimi. Jest najważniejszą cechą dystynktywną dla umocnienia swoich i zakwalifikowania innych w społeczeństwach wieloetnicznych i wielokulturowych. Wywołuje koncepcje strukturalnej nierówności społecznej i politycznej, a zarazem dyskryminacji. Jest nierozerwalną i stałą kategorią konfliktowości, obok podziałów stratyfikacyjnych społeczeństwa. Wiąże się z naszą epoką w tym sensie, że w najzamożniejszych częściach świata przesuwa tradycyjny konflikt etniczny, czyli walkę o swoje i o tradycyjny konflikt etniczny, czyli walkę o swoje i o miejsce swoich wobec innych w społeczeństwie, zróżnicowanym stanem posiadania. Jest radykalna w czasie i w przestrzeni, występując raz mocniej, raz słabiej. Niektórzy naukowcy uważają, że etniczność jest zjawiskiem związanym głównie z imigracją. „Etniczność” jest w rzeczywistości afirmacją przez jednostki żyjące w nowoczesnym społeczeństwie własnej pomniejszonej kultury; równocześnie uznają one ważność organizacji ekonomicznej i administracyjnej społeczeństwa, w którym żyją.

Posługując się przykładem konfliktu w sprawie noszenia przez francuskie muzułmanki pochodzenia arabskiego czadoru w szkołach, czemu przeciwstawiło się ministerstwo edukacji, Alain Touraine pisze: „Ta afirmacja własnej tożsamości nie jest niczym innym, jak tylko reakcja na odrzucenie ich kultury” przez społeczeństwo francuskie. Krytykując postawę intelektualistów francuskich za to, że nie potrafią zająć właściwego stanowiska w sprawie prawa muzułmanek do własnej tożsamości, by nie utożsamić ich z integryzmem islamskim, na tej samej stronie Touraine pisze, że owi intelektualiści również nie są w stanie zająć stanowiska w przypadku, (…) Kraju Basków, Korsykanów czy Irlandii. Boją się oni, że w oczach opinii publicznej zostaną uznani za siły muzułmańskie i przypisze się im odpowiedzialność za krwawe zamachy terrorystyczne na terytorium Francji. Te argumenty nie są jednak przekonywujące.

Jak widać Alain Touraine, który optuje za etnicznością jako zjawiskiem imigracyjnym, wywołując problem Basków i Korsykanów, sam nie jest w stanie się zdecydować, czy również ci ostatni są powodem, dla którego istnieje etniczność. Poza tym jego uwagi dotyczą głównie społeczeństwa francuskiego, gdzie dotychczas państwo z sukcesem stosowało forsowną asymilację, a problem etniczności jest we Francji nowym zagadnieniem. Dostrzegają go liczni francuscy intelektualiści, jako zbliżającą się eksplozję społeczeństwa francuskiego, które nie upora się tym razem z asymilacją ludności muzułmańskiej i będzie musiało formalnie uznać wielokulturowość.

 

Uwarunkowania etniczności.

 

Zjawisko etniczności pojawiło się w świecie cywilizacji północnoatlantyckiej niecałe dwa wieki po proklamowaniu praw człowieka, a więc praw uznanych za uniwersalne i zarazem nadrzędne względem najróżniejszych porządków społecznych regulowanych dotychczas głównie wraz z postępem ludzkości znikną grupy etniczne, nie tylko w państwach prawa, ale wszędzie indziej. Dość szybko okazało się, że tak zwany postęp ludzkości jest iluzoryczny, bowiem liderzy(czy przewodnicy narodowi, w rozumowaniu Znanieckiego) stali się pod koniec XX w., oskarżycielami uniwersalności tych praw, uważając, że grupy etniczne zostały złożone w ofierze narodów państwowych, a ostatnio ładu międzynarodowego. Z kolei grupy etniczne zostały oskarżone przez państwa o trybalizm, nepotyzm, brak demokratycznych zasad i burzenie ładu społecznego.

Pojawienie się etniczności podważyło wiele procedur i działań społecznych, ściśle związanych z państwem. W pierwszej kolejności zasadność dominującej kultury, języka, wyznania, procesów asymilacyjnych. W nich wszystkich dostrzeżono opresję istniejących w państwie instytucji dominującego narodu. Zjawisko etniczności wywołało we współczesnych naukach społecznych zmianę wielu paradygmatów dotyczących opisu społeczeństwa, a następnie spowodowało korekty w dotychczasowych doktrynach społeczno-politycznych, narodziny idei, ideologii i wymagało zmiany w systemach politycznych i prawnych w wielu państwach.

Na poziomie deskryptywnym można stwierdzić, że etniczność istnieje obiektywnie, pojawia się ona w sposób namacalny tam, gdzie zbiorowiska ludzi(nazywane grupami etnicznymi) znalazły się pod inną władzą polityczną niż ta, która wynikałaby z tradycji i logiki związków władzy, kultury i języka. Innymi słowy tam, gdzie zachodzi dysharmonia między państwem a jego postulowanym narodem. Rodzi ona konflikty, raz słabe, innym razem pochłaniające miliony ofiar. Owe konflikty nazywano etnicznymi lub ento politycznymi. Towarzyszą im także zjawiska, jak etnozagłada, czyli zbrodnie etniczne „twarde”, których celem jest fizyczne unicestwienie danej populacji, oraz zbrodnie etniczne „miękkie”, celem których jest przeistoczenie Innego w „swego”.

Etniczność wpłynęła również na nowe dyskusje dotyczące ról społecznych kobiet i mężczyzn w państwie i narodzie oraz na nowe spojrzenie dotyczące feminizmu.

Etniczność wywołała również nowy problem tożsamości i w ponowoczesności postawiła pytanie dotyczące nowej identyfikacji jednostek; grup społecznych, nie tylko w oparciu o klasyczne podziały polityczne społeczeństw na państwa, czy klasyczne podziały społeczne na klasy i warstwy społeczne, ale na podziały wynikłe z realnej lub symbolicznej tożsamości etnicznej implikującej konieczność prowadzenia nowej polityki narodowej i społecznej. W końcu wymogła nowe spojrzenie na postrzeganie Innego, który do niedawna uchodził za obcego.

Gdy etniczność wywołała zagadnienia ideologiczne, a więc głównie wielokulturowość, dążono w oparciu o nią do zbudowania doktryn, które musiały odpowiedzieć na zasadnicze pytania ideologii społecznych, dotyczące sprawiedliwości społecznej.

Najogólniej rzecz biorąc-jak zauważa Burszta, czyniąc deskryptywną konstatację-chodzi tutaj zawsze o obronę i promowanie tożsamości kulturowej grupy w obliczu innych zbiorowości, a zwłaszcza wobec tego, co nazywa się „kulturą dominującą”. To z kolei wywołało zagadnienia normatywne, które Posern-Zieliński wyraził z następujący sposób: „(…) członkowie grup etnicznych powinni mieć nieskrępowane możliwości realizacji swoich wartości kulturowych, co za tym idzie, podtrzymywania dzięki temu swojej odrębności i tożsamości przy jednoczesnym wzbogacaniu własnym kulturowym dziedzictwem dorobku całego wieloetnicznego społeczeństwa współtworzącego jeden organizm państwowy.”

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Bibliografia:

 

·         Walter Żelazny „Etniczność ŁAD-KONFLIKT-SPRAWIEDLIWOŚĆ”, Wyd. Poznańskie, Poznań 2006, ISBN 83-7177-464-8 (rozdział IV-ETNICZNOŚĆ 1. „Demiurg etniczności” str. 85-86, ZAKOŃCZENIE str. 236-238)

·         Anthony Giddens „Socjologia”, Wyd. Naukowe PWN, Warszawa 2004,

ISBN 83-01-14225-1 (str. 270-271)

·         Zbigniew Bokszański „Tożsamości zbiorowe”, Wyd. Naukowe PWN, Warszawa 2006,

ISBN 83-01-14409-2 (str. 73-88)

·         Encyklopedia Socjologii A-J, Oficyna Naukowa, Warszawa 1998,T1, ISBN 83-85505-71-7, t.1 (hasło: etniczność)

·         Encyklopedia pedagogiczna XXIw., Wyd. Akademickie „Żak”, Warszawa 2003, Tom I A-F,  ISBN 83-88149-92-X (str. 830-833, 1057-1059)

·         pl.wikipedia.org/

 

 

 

 

 

 

 

 

 

...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin