{1}{1}25.000 {0}{1475}www.napiprojekt.pl - nowa jakoć napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu. {1475}{1600}Odkšd sięgam pamięciš babcia i jej przyjaciółki spotykały się na wyszywanie kołder. {1600}{1725}Ja za siadałam pod ramš do wyszywania| i wyobrażałam sobie, że to las {1725}{1875}a wzory na kołdrze to wiadomoci od olbrzymów| wypisane na niebie. {1875}{2050}Każdego lata jechałam do babci| i ciotecznej babki, do Grasse, w Kalifornii. {2050}{2175}Mama chętnie się mnie pozbywała,| zwłaszcza gdy akurat zrywała kolejny romans. {2175}{2250}Jej małżeństwo z tatš nie trwało długo. {2250}{2300}Stwierdzili, że już się nie kochajš. {2300}{2475}A może po prostu przestraszyli się,| że ich zwišzek popadł w rutynę. {2475}{2550}Rozstali się w przyjani. {2550}{2700}A ja w końcu przestałam winić za to siebie. {2700}{2750}Nie ma w tym niczyjej winy, {2750}{3000}że miłoć czasem umiera. {3000}{3075}Obecnie, po raz trzeci przystępuję do pisania pracy magisterskiej, {3075}{3150}i mam nadzieję że tym razem się uda. {3150}{3225}Dotychczas za każdym razem gdy miałam skończyć,| nagle zmieniałam temat. {3225}{3275}Nic na to nie poradzę. {3275}{3500}Tak to jest, że im więcej o czym wiem,| tym mniej mnie to pocišga. {3500}{3700}Jakby tego było mało mój chłopak Sam remontuje dom| i chce go przebudować. {3700}{3775}Postanowiłam wyjechać na całe lato. {3775}{3850}Sam ma swoje obawy. {3850}{3950}Myli, że wyjeżdżam dlatego że wczoraj mi się owiadczył. {3950}{4025}Naprawdę go kocham. {4025}{4100}Mam 26 lat. Akurat dobry wiek, by wyjć za mšż. {4100}{4425}Zwłaszcza gdy się znalazło bratniš duszę. {4425}{4600}Ale jak można stać się jednociš,| nie zatracajšc "siebie"? {4600}{6600}I skšd to w ogóle wiadomo, |że trzeba być tylko z jednš osobš do końca życia? {6600}{6775}W dni, kiedy sam zawiózł mnie do babci Glady,| Koło Gospodyń akurat zabierało się do pracy nad nowš kołdrš. {6775}{6850}Spotykały się zawsze u babci Glady. {6850}{6950}Moja prawdziwa babcia wprowadziła się do niej kiedy owdowiała. {6950}{7075}Od tego czasu zawsze się kłóciły. {7075}{7150}Wszystkie muszš słuchać Anny, która zarzšdza robieniem kołder. {7150}{7275}Kiedy pracowała w domu mojej ciotecznej babki, |ale teraz to ona komenderuje pracš innych. {7275}{7350}Najmniej lubię Sophie. {7350}{7425}Kiedy byłam mała doprowadzała mnie do łez. {7425}{7600}Jest wród nich też Em, żona artysty-malarza, |której - nie wiedzieć czemu - wszyscy współczujš. {7600}{7675}Zawsze chciałam być taka jak córka Anny, Mariana. {7675}{7775}Spędziła długie lata w Paryżu,| przez co wydawała mi się wielce tajemnicza. {7775}{7850}Uczyła mnie francuskiego, i robiła cafe au lait. {7850}{7950}A kiedy dostałam pierwszej miesišczki,| dała mi kieliszek czerwonego wina. {7950}{8200}-Sam, tak się cieszę że cię widzę.| Wejdcie, trzeba trochę przestawić meble. {8200}{8250}-Nie powinna tego robić na komputerze? {8250}{8350}-Nie mam zaufania do komputerów. {8350}{8375}-Trzeba tylko umieć się nimi posługiwać. {8375}{8400}-Sophie. {8400}{8650}-Co? {8650}{8775}-Przegrałam ci piosenki na kasetę i napisałam tytuły. {8775}{8850}-Dziękuję. {8850}{8900}-Poradzisz sobie sam? {8900}{9050}-Tak, mam kupę roboty. {9050}{9150}-Przyjedziesz po mnie we wrzeniu? {9150}{9225}-Może tak, może nie. {9225}{9425}-Lepiej tak. {9425}{9475}-Pa. {9475}{9725}-Pa. {9725}{9875}-Trudnoć zrobienia takiej kołdry polega na tym, że każdy robi swój kwadrat. {9875}{10200}Dlatego ja musze czuwać nad tym, by do siebie pasowały i tworzyły jednolitš całoć. {10200}{10250}Najpierw trzeba ustalić motyw przewodni. {10250}{10425}W tym przypadku temat brzmi "Gdzie mieszka Miłoć". {10425}{10500}-Dała za dużo cukru. {10500}{10575}-Nieprawda. Dałam półtora łyżeczki. {10575}{10625}-Wsypała całš filiżankę, mnie nie oszukasz. {10625}{10675}-Daj spokój, dobrze? {10675}{10750}-<<Kłótnie, swady, złoci szkodzš twej pięknoci>>. {10750}{10825}-A więc mówi pani,| że poprzez harmonizację wszystkich tych elementów, {10825}{10875}odwzorowuje pani pewne continuum ? {10875}{11150}-Nie, mówię, że nie chcę tu mieć jakiego paskudztwa. {11150}{11250}-Kochanie wytłumacz mi jeszcze raz co to za ksišżka, którš piszesz? {11250}{11350}-Nie ksišżka tylko praca naukowa. {11350}{11425}Patrzę na różne rodzaje kobiecego rękodzieła| w różnych kulturach, {11425}{11550}i chcę dowieć, że plecenie koszy, czy tkanie czy haftowanie itd. {11550}{11600}ma znaczenie rytualne. {11600}{11675}-Mylałam, że piszesz co na temat epoki wiktoriańskiej. {11675}{11725}-Nie, to była poprzednia praca. {11725}{11775}-I co się z niš stało? {11775}{11825}-Nic, po prostu bardziej mnie zainteresował ten temat. {11825}{11875}-Nie dokończyła jej? {11875}{11900}-Nie. {11900}{11950}-Czemu nie? {11950}{12000}-Daj spokój, Sophie. {12000}{12125}-A propos, poznałam kogo w sam raz dla Anny. {12125}{12200}-Czy która z was zna Franka Ipsyego|, tego co sprzedaje jaja? {12200}{12300}-Glady. Frank ma raka. {12300}{12450}-Chcesz mi wcisnšć jakiego cherlaka? {12450}{12600}-Finn, kiedy chcesz mieć dzieci? {12600}{12650}-O Boże! Nie wiem. {12650}{12700}-Stosujesz zabezpieczenie? {12700}{12700}-Sophie! {12700}{12875}-Och, Sophie. Zostaw jš w spokoju. {12875}{12975}-A więc robicie tę kołdrę z mylš o wystawie stanowej? {12975}{13200}-Nie, z mylš o twoim lubie. {13200}{13450}-Ach tak! {13450}{13500}-Babciu, mogę włšczyć muzykę? {13500}{14025}-A pewnie. {14025}{14075}-Hej, Finn. {14075}{14550}-Hej, Constance. {14550}{14575}-Przepraszam za spónienie. {14575}{14625}-Nic nie szkodzi. {14625}{14675}-Chcesz zapalić? {14675}{15100}-Lepiej nie. {15100}{15250}-Skšd u diabła ja mam wiedzieć gdzie mieszka miłoć? {15250}{15375}-Nie pojmuję jak twoja matka może przyjanić się z twoim ojcem. {15375}{15475}Skoro tak się lubiš,| to czemu się rozwiedli? {15475}{15750}-Nie którzy lubiš zmieniać samochody co roku. {15750}{15900}-Patrz co narobiła. {15900}{16025}-Twoi rodzice jak się pobierali byli strasznie niedojrzali. {16025}{16100}nie tak jak ty i Sam. {16100}{16175}-Wiecie co mi raz mama powiedziała? {16175}{16225}Ona ma naprawdę nie po kolei w głowie. {16225}{16300}-Nie patrz na mnie, to nie moja wina. {16300}{16400}-Powiedziała, że jak wyjdę za mšż, to od razu będę chciała mieć romans na boku. {16400}{16525}-Co za brednie. {16525}{16625}-No nie wiem, niekoniecznie. {16625}{16675}-Nie bšd cyniczna. {16675}{16850}-Nie jestem. Moja cioteczna wnuczka chce wiedzieć dlaczego przysięga małżeńska ma być więta... {16850}{16950}skoro dla większoci ludzi nic ona nie znaczy? {16950}{17075}-Ja swoje małżeństwo traktowałam bardzo serio. {17075}{17125}Pewnie nie pamiętasz już dziadka. {17125}{17275}On i ja bardzo się kochalimy. {17275}{17400}I twoja ciocia Gladiola doskonale o tym wie. {17400}{17500}-Doskonale. {17500}{17600}Dlatego byłam tak zaskoczona. {17600}{17650}-Naprawdę chcesz o tym rozmawiać? {17650}{17700}-Przecież to ty zaczęła. {17700}{17775}-Dobrze chcesz jej o tym powiedzieć?, bardzo proszę. Nic mnie to nie obchodzi. {17775}{17850}-Co mi powiedzieć? {17850}{17925}Chyba niepotrzebnie dałam wam się zacišgnšć. {17925}{18000}-Wprost przeciwnie skarbie, gdybym nie była teraz na haju, {18000}{18425}to zbiłabym twojš ciotkę na kwane jabłko. {18425}{18475}-Będziesz potrzebowała więcej niż jeden skręt. {18475}{18700}-Zamknij się. {18700}{18850}-Dobrze. Powiem ci co się wydarzyło. {18850}{18925}Ale przedtem chciałabym powiedzieć jednš rzecz - za pozwoleniem twojej ciotki - {18925}{19100}-Proszę bardzo. {19100}{19175}Kiedy się spędziło z kim całe życie... {19175}{19300}i ta osoba umiera... {19300}{19525}to czujesz się tak strasznie, strasznie... {19525}{19725}...rozdarta, {19725}{19925}że postępujesz zupełnie bez zastanowienia, {19925}{20050}Bo to, z czym musisz sobie radzić... {20050}{20675}...jest ponad siły. {20675}{21275}-Czy można stšd zadzwonić? {21275}{21350}-Arthur Cleary. {21350}{21450}Hy, to ty? Co się stało? {21450}{21500}-Czy jest tam Glady? {21500}{21550}-Nie. {21550}{21725}Nie, Glady... chyba wyszła po zakupy. Czy James już... {21725}{21900}-Nie. Jeszcze żyje. Ja tylko... {21900}{22300}...chcę żeby kto po mnie przyjechał. {22300}{22375}-Zaraz muszę pędzić do biura. {22375}{22425}-Może zawiozę cię do nas? {22425}{22450}-Nie. {22450}{22500}-Dobrze. W porzšdku. {22500}{22550}-Może tylko... {22550}{22600}położę się na chwilę na trawie. {22600}{22675}Poszukam miejsca pod drzewem. {22675}{24275}Muszę się uspokoić zanim wrócę do szpitala. {24275}{24375}-Byłam dzi w szpitalu.| James nie wiedział gdzie poszła. {24375}{24425}Powiedziała mu, że musiała pojechać po co do miasta. Było mu przykro. {24425}{24525}-Wiem. Powiedział mi. {24525}{24650}-Nie pojmuję jak mogła tak po prostu wyjć ze szpitala, nie zostawiła mu nawet kartki. {24650}{25450}-I pojechała sobie na przejażdżkę z moim mężem. {25450}{25525}-Glady. Co ty wyprawiasz? {25525}{25575}Skarbie. O co ci chodzi? {25575}{25625}Daj spokój. {25625}{25675}-Glady. {25675}{25800}-Niech żadne z was się do mnie nie odzywa! {25800}{25950}-mierdzisz jej perfumami!| -Cholera jasna. {25950}{26075}-Glady. {26075}{26175}Możemy porozmawiać? {26175}{26225}Jeli chcesz żebym odszedł to odejdę, {26225}{26300}Ale wolałbym zostać. {26300}{26350}Glady, co się z nami porobiło? {26350}{26425}Od dawna nie pimy w jednym łóżku. {26425}{26525}Trudno mi z tym skarbie?| Co miałem zrobić? {26525}{26800}-To moja siostra! {26800}{26950}-Glady. {26950}{27575}-Kochanie. {27575}{27650}-Glady. {27650}{27700}-Co ty wyprawiasz? {27700}{28150}-Patrzę czego jeszcze nie rozwaliłam. {28150}{28200}-Skarbie, muszę ić do pracy. {28200}{28275}-Jak sobie życzysz kochanie. {28275}{28325}-Skarbie. {28325}{28400}Wyglšda to dosyć paskud...
sherlock-castiel