Owoce.doc

(56 KB) Pobierz


http://bi.gazeta.pl/im/9/6848/z6848329N.jpg
Owoce - co w sobie kryją?


Pełne witamin, pyszne i zdrowe. Owoce mają mnóstwo zalet. Sprawdź, co dobrego jest w poszczególnych gatunkach. O

Owoce są smaczne, aromatyczne i zdrowe. Można się nimi najeść i ugasić pragnienie. Zawierają fruktozę i sacharozę, które dają nam energię, ożywiają i pobudzają. Oto, co jeszcze warto wiedzieć o owocach.


Agrest
Ma sporo witamin (C, B1, PP i A), a także potrzebne dziecku żelazo. Agrest może pomóc maluchowi, który ma kłopoty z wypróżnieniami, działa bowiem lekko przeczyszczająco, przyspiesza przesuwanie resztek pokarmowych w jelitach. Zawarte w nim pektyny dobrze wpływają także na pracę wątroby i obniżają poziom cholesterolu we krwi. Agrest można podawać dzieciom od 9. miesiąca życia.

Ananas
Świeży ananas i świeży sok ananasowy (nie syrop z puszki!) dzięki zawartości enzymu zwanego bromeliną wspomaga trawienie. Ma też sporo witaminy C, poza tym witaminy A, PP, z grupy B, wapń i żelazo. Można go podawać już niemowlętom w 10. miesiącu życia jako dodatek do przecierów owocowych.


Arbuz
Jego miąższ jest źródłem witaminy C i beta-karotenu, zawiera także potas, przeciwutleniacze oraz poprawiający trawienie błonnik. Ponadto składa się głównie z wody, jest więc idealny na letnie upały. Może być dobrą alternatywą dla słodyczy (latem uformowany w kulki nieźle udaje lody), ale nadaje się także do wyszukanych sałatek. Sam arbuz może pojawić się w diecie dziecka w 9. miesiącu życia.

Banan
Lekkostrawny, bogaty w potas, magnez, witaminy B6 i C, jest dość sycący - zawiera węglowodany złożone, które trawienie trwa dłużej. Banan jest dojrzały, gdy zaczyna intensywnie pachnieć a na skórze pojawiają się ciemne plamy. Jego czubek przed podaniem dziecku owocu lepiej odciąć i wyrzucić. Warto kupować banany lekko dojrzałe o suchej skórce (podejrzanie tanie zielone, ociekające dziwną cieczą mogą być nasączone chemicznymi środkami, które zabezpieczają je w transporcie). Uwaga: banany jedzone w nadmiarze mogą powodować zaparcia. Niemowlętom można podawać banany w 8. miesiącu.

Brzoskwinia
Lekkostrawna, bogata w prowitaminę A i błonnik. Dobrze wpływa na trawienie (jedzona w nadmiarze może podziałać lekko przeczyszczająco). Uwaga, skórka jest ciężkostrawna. Najlepiej więc obrać owoc (będzie to łatwiejsze, jeśli przedtem na chwilę włożymy brzoskwinie do gorącej wody). Niemowlętom można podawać brzoskwinie w postaci przecieru lub soku w 8. miesiącu. Dziewięciomiesięczny maluch może już skosztować dojrzałego owocu pokrojonego na kawałki.

Czereśnia
Zawiera mnóstwo potasu, działa odtruwająco na cały organizm. W nadmiarze czereśnie mogą działać wzdymająco i lekko przeczyszczająco. Miąższ czereśni można zaproponować już ośmiomiesięcznemu niemowlęciu.

Cytryna
Ma mniej witaminy C niż truskawki czy porzeczki, ale sok wyciśnięty z jednej cytryny zaspokaja dzienne zapotrzebowanie dziecka na witaminę C, która w tej postaci znacznie lepiej się przyswoi niż podana w tabletkach. Niestety jest silnym alergenem, bezpieczniej podawać ją dzieciom po skończeniu pierwszego roku.

 

Grejfrut
Jak wszystkie cytrusy jest bogaty w witaminę C, rutynę, ma sporo błonnika i 90 proc. wody. Powszechnie uważa się go za owoc niskokaloryczny, ale jest taki tylko w wersji oryginalnej. Posypany cukrem, który ma stłumić charakterystyczny gorzki smak, nie jest już taki lekki. Zamiast słodzić cukrem gorzkie grejpfruty, lepiej kupić łagodniejszą różową odmianę, która nie zawiera narynginy. Grejfruty można podawać dzieciom powyżej roku.

Gruszka
Zawiera witaminy (A, C, z grupy B) i mikroelementy (potas, magnez, jod, fosfor), oraz sporo cukru. Niemowlętom można podawać przecier i sok z gruszki już w siódmym miesiącu życia.

Jabłko
Odżywcze i lekkostrawne. Dzięki dużej zawartości błonnika doskonale wpływa na trawienie. Kiedy utarte jabłko robi się brązowe, to znaczy że większość składników odżywczych uległa utlenieniu. Niemowlętom można podawać przecier lub sok z jabłka już w 5. miesiącu. Starszym niemowlętom dajemy przecier nieco mniej rozdrobniony, ale jeszcze nie pozwalamy odgryzać kawałków jabłka - łatwo się nimi zakrztusić. Warto wiedzieć, że jabłko tarte i duszone działa lekko zapierająco, gryzione zaś - rozluźniająco.

Kiwi
Jest przebogate w witaminę C (wyprzedza pod tym względem pomarańcze i cytryny). Na dodatek przechowywanie naraża go na bardzo niewielkie straty tej cennej witaminy. Można je podawać niemowlętom od 8. miesiąca, z początku po usunięciu drobnych pestek.

Mandarynka
Słodsza kuzynka pomarańczy. Ma dużo witaminy C i A, sporo składników mineralnych, 87 proc. objętości to woda. Warto je dziecku podawać, szczególnie w okresie infekcji i przeziębień. Podobnie jak inne cytrusy można ją podawać dzieciom powyżej roku.

Maliny
Są bogate w witaminę C i sporo soli mineralnych. Działają przeciwanemicznie i przeciwzapalnie. Napar z suszonych malin pomaga przy przeziębieniach i grypie. Bardzo szybko się psują, więc zanim podamy je dziecku, sprawdźmy dokładnie, czy nigdzie nie ma plamek pleśni. Oczywiście maliny, jak każde inne owoce, trzeba przed zjedzeniem dokładnie umyć. Sok ze świeżych malin lub przetarte maliny można zacząć podawać dziecku w 7. miesiącu. Dziewięciomiesięczne niemowlę miękkie, dojrzałe maliny może już jeść w całości.

Melon
Jest bogaty w beta karoten. Zawiera też sporo potasu, fosforu, wapnia i witaminy C. Doskonale gasi pragnienie (95% melona to woda). Działa lekko przeczyszczająco. Melony można zacząć podawać dziecku w 8. miesiącu. Dojrzałe, pokrojone w kawałki owoce może próbować jeść samodzielnie już dziewięciomiesięczny malec.

Pomarańcza
Bogata szczególnie w witaminę C, zawiera także witaminę A, z grupy B (w tym cenny kwas foliowy), składniki mineralne (potas, fosfor, wapń, cynk, żelazo, magnez) i błonnik. Pomarańcze, jak wszystkie cytrusy, mogą alergizować, dlatego podajemy je dzieciom dopiero w 2. roku życia.

Porzeczki
Z trzech ich kolorów (biały, czerwony, czarny) najlepiej wybierać czarne. Są prawdziwym rezerwuarem witaminy C; mają ich ponad 180 mg w 100 gramach! Dojrzałe czarne porzeczki mają też stosunkowo łagodny smak, czerwone bywają mocno kwaśne. Porzeczki można podać dziecku po 9. miesiącu życia.

Poziomki
Zawierają dużo witaminy C, przyzwoite ilości innych witamin (A, B1, B2, B6, E, H, PP) i soli mineralnych (wapnia, fosforu, kobaltu, żelaza). Są smaczne, ale bardzo delikatne. Wilgotne psują się bardzo szybko a zebrane w czasie upału więdną. Można je podawać dzieciom w 10. miesiącu życia.
 


Śliwki
Mają sporo beta karotenu. Cenne dla osób borykających się z zaparciami - śliwki, szczególnie suszone działają rozwalniająco. Uwaga jednak - lepiej nie jeść ich w nadmiarze, bo mogą powodować wzdęcia. Zarówno świeże, jak i suszone śliwki można wprowadzić w 9.-10. miesiącu.

Truskawki
Świetne źródło witamimy C. Zawierają też trochę minerałów (żelazo, potas, mangan, nieco wapnia i magnezu). Bardzo ostrożnie wprowadzamy truskawki do diety alergika - są silnym alergenem i lepiej z podawaniem ich zaczekać do drugiego roku życia. Zdrowe dzieci mogą skosztować ekologicznych truskawek w 10. miesiącu.

Winogrona
Zawierają potas, wapń, żelazo, magnez, cynk, miedź, bor, witaminy z grupy B, kwasy organiczne oraz cenne flawonoidy, pełniące ważną rolę w profilaktyce miażdżycy (głównie winogrona ciemne). W niemowlęcej diecie winogrona pojawiają się w 8. miesiącu (rozdrobnione, pozbawione pestek i skórki, najlepiej jako składnik gotowych deserków). Maluchom, które już sprawnie gryzą, można podać słodkie i małe bezpestkowe.

Wiśnie
Zawierają dużo beta karotenu, sporą porcję witaminy C, cukry, kwasy organiczne i pektyny. Do przetworów (soków, dżemów) lepiej nadaje się odmiana sokówki, do deserów i ciast zwykle wybiera się wiśnie szklanki. Ale warto je jeść nie tylko w stanie przetworzonym, gdy wysoka temperatura pozbawi je większości zalet - dojrzałe wiśnie są pyszne i zdrowe.
 

Zgłoś jeśli naruszono regulamin