Znam takie wierszyki:KWADRATKwadrat to dziwna figura,Bo nie wiadomo, gdzie dół a gdzie góra.Do góry głową, czy na dół głowąZawsze wygląda jednakowo.Ma równe kąty, ma równe boki,Tak samo długi jest, jak szerokiA kto nie wierzy, to niech sam zmierzy.PROSTOKĄTProstokąt też ma proste kąty,Lecz znamy różne prostokąty.Bywają wielkie takie jak mur,Albo wysokie jak drapacz chmur.Duży prostokąt to jest ściana,Cała na żółto pomalowana.Mały prostokąt to jest zeszyt.Już rozumiecie? To mnie cieszy!Prostokąt też ma proste kąty,Lecz znamy różne prostokąty.KOLOROWY POCIĄGUkładam z figur kolorowy pociągKolorowe koła po szynach się toczą.W niebieskim kwadracie r11; niebo rozgwieżdżoneW żółtym trójkącie r11; słońce z uśmiechem złocistym.W czerwonym kole kilka mchów.W zielonym prostokącie r11; wilgotne listki.A w ostatnim największym bukiet spełnionych marzeńI najlepsze życzenia dla wszystkich.KOLOROWE KOŁA M.TerlikowskaSpójrzcie uważnie dookoła, wszędzie są kule i koła.Kół co niemiara, kul, co niemiara.Jest koło! Tarcza zegara.Wesoło koła turkocą pod staroświecką karocą.Na drogach świecą się jasno, błysną i gasną, błysną i gasną.A tutaj koło przy kole: wagon, semafor r11; to kolej.A kiedy kół jest tak dużo, po prostu pachnie podróżą.KOŁOWATA WYSPA W.ChotomskaGdzieś tam r11; na końcu świata,Na samym końcu świata,Na Oceanie BajekJest Wyspa Kołowata.Jeżeli jakiś KolumbTę wyspę odkryć zdoła,Kompletnie osłupiejeObchodząc ja dookoła.Gdy w stronę lasu ruszy,To oczy wybałuszy,Bo drzewa SA okrągłeJak ronda kapeluszy.Na drzewach wśród okrągłychDzięciołów i kukułek,Banany sobie rosną,A wszystkie w kształcie kółek.W miasteczkach stoją domyOkrągłe jak złotówki r11;Od ścian, przez drzwi i okna,Po dachy i dachówki.Żyrafy i panteryObejrzeć można w zooI każdy z nich wyglądaJak cętkowane koło.A z ludźmi to dopieroOkropna jest afera r11;Co spojrzysz na człowieka,To widzisz same zera.Podobno na tej wyspieDlatego tak się dzieje.Że król, co wyspą włada,Był kiedyś kołodziejem.I robią w kółko koła,Tak przywykł do ich kształtu,Że widząc inne formy,Od razu krzyczał: - Gwałtu!Trójkątom i kwadratomStawiamy zakaz wjazdu.Niech żyją kołowrotkiI koła od pojazdów.Niech żyje księżyc w pełni!Niech żyje cyfra osiem,I dwie okrągłe dziurki,Dwie dziurki w moim nosie.Tak mówi władca wyspy.Słuchają go poddaniI krążą dookołaKompletnie skołowani.A komu nie do końcaSkołował władca głowę,Ten czeka. Na co czeka?Na koło ratunkowe r30;PAJACYKPrzedszkolaczek Jacek, to majster nie lada.Popatrzcie jak sprawnie mozaikę układa.- Zrobił domek, dwie choinki, pociąg towarowy,a z tych figur będzie pajacyk gotowy.- Bardzo proszę i wy także weźcie się do pracy,a ja powiem co potrzeba żeby był pajacyk:- Jedno koło, jeden kwadrat, cztery prostokąty.Głowa, brzuszek, ręce, nogi, kapelusz trójkątny.Trzeba jeszcze zrobić butki z prostokątów małych.No i proszę już pajacyk gotowy
W moich materiałach znalazłam wiersz M. Terlikowskiej: Czarodziejskie trójkątyCo z dwóch trójkątów być może?Wpierw je zwyczajnie ułożę.Jeden - to piramida.I drugi też nam się przyda.Dodam pustynię,palmę, wielbłada:tak właśnie Egipt wygląda.Znów składam trójkąt z trójkątem,Proszę - to dach kryty gontem(ten dach jest także trójkątem).Dojdzie mur, okno,a w oknie tata.I oto cała chata.Co z dwóch trójkątów być może?Łódka płynąca przez morze.Dodam rybaka,sieć i fale.- Jak połów?- Dziękuję wspaniale!A może wyjdzie coś więcej?Zaraz trójkąty przekręcę.Jest dywan, a na dywanieczarodziej w białym turbanie.Pod spodem - tu wieża, tam daszek -i mamy miasto Damaszek.Z trójkątów mogą być schody,czapeczki,wafle na lody,wywrotki (to takie wózki).Co jeszcze?Kołnierz do bluzki.Co jeszcze tutaj ułożę?Może choinkę?Może.Świeczki, łańcuchy, gwiazdka na szczycie.I jest choinka.Widzicie?A teraz nowa przymiarka...Co to?Wiadomo - koparka.Jak widać to na obrazku,nabiera do paszczy piasku.Paszcza się z wolna zamyka,trójkąt z trójkątem się styka,podstawa się łączy z podstawą...I co wyszło?- Kwadrat!- Brawo!
dorotka880