Garfield 2 (AKA Garfield - A Tail of Two Kitties) (2006).txt

(47 KB) Pobierz
{1}{72}movie info: XVID  576x304 23.976fps 699.1 MB|/SubEdit b.4043 (http://subedit.prv.pl)/
{100}{200}Tłumaczenie:Don Pedro|Poprawki: MrPj
{200}{300}Synchro do wersji:|Garfield-A.Tail.Of.Two.Kitties.2006.WS.Extended.DVDRip.XviD-ALLiANCE|by MuRu
{1362}{1515}GARFIELD 2
{2618}{2690}Pewnego razu, | w angielskim zamku...
{2690}{2858}...daleko, daleko, | żyła rozpieszczona istota o imieniu...
{2858}{2882}Ksišżę.
{2882}{3314}{Y:i}Pokój Księcia
{3314}{3434}Ksišżę nie znał innego życia, | poza tym w luksusie.
{3434}{3577}Czy wpominałem już, | że Ksišżę był kotem?
{3577}{3673}Dzień dobry Ksišżę.
{3673}{3745}Goršca herbata?
{3745}{3793}Pięknie.
{3793}{3841}I pańska ulubiona potrawa...
{3841}{3913}Specjał z Carlyle.
{3913}{4225}Cudownie.
{4225}{4393}Super.
{4393}{4465}Cudownie być królem.
{4489}{4632}A na drugim krańcu wiata, | żył równie rozpieszczony kot, który mylał...
{4632}{4740}...że on jest królem, | choć mniejszego terenu.
{4740}{4776}Meeeoow.
{4824}{4872}Jestem królem tej chaty!
{4896}{4968}O tym włanie mówię.
{4968}{5064}Jon i ja mamy wszystko, | o czym mógłbym kiedykolwiek zamarzyć.
{5064}{5184}Jedzenie w lodówce, kablówka | i nie zapominajmy o latanii.
{5184}{5352}Tak jest. | Dobrze jest być królem.
{5352}{5448}Chciałbym, żeby wiedział, | że jeste najważniejszš osobš w moim życiu.
{5448}{5496}Daj mi spać, proszę.
{5496}{5567}Zanim cię poznałem, | moje życie nie miało sensu.
{5567}{5615}Byłem wybrakowany.
{5615}{5687}I nadal jeste. Naprawdę.
{5687}{5759}Chciałem ci tylko powiedzieć...
{5759}{5807}...Wyjdziesz za mnie?
{5807}{5879}Co? Małżeństwo?
{5879}{5951}To jest doć zaskakujšce, | chodzi o legalne sprawy tak?
{5951}{6047}Lubię cię, ale nie jako małżonka, | może gdyby pozostał służšcym...
{6047}{6095}...To możemy nadal być razem, co?
{6095}{6143}To, co o tym sšdzisz?..
{6143}{6167}Liz?
{6167}{6239}Chwilunia! Liz?
{6239}{6287}Garfield...
{6287}{6407}Liz to dziewczyna! | Nie, gorzej! To jest dziewczyna-weterynarz!
{6407}{6431}Indyk gotowy.
{6431}{6574}Najwyższy czas, | zajšć się tš sprawš.
{6574}{6670}Musi nadejć kres tej torturze.
{6670}{6766}Omówmy szczegóły...
{6766}{6958}Kot, kot przywódca!
{6958}{7006}Niech kto zbada mi temperaturę!
{7006}{7126}Garfield!
{7126}{7222}Stary... Zmieniłe się! | Nie możesz mi zepsuć tej kolacji, jasne?
{7222}{7294}Jasne, rozumiem, | to ona!
{7294}{7342}To ona nie lubi naszej muzyki.
{7342}{7390}Co się stało z Jonem?
{7390}{7509}Moim metalowym kumplem, | moim kolegš, kiedy to były czasy.
{7509}{7581}- Zostań tutaj. | - Kiedy to były czasy!
{7581}{7653}- Przypuszczam, że ona to wszystko obmyliła! | - Już idę.
{7833}{7917}- Hej Liz. | - Jon, mam niezwykłe wieci.
{7917}{8013}Zgadnij, kto będzie przemawiał na pierwszym w tym roku | zgromadzeniu Królewskiego Towarzystwa Ochrony Zwierzšt?
{8037}{8061}Sid Fred i Roy?
{8061}{8085}Daj spokój!
{8085}{8133}- Tylko Sid? | - Jane, zrezygnowała w ostatniej chwili...
{8133}{8229}...Bo musi opiekować się chorym szympansem | i prosiła mnie, żebym jš zastšpiła!
{8229}{8301}To będzie taki naprawdę fajny | zamek w pięknym stanie!
{8301}{8397}- Słuchaj to naprawdę... | - Lecę do Londynu jutro rano, uwierzysz?
{8397}{8445}Muszę się spakować...
{8445}{8540}Te róże i wiece...
{8540}{8612}Słuchaj, bo ja...
{8612}{8756}...Chciałem ci powiedzieć co ważnego.
{8756}{8828}Ja też!
{8828}{8924}Przepraszam, czy wierzysz | w miłoć od pierwszego wejrzenia?
{8924}{9092}Miałem nadzieję, że przytakniesz, | sprawiasz, że jestem taki, taki spragniony.
{9092}{9140}No i co? Co chciałe mi powiedzieć?
{9140}{9212}No więc...
{9212}{9284}...w końcu wytrenowałem Odiego!
{9284}{9308}Naprawdę?
{9308}{9380}To by wyjaniło te róże i wiecie.
{9511}{9535}Muszę się spakować.
{9535}{9619}Przepraszam za kolację, | ale chcę się dobrze prezentować przed ochroniarzami i królowš.
{9631}{9667}Gratulacje za Odiego.
{9667}{9763}I ty też, uważaj na siebie.
{9763}{9811}Pa.
{9955}{10003}Mylałem, że już nigdy nie wyjdzie.
{10003}{10075}- Garfield, zjadłe całego indyka | - Cóż, tak.
{10075}{10147}Co z tym robisz?
{10147}{10195}Nieważne!
{10195}{10267}Za póno, już leci do...
{10267}{10315}Dobre żarło.
{10315}{10435}Daj spokój, umiechnij się! | Ten indyk sam się prosił...
{10435}{10506}Albo biegnij za niš, | popro o zwrot pieniędzy.
{10506}{10578}Pojadę do Londynu?
{10576}{10605}Ty idioto...
{10605}{10650}- Spodoba jej się to... | - Proszę...
{10650}{10722}...powiedz, że tego nie zrobisz, | proszę nie...
{10722}{10782}- Idę się spakować. | - Ty przygłupie.
{10818}{10890}To jest wielki błšd Jon, | gdzie nas prowadzisz?
{10890}{10986}Nie rób tego, zostań w domu, | Odie i ja się tobš zajmiemy.
{11082}{11154}To był cios poniżej pasa.
{11202}{11250}Dobra kumple, | jestemy na miejscu.
{11250}{11370}Długi lot | już jestemy?
{11370}{11490}W Anglii nie ma ładnych kociaków, co? | Budynki sš takie swojskie...
{11490}{11513}{Y:i}WESMORE - KLINIKA WETERYNARYJNA
{11513}{11633}To jest swojski budynek... | Żywym mnie nie wezmš!
{11633}{11705}- Wszystko będzie z nimi w porzšdku, Jon. | - Tak.
{11705}{11873}Ale Garfield, nigdy nie był w takim schronisku, | dlatego się boję dostanie jakiego ataku?..
{11873}{11945}On już pi w swojej klatce.
{11945}{12041}Słyszycie mnie? | Mam prawo do milczenia!
{12041}{12113}Wszystko co powiem, | zostanie wykorzystane przeciwko mnie.
{12113}{12305}I mam prawo do cholernego adwokata, | jeżeli nie stać mnie na niego, to zostanie mi przydzielony z...
{12305}{12377}Nieważne!
{12377}{12401}Zmieniłem zdanie.
{12401}{12449}Lubi sobie pospać, | dwa razy dziennie.
{12449}{12544}Acha i czy możecie mu przemycić | czasem kawałek lasagni, byłoby wietnie.
{12544}{12628}I prawie zapomniałem o misiaczku, | proszę.
{12952}{13024}wietnie, | a tak ładnie sie układało.
{13024}{13072}Słuchaj, nie możesz | po prostu tu zostać i się zaklimatyzować?
{13072}{13144}Może zrobiš ci przynajmniej przeszczep mózgu?
{13144}{13216}Dobra, id sobie, na razie! | Nie ma miejsca.
{13216}{13288}Doć tego! Spadaj!
{13288}{13384}- Dobra, wchod szybko! | - A więc macie mój numer komórki, mojego hotelu...
{13384}{13432}Nie martw się. | Wszystko będzie dobrze.
{13480}{13503}Lotnisko, uwaga, | nadchodzę!
{13551}{13623}Jon nie będzie potrzebował tych wszystkich rzeczy, | potrzebujemy przecież więcej miejsca w tej torbie.
{14582}{14678}Smithiee.. Cos jest w basenie.. Smithiee..
