{222}{444}zapraszam na film << KORMAT >> {1431}{1466}Zdrówko. {1528}{1580}ARTHUR {1603}{1638}Bitterman! {1716}{1759}Po co się heblujesz? {1763}{1821}Robin nie miał zarostu. {1825}{1920}Robimy to dla picu.|Nie jedziemy zwalczać zła. {1924}{2021}Gdyby tak było,|nie brałbym ciebie. {2021}{2100}Co masz na nogach?|Szoferujesz w tych butach. {2100}{2137}Bęben ci wystaje. {2137}{2213}Chce pan tak jechać|na bankiet dobroczynny? {2217}{2265}Obowišzujš stroje koktajlowe. {2280}{2325}Obowišzkowo koktajl mam przy sobie. {2329}{2388}Hobson kazała się zachowywać. {2391}{2470}Co się może stać|od niewinnej przebieranki? {2514}{2540}Wyjeżdżaj. {2732}{2766}To nas goniš? {2770}{2853}Nie bšd niemšdry.|Batmobil jest swój. {2857}{2897}<i>Zatrzymaj pojazd!</i> {2901}{2960}Jak się tym zwalnia? {3007}{3045}Gdzie tu sš hamulce? {3048}{3096}Co to za wajcha? {3575}{3638}Spyta pan policję o drogę. {3642}{3702}Teraz mamy inne zmartwienie. {3706}{3790}- Miało być w muzeum.|- Stuknęlimy ważny pomnik. {3794}{3849}Nie odzywaj się przez chwilę. {3853}{3940}Witam stróżów prawa.|Jaki problem? {3944}{3994}Znowu popilimy, Arthurze. {4016}{4115}Nie, trzyma mnie|od ostatniego widzenia. {4119}{4182}Batman i Robin, wysiadka! {4229}{4311}Mamy słonia|w składzie porcelany. {4315}{4394}Będziemy mšdrzy po szkodzie,|gdy kokosy spadnš? {4398}{4432}Ruszajcie się. {4436}{4516}Nie lubię czuć jaj|przy twarzy. {4520}{4555}Jeszcze chwilkę. {4690}{4739}Gotham jest niezagrożone. {4743}{4778}Kurka wodna. {4781}{4863}Wypiszę czek|na naprawę złotego cielca {4867}{4932}i wszyscy wrócš|do swoich spraw. {4936}{4978}Obrócić się. {4992}{5033}- Do więzienia?|- Tak. {5037}{5101}Idziemy do więzienia! {5105}{5161}Wiedziałem,|że dożyję tego dnia. {5165}{5217}Niezmiernie mnie to cieszy, {5221}{5288}lecz to nie krachem|jestemy zmartwieni. {5292}{5359}Pańska troska jest zasadna. {5363}{5437}Zapewniam, iż Arthur|nabrał nieco rozwagi. {5441}{5508}- Zaczšł zgłębiać finanse.|- Cudownie. {5536}{5596}- Przepraszamy.|- Naturalnie. {5639}{5713}<i>Dziedzic fortuny Bachów|aresztowany po pocigu</i> {5766}{5809}Przykro mi, Vivienne. {5812}{5889}Uniwersytet nie może|powierzyć rodków {5893}{5960}funduszowi o tak|niepewnym... jutrze. {6176}{6235}On jest jak statek|bez kotwicy. {6247}{6324}Może czas przywišzać go|do innego statku? {6362}{6431}27. POSTERUNEK {6435}{6512}Tito, widzimy się|na walce kogutów. {6515}{6555}Niech najlepszy ptak zwycięży. {6559}{6604}Wpłacił pan kaucje|za wszystkich? {6608}{6680}Głupio byłoby|tak ich tam zostawić. {6683}{6767}Lekkš rękš wydaje pan tyle|w dobie kryzysu? {6771}{6835}Słuszna uwaga.|Kryzys... {6882}{6928}Kasa za nic! {6932}{6974}Dla ciebie! {6978}{7038}Koniec kryzysu,|poczštek boomu! {8278}{8339}Jeste giętka jak plastelina! {8343}{8412}- Hobson!|- Witaj, Arthurze z koleżankš. {8415}{8450}Tiffany. {8454}{8519}Zna twoje imię|bez zajšknięcia. {8523}{8586}Skojarzyłem jš z lampkš. {8590}{8643}Tiffany, moja niania - Hobson. {8647}{8684}Najlepsza przyjaciółka. {8688}{8767}- Niania?|- To cielę w skórze woła. {8770}{8881}Jak się czujesz|po szampańskiej powodzi? {8884}{8936}- Zacnie.|- Matka dzwoniła. {8940}{8992}Chce się z tobš widzieć. {9011}{9118}Vivienne? Bez sensu.|Czego ode mnie chce? {9122}{9191}Po zdewastowaniu|zabytkowej rzeby {9195}{9263}i rozdaniu 78 tysięcy|z bankomatu? {9267}{9298}Pojęcia nie mam. {9302}{9334}Ona nie wyjdzie? {9339}{9419}Nie przyzwyczajaj go|do swojego biustu. {9423}{9467}Łatwo się uzależnia. {9471}{9559}Od mojego oderwał się|dopiero w wieku 6 lat. {9563}{9629}Musiałam nakładać|sos tabasco na sutki. {9633}{9717}- Nie karmiła mnie piersiš.|- Choć bardzo tego chciał. {9721}{9755}To moja torebka! {9775}{9845}Nie wiem,|skšd to się tam wzięło. {9858}{9955}To jedna z tych zagadek,|których nikt nie rozwikła. {9959}{10028}Kto zabił JFK?|Kto mi buchnšł zegarek? {10032}{10095}- Ale to już moje.|- Brawo! {10099}{10212}- Co twojego w twojej torebce.|- Nie musisz przeglšdać zdjęć. {10232}{10295}- Nie przejmuj się.|- To niegrzeczne. {10299}{10349}USUŃ|- Naruszenie prywatnoci. {10353}{10433}Już wychodzisz?|Jestem za tym całym sercem. {10437}{10524}Jedziesz taksówkš|czy autostopem? {10541}{10611}Jestecie nienormalni|i rasistowscy. {10615}{10649}Pa, Tiffany! {10653}{10733}Zadzwonię!|O ile nie ukradła mi telefonu. {10737}{10817}We sobie tę bezcennš rzebę|przy drzwiach. {10855}{10896}Odłóż! {10927}{11000}Pożegnaj się|z resztš nowych znajomych. {11004}{11057}Wracajš do szarej codziennoci. {11061}{11113}Nienawidzę jej. {11117}{11177}Dzi popracuję w łóżku. {11210}{11280}- Hobson!|- Marsz na niadanie. {11621}{11655}Proszę. {11804}{11838}Hobson! {12044}{12079}Co? {12097}{12177}Simon i Garfunkel|w wersji lesbijskiej. {12181}{12215}Zobacz. {12419}{12451}Wprawne oko. {12455}{12518}Kolejna niewykorzystana zdolnoć. {12549}{12604}Umyj siusiaka.|Dokładnie. {12608}{12704}Bóg wie, jakie siedlisko|mogła mieć między udami. {12748}{12822}Przegapisz|orientalnš wersję siebie. {12911}{13005}- Nie podoba mi się tu.|- Wiem, bo tu się pracuje. {13009}{13099}- Ponaciskasz guziki w windzie.|- Chociaż tyle. {13369}{13404}Proszę pana, {13408}{13446}matka zaprasza. {13498}{13587}To nie potrwa długo.|Potem pooglšdamy bajki. {13902}{13936}Czeć, Arthur. {13954}{14012}Hej, Susan.|Nie zauważyłem cię {14016}{14109}w tym owietlonym|i pustym korytarzu. {14113}{14160}Gdy szła wprost na mnie. {14192}{14273}- Nie zadzwoniłem.|- Od stycznia. {14277}{14348}Przepadłe|po trzech miesišcach. {14351}{14428}Gdy Houdini tak zrobił,|wszyscy klaskali. {14432}{14495}To taki iluzjonista,|co znikał. {14499}{14577}- Zrozumiałam.|- Zasługujesz na co więcej. {14611}{14708}Jeste moim jedynym kochankiem,|który ze mnš zerwał. {14728}{14763}- Doprawdy?|- Tak. {14767}{14814}Może mam duszę romantyka, {14817}{14909}ale nie uznaję w zwišzku|tak szalonych rzeczy {14912}{14961}jak rozmawianie. {14965}{15004}Co my z tobš zrobimy? {15021}{15097}Wypucicie w las|i ruszycie na polowanie. {15100}{15140}Powodzenia z matkš. {15296}{15336}<i>Wejd, Arthurze.</i> {15356}{15420}O proszę,|żyjemy w przyszłoci. {15436}{15541}Witaj, Vivienne.|Pamiętam głównie twoje łono. {15662}{15718}Najpierw miła pogawędka, {15722}{15765}potem poważna rozmowa, {15769}{15822}a na koniec ultimatum. {15825}{15912}- Co ty na to?|- Dodałbym do tego wódki. {15916}{15989}- Podobno balujesz.|- Wręcz przeciwnie. {15992}{16093}Jestem zajęty sesjš zdjęciowš|w butach do jazdy konnej. {16097}{16147}Bitterman mnie nastraszył. {16151}{16239}Mylał, że odkrył guza,|a to była jego komórka. {16243}{16284}No ale było strachu. {16299}{16387}Poszło super!|Nasza najlepsza rozmowa. {16390}{16475}Wiem, że między nami|nie było różowo. {16479}{16549}Aj, nie miej sobie|nic do zarzucenia. {16552}{16612}Macierzyństwo nie było|twojš mocnš stronš, {16616}{16709}ale dała mi zamiennik|w postaci szmacianej małpki. {16713}{16826}- Czasem cieszę się, że odszedł.|- Ojciec czy Pan Gilgotek? {16830}{16878}Nie musi tego oglšdać. {16927}{17005}Zapewniały, że sš pełnoletnie. {17009}{17082}I nie sš facetami.|To był szok. {17086}{17190}Cóż to za nicpoń,|któremu błyszczš się oczy? {17194}{17250}Cóż za sztubackie występki. {17254}{17339}Czy tak urocza osoba|nie podbije serca każdego? {17343}{17372}Gratulacje. {17376}{17454}Jak możesz trwonić|swój intelekt {17458}{17503}na takie idiotyzmy? {17507}{17584}To bardzo proste.|Nie uważam ich za idiotyzmy. {17587}{17677}Raczej wyszukany dar|zabijania mierci rozrywkš. {17680}{17780}To jest twoje wyjanienie?|Dlatego rozbiłe Batmobil? {17796}{17831}Skończylimy? {17835}{17869}Siadaj. {17955}{18020}Gdy jedyny dziedzic|tak dużej firmy {18024}{18100}trafia za kratki,|to odstrasza inwestorów. {18104}{18149}Doć tej kołomyi. {18153}{18264}Jak rzekł uroczy, niady|pan, rzšdzšcy tym krajem, {18267}{18310}"Skończmy z dziecinadš". {18313}{18378}Nie powinno się mówić "niady". {18381}{18436}Więc znalazłam rozwišzanie. {18440}{18488}- Susan Johnson.|- Ciekawe. {18492}{18578}Ładnie ubrana,|osobowoć graniczna. {18582}{18674}- Gdzie tu rozwišzanie?|- Ożenisz się z niš. {18678}{18707}Czemu?! {18710}{18771}Susan imponuje mi|jako kobieta. {18813}{18885}Ładnie dosiada rumaka. {18909}{19003}Chętnie pomaga biednym,|gdy w pobliżu jest kamera. {19020}{19120}Mam jeden film z Susan.|Taki, że ci szczęka opadnie. {19124}{19213}Firma jest przekazywana|z pokolenia na pokolenie. {19217}{19271}Gdy Susan wejdzie|do rodziny, {19274}{19365}inwestorzy przestanš patrzeć|na nas przez pryzmat butelki. {19368}{19403}Skšd ten cynizm? {19407}{19511}Małżeństwo to nie narzędzie|ochrony wizerunku firmy, {19515}{19568}tylko osłoda niechcianych cišż. {19572}{19637}Nie pozostawiasz mi wyboru. {19641}{19698}Przykręcam kurek. {19731}{19776}To znaczy? Z czym? {19857}{19922}Chyba nie z...? {19951}{20002}Z pieniędzmi, Arthurze. {20128}{20212}Nie dam sobš manipulować. {20216}{20276}Ożenię się,|gdy się zakocham. {20287}{20373}Szanuję twojš moralnoć.|Straciłe 950 milionów. {20477}{20544}W sumie, Susan to dobra partia. {20548}{20622}Ta aksamitna buzia. {20626}{20717}Jak u klauna,|w dobrym tego słowa znaczeniu. {20721}{20798}- Seksownego klauna.|- Będzie wspaniałš żonš. {20826}{20915}Kto by nie wzišł za żonę|seksownego klauna? {20926}{20972}Winszuję wygranej. {20988}{21045}Straciłam do ciebie szacunek. {21049}{21131}Choć przyklaskuję twojemu|instynktowi przetrwania. {21135}{21224}Gratuluję, będziesz bogaty|do końca życia. {21245}{21302}Tylko na tym mi zależy. {21404}{21468}Piercionek,|który ojciec dał matce? {21558}{21605}Jest jak mysie lodowisko. {21637}{21671}Nie lubię Susan. {21675}{21763}A ja ciebie, i już 30 lat|dobrze nam razem. {21767}{21857}Układ nie jest idealny,|...
songvari