To była Wielkanoc.doc

(21 KB) Pobierz
To była Wielkanoc,niedziela świateczna,

To była Wielkanoc,niedziela świateczna,

18 lat temu,pogodna,słoneczna.

Bogaty zajączek był roku tamtego,

przyniósł nam w prezencie Synka kochanego.

Chłop jak dąb prawdziwy!-tak tatuś powiedział

i jak srebro żywy,lecz o tym nie wiedział.

Siadywał w okienku,czekła na tatusia

aż "jasiem przyjedzie",zobaczyc go musiał.

Samochody,żółw ninja-to go pochłaniało.

Z czasem w rolki i kosza sie pozamieniało.

Graffiti,break dance,komputer i kazaa,

świat marzeń się zmieniał oraz przeobrażał.

Z grzesia wyrósł Eddy i juz nie zabawki

lecz siłownia,dziewczyny,imprezy,zajawki

dzień my wypełniały,szkoła oczywiście

znalazla sie także na codziennej liście.

Tak lata mijały,dziecię dorastało,

wiele chwil radości rodzicom dawało.

Dzis nasz mały Synek wkracza w świat dorosły,

w świat pracy,obowiązków i samodzielności.

Nasz Synku-Rodzynku!

Niech Cie drogi życia zawsze prosto wiodą,

niech złudzenia i fałsze nigdy Cie nie zwiodą.

Kieruj się w życiu zawsze odpwoeiudzialnością,

pracuj i ucz się pilnie,żyj zawsze z godnością.

Niech sie spełnią Twe wszystkie plany i marzenia!!!

Takie są nasze dla Ciebie kochany życzenia.

...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin