spliff_nr28.pdf

(17776 KB) Pobierz
405617774 UNPDF
WeRsJa onLine:
GaZetaKonoPna.PL
Gazeta Konopna
DLa osób
PełnoLetnich
GaZeta
beZPłatna
#28 Październik / Listopad 2010
można rozwiązać jakże częsty problem
klonów tak, że cały czas mamy do dyspozycji
pewną liczbę sadzonek bez zbytniego
nakładu miejsca i prądu.
nastronie10
Portal hyperreal.info wystartował w r. ‘96, gdy
w necie niewiele co można było znaleźć, a polska
część sieci dopiero powstawała. Serwis powstał
jako jeden z pierwszych portali tematycznych
nastronie18
Największym eksporterem narkotyków ;do Polski
były Niemcy. Szlak kontrabandy prowadził również
z krajów bałkańskich, Związku Radzieckiego i
Czechosłowacji.
na stronie 21
S.4 heMPLobbY
S.7
S.9
ZieLaRnia
S.13
KULtURa
S.18 hYPeRReaL
S.19
stReFa
War on Smarts. No smarts
Wzbiera społeczny
bunt trawiarzy
P o delegalizacji kolejnych substancji,
mefedronu i syntetycznych zastępni-
ków THC (co do których nie ma zresztą
nawet żadnych dowodów szkodliwości)
przybyło zatruć, również wśród nielet-
nich. Najwidoczniej producenci wpro-
wadzili bardziej szkodliwe i mocniejsze
środki. Obie te sprawy są oczywistym
plonem prohibicji. Kilkanaście przy-
padków w 38 mln kraju, ani jednego z
kilku zgonów nie udało się bezspornie
przypisać działaniu smart drugs (mogły
to być np. przedawkowanie, interakcje
z lekami, innymi używkami – model
konsumpcji także typowy dla prohibi-
cji); eskalacja nagonki, władza działa
nielegalnie. Pomimo, że można było się
zmierzyć z problemem (marginalny wo-
bec kilkuset tysięcy śmierci od tytoniu,
alkoholu, paracetamolu) rozsądnie i
zgodnie z prawem, moralnością, współ-
czesnymi zwyczajami cywilizacyjnymi.
Kwestię konsekwencji polityki karnej
i społecznej w stosunku do Cannabis,
smart drugs i innych środków przedsta-
wili najpełniej eksperci z Polskiej Sieci
Polityki Narkotykowej. Ich opinie i po-
stulaty zaczynają stopniowo przebijać
się także do prasy prawicowej obok gło-
sów fanatyków z Karanu i (głównego
nurtu) Monaru.
Pragnąc przyćmić zyskującego na
znaczeniu Palikota, PO wyruszyła na
krucjatę. Zarazem skręciła ostro w stro-
nę autorytaryzmu (sprawa awansu i
ostatnie wystąpienia min. zdrowia Ko-
pacz, „rzeczniczki” praw obywatelskich
i innych), co widać choćby po tym, że
PiS nie bardzo potrafi już ich przelicy-
tować. [Kuriozum: pisowski ultrakato-
lik B. Piecha wytknął władzy deptanie
podstawowej zasady domniemywania
niewinności.]
ciąg dalszy na str. 20
WK rozpoczęły akcje na miarę swoich możliwości. Nie pod-
dali się po zakończonej brutalną, bezprawną pacyikacją i zabo-
rem mienia znacznej wartości okupacji Rybnika, gdzie narobili
sporo zamieszania. Jak się okazało, pokonali w Sądzie Najwyż-
szym urzędującego prezydenta Komorowskiego, który jeszcze
jako Marszałek Sejmu odrzucił poprawny wniosek, od którego
miała rozpocząć się zbiórka podpisów do zarejestrowania obywa-
telskiej inicjatywy ustawodawczej (100 tys. podpisów). Postulaty
to dekryminalizacja posiadania do 30 g, uprawy do 3 krzaków
oraz amnestia dla skazanych. Ruszyła kampania wrześniowa (w
rzeczywistości trwa i w październiku), miało odbyć się sto Mar-
szów Wyzwolenia w całej Polsce. Stu na pewno nie będzie, ale i
tak rozmach imponujący, udział biorą takie miasta jak np. Włoc-
ławek, Olsztyn, Bielsko-Biała, Zakopane i rzecz jasna większe jak
Poznań, Kraków, Warszawa, Wrocław. Podobnie jak niegdyś w
Kanabie, miejscowe ekipy organizują się i podłączają do akcji pod
wspólnym szyldem.
marijuany w Kalifornii
– wszystko wskazuje na powodzenie!
Blisko milion związkowców po-
parło relegalizację w Kalifornii
z tego powodu, że przeciwnicy straszą
dostępem do palenia dla dzieci (choć w
nowych warunkach będzie odwrotnie),
upalonymi kierowcami i pracownikami
popalającymi sobie w trakcie czynności
służbowych, kosztami opieki zdrowot-
nej... jak widać związkowcy się nie boją.
Jak wspomina Paul Armentano, stary
aktywista, w ‘96 r. przed legalizacją ko-
nopi leczniczych straszono identycznie.
vey USA), 47:38% (20.IX, Public Poli-
cy Polling), 49:42% (26.IX, Field Poll),
52:41% (30.IX, Public Policy Polling).
Margines błędu 3,2-4,2%. W sondażach
niedotyczących wyłącznie Proposition
19: 56% pro (SurveyUSA, kwiecień),
51% pro (Field/Sacramento Bee, sier-
pień).
W Kalifornii ponad 400 tys. osób pali
codziennie. Wszyscy mieszkańcy w cią-
gu roku pochłaniają ok. 456 ton z legal-
nych i nielegalnych źródeł. 47% paliło
chociaż raz w życiu (to żaden rekord
jak na USA, ale, uwaga, mniej, niż licz-
ba zwolenników relegalizacji, odwrot-
nie niż wśród polskich nawet czynnych
palaczy!). [Field Poll]
Przedstawiciele dwustutysięcznego
United Food and Commercial Workers
(związku pracowników handlu i prze-
mysłu spożywczego) stwierdzili, że jest
to „naturalny sojusz” i przypomnieli o
swoim poparciu z 1996 r. Podkreślają, że
Proposition 19 wytworzy nowe miejsca
pracy w ich sektorze, w rolnictwie i być
może tekstyliach oraz wzbogaci stan o
nowe podatki; są także przekonani, iż
koniec prohibicji poważnie osłabi gangi.
Kolejne siedemset tysięcy pochodzi od
Service Employees International Union
of California (związek pracowników
sektora publicznego). To ważne także
R E K L A M A
ciąg dalszy na str. 3
Świeże sondaże:
CA
49:48% (9-16.V, PPIC), 44:48%
(22.VI-5.VII, Field Poll), 50:40% (8-
11.VII, Survey USA), 52:36% (23-25.VII,
Public Policy Polling), 50:40% (9-11.VIII,
Survey USA), 47:43% (31.VIII-1.IX, Sur-
ciąg dalszy na str. 3
Najliberalniejsze prawo w Europie do korekty.
O d zeszłego roku na Ukrainie uprawa
do 10 roślin jest jedynie wykroczeniem
(podobnie jak posiadanie do 5 g Canna-
bis). Fakt ten jest nieznany większości
kontynentu, tak ze względu na „żeliwną
kurtynę”, bariery kulturowe i technolo-
giczne (mniejsza dostępność informacji w
Internecie, szczególnie dla nieznających
alfabetu), jak i niewielki wpływ tego kraju
na globalną politykę narkotykową. Życie
toczy się tam jednak w większym stop-
niu poza prawem. Większość indyden-
tów załatwiana jest z funkcjonariuszami
polubownie, czyt. korupcyjnie. Tajem-
nicą poliszynela jest, że tranzyt i handel
narkotykami kontrolują służby specjalne
oraz milicja, czerpiąc z tego istotne pro-
ity (rzecz jasna nie twierdzimy, że gdzie
indziej sytuacja jest w 100% odmienna).
Część polityków akceptuje ten stan rze-
czy, część nie. Krajobraz chyba typowy dla
wczesnego kapitalizmu; dodajmy, że na-
szym zdaniem prawdziwa narkofobiczna
histeria, jaką znamy, Ukrainę dopiero cze-
ka. Choć już panuje epidemia AIDS (któ-
rej Polska uniknęła chyba głównie dzięki
niespodziewanemu rozsądkowi komuni-
stów i wzorowemu liberalizmowi Ustawy
z ‘85 r.), częsty jest alkoholizm i używanie
np. kleju; narkotyki dopiero traiają do
głównego nurtu życia społecznego. Tym-
czasem MSW planuje reformę określaną
przez naszych „krok w przód, dwa kroki
w tył”. Odpowiedzialność karna grozić
ma od 500 g marijuany/40 g haszyszu
(być może różnica związana jest z tym, że
statystycznie haszysz względnie częściej
występuje w przemycie i rzadziej wyrabia
się go na miejscu) oraz... zawsze za dru-
gim razem, nawet przy mikroskopijnej
ilości! [Drastyczna różnica w surowości
sankcji przywodzi na myśl wprowadzoną
przez amer. Republikanów zasadę „three
strikes” i dożywocia bez wyjątku, słynną
m.in. za sprawą faceta, którego trzecim
przestępstwem była kradzież fragmentu
pizzy.] W praktyce oznacza to, że milicja
wciąż będzie gorliwie ścigać konsumen-
tów, szantażować i wyciągać łapówki.
ciąg dalszy na str. 2
R E K L A M A
PRaWo
Perspektywy relegalizacji
Ukraina się cofnie, do przodu pójdzie Rosja?
405617774.034.png 405617774.035.png 405617774.036.png 405617774.037.png 405617774.001.png 405617774.002.png 405617774.003.png 405617774.004.png 405617774.005.png 405617774.006.png 405617774.007.png 405617774.008.png 405617774.009.png
2
R E D A K C J A
Jaka ilość nieznaczna?
news
Celem niniejszej publikacji nie jest nakłanianie do zażywania
narkotyków. Nadużywanie marijuany może powodować poważne
szkody zdrowotne i społeczne. Doświadczenie pokazuje jednak, że
bez względu na status prawny zawsze znajdą się ludzie gotowi z nią
eksperymentować. Redakcja Gazety Konopnej – SPLIFF dokłada
wszelkich starań, by obok publikowania informacji dotyczących
wykorzystania konopi, rozpowszechniać podstawowe fakty
umożliwiające redukcję szkód zdrowotnych, społecznych i prawnych,
które mogą powstać w wyniku jej stosowania. Jesteśmy członkiem
ENCOD – Europejskiej Koalicji dla Racjonalnych i Efektywnych
Polityk Narkotykowych oraz Deutscher Hanf Verband (Niemiecki
Związek Konopny).
W myśl krążącej już wreszcie po Sej-
mie nowelizacji Ustawy o przeciwdziałaniu
narkomanii prokurator miałby możliwość
(nie obowiązek!) umorzenia postępowania,
zresztą jedynie w najbardziej oczywistych
przypadkach. Ten barbarzyński, dwudziesto-
wieczny przepis jest jak na polskie warunki
dużym postępem, rzeczą ważną. Nie ma jed-
nak gwarancji, jaka będzie praktyka, w wię-
zieniach nadal zapewne większość stanowić
będą konsumenci. W dodatku prawdopo-
dobnie wciąż trwać będą łapanki na ulicach,
kilkunastogodzinne i dłuższe zatrzymania
(wbrew kodeksowi postępowania karnego! –
nie ma ryzyka zatarcia śladów czy ukrycia się
sprawcy), rewizje w domach. [Promowanie
jej pod hasłem „leczyć zamiast karać” przez
min. sprawiedliwości Kwiatkowskiego budzi
kontrowersje, gdyż wśród ok. miliona czyn-
nych użytkowników nielegalnych używek w
sposób problemowy robi to tylko ok. 10%, a
uzależnionych jeszcze mniej. Slogan to wszak
wyraz pragmatyzmu politycznego, wbrew
antycypowanym oczekiwaniom społeczeń-
stwa ustawa nie narzuca leczenia wszystkim,
choć pewnie wpłynie trochę negatywnie na
praktykę, i tak nie będzie się dało wszystkich
trawiarzy przymusowo terapeutyzować.
Polityki Narkotykowej. Szefowa Monaru
Koczurowska nie zawiodła i nawiązuje do mitu
„dilera z jedną działką” – źródła haniebnego i
bezmyślnego zaostrzenia przepisów dekadę
temu, jak się okazało bezskutecznego,
gdyż różnorakie problemy związane z
narkotykami wciąż narastają. Z kolei poseł
PiS A. Rogacki odwołując się do identycznego
przesądu określił się jako zwolennik jasnego
rozgraniczenia ilości. Koczurowska ośmieliła
się nawet zasugerować w rozmowie z
„Rzeczpospolitą”, że za złagodzeniem prawa
stoi narkobiznes (wbrew logice!). Znany nam
już dr prawa M. Klinowski wytknął słusznie,
iż brak deinicji nie doprowadzi wcale do
uciekania dealerów od odpowiedzialności
karnej, a wręcz przeciwnie, do dalszego
wrzucania konsumentów do jednego worka
z handlarzami. Odpowiada za to zw.
racjonalność instytucjonalna ścigających,
którym surowość się statystycznie, inansowo
i etatowo opłaca, której się oczekuje i która
uzasadnia szerokie uprawnienia. Widać
to nie tylko po wieloletnich obserwacjach.
Raport Instytutu Spraw Publicznych
pokazał, że choć większość policjantów i
prokuratorów ocenia art. 62 o posiadaniu
krytycznie pod każdym względem, są za jego
utrzymaniem (w obecnym kształcie – red.). W
„Posiadanie i wartości graniczne” na łamach
„Prokuratury i Prawa” Mateusz Klinowski
we współpracy w G. Wodowskim z Monaru
Kraków), przytaczając szereg danych – prof.
Krajewskiego, European Monitoring Center for
Drugs and Drug Addiction, Ł. Serednickiego,
ISP – przekonująco uzasadniają, czemu
brak precyzji kończy się zwykle zgodnie z
interesami wykonawców prawa unikaniem
kwaliikacji jako „przypadku mniejszej wagi”
i dążeniem do przewidywanej początkowo
przez ustawodawców dla dealerów kary
pozbawienia wolności.
PSPN wychodzi z propozycją wyznaczenia
poprzez ministerialne rozporządzenie
jasnych limitów ilości różnych substancji,
których posiadanie nie podlega ściganiu.
Już na etapie czynności policyjnych. Sieć
opracowała również zarys projektu do
rozważenia. Opiera się on na praktyce
różnych państw europejskich, m.in. Portugalii
i Niemiec. Pomimo, że granica, np. 30 gramów
traktowanych jako „na użytek prywatny” i
30,1 g podlegających kryminalizacji jest czymś
arbitralnym, sprawdza się dobrze i jest mniej
arbitralna niż decyzje różnych urzędników
państwowych; jest zresztą po prostu
potrzebna z ww. powodów. Maciej Kujawski,
prokurator delegowany do Biura Prokuratora
Generalnego nazywa to „interesującą
propozycją, która może ułatwić pracę
organom ścigania [...] mogłoby przyczynić
się do przyspieszenia części postępowań
karnych i ograniczenia kosztów”. Także np.
karnista prof. P. Kruszyński i kryminolog
prof. Brunon Hołyst wyrazili uznanie dla
pomysłu. Niektóre ze wstępnych limitów,
których rozważenie zaproponowała Polska
Sieć Polityki Narkotykowej to 2g/20 ml dla
heroiny, 5 g kokainy lub amfetaminy, 5 szt.
LSD czy exstasy, 20 g marijuany tudzież 10 g
haszyszu.
Spliff – Gazeta Konopna to periodyk wydawany w Berlinie dla Polaków
żyjących na terenie Unii Europejskiej.
Wydawca nie odpowiada za treść zamieszczanych reklam.
Zawarte w publikowanych tekstach poglądy autorów niekoniecznie
muszą odpowiadać poglądom redakcji.
Gazeta dla osób powyżej 18 lat.
Stopka redakcyjna
Wydawca:
Eurolistek LTD.
Dunkerstr. 70
10437 Berlin
mail: biuro@spliff.com.pl
mail: redakcja@spliff.com.pl
tel: 0049 30 44716668
Ten palący, nomen omen, problem
kontynuacji policyjnych represji dostrzegają
niektóre środowiska, Dziennik Gazeta Prawna
(i to mimo konserwatywnej linii redakcji),
z polityków – cóż, naprawdę głupio nam
powtarzać wciąż jedno nazwisko Balickiego,
ale nadal oczekujemy na następnych – a także
nieoceniona sieć pozarządówek, Polska Sieć
Redakcja:
Wojciech Skura (wojtek@spliff.com.pl)
Lutek Gontarski (lutek.spliff@gmail.com),
Współpraca:
BBR, Sławomir Gołaszewski (audiomara@o2.pl), Michał Pauli,
Człowiek Mucha, Marcin Urbanek, Taras Ratušnyj, Dmitryj
Hajduk, Hanf Journal, Sven B., Kimo, Zbigu, Henk&Manne, Maciek
Słomczyński, Czaps, Żanetaiinni
Grafika:
Tomasz S. Kruk (grafik@spliff.com.pl)
Najliberalniejsze prawo w Europie do korekty.
Ukraina się cofnie, do przodu pójdzie Rosja?
ponoć jednym, drobnym elementem we-
wnętrznej walki o wpływy różnych władz
i ograniczania uprawnień oraz możliwości
inansowych milicji. Jakkolwiek egzotycz-
nie by to brzmiało dla niektórych czytelni-
ków, nie jest to takie dziwne w miejscach,
które zaznały jeszcze mniejszej demokraty-
zacji niż my. Na arenie międzynarodowej
polityki narkotykowej Rosja współtworzy
„oś zła” z USA (władzami federalnymi) i
licznymi państwami azjatyckimi. I tak jed-
nak posiadanie na własny użytek nie jest
tam przestępstwem, w przeciwieństwie
do Polski i Białorusi. Wciąż zawieszonym
między autorytaryzmem a demokracją
Polakom pozostaje starać się o dalszą inte-
grację z resztą Europy. Wracając do Rosji
i Ukrainy, nasi komentatorzy podkreślają
ograniczony wpływ prawodawstwa na
realia i czekają do wiosny z wyciąganiem
wniosków.
Foto: redakcja, Toudy, internet, PM
Dystrybucja:
biuro@spliff.com.pl
ciąg dalszy
zania rosyjskie i kazachskie. Przyjrzyjmy
się więc: w Kazachstanie na mocy art. 259
kk za przestępstwo uznaje się dopiero po-
siadanie od 500 suszu lub 2,5 kg świeżej
konopi! Rosja znajduje się w przededniu
depenalizacji uprawy do 20 krzewów,
która również ma stać się wykroczeniem
w myśl poprawek wchodzących w życie
od 21.11. Miast obowiązujących obecnie
grzywny do 3 tys. rubli, do 2 lat więzienia
(bez konieczności dowodzenia zamiaru
handlu) ma być 15 dni aresztu i do 4 tys.
rubli (ok. 100 EUR) . Zdyscyplinowanej
rosyjskiej prasie te poprawki są przedsta-
wiane jako skuteczniejsza walka z narko-
biznesem. Ma to sens, jednak ten nieocze-
kiwany ruch wg nieoicjalnych informacji
opiera się na innych przesłankach; jest
Do tego już w marcu zdelegalizowano
20 smart drugs; przez biurokrację do dziś
nie określili wartości granicznych ich ilo-
ści. W praktyce mogą więc prześladować
za cokolwiek, a funkcjonariusze jak zwy-
kle starają się nie przepuszczać okazji do
poprawy statystyk lub zarobku. Postulaty
„Obiektywnej rzeczywistości” oraz re-
dakcji „Konoplianej Prawdy” to grzyw-
na równa od 50 do 100 płac minimalnych
lub miesiąc aresztu, do 3 lat ograniczenia
wolności czy do 2 lat prac społecznych za
posiadanie dużej ilości bez udowodnione-
go zamiaru sprzedaży, a także urealnienie
„ilości małej” do 30 g marijuany/5 haszy-
szu.
Ministerstwo podaje za wzór rozwią-
Druk:
Union Druckerei Weihmar GmbH
Reklama:
emmi@spliff.com.pl
Redakcja Gazety Konopnej Spliff poszukuje nowych autorów
oraz tekstów, szczególnie z zakresu medycznych i przemysłowych
zastosowań Cannabis i profesjonalnej uprawy. Zgłoszenia
prosimy przysyłać na adres redakcja@spliff.com.pl
R E K L A M A
405617774.010.png 405617774.011.png 405617774.012.png 405617774.013.png 405617774.014.png 405617774.015.png 405617774.016.png
 
news
3
strajki, manifestacje np. górnicze), ktoś nawet odpowiedział „nas
interesuje to, żeby do pracy nie dojechała żona polityka”; prześladowane
grupy społeczne mają moralne prawo do radykalnych form nacisku. Na
szczęście odnieśli sukces nawet bez walki i większych antagonizmów,
sam plan wystarczył, by przerwać zmiatanie problemu pod dywan.
Zakazy wydały też Wrocław, Łódź, Zakopane. Nie zabrakło tym
razem publicystów rozumiejących wspomniane argumenty, również
w lokalnych mediach. Redakcje przepuszczały bardzo różnorodne
opinie komentatorów, polityków, księży, terapeutów i artystów,
większość za złagodzeniem prawa wobec konsumentów, część wręcz
za pełną relegalizacją. (eKurjer warszawski spytał nawet o stosunek
handlarzy marijuany do tej kwestii, bo ich biznes może poważnie
ucierpieć, na co „wódz” WK odrzekł,
że właśnie dlatego możliwa jest tylko
dekryminalizacja.)
W Łodzi Marsz odbył się z rozmachem,
korkując ją; kilkunastokrotnie tysięczny
tłum uwalniał z rąk policji zatrzymane
osoby; ta podobno dopuszczała się
prowokacji typu najeżdżanie na pięty,
lekko potrąciła jednego uczestnika,
jednak nie doszło do zadym, a jedynie
do kompromitacji władzy. Wrocław
zapowiadał, że interwencja będzie
ostatecznością. W tym pierwszym
mieście M. Sosnowska, zastępca
rzecznika prasowego ratusza bredziła
coś o rzekomym propagowaniu
narkotyków i liderowaniu miasta w
walce z dopalaczami – organizatorom
radzimy wejść na drogę sądową i w tej
sprawie. Wojewoda Jacek Kozłowski
(PO): „Zgoda na marsze oznaczałaby niebawem eskalację działań
Inicjatywy Wolne Konopie, która wykorzystuje luki w prawie.” Ta z
kolei wypowiedź świadczy z kolei o braku kompetencji do pełnienia
funkcji urzędnika państwowego w demokratycznym państwie
– eskalacja jakichś działań politycznych/społecznych nie powinna go
bowiem interesować, a luk w prawie ani nie powinien komentować,
ani krytykować korzystania z nich, gdyż prawo powinno być (z ich
punktu widzenia) przestrzegane, wszelkie ew. dziury są winą jedynie
prawodawców.
Jeszcze bardziej kuriozalnie zachowała się I. Lipowicz, Rzeczniczka
Praw Obywatelskich, stwierdzając, że swą aktywność ograniczy
tylko do spraw niekontrowersyjnych, prawnie już uregulowanych
– bez komentarza. Nic to jednak przy występie J. Pitery w ciekawym
„Pytaniu na śniadanie” w TVP2, gdzie rozmawiając z Sadowskim i
Kamilem Sipowiczem pokazała, że choć przed rozmową wkuła nieco
faktów, brakuje jej i odwagi do ich niewybiórczej akceptacji, i bystrości.
Czytaliśmy też takie absurdy, że rzekoma „legalizacja” marijuany
nikogo poza jej palaczami, nie obchodzi, jak gdyby nie obchodziła
ani licznych przeciwników, ani po prostu wszystkich mieszkańców i
podatników V RP.
W „Wyborczej” i nie tylko można było spotkać porównanie zakazów
do zablokowania ok. 5 lat temu Parady Równości przez prez. stolicy
L. Kaczyńskiego, oicjalnie też ze względu na bezpieczeństwo,
napiętnowanego przez Europejski
Trybunał Praw Człowieka. Warszawscy
urzędnicy bronią się, że tu chodziło
o paraliż komunikacji i to przez dwa
tygodnie, nie o niewygodne poglądy,
Łódź i Wrocław nie owijały w bawełnę.
Dr Hanna Machińska, dyrektor Biura
Informacji Rady Europy rzekła GW, że
preteksty do zakazu są zawsze podobne,
a miasto po to ma liczne służby, by
sobie poradzić i jakoś zorganizować, to
tylko 3 grupy po maks. 200 osób. Inne
niecodzienne cytaty: „używka taka
sama, jak alkohol czy papierosy”, „jeśli
cała akcja ma mieć skutek, to musi
wstrząsnąć”, „to nie jest zwykła sprawa,
to walka o kolejny obszar wolności”.
WK zorganizowało protest pod
Komendą Główną Policji, pod Sejmem
(zakończoną brutalnym zatrzymaniem
za próbę rozbicia namiotu, pikietą pod komisariatem, zwolnieniem i,
klasycznie, zarzutami o naruszenie nietykalności funkcjonariuszy,
na szczęście było wielu postronnych, wiarygodnych dla sądu kontr-
świadków). Do tego ciekawy eksperyment z sadzeniem roślin
pod Sejmem, przed przyczepą-wozem Drzymały, podpisanych
z nazwiska; na którym etapie od nasionka po rozkwit policja
stwierdzi, że stały się już nielegalne?
Sąd odwołał zakaz warszawskich Marszów, podobnie zrobił
dolnośląski wojewoda. Słowem – nareszcie. Młodzież podnosi
głowy. Idea się szerzy i w końcu zyskuje posłuch. Życzymy dalszych
sukcesów.
Wzbiera społeczny
ciąg dalszy
Już to, traiając do nieco już bardziej otwartych obecnie mass
mediów, wywołało pewien oddźwięk. Następnym krokiem
miały być planowane (choć zbyt słabo rozpropagowane)
trzy Marsze w stolicy codziennie przez dwa tygodnie – ich
deklarowanym celem było sparaliżowanie komunikacji. Hasło:
„My siedzimy w więzieniach, Wy stoicie w korkach”. Jak można
było przewidzieć, miasto (Ewa Gawor) spanikowało i zakazało
ich, choć w wypowiedziach publicznych starali się nie zaogniać
sytuacji i powoływali na względy bezpieczeństwa, sprawności
transportu, także na jawność zamiaru blokady Warszawy.
W ten sposób organizatorzy, nie musząc wysilać się na żmudną
kampanię, zyskali już rozgłos. Dobrze przygotowane przez J.
Sadowskiego pismo odwoławcze do wojewody mazowieckiego zostało
odrzucone. Sprawą najbardziej interesowało się lokalne i nie tylko
TVN (większość anty, jeden materiał nawet pozytywny) i GW (dość
obiektywnie, a często z sympatią!). Liczne były głosy krytyki, typu
„depenalizacja tak, ale blokady zniechęcą do idei społeczeństwo”, w tym
idiotyczna wypowiedź prof. Regulskiego, że manifestację się robi po to,
by przekonać, a nie przeszkadzać mieszkańcom. Walka o swobody nie
musi i nie zawsze prowadzona jest grzecznymi metodami (przykładem
marijuany w Kalifornii
cd.
Sondaże USA
52% obywateli popiera relegalizację (14-15.VII, Angus
Reid Public Opinion) Mniej niż jeden na pięciu Ameryka-
nów uważa marijuanę za groźniejszą niż alkohol plus inne
dane: 50% uważa, że marijuana jest bezpieczniejsza, 26%
– po równo, 17% – że bezpieczniejszy alkohol. Niecałe dwie
trzecie – że marijuana jest znacznie bezpieczniejsza od pa-
pierosów. Równo 65% spodziewa się, że marijuana zostanie
relegalizowana na terenie Stanów Zjednoczonych w ciągu
10 lat. [Rasmussen]
R E K L A M A
Kalifornijska NAACP (National Association for the Ad-
vancement of Colored People), organizacja działająca na
rzecz mniejszości etnicznych także poparła Proposition
19, czyli relegalizację. Jej przewodnicząca przyznała, że
jest prawo obywatelskie. Jak zresztą wynika z badań DPA
nad statystykami z różnych hrabstw (counties) z lat ‘04-’08,
Czarni są zatrzymywani za posiadanie od 2 do 4 razy częś-
ciej niż Biali, choć Cannabis jest dziś częściej używką tych
drugich (co stale potwierdzają także dane rządowe). 50 lat
po wielkich reformach na rzecz równouprawnienia i ponad
70 lat po delegalizacji konopi, która miała miejsce m.in. z
pobudek rasistowskich.
SEAttlE HEmP FESt: 300 000
OSób zA RElEgAlizAcJą!
21-22.VIII w położonym między Kalifornią a Kanadą Seattle
po raz dziewiętnasty odbyła się największa na świecie impre-
za konopna. Zebrała prawie 300 000 ludzi (w mieście mającym
tylko ok. dwa razy więcej mieszkańców!), bawiących się, pa-
lących i sypatyków. Policja jak zazwyczaj była spokojna. Nie
jest jednak pewne, czy jubileuszowa edycja będzie mieć miej-
sce (przyczyny finansowe).
Część alkoholowego lobby już wsparło kampanię przeciw.
Inni oponenci: Arnold Schwarzenegger (republikański guber-
nator, był chętny przedyskutować pomysł, ale nazwał go „głę-
boko wadliwym” i przereklamowanym, jeśli chodzi o przyszłe
wpływy budżetowe), Meg Whitman (republikańska kandy-
datka na gubernatora), Jerry Brown (kandydat Demokratów
i prokurator generalny, Attorney General, w CA), Dennis Pe-
ron (współautor Proposition 215, która zalegalizowała kono-
pie lecznicze w ‘96 r.), inni głównie republikańscy politycy,
prokuratorzy i policjanci. Zwolennicy: Gary E. Johnson (dwu-
krotny republikański gubernator Nowego Meksyku), Joycelyn
Elders (b. federalna komisarz ds. zdrowia publicznego), Jorge
Castaneda Gutman (b. minister spraw zagranicznych Meksy-
ku), wspołtwórcy m.in. Facebooka czy Napstera D. Moskovitz
i S.Parker, liczni politycy obydwu głównych partii, emeryto-
wani i czynni sędziowie, prokuratorzy i policjanci, partie i
organizacje polityczne zielonych i libertarian, rady miejskie,
burmistrzowie i lokalni Demokraci w niektórych liberalnych
miastach i okręgach zwł. na południu, szereg lokalnych i nie
tylko organizacji pozarządowych działających w obszarze po-
lityki narkotykowej oraz praw człowieka i obywatela.
[LA Times, NYTimes, Newsweek, U.S. Politics Today,
wiki]
Oskarżyciel marca Emery’ego
wzywa do relegalizacji
John McKay jest już na emeryturze i twierdzi, że większość
czynnych prokuratorów się z nim zgadza po cichu. Prohibi-
cja jest groźniejsza; czas się poddać, palący wygrali. Dodaje,
że i tak uważa ich za idiotów, a policjantów i agentów Drug
Enforcement Agency za bohaterów, którzy ryzykują życie w
daremnej walce. Przyznaje zarazem, że zdaje sobie sprawę, że
marijuana jest kompletnie nieszkodliwa w porównaniu do in-
nych nielegalnych środków, a nabija kieszenie meksykańskim
gangom. „Nauka, nie mity” – wzywa. Jego wymarzony mo-
del to ścisłe uregulowanie i opodatkowanie przemysłu, który
istnieje realnie i jest niebezpiecznie zakamuflowany. Do tego
ograniczenie zawartości THC do pewnego poziomu (tego po-
stulatu jeszcze nie widzieliśmy! – red.) i sprzedaż tylko dla
dorosłych. Zachowanie sankcji kryminalnych m.in. za sprze-
daż nieletnim, konsumpcję i posiadanie przez nieletnich i kie-
rowców. Co jeszcze? „DEA i ich partnerzy z wymiaru spra-
wiedliwości oraz stróże prawa muszą pozostać i być dobrze
wyposażeni, by chronić nasze rodziny przed niebezpiecznymi
narkotykami i trzymać narkogangi i handlarzy z dala od na-
szego społeczeństwa”. [Seattle Times]
Fundacja Instytut Spraw Publicznych
Warszawa 2009 (W ramach projektu „Oszacowanie kosztów
funkcjonowania ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii.“)
bunt trawiarzy
Perspektywy relegalizacji
405617774.017.png 405617774.018.png 405617774.019.png 405617774.020.png 405617774.021.png 405617774.022.png
 
4
prawo/hemplobby
UStAWA O PRzEciWDziAŁANiU NARKOmANii
– wybrane fragmenty wraz z komentarzem
W niniejszym artykule bliżej przyjrzymy się ustawie z dnia 9 lipca 2005
r. o przeciwdziałaniu narkomanii (Dz. U. nr 179, poz. 1485 ze zm.), zwanej
dalej „ustawą” lub UPN (a w szczególności niektórym, wybranym jej
artykułom), która weszła w życie 4 października 2005 r. i jak do tej pory
doczekała się dziesięciu mniejszych lub większych (poważniejszych),
gorszych lub lepszych nowelizacji. Ustawa z 2005 r. zastąpiła ustawę z
dnia 24 kwietnia 1997 r. o przeciwdziałaniu narkomanii (t. j. Dz. U. z 2003
r. nr 24, poz. 198 ze zm.).
Ustawa wykonywana jest przez dziewiętnaście rozporządzeń wydanych
przez Ministra Zdrowia 1 , dwa rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości 2 ,
jedno rozporządzenie Ministra Edukacji Narodowej i Sportu 3 , jedno
rozporządzenie Rady Ministrów i jedno zarządzenie Prezesa Rady
Ministrów 5 .
1) art. 1 – cele i zakres ustawy
UPN określa przed wszystkim zasady i tryb postępowania w zakresie
przeciwdziałania narkomanii, które są realizowane przez przedszkola,
szkoły i placówki systemu oświaty, zadania i uprawnienia organów
administracji rządowej i jednostek samorządu terytorialnego oraz innych
podmiotów w zakresie przeciwdziałania naruszeniom prawa dotyczącego
obrotu, wytwarzania, przetwarzania, przerobu i posiadania substancji,
których używanie może prowadzić do narkomanii. Ponadto wskazuje
organy właściwe do wdrażania rozporządzenia Parlamentu Europejskiego
i Rady nr 273/2004 z dnia 11 lutego 2004 r. w sprawie prekursorów
narkotykowych, a także rozporządzenia Rady nr 111/2005 z dnia 22
grudnia 2004 r. określającego zasady nadzorowania handlu prekursorami
narkotyków pomiędzy Unią Europejską a państwami trzecimi.
Ustawa ma charakter kompleksowy, ponieważ dotyczy praktycznie
wszelkich zagadnień związanych z prawnymi uregulowaniami
dotyczącymi środków odurzających, substancji psychotropowych i
prekursorów oraz przeciwdziałania używaniu tych substancji do celów
innych, niż medyczne i naukowe. Utrzymuje również Krajowe Biuro do
Spraw Przeciwdziałania Narkomanii, które zapewnia infrastrukturę i
inansowanie koniecznych potrzeb w tej dziedzinie.
prowadzi się w: a) ambulatoriach zakładów wraz z izbami chorych; b)
pododdziałach detoksykacyjnych zakładów opieki zdrowotnej dla osób
pozbawionych wolności; c) oddziałach terapeutycznych zakładów.
Uzależnienie od środków odurzających, substancji psychotropowych
lub środków zastępczych osób umieszczonych w zakładach ustala się na
podstawie: a) rozmów i obserwacji zachowania od chwili przyjęcia do
zakładu; b) wyników badań lekarskich; c) wyników badań psychologicznych;
d) dokumentacji z pozawięziennych ośrodków zajmujących się leczeniem,
rehabilitacją lub reintegracją osób uzależnionych.
Leczeniem i rehabilitacją obejmuje się umieszczone w zakładach osoby
uzależnione: a) zobowiązane przez sąd orzekający lub penitencjarny do
poddania się takim oddziaływaniom w toku odbywania kary pozbawienia
wolności; b) te, które wyraziły zgodę na poddanie się takiemu
oddziaływaniu i współdziałają w wykonaniu programu leczenia i
rehabilitacji.
Z wnioskiem o orzeczenie przez sąd penitencjarny obowiązku poddania
się leczeniu i rehabilitacji występują dyrektorzy zakładów, uwzględniając
fakt skazania osób uzależnionych za przestępstwa, pozostające w związku
z używaniem środków odurzających, substancji psychotropowych
lub środków zastępczych oraz wyniki dotychczasowego leczenia,
rehabilitacji i reintegracji. Jeżeli osoby uzależnione uporczywie odmawiają
współdziałania w wykonaniu programu leczenia i rehabilitacji, dyrektorzy
zakładów zawiadamiają o tym sądy, które orzekły o obowiązku poddania
się osób uzależnionych leczeniu i rehabilitacji w toku odbywania kary.
Karę więzienia wobec uzależnionych wykonuje się w systemie
terapeutycznym, w oddziałach terapeutycznych lub oddziałach ogólnych,
jeśli uczestniczą oni w programach leczenia substytucyjnego. Do
oddziałów terapeutycznych kieruje się osoby niewymagające leczenia
detoksykacyjnego, ale wymagające terapeutycznych metod oddziaływania,
w tym specjalistycznego oddziaływania psychologicznego.
Z kolei na podstawie przepisu art. 29 ust. 2 pkt 1 UPN wydano analogiczne
rozporządzenie z 17.V.2007 r. w sprawie umieszczonych w zakładach
poprawczych i schroniskach dla nieletnich (Dz. U. nr 93, poz. 627).
Leczenie, rehabilitacja i reintegracja odbywa się w oddzielnych zakładach
poprawczych resocjalizacyjno-terapeutycznych. Prowadzi się je w
szczególności poprzez: a) poradnictwo i konsultacje; b) z a j ę c i a
edukacyjne; c) terapię grupową i indywidualną; d) współpracę
z rodzinami. Mogą być wspomagane przez psychologa, pedagoga i
pielęgniarkę. Nie podejmuje się detoksykacji, leczenia substytucyjnego oraz
postępowania wymagającego leczenia w zakładzie opieki zdrowotnej.
Używanie środków odurzających, substancji psychotropowych lub
środków zastępczych ustala się na podstawie: a) rozmów i obserwacji
zachowania od chwili przyjęcia; b) wyników badań lekarskich; c)
wyników badań psychologicznych; d) danych zawartych w dokumentacji
dotyczącej nieletnich; e) wyników testów diagnostycznych. W przypadku
stwierdzenia faktu używania przeprowadza się szczegółowe badania
lekarskie i psychologiczne w celu stwierdzenia uzależnienia od tych
środków i jego stopnia oraz potrzeby leczenia w zakładzie opieki
zdrowotnej lub skierowania albo przeniesienia do zakładu resocjalizacyjno-
terapeutycznego. Do tych ostatnich kieruje się na podstawie diagnozy
stwierdzającej uzależnienie, sporządzonej przez lekarza i psychologa.
Podobnie przeniesienie z zakładu poprawczego innego rodzaju do zakładu
resocjalizacyjno-terapeutycznego.
Jeżeli osoba uzależniona wymaga natychmiastowego leczenia
odtruwającego, powinna zostać niezwłocznie skierowana do zakładu opieki
zdrowotnej przez lekarza, dyrektora zakładu poprawczego lub dyrektora
schroniska dla nieletnich. W tym przypadku dyrektor zawiadamia sąd
rodzinny, w którego dyspozycji pozostaje osoba uzależniona.
4) art. 30 – skierowanie niepełnoletniej osoby uzależnionej na
przymusowe leczenie i rehabilitację
UPN przyjmuje zasadę dobrowolności leczenia, wyrażoną w art. 25: „Podjęcie
leczenia, rehabilitacji lub reintegracji osób uzależnionych jest dobrowolne,
jeżeli przepisy ustawy nie stanowią inaczej”. Wyjątkiem przewidzianym
w art. 30 jest są niepełnoletnich 9 . Sąd rodzinny może skierować taką osobę
z urzędu bądź na wniosek przedstawiciela ustawowego, krewnych w linii
prostej, rodzeństwa lub faktycznego opiekuna na przymusowe leczenie i
rehabilitację. Sąd rodzinny nie określa z góry jego czasu, jednak nie może
to być dłużej niż 2 lata. W przypadku osiągnięcia przez osobę uzależnioną
pełnoletności przed zakończeniem, można przedłużyć na czas niezbędny
do osiągnięcia celu, łącznie nie dłużej niż do 2 lat.
Postępowanie toczy się według ustawy z dnia 26 października 1982 r. o
postępowaniu w sprawach nieletnich (t. j. Dz. U. z 2010 r. nr 33, poz. 178).
Ustawa ta nie wskazuje jednak, czy postępowanie to jest postępowaniem
opiekuńczo-wychowawczym, czy postępowaniem poprawczym. Ze
względu na fakt, iż podstawą zastosowania w tym przypadku leczenia
przymusowego i rehabilitacji jest ustalenie, iż nieletni jest osobą
uzależnioną 10 , a nie ustalenie, że dopuścił się czynu karalnego, należy
przyjąć, że postępowanie wszczęte na podstawie art. 30 ustawy jest
postępowaniem opiekuńczo-wychowawczym 11 .
przy wnikliwym sprawdzeniu młode sadzonki mocnych odmian Sativa
uchodzą za konopie włókniste; w przypadku Indica zawartość nie gra roli.
Co z krzyżówkami?]
Przewiduje, że uprawa konopi włóknistych może być prowadzona wyłącznie
na potrzeby przemysłu włókienniczego, chemicznego, celulozowo-
papierniczego, spożywczego, kosmetycznego, farmaceutycznego,
materiałów budowlanych oraz nasiennictwa.
Uprawa konopi niewłóknistych wbrew postanowieniu art. 45 UPN stanowi
przestępstwo z art. 63 ust. 1 ustawy. Włóknistych – wbrew postanowieniu
art. 45 – wykroczenie z art. 65.
Zmiany wprowadzone w art. 46 ustawy mają na celu dostosowanie
regulacji ustawy do przepisów rozporządzenia Rady (WE) nr 1673/2000
z dnia 27 lipca 2000 r. w sprawie wspólnej organizacji rynku lnu i konopi
uprawianych na włókno (Dz. Urz. L 193 z dnia 29 lipca 2000 r., s. 16; polskie
wydanie specjalne, rozdział 3, t. 30, s. 131), rozporządzenia Komisji (WE) nr
245/2001 ustanawiającego szczegółowe zasady stosowania rozporządzenia
Rady (WE) nr 1673/2000 w sprawie wspólnej organizacji rynku lnu i konopi
uprawianych na włókno (Dz. Urz. L 35 z dnia 6 lutego 2001 r., s. 18; polskie
wydanie specjalne, rozdział 3, t. 31, s. 229) oraz ustawy z dnia 20 grudnia
2002 r. o organizacji niektórych rynków rolnych (Dz. U. nr 240, poz. 2059
ze zm.).
Przepis art. 46 ust. 1 w sposób ogólny określa warunki legalności upraw,
mianowicie:
a) określoną powierzchnię i wyznaczone rejony ogólną powierzchnię
przeznaczoną corocznie pod uprawy oraz ich rejonizację, z uwzględnieniem
zagrożenia narkomanią, zapotrzebowania na surowce pochodzące z tych
upraw oraz tradycje uprawy na danym terenie – określa w drodze uchwały
sejmik województwa, po zasięgnięciu opinii ministra właściwego do spraw
zdrowia oraz ministra właściwego do spraw rolnictwa;
b) zezwolenie na uprawę – regulację w zakresie wydawania zezwoleń na
uprawę porządkuje art. 47 ustawy. Stanowi, że w/w zezwolenie wydaje
się w drodze decyzji administracyjnej i na wniosek zainteresowanego oraz
wymienia przesłanki wydania lub odmowy wydania, a ponadto cofnięcia
tego zezwolenia.
Na podstawie art. 52 wydawanie i cofanie zezwoleń na uprawę należy do
zadań zleconych gmin z zakresu administracji rządowej. W zależności od
wyniku przeprowadzonego postępowania administracyjnego, wszczętego
na wniosek osoby zainteresowanej, wójt (burmistrz, prezydent miasta)
właściwy ze względu na miejsce położenia uprawy może wydać:
a) zezwolenie, jeżeli wnioskodawca spełnia warunki wymienione w
art. 46 ust. 1 i 2 ustawy (uprawa ma być prowadzona na odpowiedniej
powierzchni i w odpowiednim rejonie) oraz daje rękojmię należytego
zabezpieczenia zbioru z uprawy przed wykorzystaniem do celów innych
niż określone w ustawie;
b) decyzję o odmowie wydania zezwolenia, jeżeli wnioskodawca nie spełnia
wyżej wymienionych warunków, w tym nie dysponuje pomieszczeniem
zabezpieczonym przed kradzieżą torebki (makówki) lub był karany za
popełnienie przestępstwa z art. 63 lub art. 64 ustawy lub też był karany za
popełnienie wykroczenia, o którym stanowi art. 65 ustawy;
c) decyzję o umorzeniu postępowania, jeżeli zachodzą przesłanki określone
w art. 105 Kodeksu postępowania administracyjnego (bezprzedmiotowość
postępowania).
Zezwolenie, jak również decyzja o odmowie zezwolenia, powinny
odpowiadać wymogom formalnym decyzji administracyjnej,
przewidzianym w art. 107 Kodeksu postępowania administracyjnego.
Wójt (burmistrz, prezydent miasta) cofa zezwolenie na uprawę w
przypadku naruszenia warunków, określonych w ustawie bądź też
wskazanych w zezwoleniu;
c) materiał siewny kategorii elitarny albo kategorii kwaliikowany
wprowadzenie obowiązku stosowania w uprawie wyłącznie materiału
siewnego kategorii elitarny albo kategorii kwaliikowany, w rozumieniu
przepisów ustawy z dnia 26 czerwca 2003 r. o nasiennictwie (t. j. Dz. U. z
2007 r. nr 41, poz. 271 ze zm.); służy to uszczelnieniu przepisów w zakresie
przeciwdziałania narkomanii.
W przypadku konopi włóknistych zastosowanie takiego materiału
siewnego będzie jednym z argumentów wobec Komisji Europejskiej,
przemawiającym za zmniejszeniem z 30% do 20% powierzchni upraw
konopi włóknistych poddawanych corocznie badaniom na poziom
THC (udokumentowanie właściwe, tj. poniżej 0,20% poziomu THC jest
warunkiem otrzymania płatności bezpośrednich do uprawy konopi
włóknistych).
Na podstawie art. 2 pkt 6 cytowanej ustawy materiał siewny oznacza
rośliny lub ich części przeznaczone do siewu, sadzenia, szczepienia,
okulizacji lub innego sposobu rozmnażania roślin, w tym z zastosowaniem
metod biotechnologii.
Z kolei materiał siewny kategorii elitarny oznacza:
- materiał siewny bazowy, wytworzony przez hodowcę i przeznaczony do
produkcji materiału siewnego kategorii kwaliikowany;
- materiał siewny przedbazowy, stanowiący rozmnożenia, poprzedzające
materiał siewny bazowy i na wniosek hodowcy przeznaczony do produkcji
materiału siewnego bazowego lub kategorii kwaliikowany (art. 2 pkt 7).
Natomiast materiał kategorii kwaliikowany oznacza materiał siewny,
wyprodukowany bezpośrednio z bazowego i przeznaczony do produkcji
materiału kategorii kwaliikowany, kolejnych rozmnożeń lub do produkcji
innej niż produkcja materiału siewnego (art. 2 pkt 8).
Wytwarzanie, ocenę oraz obrót i kontrolę materiału siewnego reguluje
cytowana powyżej ustawa o nasiennictwie.
Zgodnie z treścią art. 46 ust. 3 ustawy stosowanie materiału siewnego maku
lub konopi włóknistych kategorii elitarny albo kategorii kwaliikowany
potwierdza się fakturą zakupu tego materiału oraz etykietą z opakowań
materiału siewnego tych roślin;
d) umowę: - kontrakt acji 12 zawartej z podmiotem posiadającym zezwolenie
2) art. 28 – leczenie osoby uzależnionej (leczenie substytucyjne)
Zgodnie z deinicją ustawową przez leczenie substytucyjne należy
rozumieć stosowanie w ramach programu leczenia uzależnienia produktów
leczniczych lub środków odurzających o działaniu agonistycznym na
receptor opioidowy.
Podstawy idei terapii podtrzymującej ( maintenance treatment ) stworzył
zw. system brytyjski. Został on ukształtowany na podstawie wniosków
raportu przygotowanego w 1926 r. przez zw. Komisję Rollestone’a,
która stanęła na stanowisku, że uzależnienie od środków z grupy
opiatów stanowi specyiczną jednostkę chorobową, wymagającą przede
wszystkim roztoczenia nad pacjentem stosownej opieki medycznej, a nie
angażowania organów ścigania. W rezultacie takie podejście stworzyło
podstawy traktowania narkomanii przede wszystkim jako problemu
zdrowotnego, a nie kryminalno-politycznego. Najważniejszym elementem
tak ukształtowanego systemu brytyjskiego było pozostawienie kwestii
narkomanii właściwie całkowicie w rękach lekarzy, którym przyznano
uprawnienia do wystawiania osobom uzależnionym od narkotyków recept
na morinę lub heroinę. Ważne jest przy tym także to, że uprawnienia te
przysługiwały nie specjalistom, lecz lekarzom pierwszego kontaktu (zw.
general practitioners ) 6 .
W leczeniu substytucyjnym chodzi najogólniej o udostępnienie osobom
uzależnionym, pod ścisłą kontrolą medyczną, substancji działających
agonistycznie (aktywująco) w stosunku do receptorów opioidowych,
umożliwiając im tym samym prowadzenie w miarę normalnego i
ustabilizowanego życia bez konieczności zachowania przez nich
całkowitej abstynencji. Np. w przypadku heroinistów, zamiast prawdziwej
heroiny stosuje się przeważnie metadon 7 (zsyntetyzowany w Niemczech
podczas drugiej wojny światowej), agonistę receptora µ o przedłużonym
okresie działania 8 . Tego rodzaju postępowanie dotyczy w zasadzie
środków z grupy opiatów, dlatego, iż leczenie oraz terapia osób od nich
uzależnionych sprawia największe trudności. W związku z tym rzadko jest
ono rozszerzane na inne środki i inne typy uzależnień.
Leczenie substytucyjne może prowadzić tylko zakład opieki zdrowotnej po
uzyskaniu zezwolenia marszałka województwa, wydanego po uzyskaniu
pozytywnej opinii dyrektora Krajowego Biura do Spraw Przeciwdziałania
Narkomanii, zwanego dalej „Biurem”. Odnośnie substytucji dla osób
pozbawionych wolności, zezwolenie wydaje Dyrektor Generalny Służby
Więziennej po zasięgnięciu opinii dyrektora Biura.
Szczegółowy tryb postępowania przy leczeniu substytucyjnym oraz
szczegółowe warunki, które powinien spełniać zakład opieki zdrowotnej
prowadzący leczenie substytucyjne zawiera rozporządzenie Ministra
Zdrowia z dnia 19 października 2007 r. (Dz. U. nr 205, poz. 1493).
Zgodnie z w/w rozporządzeniem pacjenci uczestniczący w programie
leczenia uzależnienia powinni mieć zapewniony udział w psychoterapii
i rehabilitacji w wymiarze co najmniej dwóch godzin tygodniowo, a
zakład opieki zdrowotnej powinien stwarzać warunki do współpracy z ich
rodzinami.
3)art. 29 – leczenie, rehabilitacja i reintegracja osób uzależnionych
umieszczonych w zakładach poprawczych i schroniskach dla nieletnich
oraz jednostkach organizacyjnych Służby Więziennej
Szczegółowe warunki i tryb postępowania określa rozporządzenie
Ministra Sprawiedliwości z dnia 21 grudnia 2006 r. (Dz. U. z 2007
r. nr 5, poz. 40). Zgodnie z nim leczenie, rehabilitację i reintegrację
5) art. 45-52 – uprawa maku i konopi
Przez konopie ustawa rozumie rośliny z rodzaju konopie ( Cannabis
L. ), a przez konopie włókniste rozumie rośliny z gatunku konopie
siewne ( Cannabis sativa L. ), w których suma zawartości delta-9-
tetrahydrokannabinolu oraz kwasu tetrahydrokannabinolowego (kwasu
delta-9-THC-2-karboksylowego) w kwiatowych lub owocujących
wierzchołkach roślin, z których nie usunięto żywicy nie przekracza 0,20
% w przeliczeniu na suchą masę. [Redakcja: oznacza to, że teoretycznie,
R E K L A M A
2 1) z dnia 17 maja 2007 r. w sprawie szczegółowych warunków i trybu postępowania
leczniczego, rehabilitacyjnego i reintegracyjnego w stosunku do osób uzależnionych
umieszczonych w zakładach poprawczych i schroniskach dla nieletnich (Dz. U. nr 93,
poz. 627), 2) z dnia 21 grudnia 2006 r. w sprawie szczegółowych warunków i trybu
postępowania leczniczego, rehabilitacyjnego i reintegracyjnego w stosunku do osób
uzależnionych, umieszczonych w jednostkach organizacyjnych Służby Więziennej
(Dz. U. nr 5, poz. 40).
3 z dnia 31 stycznia 2003 r. w sprawie szczegółowych form działalności wychowaw-
czej i zapobiegawczej wśród dzieci i młodzieży zagrożonych uzależnieniem (Dz. U.
nr 26, poz. 226).
z dnia 27 czerwca 2006 r. w sprawie Krajowego Programu Przeciwdziałania Narko-
manii na lata 2006-2010 (Dz. U. nr 143, poz. 1033).
5 z dnia 3 stycznia 2006 r. w sprawie statutu Rady do Spraw Przeciwdziałania Nar-
komanii (M. P. nr 2, poz. 31).
6 zob. więcej K. Krajewski, Sens i bezsens prohibicji: prawo karne wobec narkotyków i
narkomanii , Kraków 2001 r., s. 225 i n.].
7 Metodę „podtrzymującego” stosowania metadonu do leczenia heroinistów wpro-
wadzili V.P. Dole i M.E. Nyswander w latach 60. w Stanach Zjednoczonych.
8 Podstawowym (ale nie jedynym) środkiem substytucyjnym stosowanym w ramach
programu jest metadon. Kierownik programu leczenia uzależnienia może, po zawia-
domieniu Dyrektora Krajowego Biura do Spraw Przeciwdziałania Narkomanii i kon-
sultanta krajowego w dziedzinie psychiatrii, zastosować w programie środek inny
niż metadon jeżeli jest to podyktowane względami zdrowotnymi.
9 Wyjaśnienia zwrotu „osoby niepełnoletniej” należy szukać w treści art. 10 Kodeksu
cywilnego, zgodnie z którym pełnoletnim jest zarówno osoba, która ukończyła 18.
rok życia, jak i osoba młodsza, o ile zawarła związek małżeński. Każda osoba, która
tych warunków nie spełnia, jest uznawana za małoletnią (według ustawy o przeciw-
działaniu za osobę niepełnoletnią). Polskie ustawodawstwo określa zatem ogólną
granicę pełnoletności na 18 lat, z kolei ustawa z dnia 26 października 1982 r. o postę-
powaniu w sprawach nieletnich, posługująca się pojęciem nieletniego, ustala górną
granicę nieletniości na 17 lat.
10 Osoba, która w wyniku używania środków odurzających, substancji psychotropo-
wych lub środków zastępczych albo używania ich w celach medycznych znajduje się
w stanie uzależnienia od tych środków lub substancji (art. 4 pkt 15 ustawy).
11 zob. więcej K. Łucarz, A. Muszyńska, Ustawa o przeciwdziałaniu narkomanii.
Komentarz, Wydawnictwo Wolters Kluwer business, Warszawa 2008 r.
12 1) z dnia 4 sierpnia 2000 r. w sprawie określenia wykazu specjalności lekar-
skich oraz zawodów niemedycznych uprawniających do prowadzenia leczenia i
rehabilitacji osób uzależnionych (Dz. U. nr 70, poz. 830), 2) z dnia 3 sierpnia 2000
r. w sprawie wytwarzania, przetwarzania, przerobu, przywozu z zagranicy lub wy-
wozu za granicę oraz obrotu środkami odurzającymi, substancjami psychotropowy-
mi i prekursorami (Dz. U. nr 77, poz. 885), 3) z dnia 20 grudnia 2002 r. w sprawie
postępowania z produktami leczniczymi podrobionymi, zepsutymi, sfałszowanymi
lub którym upłynął termin ważności, zawierającymi środki odurzające, substancje
psychotropowe i prekursory grupy I-R (Dz. U. z 2003 r. nr 21, poz. 181), 4) z dnia 13
stycznia 2003 r. w sprawie szczegółowych warunków i trybu wydawania oraz co-
fania zezwoleń na wytwarzanie, przetwarzanie lub przerób środków odurzających,
substancji psychotropowych i prekursorów grupy I-R oraz szczegółowych warun-
ków zgłaszania działalności polegającej na ich stosowaniu w celu prowadzenia badań
naukowych (Dz.U. nr 36, poz. 315), 5) z dnia 13 stycznia 2003 r. w sprawie szczegó-
łowych warunków i trybu wydawania zezwoleń na przywóz z zagranicy i wywóz
za granicę środków odurzających, substancji psychotropowych i prekursorów grupy
I-R oraz dokumentów uprawniających do ich przywozu z zagranicy i wywozu za
granicę na własne potrzeby lecznicze (Dz. U. nr 36, poz. 316), 6) z dnia 13 stycznia
2003 r. w sprawie szczegółowych warunków i trybu wydawania i cofania zezwoleń
na prowadzenie obrotu hurtowego środkami odurzającymi, substancjami psychotro-
powymi i prekursorami grupy I-R oraz obowiązków podmiotów posiadających te
zezwolenia (Dz. U. nr 36, poz. 317), 7) z dnia 13 stycznia 2003 r. w sprawie prepara-
tów zawierających środki odurzające lub substancje psychotropowe, które mogą być
posiadane w celach medycznych, po uzyskaniu zgody wojewódzkiego inspektora
farmaceutycznego (Dz. U. nr 37, poz. 324), 8) z dnia 13 stycznia 2003 r. w sprawie
szczegółowych warunków i trybu składania sprawozdań z działalności w zakresie
wytwarzania, przetwarzania lub przerabiania środków odurzających lub substancji
psychotropowych, przywozu z zagranicy i wywozu za granicę środków odurzają-
cych, substancji psychotropowych, prekursorów grupy I-R lub słomy makowej oraz
obrotu hurtowego środkami odurzającymi lub substancjami psychotropowymi (Dz.
U. nr 37, poz. 325), 9) z dnia 22 września 2004 r. w sprawie podmiotów uprawnionych
do przechowywania oraz niszczenia środków odurzających, substancji psychotropo-
wych lub ich preparatów oraz prekursorów grupy I-R, a także szczegółowych zasad i
warunków ich przechowywania oraz niszczenia (Dz. U. nr 219, poz. 2231), 10) z dnia
28 września 2004 r. w sprawie postępowania w celach naukowych ze środkami odu-
rzającymi, substancjami psychotropowymi lub ich preparatami oraz prekursorami
grupy I-R (Dz. U. nr 236, poz. 2370), 11) z dnia 26 stycznia 2005 r. w sprawie postępo-
wania w celach szkoleniowych ze środkami odurzającymi, substancjami psychotro-
405617774.023.png 405617774.024.png 405617774.025.png 405617774.026.png 405617774.027.png
 
prawo/hemplobby
5
marszałka województwa na prowadzenie działalności w zakresie skupu
konopi, niewpisanym do rejestru uznanych pierwszych przetwórców
słomy lnianej lub konopnej na włókno w rozumieniu przepisów o
organizacji niektórych rynków rolnych, lub
- sprzedaży 13 , o której mowa w art. 2 ust. 1 rozporządzenia Rady (WE) nr
1673/2000 z dnia 27 lipca 2000 r. w sprawie wspólnej organizacji rynku lnu
i konopi uprawianych na włókno, zawartej z podmiotem posiadającym
zezwolenie marszałka województwa na prowadzenie działalności w
zakresie skupu konopi, wpisanym do rejestru uznanych pierwszych
przetwórców słomy [… jak powyżej], a w przypadku przetwórcy
pochodzącego z państwa członkowskiego Unii Europejskiej innego niż
Rzeczpospolita Polska – uznanym przez to państwo, lub
- o przetworzenie słomy konopnej na włókno , o której [umowie]
mowa w art. 2 ust. 1 lit. b w/w rozporządzenia, zawartej z podmiotem
posiadającym zezwolenie marszałka województwa na prowadzenie
działalności w zakresie skupu konopi, wpisanym do rejestru uznanych
pierwszych przetwórców słomy [… jak powyżej...], a w przypadku
przetwórcy [...jak powyżej], lub
- zobowiązania do przetworzenia słomy konopnej na włókno , o którym
mowa w art. 2 ust. 1 lit. a w/w rozporządzenia, składanego Prezesowi
Agencji Rynku Rolnego, w przypadku gdy prowadzący uprawę konopi
jest jednocześnie wpisany do rejestru uznanych pierwszych przetwórców
słomy [… jak powyżej].
Rowerzyści, kierowcy, smart drugs nowości
P rzygotowywana nowelizacja kodeksu
karnego ma wprowadzić zmiany w
przepisach dotyczących nietrzeźwych
kierowców. Ust. 2 art. 42 kk ma pozwalać na
orzekanie łagodniejszych sankcji np. wobec
rowerzystów pod wpływem narkotyków.
Najważniejsza modyikacja będzie polegać
na tym, że nietrzeźwy kierowca straci
uprawnienia tylko do prowadzenia pojazdów
tej kategorii, co pojazd prowadzony w
momencie kontroli (przykładowo – kto
prowadził pijany samochód, traci prawo
jazdy na samochód, kto jechał pijany
rowerem, dostanie zakaz jazdy rowerem, ale
prawo jazdy kat. B zachowa). W większości
przypadków: sąd będzie miał swobodę w
orzekaniu zależnie od okoliczności zdarzenia,
nieco podobnie jak w nowelizacji Ustawy
o przeciwdziałaniu narkomanii. Półtora
roku temu Trybunał Konstytucyjny zwrócił
uwagę, że rowerzyści są karani surowiej niż
kierowcy aut, tym bowiem ograniczano tylko
uprawnienia na samochody, a rowerzystom
na wszystkie pojazdy.
z handlu i zastąpiono nowymi. Nie wiadomo
nawet, czy będzie się dało wyprodukować
testy precyzyjnie wykrywające te środki ani
ile to będzie nas, podatników kosztowało.
Prof. Maria Kała, dyrektorka wydającego
certyikaty Instytutu Ekspertyz Sądowych
ma wątpliwości, czy pomysł uda się w pełni
zrealizować. Nie jest też jasne, na ile obecnie
używane próbniki wykrywają THC i jego
metabolity, a nie kannabinoidy zbliżone
budową, te już wyjęte spod prawa i jeszcze
niekontrolowane. Tymczasem Bogumiła
Bukowska, wicedyrektorka Krajowego
biura ds. Przeciwdziałania Narkomanii
(podlegającego Ministerstwu Zdrowia i
inansowanego z naszych podatków) z
rozbrajającą szczerością przyznaje, że nie
dysponuje badaniami potwierdzającymi
negatywny wpływ nowych środków na
sprawność psychoizyczną.
powinniśmy choćby poprzez takie polowanie
na czarownice próbować powstrzymać
nieodpowiedzialnych kierowców od
prowadzenia pod wpływem smart dragów?
Po pierwsze, o wiele lepsze byłyby prozaiczne
testy psychoizyczne, jakie czasem stosuje
policja niektórych państw, policjant ocenia,
czy ktoś jest w stanie prowadzić i w razie
wątpliwości zabiera dokument np. na 24h. Po
drugie, zamienniki raczej nie są popularne w
innych krajach – gdyby nie tak skrajna, jak
u nas forma prohibicji, problem w ogóle by
nie istniał.
W odniesieniu do jednostki naukowej oraz Centralnego Ośrodka Badania
Odmian Roślin Uprawnych, prowadzących uprawy maku lub konopi w
celach naukowych lub badawczych nie obowiązują ograniczenia wskazane
w art. 46-48 ustawy, dotyczące m.in. obowiązku prowadzenia uprawy
na określonej powierzchni, w wyznaczonych rejonach, na podstawie
zezwolenia i umowy kontraktacji. Podobnie nie ma tu zastosowania
ograniczenie dotyczące zakazu uprawy konopi innych niż włókniste.
Nadzór nad uprawami maku i konopi włóknistych należy do zadań
zleconych gminy z zakresu administracji rządowej. Z uwagi na fakt, iż
obowiązki o charakterze niepieniężnym, pozostające we właściwości
organów samorządu terytorialnego, podlegają egzekucji administracyjnej,
wójt (burmistrz, prezydent miasta) w przypadku stwierdzenia prowadzenia
upraw w sposób niezgodny z art. 45 i 47 ustawy jest zobowiązany wydać
w drodze decyzji administracyjnej nakaz zniszczenia tych upraw przez
zaoranie lub przekopanie gruntu na koszt prowadzącego uprawę.
Decyzja powyższa zawiera klauzulę dotyczącą jej wykonania w postaci
rygoru natychmiastowej wykonalności 14 .
Bardziej dokładne badania krwi kosztują
ok. 1-1,5 tys. zł, a na wyniki czeka się do
trzech miesięcy (do tego czasu podejrzany
ma zatrzymane prawo jazdy na podstawie
nieudokumentowanych podejrzeń, co rażąco
narusza wolności obywatelskie, a także
wielu osobom może zrujnować pracę i życie;
można się domyślać, że po ewentualnym
oczyszczeniu z zarzutów nie otrzymamy ani
przeprosin, ani odszkodowania). Czy nie
Po delegalizacji kolejnych smart
drugs (mefedronu i kilku syntetycznych
kannabinoli) władze planują zlecenie i
zamówienie dla drogówki narkotestów
wykrywających te substancje. Rzecz jasna nie
ma to wielkiego sensu, ponieważ wycofano je
Władze zabrały się już za delegalizację
kolejnych dwóch syntetycznych
kannabinoidów.
8) art. 65 – sankcje karne za uprawę maku niskomorinowego lub konopi
włóknistych
Czyn określony w art. 65 ustawy jest wykroczeniem i podlega rozpoznaniu
w trybie przepisów ustawy z dnia 24 sierpnia 2001 r. Kodeks postępowania
w sprawach o wykroczenia (t. j. Dz. U. z 2008 r. Nr 133, poz. 848 ze zm.).
Przedmiotem ochrony art. 65 ustawy jest zdrowie publiczne. Według
innego poglądu, przedmiotem ochrony jest ograniczenie uprawy maku
niskomorinowego oraz konopi włóknistych.
Zachowanie sprawcy polega na sprzecznej z ustawą uprawie maku
niskomorinowego lub konopi włóknistych. Uprawa maku lub konopi
„wbrew przepisom ustawy” oznacza naruszenie warunków określonych
w art. 36, 45, 46 niniejszej ustawy. Warunki dopuszczalności upraw maku
niskomorinowego określa art. 45, warunki dopuszczalności upraw konopi
włóknistych określają art. 45-46 ustawy.
Wykroczenie to może popełnić każda osoba izyczna, zdolna do ponoszenia
odpowiedzialności za wykroczenie.
Policyjny nalot na skansen
W Lipinach na Podkarpaciu znajduje się muzeum – reymontowska wieś w czterokrotnej miniaturze. Właścicielka, Zo-
fia Gągała-Bohaczyk jest zafascynowaną nagrodzoną Noblem powieścią „Chłopi”. Jest realistycznie: figurki ludzi i zwie-
rzęta, rośliny uprawne, chałupy, karczma, synagoga, kościół... A wśród roślin np. zboża, ale
i oczywiście maki czy konopie. To te ostatnie przeszkadzały tajemniczemu informatorowi.
Potem była wizyta policjanta z wydziału kryminalnego przebranego za turystę i komisyjne
wyrwanie siedmiu roślin, które przewieziono do ekspertyzy. Pani Zofia i jej rodzina byli
trochę zaskoczeni, trochę rozbawieni powagą interweniujących. Do tej pory nikomu nie wa-
dziło, że młodzież może zobaczyć wiernie odtworzoną XIX-wieczną polską wioskę dla uroz-
maicenia edukacji – i słusznie. Tej edukacji zabrakło chyba szyszkownikom; rzeczniczka
tłumaczyła dziennikarzom, że akcja była ich obowiązkiem, ale przyznać trzeba, że została
przeprowadzona z typową gorliwością. Nie wiadomo, czy zostanie wszczęte postępowanie
administracyjne za niedopełnienie szeregu formalności do uprawy konopi pastewnych, jak
kontraktacja i zgoda wojewody, jak również, czy mundurowi przyjdą jeszcze raz po polne
maczki. Na antenie TVN24 rzecz oczywistą, czyli powszechność konopi w krajobrazie Pol-
ski czasów przedprohibicyjnych, w tradycyjnej kuchni, jak i na kartach dzieł największych
pisarzy tłumaczył cierpliwie jak dzieciom dr T. Kowalczyk z Instytutu Literury Polskiej. Z
kolei G. Wodowski z krakowskiego Monaru oraz sami dziennikarze nie byli w stanie po-
wstrzymać się od kpin. Program nosił znamienny tytuł „Prosto z Polski”.
[sankcje karne za uprawę konopi nie-włóknistych opisujemy
krótko w równoległym numerze growingowym – red.]
W opracowaniu niniejszego artykułu wykorzystano następujące źródła:
1) K. Łucarz, A. Muszyńska, Ustawa o przeciwdziałaniu narkomanii.
Komentarz, Wydawnictwo Wolters Kluwer business, Warszawa 2008 r.;
2) A. Marek, Kodeks karny. Komentarz, LEX, 2007 r., wyd. IV.
Człowiek Mucha
. ..ciąg dalszy nastąpi
powymi lub ich preparatami oraz prekursorami grupy I-R, a także warunków ich
przechowywania i sposobu niszczenia przez jednostki organizacyjne administracji
rządowej wykonujące czynności operacyjno-rozpoznawcze (Dz. U. nr 21, poz. 176),
12) z dnia 25 października 2005 r. w sprawie wysokości i sposobu pobierania opłat
za udzielenie zezwolenia na wytwarzanie, przetwarzanie, przerób, stosowanie do
badań oraz pozwolenia na przywóz, wywóz, wewnątrzwspólnotowe nabycie i we-
wnątrzwspólnotową dostawę środków odurzających, substancji psychotropowych
i prekursorów kategorii 1, a także zmianę tych zezwoleń lub pozwoleń (Dz. U. nr
214, poz. 1818), 13) z dnia 7 kwietnia 2006 r. w sprawie określenia trybu składania
ofert, kryteriów ich oceny oraz terminów postępowania konkursowego w sprawie
wyboru programu specjalistycznego szkolenia w dziedzinie uzależnienia od środ-
ków odurzających lub substancji psychotropowych (Dz. U. nr 64, poz. 455), 14) z
dnia 13 lipca 2006 r. w sprawie szkolenia w dziedzinie uzależnień (Dz. U. nr 132,
poz. 931), 15) z dnia 11 września 2006 r. w sprawie środków odurzających, substan-
cji psychotropowych, prekursorów kategorii 1 i preparatów zawierających te środki
lub substancje (Dz. U. nr 169, poz. 1216), 16) z dnia 1 grudnia 2006 r. w sprawie
szczegółowych warunków i trybu postępowania w przedmiocie leczenia lub re-
habilitacji osób uzależnionych, skazanych za przestępstwa pozostające w związku
z używaniem środków odurzających lub substancji psychotropowych (Dz. U. nr
239, poz. 1738), 17) z dnia 11 września 2007 r. w sprawie sposobu postępowania
w przypadkach wzbudzających podejrzenia, co do zgodności z przepisami prawa,
czynności z udziałem prekursorów (Dz. U. nr 179, poz. 1277), 18) z dnia 19 paź-
dziernika 2007 r. w sprawie szczegółowego trybu postępowania przy leczeniu sub-
stytucyjnym oraz szczegółowych warunków, które powinien spełniać zakład opieki
zdrowotnej prowadzący leczenie substytucyjne (Dz. U. nr 205, poz. 1493), 19) z dnia
28 października 2008 r. w sprawie wydawania i cofania zezwoleń na zbiór mleczka
makowego i opium z maku oraz ziela lub żywicy konopi innych niż włókniste w
celu prowadzenia badań naukowych oraz na sporządzanie wyciągów ze słomy ma-
kowej (Dz. U. nr 197, poz. 1225).
12 Umowa kontraktacji uregulowana jest w art. 613-626 Kodeksu cywilnego. Stro-
nami umowy kontraktacji są: producent rolny i kontraktujący. Przez umowę kon-
traktacji producent rolny zobowiązuje się wytworzyć i dostarczyć kontraktującemu
oznaczoną ilość produktów rolnych określonego rodzaju, a kontraktujący zobowią-
zuje się te produkty odebrać w terminie umówionym, zapłacić umówioną cenę oraz
spełnić określone świadczenie dodatkowe, jeżeli umowa lub przepisy szczególne
przewidują obowiązek spełnienia takiego świadczenia.
13 Umowa sprzedaży uregulowana jest w art. 535-602 Kodeksu cywilnego. Przez
umowę sprzedaży sprzedawca zobowiązuje się przenieść na kupującego własność
rzeczy i wydać mu rzecz, a kupujący zobowiązuje się rzecz odebrać i zapłacić sprze-
dawcy cenę.
14 Decyzja podlega wykonaniu przed upływem terminu do wniesienia odwoła-
nia.
Kanadyjski samochód z konopi,
ponad pół wieku po Fordzie
P od koniec sierpnia o innowacyjnym pojeździe Kestrel z firmy Motive Industries poin-
formowała entuzjastycznie prawicowa telewizja Fox News. Kompaktowe, eleganckie auto
ma całkowicie elektryczny napęd. Konstruktorzy dążyli nie tylko do ekologii w użytkowa-
niu (brak emisji spalin), ale i w produkcji. To wykluczało kompozyty na bazie ropy nafto-
wej czy włókien szklanych. Włókna węglowe są trudne w produkcji i późniejszej naprawie.
Do elektrycznego i wydajnego samochodu potrzebne jednak było lekkie tworzywo.
Biokompozyty konopne okazały się tańsze, a ich wytwarzanie niesie mniej zagrożeń dla
zdrowia. Ich wytrzymałość jest identyczna jak tradycyjnych kompozytów, a waga o wiele
mniejsza. Jest prawdopodobne, że to rozwiązanie w autach z tego segmentu, a także np. w samochodach wyścigo-
wych powoli się upowszechni.
MI ma licencję na sadzenie i przetwórstwo konopi włóknistych; w USA nie byłoby to możliwe, uprawa jest tam
całkowicie zakazana.
czystki w monarze.
02.IX Zarząd Główny Stowarzyszenia Monar rozwiązał Centrum Terapii Narkomanów szefowane przez Marka Zygadłę. Co
ciekawe, Kraków dowiedział się o tym pod koniec miesiąca. Prowadzący placówki i przynajmniej 80% kadry są przeciw, sypią
się protesty.
Ośrodek ten cieszył się wyjątkową autonomią, miał wielkie zasługi w zakresie współpracy z innymi organizacjami, edukacji te-
rapeutów (również zagranicznych), modernizacji i otwarcia na doświadczenia innych krajów. W porównaniu do innych polskich
monarów jego oferta była bardzo zróżnicowana pomimo pobierania od Narodowego Funduszu Zdrowia jednej z najniższych
kwot.
Wśród rzeczywistych i domniemanych powodów decyzji „góry” wymienia się np. wspomnianą autonomię Krakowa, pomówie-
nia kilku byłych i obecnych pracowników wobec Zygadły (popieranego przez przytłaczającą większość zatrudnionych), jego od-
mowę płacenia prawie 3% od obrotów Zarządowi Głównemu za tzw. obsługę prawną. K. Łabuz z „Delesu”, jednego z lokalnych
stowarzyszeń troszczących się o uzależnionych mówi wprost o obłudzie władz Monaru i dodaje: „Nie chodzi o dobro uzależnio-
nych, tylko o wpływy, pieniądze i władzę”.
To m.in. krakowskim terapeutom zawdzięczamy popularyzację idei redukcji szkód, terapii substytucyjnej, a także magazyn
„Monar na Bajzlu”. Marek Zygadło jest również dobrze znany jako zdecydowany przeciwnik represji policyjno-karnych wobec
używających narkotyków.
R E K L A M A
R E K L A M A
Odwołanie postępowego kierownika i
likwidacja krakowskiego centrum
405617774.028.png 405617774.029.png 405617774.030.png 405617774.031.png 405617774.032.png 405617774.033.png
 
Zgłoś jeśli naruszono regulamin