GŁOS Z MUSZLI
Czego nasłuchuje w muszli wyrzuconej przez morze
ta wyrzucona na jego brzeg przez portowe tawerny?
Sama przecież jest jak muszla - pusta, obtłuczona -
czy słucha syreniego śpiewu?
Pieszczona tylko falą i zimnym światłem gwiazd –
córka marnotrawna – nasłuchuje echa wołania ojca
z dalekiego domu, w którym czeka jeszcze na nią
jej wciąż czyste łoże księżniczki…
klio56