Chodź, szykuj sięChodź, szykuj się Chodź, szykuj sięChodź, szykuj się Złapiemy wieczorną łódźWejdźmy do niej, chodźmyGdzieś jest kotwicaGdzieś jest brzegChodźmy, chodźmyChodź, szykuj sięChodź, szykuj się Chodź, szykuj sięChodź, szykuj się Przygotuj się i chodźmyNieważne czy będziemy płynąć, czy tonąćMusimy się przeprawićChodź, szykuj się Chodź, szykuj sięChodź, szykuj się Złapiemy wieczorną łódźWejdźmy do niej, chodźmyWieczór będzie taki przyjemnySłowa będą moje, ale myśli twojeMowa będzie niewinnaSłodka, zmieszana z miodemChodź, szykuj sięChodź, szykuj się Chodź, szykuj sięChodź, szykuj się Przygotuj się i chodźmyNieważne czy będziemy płynąć, czy tonąćMusimy się przeprawićCzy to jest fala miłości?Czy utonę w niej?Możesz poeiedzieć co to jestI dokąd prowadzi?Serce spłonie Oczy wypełnią się łzamiChodź, szykuj się Chodź, szykuj sięChodź, szykuj się Złapiemy wieczorną łódźWejdźmy do niej, chodźmyChodź, szykuj sięChodź, szykuj się Chodź, szykuj sięChodź, szykuj się Przygotuj się i chodźmyNieważne czy będziemy płynąć, czy tonąćMusimy się przeprawić
zuzav