{14786}{14858}Kaczka plywala w moim basenie Smithie ! Kaczka !
{14858}{14906}Kaczka Panie ?
{14906}{15038}Plywajace kaczki w moim basenie.. | zamierzasz cos z tym zrobic ?
{15038}{15098}Panie.. moze moglbym porozmawiac z ta kaczka ?
{15146}{15230}A tak przy okazji chcialbym panu przypomniec | o odczytaniu testamentu.
{15230}{15374}Wspaniale.. czy w końcu nadszedl ten moment, | gdy zostane panem tego wszystkiego.
{15374}{15458}A gdy ten moment nadejdzie.. | wszystko bedzie tak jak ja sobie tego zazycze.
{15841}{15937}Własnoć zamku Carlyle | była teraz pod znakiem zapytania
{15937}{16105}Lady Carlyle umarła, przez co przyszłoć Księcia | i innych zwierzšt była do ustalenia.
{16105}{16177}Christophe! | Czytajš włanie testament starej pani.
{16177}{16225}Mam złe przeczucia.
{16225}{16321}Boimy się, jeżeli Lord Dargis przejmie tę ziemię, | spotka nas straszny los.
{16321}{16345}Cisza!
{16345}{16465}Mojego zasłużonego Smithiee, | powierzam rozporzšdzanie mojš posiadłociš...
{16465}{16632}...gdyż zawsze był dobry dla moich kochanych zwierzšt, | dlatego zawsze będziesz miał dom w zamku Carlyle.
{16632}{16680}Dziękuję pani.
{16680}{16776}Ona nie żyje Smithiee, | przestań się podlizywać.
{16776}{16920}Resztę moich dóbr, mój zamek | i otaczajšce go grunty powierzam miłoci mojego życia...
{16920}{16992}...komu, kto był mi bliski jak syn...
{16992}{17088}Dziękuję ciociu Eleanoro, | o dziękuję!
{17088}{17184}- Jeszcze nie skończyłem lordzie Dargis. | - Przepraszam, zapędziłem się.
{17184}{17352}...bliski jak syn, zostawiam wszystkie te dobra | mojemu ulubionemu kotkowi - Księciu XII.
{17352}{17376}O mój Boże! To niesamowite!
{17376}{17448}- Ale tak tu jest napisane. | - Ale jestem przecież jej bratankiem!
{17448}{17519}Nie mogła dać to wszystko kotowi!
{17519}{17615}Ja, Ksišżę, nowy władca zamku?
{17615}{17711}Pieknie, Lady Eleanoro, | Bóg zapłać!
{17711}{17783}Wielkie nieba, | jestemy ocaleni!
{17783}{17831}Dziękuję Winston.
{17831}{18023}Jest napisane, że może pan zostać w Carlyle, | i będzie pan dostawał co tydzień 50 funtów.
{18023}{18047}50 funtów?
{18047}{18239}Po Księciu, jest pan następnym dziedzicem, | otrzyma pan po nim zamek, ziemie i wszystko dookoła.
{18239}{18335}Ale ta gruba, puszysta kulka | będzie zyła jeszcze z 15 lat!
{18335}{18502}Miejmy nadzieje.
{18502}{18598}Zamek zostšł zbudowany 600 lat temu | przez Lorda Franklina Carlyle.
{18598}{18694}Oryginalna struktura budynku | została zachowana, jednak...
{18694}{18814}- Tam możemy zrobić spa. | - Tak, a gdzie korty do squasha?
{18814}{18862}O tam jest!
{18862}{18958}No, kto chce mieć zdjęcie z członkiem założycieli? | Mógłbym powięcić trochę czasu na...
{18958}{19102}Hej chłopie, możesz się posunšć? | Nie mam dobrego kadru na kota.
{19102}{19174}Witam wszystkich! | Miło mi.
{19174}{19294}- Wiecie, że to jest prywatna posesja? | - Proszę się zrelaksować, nie jest pan przecież właciciełem.
{19330}{19378}Zobaczymy.
{19414}{19557}Droga trzodo, chciałbym wam przedstawić | nowego właciciela zamku Carlyle.
{19557}{19701}Ksišżę XII.
{19701}{19869}Moja droga trzodo, jestem zaszczycony władać tym królestwem, | będę to robił rozumnie i z miłociš.
{19869}{20061}Tak długo, jak będę panował, będziecie nadal | wiedli spokojny żywot pod skrzydłami Carlyle.
{20061}{20109}Dziękuję. | To wszystko.
{20109}{20181}Hip hip hura! | Niech żyje Ksišżę!
{20217}{203...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin