Bones [2x05] - The Truth in the Lye.txt

(45 KB) Pobierz
00:00:15: Wow.
00:00:18: To by�o, uh...
00:00:23: Tak, to by�o...
00:00:25: Niesamowite.
00:00:28: i to by� du�y b��d.
00:00:31: Ogromny.
00:00:33: Dlaczego my wci�� | to robimy?
00:00:35: No wiesz...
00:00:39: Nie robimy, to znaczy,| ile razy to zrobili�my?
00:00:41: Dwa razy w ciagu roku?
00:00:43: Trzy - cztery | je�li liczysz.
00:00:45: je�li liczysz tamt� akcj�. | Wiesz co,
00:00:46: To nie by� seks| Mo�e nie dla ciebie,
00:00:49: ale to by�o to.
00:00:50: Tak. masz racj�.
00:00:52: Ale my�l� �e nie robimy nic z�ego.
00:00:55: To znaczy ty i Drew jeste�cie...
00:00:56: Musieli�my sobie zrobi� przerw�
00:00:57: �eby spojrze� na to wszystko z innej perspektywy, ale...
00:01:00: to nie pomaga.
00:01:01: I dlatego to koniec.
00:01:04: Dobra.
00:01:06: Telefon, tak, telefon.
00:01:11: Booth.
00:01:12: Adres?
00:01:17: Wiesz, ja...
00:01:19: O, nie, nie, nie.| Ja te�, ja te�.
00:01:20: Musz� odebra� |Parkera ze szko�y.
00:01:22: O, wiesz co, upewnij si� |czy wzie�a� mu komiks.
00:01:24: ten kt�ry mu da�em, bo on go uwielbia.
00:01:26: Tak, jasne.
00:01:31: Telefon Agenta Bootha.
00:01:33: O, hej.
00:01:35: To Dr. Brennan.
00:01:37: Czy Agenta Bootha... zasta�am?
00:01:40: Tak. Dr. Brennan.
00:01:44: Bones. Co jest?
00:01:45: Nic, poprostu dostali�my wezwanie
00:01:48: i je�li by� przeje�dza� to mo�e by� po mnie wpad� albo...
00:01:49: Och, tak
00:01:51: wiesz, poprostu si� tam spotkajmy ok?
00:01:53: Ok, Pa.
00:01:58: Nie s�dzisz uh...|�e ona mog�a pomy�le�...
00:02:01: Nie. Nie, my mamy
00:02:03: ze sob� dziecko. To znaczy to jest ca�kowicie normalne
00:02:04: dla nas �e si� spotykamy. |Racja.
00:02:07: To nie tak �e to si� jeszcze kiedy� powt�rzy.
00:02:09: Nie, dok�adnie.
00:02:10: Ok, um, sko�czy�e� ju� si� my�?
00:02:13: Tak.|ok, dzi�ki.
00:02:24: Przepraszam, �e przeszkodzi�am w czym�.
00:02:26: Co?
00:02:27: O. Nie.|Nie przeszkodzi�a�.
00:02:30: Dobrze.|Ok.
00:02:31: Ale je�li musisz wiedzie�,
00:02:33: wiesz, Rebecca, moja ex-
00:02:35: wpad�a do mnie.
00:02:36: �eby zabra� komiks kt�ry mam dla Parkera.| Ok.
00:02:39: I odruchowo odebra�a telefon.
00:02:41: To wszystko, wiesz.
00:02:42: Nic wi�cej, Nic mniej.
00:02:44: Przepraszam ale czy ja powiedzia�am, �e musz� wiedzie�?
00:02:54: O, jak mi�o.
00:02:58: Wiek i p�e�,
00:02:59: nieokre�lona, ofiara jest
00:03:01: zatopiona w zbiorniku pe�nym...
00:03:05: czego� co �mierdzi jak kompozycja
00:03:06: domowych �rodk�w czyszcz�cych.
00:03:08: �mierdzi co� jak,
00:03:09: kret do rur,
00:03:10: kwas solny, wybielacz.
00:03:12: Zanurzona od 2 do 3 dni.
00:03:14: W porz�dku, m�wisz, �e
00:03:16: on si� tutaj rozpuszcza� przez ca�y weekend?
00:03:17: To da�o mordercy wystarczaj�c� ilo��
00:03:19: czasu �eby kwasy
00:03:21: zrobi�y swoje.
00:03:23: Przepraszam, czy mog� tu wej��. Prosz�?
00:03:24: Jestem Pete Valero,
00:03:26: kierwonik budowy.|Ok.
00:03:28: Przyjecha�em tak szybko jak...
00:03:32: Tu mog� by� dowody.
00:03:33: Powiedzia�bym �e wi�kszo�� z nich jest tutaj.
00:03:35: Potrzebuj� Zacka �eby pom�g� mi zdj�� pozosta�o�ci
00:03:38: i cokolwiek jeszcze pozosta�o pod powierzchni�.
00:03:39: Czy nie by�oby �atwiej jakby�my poprostu zabrali ca�� wann�?
00:03:41: Nie, nie, nie, nie. Nie, czekaj.
00:03:42: Ta wanna to Godiva 3000.
00:03:45: Takie rzeczy nie s� tanie.
00:03:46: O, my�lisz �e kto� jeszcze bedzie
00:03:47: chcia� t� Godive 3000| po tym co si� sta�o?
00:03:48: Czy musz� to wiedzie�?
00:03:50: S�uchaj ja tylko m�wi�,
00:03:52: �e to s� domy dotowane,
00:03:53: rz�d chce rachunki na ka�dego wydanego centa.
00:03:54: Za�atwie rachunki
00:03:56: jesli tylko mi powiesz dlaczego kierownik budowy
00:03:58: przyjecha� w�a�nie teraz.
00:03:59: By�em u dentysty.
00:04:00: Telefon zadzwoni� kiedy w�a�nie mia�em leczenie kana�owe.
00:04:02: I kto wie czy nie by�o to lepsze ni� to?
00:04:04: Wiesz kto to jest?
00:04:05: Sk�d mam wiedzie�?
00:04:07: Mam przesz�o 200 pracownik�w na tym placu,
00:04:09: nie wspominaj�c o tych wszystkich dzieciakach | i wandalach
00:04:12: przychodz�cych tutaj w weekend.
00:04:16: O, m�j Bo�e!| O, Bo�e, Bones!
00:04:17: Poczekaj tutaj.
00:04:18: To tylko sk�ra.
00:04:19: Ok, potrzebuj� to okno,
00:04:22: widlaka i ci�ar�wk�.
00:04:23: Dlaczego?
00:04:24: Domy�l si�.
00:04:25: Je�li chcesz odpowiedzi.
00:04:26: Wanna jedzie z nami.
00:05:08: W d�. Ni�ej, ni�ej, ni�ej.
00:05:11: Dalej | dalej.
00:05:13: i... dobrze.
00:05:17: Whoa, to b�dzie zabawne.
00:05:19: Powinienem wzi��� kamer�.
00:05:21: Bed� potrzebowa� Compazyn�.
00:05:22: Tego niestety nie mamy.
00:05:24: Zero zabawy, zero video, zero wymiot�w.
00:05:25: �o� | jeszcze raz.
00:05:27: Musimy si� spieszy�.
00:05:29: Te chemikalia po�eraja nasz� ofiar�.
00:05:31: Czy istnieje jaka� szansa,
00:05:32: �e on tam zosta� wrzucony �ywy?
00:05:34: Je�li znajdziemy jakie� �lady sznura albo ta�my na ciele,
00:05:36: powiedzia�bym �e ca�kiem spora.
00:05:37: Ok, ludzie. | zacznijmy z "kto"
00:05:39: B�dziemy si� martwi� o "dlaczego" i "jak" po�niej.
00:05:41: Ale je�li dowiemy "dalczego" i "jak" wcze�niej,
00:05:42: to te� b�dziemy zadowoleni.
00:05:43: Tym niemniej "kto" jest naszym priorytetem.
00:05:45: "kto" si� ju� nie zmieni,
00:05:47: ale poszlaki mog� jesli si� nie pospieszymy.
00:05:50: Jaka jest waga pocz�tkowa,|Zack?
00:05:51: Waga pocz�tkowa to 542,13 funta
00:05:55: Waga w�asna wanny to | oko�o 200 funt�w,
00:05:57: Pojemno�� 34 galony.
00:05:59: Galon wa�y oko�o 8.3 funta| co daje nam jakie�...
00:06:03: 270-275.
00:06:05: Pe�na w dw�ch trzecich. | daje oko�o 180 funt�w,
00:06:06: wrzucaj�c tu go�cia | o wadze oko�o 160 funt�w.
00:06:09: Poziom kremu si� podniesie.
00:06:11: Albo jak w tym przypadku stopiony ludzki t�uszcz.
00:06:14: Zmierz� jego oj�to�� �eby okre�li� rodzaj budowy cia�a.
00:06:17: Zacz�em ju� odseparowywa� wszystkie chemiczne|�rodki od organicznych.
00:06:19: Wiem �e prosi�a pani o
00:06:21: co� do odcedzania Dr. Brennan,
00:06:22: ale pomy�la�em �e to mo�e si� przyda�.
00:06:24: Do du�ych kawa�k�w pewnie tak.
00:06:26: Zaraz po tym, McZachy, id� do biura
00:06:28: koronera i powiedz mu
00:06:30: Potrzebuj� tutaj dwie jednostki
00:06:31: do badania wody ASAP. | [As Soon As Possible - Tak szybko jak tylko si� da]
00:06:33: W�ciekn� si� kiedy us�ysz� twoje nazwisko.
00:06:34: To powt�rz im je dwukrotnie.
00:06:37: Powiedz te� o dowodzie utopionym w kisielu.
00:06:39: Nawet dla mnie to jest obrzydliwe.
00:06:42: To jest zbyt obrzydliwe nawet dla Bootha?
00:06:43: Wci�� przes�uchuje robotnik�w.
00:06:46: Na szcz�cie mamy tu wystarczaj�co du�a cz�� czaszki
00:06:50: do cz�ciowej rekonstrukcji.
00:06:51: Hmm, bywa�o ju� mniej.
00:06:54: Prawa ko�� udowa jest jest dziobata
00:06:57: i krucha.
00:06:58: Szpik praktycznie sie zamieni� w �el.
00:07:01: Nasza ofiara jest starsz� osob�.
00:07:02: To ju� jaki� post�p.
00:07:03: Nie zupe�nie.
00:07:04: Zack, nie ruszaj si�.
00:07:10: To jest proteza biodra.
00:07:12: Czy te rzeczy nie powinny mie� numeru seryjnego?
00:07:15: Ten akurat nie.
00:07:16: Wygl�da na to �e chemikalia wypalily go.
00:07:26: Hej, wi�c gdzie jest pan Wanna smalcu?
00:07:28: Domy�li�em si� �e go tu przywie�li.
00:07:30: Smalcu mam tu pod dostatkiem.
00:07:32: Jego resztki sa w innym pokoju.
00:07:34: Och, wow, to ��te ochydne paskudztwo to jest.....?
00:07:37: T�uszcz.
00:07:38: 9.3 litra jak do tej pory.
00:07:40: Dobrze, Booth.
00:07:41: Jestem pewien �e to te� by� chcia� zobaczy�.
00:07:44: Co to jest?
00:07:45: Zgadnij.
00:07:47: Mo�e jednak nie, Zack.
00:07:48: To jest portfel ofiary.| Mo�esz w to uwierzy�?
00:07:51: Sk�rzany, got�wka, karty,
00:07:52: ka�da rzecz kompletnie rozpuszczona.
00:07:55: Wiesz co, Zack?
00:07:56: Chcia�bym wr�ci� do naszej starej umowy
00:07:57: w kt�rej to nie zwracasz si� do mnie bezpo�rednio.
00:08:00: Ok?
00:08:02: Czy go�cie od badania wody ju� przyjechali?
00:08:03: Tak, dzieki nim znalaz�em portfel.
00:08:05: Ok, wiec problemem jest...?
00:08:07: to �e portfel nic nam o nim nie powie.
00:08:08: Teraz mog� powiedzie� �e nasza ofiara by�a chudzielcem.
00:08:11: Szczup�y, w�ska talia,
00:08:13: i s�ysza�am �e wr�ci�e� do swojej ex.
00:08:17: S�ucham?
00:08:18: Rebecca, tak?
00:08:19: Wspominasz dawne czasy?
00:08:25: P�jd� dalej odcedza�
00:08:29: Dr. Brennan ci powiedzia�a.
00:08:30: Och, spokojnie.| Powiedzia�a ci prawda?
00:08:32: Wszyscy mamy gorsze momenty.
00:08:33: Nie, nie mamy, ok?
00:08:37: Ja nie mam.
00:08:38: Prosze, Seeley, jakby�my nigdy ich razem nie dzielili.
00:08:40: ja wiem to najlepiej.
00:08:44: Nie obgadywa�am ci�.
00:08:46: O, naprawd�?
00:08:47: Wi�c jak by� to nazwa�a?
00:08:48: Poprostu podzieli�am si� interesuj�c� wiadomo�ci�.
00:08:50: �wietnie. Wi�c teraz kim jestem,
00:08:51: najwi�kszym na �wiecie jojo?
00:08:53: Nie ty. Twoje zachowanie.
00:08:54: To ksi��kowy przyk�ad jak bezsilne
00:08:56: sa ssaki naczelne w stosunku do naszych biologicznych potrzeb.
00:08:59: Nie jestem bezsilny.
00:09:02: On nie jest starsz� osob�.
00:09:03: Potrafi� kontrolowa�|m�j, uh... Kto?
00:09:06: Twoja ofiara.
00:09:07: Widzisz te kom�rki szpiku?
00:09:09: Wykazuj� niedob�r kolagenu.
00:09:11: kostnienie niedoskona�e;
00:09:12: choroba, ko�ci patologicznie �amliwe.
00:09:15: I to ma mi niby powiedzie� �e ten go�� nie jest stary?
00:09:18: Niekoniecznie.
00:09:19: I skoro nie jeste� bezsilny,
00:09:20: to dlaczego z ni� spa�e�?
00:09:21: Nie przypominam sobie �ebym powiedzia� �e z ni� spa�em.
00:09:23: Nie musia�e�... S�ysza�am to w twoim g�osie.
00:09:25: To by�o jakbym ci� widzia�a uprawiaj�cego sex.
00:09:27: Nie widzia�a� i my nie kochali�my si�.
00:09:29: Nie ma si� czego wstydzi� Booth.
00:09:30: Ludzie maja hierarchi� potrzeb
00:09:32: a seks jest bardzo wysoko notowany.
00:09:34: To antropologicznie nieuchronne.
00:09:35: Dziekuj�, B...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin