Inni z kolei uznają ją za wielkie dobrodziejstwo i oddają swoje dzieci pod opiekę "komputerowej niani", ufając, iż uczyni ona z ich latorośli ludzi wybitnie inteligentnych, społecznie przystosowanych i życiowo zaradnych. Żadna z tych postaw - ani nadmiernej obawy, ani bezkrytycznego entuzjazmu nie jest właściwa. Jak więc ustosunkować się do kwestii kontaktu naszych dzieci z komputerem? Niniejszy artykuł nie podaje gotowej odpowiedzi na to pytanie. Stanowi natomiast prezentację różnych stanowisk i argumentów dotyczących korzyści i zagrożeń niesionych przez komputer.
Wśród niewątpliwych zalet komputera należy wymienić ułatwianie i usprawnianie pracy we wszystkich niemal dziedzinach życia i nauki (medycyna, nauki ścisłe i humanistyczne, muzyka, zarządzanie itp.), jak również możliwość gromadzenia i przechowywania danych i informacji. Maszyna ta stanowi jednocześnie źródło nauki i zabawy dla najmłodszych. Tak popularne gry komputerowe w zależności od rodzaju rozwijają w dzieciach różnorodne umiejętności i sprawności. Gry zręcznościowe pozwalają na ćwiczenie sprawności manualnej, refleksu, zdolności koncentracji, spostrzegawczości oraz koordynacji percepcyjno-motorycznej. Gry logiczne kształtują umiejętność wykonywania mniej lub bardziej złożonych operacji myślowych na materiale symbolicznym oraz zdolność koncentracji uwagi i kojarzenia faktów, przez co wpływają stymulująco na rozwój intelektualny. Gry strategiczno-ekonomiczne (symulacyjne) stanowią naukę podejmowania decyzji w sytuacjach problemowych. W zasadzie ten rodzaj gier jest przeznaczony dla dzieci starszych, ale przy przyjęciu pewnych uproszczeń i realistycznym przedstawieniu świata gry istnieje możliwość uczynienia z nich materiału kształcącego funkcje poznawcze młodszych dzieci (np. programy symulujące życie dzikich zwierząt czy prowadzenie gospodarstwa domowego) (M. Modzelewski 1998).
Bardziej wymierne i zauważalne są wartości programów edukacyjnych służących zarówno do przygotowania dzieci do szkoły (wprowadzenie do nauki czytania, pisania, liczenia), jak również wspomagania nauki szkolnej (w tym szczególnie nauki języków obcych). Wybór takiego oprogramowania jest bardzo szeroki. Są to zawsze tzw. programy multimedialne, czyli takie, które oddziałują na użytkownika za pośrednictwem zarówno obrazu nieruchomego (teksty, rysunki), ruchomego (animacje, filmy), jak i bodźców słuchowych (muzyka, teksty czytane itp.). Dzięki takiemu rozwiązaniu dziecko, ucząc się za pomocą komputera, angażuje wszystkie zmysły. Ta polisensoryczność nauczania wspomaganego komputerowo w połączeniu z zaangażowaniem różnorodnych emocji znacznie wzmacnia motywację i ciekawość poznawczą ucznia, wpływając pozytywnie na wyniki nauki.
Władysław Piotr Zaczyński pisał o doskonałych efektach "uczenia się przez przeżywanie", czyli upraszczając - takiego uczenia się, w którym teorię popieramy praktyką. Komputer wyposażony w odpowiedni program jest to właśnie w stanie zaoferować, uzupełniając książkowe fakty symulacją rzeczywistych zjawisk lub ukazując (np. poprzez obrazy, filmy, fragmenty muzyki) dziecku tę rzeczywistość. A oto kilka przykładowych programów edukacyjnych, gier i bajek interaktywnych do wykorzystania przez dzieci w wieku przedszkolnym i wczesnoszkolnym: "You & Me", "English Teacher", "Plays for Children", "Deutsch Kompakt", "Słownik obrazkowy dla dzieci", "Moja pierwsza Biblia", "Umiem pisać", "Urodziny prosiaczka", "Czarownica Agata miała kota Gagata", "Lasy Podpoduszańskie", serie: "Klik", "Przygody Mikołaja", "Poznaj świat".
Więcej tytułów można znaleźć na stronach internetowych: http://www.wsip.com.pl, http://www.impresja.com.pl, http://albion.pl, http://alpha.opm.pl/content/dzieci/dzieci.html.
*
Warto również wspomnieć o zastosowaniu komputerów w kształceniu specjalnym. Wyposażone w specjalistyczny osprzęt (np. trackball, wskaźnik zakładany na głowę lub rękę dziecka, monitory dotykowe, monitory i drukarki brailowskie, specjalne klawiatury itp.) oraz odpowiedniego typu oprogramowanie edukacyjne, stanowią one nieocenioną pomoc w pracy z dziećmi niesłyszącymi, niewidomymi, upośledzonymi umysłowo i niepełnosprawnymi. Według M. Modzelewskiego programy takie można podzielić na trzy grupy:
· programy kształcące sprawności psychomotoryczne (analizę i syntezę percepcyjną, sferę ruchową, koordynację percepcyjno-motoryczną),
· programy kompensacyjne przystosowujące do korzystania z częściowo ograniczonych zdolności psychomotorycznych,
· programy korekcyjne stymulujące rozwój opóźnionych funkcji.
Wreszcie umiejętność obsługi komputera stanowi podstawę funkcjonowania człowieka w nowoczesnym społeczeństwie. Przy obecnym tempie rozwoju techniki za kilka lat komputer stanie się nieodłącznym elementem życia człowieka. Dlatego też warto wyposażyć dziecko w elementarną wiedzę i umiejętności posługiwania się sprzętem komputerowym, wykorzystując fakt, że maluchy z naturalną swobodą poruszają się w świecie komputerów i bardzo szybko stają się ekspertami w tej dziedzinie.
Mimo rozlicznych zalet korzystanie z komputera niesie jednak ze sobą poważne zagrożenia, szczególnie dla najmłodszych użytkowników. Ten negatywny wpływ jest zauważalny zarówno w sferze fizycznej, jak i psychicznej.
Spędzanie długich godzin przed monitorem powoduje nadmierne obciążenie narządu wzroku (często pojawia się zmęczenie, swędzenie lub pieczenie oczu, co w konsekwencji może prowadzić nawet do krótkowzroczności), a także sprzyja pogłębianiu wadliwej postawy ciała. Ponadto niedojrzały układ nerwowy dziecka jest atakowany nadmiarem bodźców audiowizualnych, co może powodować uczucie rozdrażnienia, zmęczenie i trudności w koncentracji uwagi.
W sferze psychicznej największym zagrożeniem dla rozwijającego się dziecka jest sytuacja uzależnienia od komputera. Dziecko bardzo szybko ulega magicznej sile przyciągania tego cywilizacyjnego dobrodziejstwa. Zaczyna żyć w wirtualnym, wykreowanym przez programistów świecie, w którym wyobraźnia i rzeczywistość splata się w jedno.
Jakie są symptomy takiego uzależnienia? Dziecko spędza przed monitorem cały wolny czas, jest niespokojne, nie potrafi znaleźć sobie innego zajęcia, ma trudności w nawiązywaniu kontaktów, nie spotyka się z rówieśnikami, nie podejmuje żadnych innych form aktywności. W sferze objawów klinicznych uzależnienie na pierwszy rzut oka przypomina zaburzenia nerwicowe: niepokoje, lęki, zaburzenia snu, a w sferze fizjologicznej jego symptomami są - nadmierne pocenie się, naprzemienne uczucie gorąca i zimna, moczenie się itp. Uzależnienie może dotyczyć komputera w ogóle, ale może też być ograniczone np. do gier komputerowych lub Internetu.
Kolejne zagrożenie jest związane z treściami, jakie dziecko przyswaja przez kontakt z komputerem. Istnieje spora grupa gier komputerowych, których scenariusz opiera się wyłącznie na agresji, przemocy i zabijaniu. Jedynym zadaniem grającego jest dojście do celu za wszelką cenę, dosłownie "po trupach", przy czym im ich więcej, tym lepszy wynik. Zwolennicy tego typu gier przekonują, iż są one doskonałym wentylem bezpieczeństwa pozwalającym na rozładowanie agresji, stresów. Jednak taka argumentacja może się sprawdzać jedynie w odniesieniu do osób dorosłych, o ukształtowanym już systemie wartości. Dziecko, zagłębiając się w wirtualny świat takich gier, może zatracić granicę między fikcją a rzeczywistością i przenosić zaczerpnięte z gry wzory zachowań do swojego życia.
Dzięki komputerowi wyposażonemu w tzw. modem każdy może uzyskać dostęp do ogólnoświatowej sieci komputerowej - Internetu. Daje to możliwość korzystania z nieograniczonej liczby danych nie objętych jakąkolwiek cenzurą. Oprócz niewątpliwych zalet takiego stanu (szybki dostęp do każdej potrzebnej informacji) stanowi on kolejne zagrożenie dla naszych dzieci. W sieci nierzadkim zjawiskiem są strony prezentujące treści pornograficzne czy szkodliwe ideologie (np. faszyzm).
Czy zatem w świetle przedstawionych zagrożeń powinniśmy pozwalać na kontakt naszych dzieci z komputerem? Czy potencjalne korzyści przewyższają możliwość jego negatywnego wpływu? A może, zamiast "ważyć i mierzyć" dobre i złe strony, należy się zastanowić, jak ustrzec dzieci przed ewentualnym niebezpieczeństwem? Ważne, aby rodzic wiedział, jaka jest ilość i jakość czasu spędzanego przez dziecko przed monitorem (jakich programów używa, jakie treści przyswaja, żeglując po Internecie). Warto jest wyznaczyć rozsądne zasady i ramy korzystania z komputera oraz hierarchię zajęć i konsekwentnie ich przestrzegać.
Komputer nie powinien być traktowany jako elektroniczna opiekunka do dzieci dla rodziców spragnionych świętego spokoju. Nie może się stać pełnoprawnym członkiem rodziny czy głównym punktem i atrakcją urozmaicającą wolny czas, wokół której koncentruje się życie rodziny. Należy razem z dzieckiem wybierać oprogramowanie stymulujące wszechstronny rozwój, rezygnując z gier typu bijatyki i strzelaniny, w których trup ściele się gęsto, a krew strumieniami tryska z ekranu na rzecz gier logicznych, strategicznych czy programów o charakterze edukacyjnym. Trzeba stwarzać okazje do rozwoju pozakomputerowych zainteresowań, do różnych doświadczeń i doznań. A przede wszystkim poprzez rozmowę starać się pomóc dziecku wyznaczyć jasne granice między światem realnym a wirtualnym.
Rolą rodzica jest bycie przewodnikiem i animatorem wskazującym kierunek, wspierającym dziecko w procesie samodzielnego zdobywania wiedzy i informacji i pomagającym w ocenianiu i wartościowaniu rzeczywistości. Przy rozsądnym i konsekwentnym podejściu do kwestii kontaktu naszych dzieci z tym dobrodziejstwem cywilizacji możemy je uchronić przed ewentualnymi zagrożeniami, a jednocześnie dać im szansę na wykorzystanie go do wszechstronnego rozwoju.
gamblerpl