00:00:01:movie info: XVID 528x272 23.976fps 230.2 MB|/SubEdit b.4056 (http://subedit.com.pl)/ 00:00:00:www.napiprojekt.pl - nowa jako�� napis�w.|Napisy zosta�y specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu. 00:00:08:Facet nie mo�e �y� 00:00:10:samotnie w Babylonowym|darkroomie. 00:00:12:By�oby fajnie|pieprzy� si� w jakim�|innym miejscu dla odmiany. 00:00:17:Kiedy to si� sta�o? 00:00:20:Sk�d do cholery mam to wiedzie�? 00:00:25:Chod�my. 00:00:26:Cholera! 00:00:27:Oni te�? 00:00:28:C�, spr�bujmy u Adonisa. 00:00:32:To samo. 00:00:33:No to pytam gdzie teraz? 00:00:38:Chcieli�cie czego� ch�opcy? 00:00:40:My tylko si� rozgl�damy|za fajnym miejscem,|�eby sie popieprzy�. 00:00:43:Znasz jakie�? 00:00:44:Ile masz lat? 00:00:46:19.|- Poka� dow�d 00:00:58:Mia�e� nadziej� na kogo� m�odszego? 00:01:00:Chcesz dzwoni� po prawnika 00:01:02:ze swojej celi|w dzielnicowym areszcie? 00:01:04:On jest tylko troch�|ha�a�liwy, panie w�adzo. 00:01:06:Wie pan jak to jest w tym wieku. 00:01:10:Id�cie do domu ch�opcy,|impreza sko�czona. 00:01:18:Robi si� tu prawdziwy|posterunek policji 00:01:20:na pi�knej alei|utraconej wolno�ci. 00:01:24:Komu� tu|trzeba zrobi� dobrze! 00:01:27:Tak... mnie. 00:02:14:To dla ch�opc�w|z dzielnicy, Jim. 00:02:30:Dzie� dobry, ch�opcy. 00:02:33:Brakowa�o mi ciebie|w Babylonie ostatniej nocy. 00:02:35:A wiesz,|to by� taki mi�y wiecz�r, 00:02:37:Justin i ja|postanowili�my p�j�� na spacer. 00:02:39:Och,|�a�uj, �e ci� nie by�o. 00:02:41:S�ysza�em, �e|by�o wype�nione po brzegi. 00:02:42:Do granic mo�liwo�ci. 00:02:43:Co by�o wabikiem? 00:02:44:Darmowe bilety lotnicze|za ka�dego wyssanego fiuta? 00:02:46:Ha, Nie by�o| innego otwartego miejsca. 00:02:48:Stockwell zamkn�� po�owe ulicy. 00:02:50:To ty mu na to pozwoli�e�. 00:02:52:Szczerze m�wi�c|on nam wy�wiadcza przys�ug�. 00:02:54:�wirowisko zawsze|by�o dziur�. 00:02:57:Jedyne co mnie tam przyci�ga�o|to kraby. 00:02:59:�azienki zawsze by�y|pe�ne trolli, 00:03:01:u Adonisa nigdy|nie sprz�tali pod��g 00:03:03:a� do nast�pnego dnia. 00:03:04:Nie w tym rzecz. 00:03:05:Zabieraj�|nam nasz �wiat. 00:03:07:W��czaj�c w to|prawo do pieprzenia si�|tam gdzie chcemy. 00:03:10:My�la�em, �e|ma to osobiste odniesienie|do ciebie. 00:03:13:Jedyne co ma do niego|osobiste odniesienie, 00:03:15:to zapisanie si�|w szeregi Stockwell'a|i przeprowadzadzka do Nowego Yorku. 00:03:19:OK,|czy m�g�lby� si� uspokoi�? 00:03:20:Nie, nie mog� si� uspokoi�! 00:03:22:Zaraz wracam. 00:03:23:Chc� si� widzie� z pieprzonym menad�erem|i to natychmiast! 00:03:26:Teraz! 00:03:27:Hej, hej, hej|co...co...|si� dzieje? 00:03:28:Nie chc�|mnie wpu�ci�?! 00:03:29:Nie dostali�my zgody od banku|na zrealizowanie transakcji|z pa�skiego konta 00:03:32:kiedy pr�bowali�my|pobra� pieni�dze. 00:03:33:Bzdura 00:03:34:Jestem pewien|�e to jakie� nieporozumienie. 00:03:35:Mo�emy ci zaproponowa�|cz�onkostwo ze statusem go�cia. 00:03:38:Przychodz� tu|od 9 lat 00:03:40:9 lat! 00:03:42:Uwa�am, �e|powinni�cie okaza� troch� szacunku! 00:03:44:Pieprz� ciebie|i twoje cz�onkostwo! 00:03:50:Przepraszam za to. 00:03:51:Skarbie|�eby� widzia� rze� 00:03:53:na wyprzeda�y karnet�w na yog�. 00:04:00:Biedny Teddy.|Ostanio ka�de|najmniejsze niepowodzenie 00:04:03:jest jak n�|w jego serce. 00:04:05:Mo�e|przyda�yby mu si�|wakacje. 00:04:07:Mo�e przyda�oby mu si�|valium 00:04:10:Valium? 00:04:11:Sp�jrzcie na to|bije tak szybko! 00:04:13:Och, to|zupe�nie normalne. 00:04:14:Ci��a to|ci�ka praca, dla obojga|i dziecka i matki. 00:04:17:Zw�aszcza po|jej endometriozie.|(choroba ko�cz�ca si� cz�sto bezp�odno�ci�) 00:04:20:Endo... metrio... co? 00:04:21:Prawdopodobnie sama odkryjesz,|�e b�l zmniejszy si� podczas ci��y. 00:04:23:B�l?|Jaki b�l? 00:04:24:Ale w mi�dzyczasie, powinna zwolni�. 00:04:26:Prawda, pani doktor|- Czy co� jest nie tak? 00:04:28:Bardzo prosz� ka�dego z was,|przesta�cie si� martwi�. 00:04:30:Ja si� nie martwi�|- A ja tak 00:04:32:Ja tylko sugeruj�. 00:04:33:Nie ma nic z�ego w zwolnieniu tempa. 00:04:34:Ona w�a�ciwie doprowadza si� 00:04:36:do stanu wyczerpania.|- S�ucham? 00:04:37:Wcale nie doprowadzam si�|do stanu wyczerpania. 00:04:40:Prosz� ci�, ona my�li,|�e mo�e robi� wszystko. 00:04:42:Bo mog�. 00:04:43:Musisz by� ostro�na,|Melanie. 00:04:45:Nie przesadzaj. 00:04:46:Za du�o stresu,|niesystematyczne od�ywianie si�, 00:04:48:Wszystko to mo�e doprowadzi�|do powa�nych komplikacji. 00:04:51:- Jezu.|- Przecie� dbam o siebie, 00:04:53:Na prawd�. 00:04:55:Po prostu, moja kochana,| oddana partnerka 00:04:56:najzwyczajniej przesadza. 00:04:57:Doprowadzacie mnie do sza�u! 00:04:59:Mo�naby pomy�le�, �e po tej ca�ej|chronicznej masturbacji b�dzie spokojna... 00:05:03:ale nie, ona jest|k��bkiem nerw�w. 00:05:05:To nie jest �mieszne 00:05:06:Mel,|si� przepracowywuje. 00:05:08:Tak si� dzieje,|kiedy robisz wszystko, �eby si� dorobi�. 00:05:10:I nic z tym nie mo�esz zrobi�,|to ona nosi dziecko. 00:05:13:Nasze dziecko.|-Wi�c? 00:05:14:Widzia�e�?|Jak...|jak on wygl�da? 00:05:17:Czy ma|tw�j s�odki zadarty|nosek i okr�g�e oczy 00:05:20:i idealnie ukszta�towanego|penisa? 00:05:23:Naprawd� tak my�lisz? 00:05:24:Hej, hej! 00:05:25:Jest rozmiaru orzeszka. 00:05:28:Dziecko! 00:05:29:To znaczy,|to jest niesamowite. 00:05:31:To naprawd�|cholernie niesamowite. 00:05:33:Tak, s�ucham|Tak? 00:05:37:M�j kto? 00:05:40:Och. 00:05:41:Tak, tak|zgadza si�. 00:05:46:Czy wszystko z nim w porz�dku? 00:05:50:Yyy...nie...rozumiem 00:05:53:Mam wyk�ady do 3.|Mog� wpa�� zaraz potem. 00:05:56:Tak, dzi�kuj�. 00:06:00:Czy wszystko w porz�dku? 00:06:01:Tak, wszystko ok. 00:06:03:Zobaczymy si� p�niej. 00:06:05:Prosz�,|przesta� si� martwi�. 00:06:09:Kto si� martwi? 00:06:11:To jest moja|praca, do cholery. 00:06:13:Melanie za du�o|pracuje, 00:06:15:a Michael... 00:06:16:a Micheal martwi si� o|�ycie swojego dziecka! 00:06:24:Skarbie,|Pozw�l, �e opowiem ci pewn� histori�. 00:06:27:Dawno|cholernie dawno temu, 00:06:31:�y�a sobie|pi�kna ksi�niczka 00:06:33:i pracowa�a bardzo ci�ko 00:06:35:a� do dnia,|kiedy urodzi�a dziecko. 00:06:37:I wr�ci�a do pracy|3 dni p�niej. 00:06:39:Jola Kwa�niewska|zawsze pozostanie inspiracj�. 00:06:43:Chodzi o to,|�e nie mog�am 00:06:45:sobie pozwoli�|na luksus niepracowania. 00:06:47:Musia�am zarabia� na �ycie. 00:06:48:Tak, ale mia�a� 17 lat. 00:06:50:Mel ma trzy dychy na karku, 00:06:51:I ma|endometry...|cholera wie jak to si� nazywa, 00:06:55:I teraz bierze na siebie|najwi�ksz� spraw� jej �ycia. 00:06:57:Tak i nie zapominaj|�e jest zwariowan� lesb�. 00:07:00:Teraz wiesz|dlaczego si� martwi�? 00:07:03:No? 00:07:05:Powiedz co�! 00:07:08:Niech kto� lepiej|nie spuszcza tej dziewczyny z oczu. 00:07:10:O m�j Bo�e,|teraz to na prawd� potrzebuj� valium. 00:07:14:"Wypr�buj viagr�" 00:07:16:"Zobacz jak nastolatki|robi� to ze zwierz�tami." 00:07:19:Wow.|Nie mog� si� doczeka�. 00:07:23:"Ubezpiecz sw�j dom." 00:07:26:Jakbym musia� si� o to martwi�. 00:07:29:"Podziemnie sex party." 00:07:31:Ta, z trupami? 00:07:35:"Je�li dosta�e� tego maila|to znaczy, �e jeste� jedn� z najgor�tszych|gwiazd z Pitsburgha." 00:07:40:Stary,|uaktualnij swoj� list�. 00:07:43:"Wpadnij na najgor�tsz�| SEX PARTY w mie�cie 00:07:46:jutro w Paradajsie." 00:07:48:Ta zapaskudzona,|plugawa dziura? 00:07:50:Je�li chc� jeszcze| zamkn�c jakie� miejsce, | dlaczego nie zamnkn� tego? 00:07:53:Przykro mi, ch�opcy, 00:07:55:bawcie si� beze mnie. 00:07:57:Wi�c wszystko potwierdzone. 00:07:58:Nasza rezerwacja|w Hotelu pod Klonowym Li�ciem! 00:08:01:Em, ju� ci m�wi�em,|nie sta� mnie na to, 00:08:03:by wyjecha� tam,|cho�by na jedn� noc. 00:08:05:A ja ci powiedzia�em,|�e to niewa�ne. 00:08:07:Ja p�ac�! 00:08:08:Ale ja nie chc�|�eby� mnie utrzymywa�! 00:08:09:Nie potrzebuj� instytucji charytatwywnej. 00:08:11:No chocia� mo�e i tak. 00:08:12:Teddy... 00:08:14:Ile razy ty mi pomaga�e�, 00:08:16:kiedy nawet|nie by�o mnie sta�,|by zap�aci� za telefon? 00:08:18:Teraz moja kolej, 00:08:19:�eby pom�c tobie. 00:08:22:Zobaczysz, 00:08:23:dobrze ci zrobi ten wyjazd. 00:08:25:Odpoczniesz,|zapomnisz o wszystkim. 00:08:27:Hmm, to chyba|nie b�dzie trudne, 00:08:29:bior�c pod uwag�|�e nie mam nic. 00:08:30:Nie zapominasz o czym�? 00:08:32:Ci�gle masz mnie. 00:08:36:M�j Bo�e. 00:08:41:Tak s�ucham? 00:08:43:Tak, przy telefonie. 00:08:46:Och, b�d� zaszczycony. 00:08:49:Och, jutro? 00:08:50:C�, szczerze m�wi�c|jutro nie za bardzo... 00:08:54:Hmm|Rozumiem. 00:08:57:C�z, ech|w takim razie do zobaczenia oko�o 2? 00:08:59:Zajm� si� tym|Ok. 00:09:03:Nie zgadniesz|kto to by�. 00:09:05:To by�a|Pani Henry Ashcroft trzecia. 00:09:09:znaczy �ona|Henrego Ashcrofta trzeciego. 00:09:12:Tak czy inaczej|s�ysza�a o mnie|od jednego ze swoich przyjaci�, 00:09:15:i chce|bym zorganizowa� jej nast�pne przyj�cie. 00:09:17:Prosz�, prosz�.|Twoja gwiazda jest z ca�a pewno�ci�|jest na piedestale. 00:09:20:Jedyny problem |jest taki, �e ona nalega,|nalega, nalega... 00:09:26:abym spotka� si� z ni� jutro. 00:09:30:Tylko wtedy ma czas. 00:09:31:Ech, tyle rado�ci z czar�w 00:09:34:wsi w Pensylvanii. 00:09:36:Nie.|Wiesz co? 00:09:38:Chc� �eby� pojecha�. 00:09:39:Bez ciebie nie jad�, 00:09:41:zw�aszcza je�li ty p�acisz. 00:09:42:Ale wiesz|tak nawet b�dzie lepiej. 00:09:47:Potrzebujesz troch� samotno�ci 00:09:48:obcowania z natur�... 00:09:52:z twoj� dusz�. 00:10:00:Gdzie� ty by� tyle czasu? 00:10:04:Mnie te� jest mi�o ci� znowu zobaczy�. 00:10:08:Wi�c kto� do mnie zadzwoni�... 00:10:09:m�wi�c, �e m�j siostrzeniec|jest w szpitalu. 00:10:11:co by�o|zaskakuj�ce, 00:10:13:zwa�ywszy,|�e nie mam siostrze�ca. 00:10:15:Teraz masz,|wujaszku. 00:10:20:No c�,|skoro ju� jeste�my spokrewnieni, 00:10:22:mo�e powiesz mi|co si� dzieje? 00:10:25:Lekarz m�wi,|�e mam jak�� infekcj� Kidneya. 00:10:28:Hmm|- Boli jak diabli. 00:10:32:S�ysza�em, �e to bolesne. 00:10:33:Upad�em,|prosto na ziemi�. 00:10:36:Pole�a�em sobie z godzin�, 00:10:37:z...
oldboy67