LUCJAN KOCIK – HYBRYDYZACJA I NEUTRALIZACJA ETYCZNA ZWIĄZKÓW MAŁŻEŃSKO – RODZINNYCH : 1 ) Globalizacja, ponowoczesność i uczucie zagrożenia jako tło zjawiska : GLOBALIZACJA ® to proces o światowym zasięgu, który łączy różne społeczności i powoduje, że procesy lokalne kształtowane są przez zjawiska o charakterze globalnym. Tworzy się społeczeństwo globalne, załamaniu ulegają dawne systemy kulturowe, zmienia się świadomość społeczna i tożsamość zbiorowa. Odrzucane są stare wzorce i normy zachowań, które w obliczu ciągłych zmian stają się dysfunkcjonalne. PONOWOCZESNOŚĆ ® próbuje ujednolicić formy życia społecznego (np. społeczeństwo konsumpcyjne, społ. Usług itp.), paradygmat produkcji zastąpiony zostaje paradygmatem konsumpcji. Powstaje cywilizacja informacji, a także nowa wizja człowieka, społeczeństwa nieustannych przekształceń i świata będącego w ciągłym ruchu. W świadomości społecznej pojawia się wizja ryzyka i ciągłego zagrożenia – np. dla bezpieczeństwa publicznego, pokoju światowego lub życia jednostki ( m.in. popularyzacja pornografii, zwiększona ilość rozwodów ). Mass media, rozwój technologii i komunikacji pozwala jednostce na rozszerzenie świadomości jednostki i wiedzy o świecie. - obecnie związek dwojga ludzi nie jest już nastawiony na prokreację i przedłużenie ciągłości rodu, lecz na szczęście jednostki. Pierwsze dziecko rodzi się coraz później ( najlepiej po 10 latach małżeństwa – 2 dzieci) dlatego, że rodzice na dalszy plan odsuwają posiadanie potomstwa, na pierwszym kładąc karierę. Zaostrzyła się rywalizacja między kobietami i mężczyznami wskutek emancypacji kobiet i dążenia do osiągnięcia równości. Nowa cywilizacja technologiczna niesie ze sobą nowy styl życia rodziny i nową świadomość. Ludzkość wchodzi w etap 3 fali, którą odczuje każdy. Praca „białych kołnierzyków” przeniesie się do domu, przed komputer, dzięki czemu nie będą musieli przenosić się z miejsca na miejsce, gdy zmienią pracodawcę. Może pojawić się „wioska elektroniczna” zastępująca organizacje osiedlowe, która zrzeszałaby ludzi mieszkających w jednym miejscu bez potrzeby bezpośrednich kontaktów, jako swoistego rodzaju Gemeinschaft.
Inusia88