Recenzja.doc

(27 KB) Pobierz

Adrian Kocot

Historia w Rybniku

Recenzja Pradziejów Afryki J. Desmonda Clark’a

 

 

 

 


              J. Desmond Clark, wytrawny badacz dziejów Afryki, spędził na tym kontynencie ponad 30 lat, prowadząc badania na terenach znajdujących się na południe od Sahary. Napisał kilka książek, które są bardzo dobrymi syntezami, dotyczącymi Afryki. Swoją pracę chciałbym poświęcić jednej z tych pozycji, która wzbudziła we mnie największe zainteresowanie. Jest to książka Prahistoria Afryki , będąca  również syntezą. Badania archeologiczne na terenie tego kontynentu są bardzo pomocne dla ludzi, zajmujących się ewolucyjnym procesem powstawania człowieka. Czytając ją możemy zapoznać się przede wszystkim z wieloma ciekawymi metodami pracy archeologa, które pomagają nam zagłębić się w poruszaną problematykę. Książka ta  omawia także inne kwestie, takie jak: najnowsze odkrycia dotyczące najstarszych istot ludzkich oraz przedstawienie stopniowego przekształcania się tych istot. Bardzo ciekawe okazało się także omówienie gospodarki produktywnej. Badania archeologiczne przeprowadzone w Afryce w ostatnim dwudziestoleciu doprowadziły do odkryć, które cofnęły pradzieje ludzkości do trzech milionów lat wstecz. Odkrycia te mają ogromne znaczenie dla określenia czasu powstania człowieka i wypracowania naukowego poglądu na ten ewolucyjny proces.

   

   Na początku chciałbym przejść do samej budowy książki. Kiedy po nią sięgnąłem moje zainteresowanie wzbudził już pierwszy rozdział, który autor poświęca samemu warsztatowi pracy archeologa. Nie każdy czytelnik orientuje się w tematyce badań archeologicznych, dlatego dzięki temu rozdziałowi można zapoznać  się z metodami badań archeologicznych, datowaniem i analizą materiału archeologicznego oraz interpretacją samego materiału. Clark zobrazował przez to jak trudna, a często  i niebezpieczna jest praca archeologa. Jednak z drugiej strony może ona dać wiele radości i satysfakcji, tak jak autorowi, który poświęcił dla niej 30 lat swojego życia. Kolejne rozdziały nie ustępują poprzedniemu. Autor starał się w sposób chronologiczny przedstawić formy ludzkie, występujące na trenach Afryki, uzupełniając tekst licznymi zdjęciami. Dzięki temu czytelnik może poczuć klimat tamtych czasów oraz odbyć tę podróż razem z autorem. Również tryb życia tych form został bardzo dokładnie opisany. Clark bowiem poruszył kwestię z życia codziennego homo erectus czy homo sapiens. Oprócz tego bardzo ważne było przedstawienie zmian klimatycznych i przemysłowych okresu, w którym żyły poszczególne formy. Uważam więc, że pod względem technicznym książka jest napisana w bardzo dobry sposób. Dzięki chronologii i bogatej treści jest bardzo przejrzysta.

 

Język jakim posługiwał się autor jest dosyć prosty (jak na książkę popularno naukową). Clark przekazał  swoje rozważania i odkrycia w sposób taki aby nie tylko inny uczony mógł je zrozumieć, ale również osoba, posiadająca na ten temat niezbyt wielką wiedzę, która  chciałby ją raczej poszerzyć. Co prawda jest parę fragmentów, w których pojawiają się specjalistyczne zwroty, jednak było to nieuniknione w takim dziele. Wydanie polskie, które przeczytałem zostało zredagowane przez panią Sylwię Wierzbicką – Pawłowską. Dopowiada ona to, o czym autor tylko napomknął bądź wyjaśnia kwestie, które są nie do końca zrozumiałe. Mówiąc krócej jakość translacji jest na wysokim poziomie.

 

Po przeczytaniu książki mogę wyrazić swoją opinię na jej temat. Moim zdaniem jest to jedna z lepszych monografii dotyczących Afryki. Autor gromadził materiały z autopsji, dlatego książka porusza kwestie w dość szczegółowy sposób. Pozycja ta jest obowiązkowa dla każdego kto interesuje się prahistorią Afryki. Znajduje się w niej bowiem ogromna ilość materiału ilustracyjnego, m.in. zdjęcia, schematy i mapki. Dzięki temu czytelnik może przyjrzeć się pracy badaczy i poznać kontynent afrykański. Książka obejmuje także szerokie spektrum problemów, poczynając od nauk pomocniczych, które są niezwykle przydatne w interpretacji wielu znalezisk, a kończąc na metodach badań archeologicznych. Te ostatnie mogą zobrazować czytelnikowi różnorodność pracy archeologa. Bardzo ważną kwestią poruszoną w dziele jest też obszerne opracowane stopniowego przekształcania się homonimów na ziemiach Afryki aż do formy obecnej. Wydanie, które miałem okazję czytać jest bardzo dobre, choć nie jest najnowsze. Myślę, że wydawnictwo PWN jest jednym z lepszych, które mogło wydać pracę popularnonaukowa.

Zgłoś jeśli naruszono regulamin