Koran.doc

(1642 KB) Pobierz

Koran

 

wydawnictwo: Państwowy Instytut Wydawniczy, 1986

Seria: Bibliotheca Mundi

tłumaczenie: Józef Bielawski

U niewielu tylko proroków czy twórców religii możemy tak dokładnie śledzić rozwój religijny, działalność religijną i związaną z nią działalność społeczno-polityczną, jak u Muhammada. Tkwi to w tym, że w Koranie znajdujemy autentyczne wyrażenie osobowości arabskiego Proroka. Z tego podstawowego dokumentu religii muzułmańskiej, jak i z kilku innych autentycznych dzieł lub kronik historycznych, wyłania się przekonujący obraz historyczny życia i myśli Muhammada. Czytając Koran, możemy łatwo stwierdzić, że widoczne są tam, obok śladów pogańskich wierzeń religijnych, oczywiste wpływy religii żydowskiej i chrześcijańskiej, pochodzące z różnych źródeł, często heterodoksyjnych. Niektórzy badacze stwierdzają, że Muhammad głosił idee bliskie mnichom syryjsko-nestoriańskim. Wiadomo też, że Muhammad miał częste kontakty z sektami gnostycznymi i manichejskimi. Mówiliśmy już o przenikaniu chrześcijaństwa do Arabii z północy i z południa przed wystąpieniem Muhammada, jak również o pobożnych hanifach. To wszystko przygotowywało atmosferę duchową sprzyjającą przyjęciu misji religijnej proroka islamu, która, mimo wszystkich trudności, została uwieńczona wspaniałym sukcesem. Stało się to niewątpliwie również dzięki jego przysposobieniu do tej misji, dzięki jego zdolnościom intelektualnym i duchowym, a mówiąc językiem wierzącego muzułmanina, dzięki "wybraniu" go przez samego Boga do spełnienia tej misji. W Arabii bowiem oprócz niego występowali także inni prorocy, a wśród nich dobrze znany "fałszywy" prorok Musajlima, działający w Arabii Środkowej, w regionie Jamama, lecz żadnemu z nich nie było dane odegrać takiej roli, jaką odegrał Muhammad.

Chwałą Muhammada jest Koran, którego powstanie i rozwój możemy też śledzić historycznie, jeśli będziemy patrzeć na tę świętą Księgę z punktu widzenia naukowego. Koran jednak jest w całości jak to przyjmuje wiara muzułmańska - dziełem zawierającym doktrynę religijną objawioną Muhammadowi przez samego Boga za pośrednictwem archanioła Gabriela. Tak więc Koran możemy rozpatrywać, z jednej strony, jako dzieło powstające w pewnym ezasie i w pewnym środowisku i noszące na sobie piętno tego czasu i środowiska, a więc różne wpływy rodzime i obce, a z drugiej należy je traktować - biorąc pod uwagę stanowisko ludzi wierzących - jako Księgę objawioną przez Boga, zawierającą prawdy wieczne, a w tym kontekście jako kontynuację objawienia, zawartego w poprzednich Księgach objawionych, Starym i Nowym Testamencie.

Autentyczność Koranu jest przyjęta zarówno na Wschodzie, jak i na Zachodzie. Lecz należy zwrócić uwagę na fundamentalną różnicę w studiach koranicznych między uczonymi muzułmańskimi a uczonymi niemuzułmańskimi, zwłaszcza europejskimi. Dla muzułmanów Muhammad jest jedynie "głosicielem" czy też "przekazicielem" słowa Boskiego; nie stawia się tu kwestii źródeł Koranu, jak na Zachodzie. Niemniej jednak sam Muhammad był przekonany, i stwierdzał to niejednokrotnie, że otrzymał on jako objawienie to, co już przedtem zostało objawione innym prorokom. Do tych proroków zalicza on takie postaci ze Starego Testamentu, jak: Adam, Noe, Abraham, Izaak, Józef, Mojżesz, Eliasz, Jonasz, a z Nowego Testamentu Jezusa i Jana Chrzciciela; obok nich wymienia jeszcze proroków arabskich, zaczerpniętych ze skarbnicy wierzeń ludowych Arabii, jak Hud (Hud) i Salih (Salih). Siebie samego uważał za "posłańca Boga", wysłanego do ludu arabskiego, który w czasie długiej historii jeszcze nie miał swojego proroka; miał on być zarazem ostatnim prorokiem, czyli "pieczęcią proroków" (S. XXXII, w. 40). Religia, którą głosił, to ta sama, którą już wyznawał Abraham i którą Mojżesz ogłosił Żydom na Synaju, a Jezus z Nazaretu chrześcijanom. Religia ta jednak była zawsze zaniedbywana albo też fałszowana przez poszczególne ludy. Arabski prorok Muham- mad miał być odnowicielem czystej prareligii Abrahama - millat Ibrahim (S. II, w. I24, Iz6, Iz9). Muhammad dawał więc swoim zwolennikom nową ideologię religijną, która miała zastąpić pogańską tradycję ojców, dawał im świadomość prastarej duchowej genealogii. Dzięki temu, że Abraham został uznany przez Muhammada za założyciela dawnej świętości arabskiej w Mekce - Ka`by (S. II, w. 126, 127), młoda gmina muzułmańska otrzymała własne solidne centrum religijne w swojej ojczyźnie.

Tak przedstawiona profetologia muzułmańska jest ściśle związana z innym wyobrażeniem Muhammada, które stało się również istotną częścią Koranu i islamu w ogóle, a jest to wiara w istnienie Księgi niebieskiej lub Matki Księgi. Muhammad był przekonany, że posłannictwa i nauki, które Bóg objawił jemu i jego poprzednikom, pochodziły z jednego źródła zaświatowego, a więc z tej niebieskiej praksięgi. W tej doktrynie tkwi korzeniami późniejszy "dogmat", że Koran jest bezpośrednim słowem Boga; i podstawa tolerancji dla "ludu Księgi", a więc dla żydów i chrześcijan, którzy się znajdowali pośród społeczności muzułmańskiej. Takie stanowisko w kwestii rodowodu Kóranu przyjmują uczeni muzułmańscy, teologowie i egzegeci. Jak zobaczymy, jest ono podobne do stanowiska uczonych niemuzułmańskich.

Można bowiem powiedzieć, stając na gruncie obiektywnych badań nowej religii, że Koran stanowi pewną kontynuację, choć kroczącą po własnej, "arabskiej" drodze, świętych ksiąg dwóch poprzednich wielkich religii objawionych, a więc Starego i Nowego Testamentu, i z nich się wywodzi. Jednak Koran zawiera obok tego zasadniczego trzonu religijnego jeszcze inne dwa źródła: dawne podłoże wierzeń religijnych arabskich i ich rytuału, przyjętych i usankcjonowanych w Koranie (np. pielgrzymka do świątyni Ka`by w Mekce i związany z nią cały ceremoniał modłów), oraz całkiem nowy element islamu wprowadzony przez Muhammada (np. odnoszący się do kultu i obowiązków religijnych), co w sumie nadało cechy charakterystyczne i pewną oryginalność nowej religii.

Jeśli się przyjrzymy bliżej naukom koranicznym, to łatwo stwierdzimy, że głównym źródłem doktryny religijnej i prawnej Koranu jest judaizm; inaczej mówiąc, Muhammad pozostawał bardziej pod wpływem religii żydowskiej aniżeli chrześcijańskiej. Wynikało to stąd, jak się wydaje, iż Muhammad stykał się bezpośrednio ze społecznością żydowską w Medynie, kiedy krystalizowała się doktryna religijna i prawna Koranu. Nic w tym dziwnego i z tego względu, że Arabowie i Żydzi pochodzą z tego samego pnia semickiego i istnieje między nimi jakieś powinowactwo duchowe. A wiadomo też, że chrześcijaństwo dość szybko, a zwłaszcza po wystąpieniu świętego Pawła, kształtowało się w nowym środowisku etnicznym, składającym się głównie z nawróconych na chrześcijaństwo pogan obcych duchowi semickiemu.

Zapożyczone elementy z judaizmu pochodziły głównie z ustnej tradycji żydowskiej i Haggady, tj. pobożnej legendy pochodzenia talmudycznego. Zapożyczenia te są bardzo liczne, co można łatwo stwierdzić, czytając uważnie Koran. Z tradycji judaizmu na czoło wysuwa się przede wszystkim główny "dogmat" islamu: rygorysty- czny monoteizm, jeszcze bardziej absolutny i jednoznaczny w islamie aniżeli w judaizmie. Wyraża się to wielokrotnie w stwierdzeniu, występującym w Koranie w różnych wariantach: "Nie ma boga, jak tylko jeden Bóg", lub: "Nie ma boga, jak tylko On." Dochodzą do tego wyraźne wpływy w przepisach prawnych, jak też przejęcie przez Koran różnych opowieści "budujących", które , są jakby echem występujących w pełniejszej formie historii biblijnych Starego Testamentu.

Jeśli chodzi o Nowy Testament, to Muhammad znał go przede wszystkim z tradycji ustnej; Prorok wędrował przecież wiele lat z karawanami z Mekki w kierunku Syrii, skąd promieniowało chrześcijaństwo, gdzie też niektóre plemiona arabskie przyjęły tę religię, a pustelnicy chrześcijańscy zapuszczali się na pustynie Arabii. Przypomnijmy też, że z południa specjalna delegacja chrześcijan, z biskupem z Nadżran na czele, przybyła do Proroka do Medyny na dysputę religijną. Stwierdzić jednak należy, że wiele ustępów koranicznych, stanowiących jakby echo opowieści z Nowego Testamentu, przypomina raczej Ewangelie apokryficzne, z których Muhammad mógł zaczerpnąć różne fakty i legendy.

Jedyny ustęp Koranu, który przywołuje świadectwo Jezusa wobec Muhammada, zapowiadając niejako jego misję proroczą, nie pochodzi ani z Nowego Testamentu, ani też z apokryfów Nowego Testamentu. Jest to sura LXI, w. 6, gdzie czytamy:

 

O synowie Izraela!

Jestem wysłany od Boga do was!

aby potwierdzić prawdziwość tego,

co przede mną było zesłane w Torze,

i zwiastować posłafica,

który przyjdzie po mnie,

a którego imię - Ahmad.

 

Zgodnie z egzegezą muzułmańską, miała to być obietnica Jezusa, że po Nim Bóg ześle proroka o imieniu Ahmad, które to imię ma podobny sens co Muhammad. Jest to myśl czysto muzułmańska, która nie ma nic wspólnego ze słowami Ewangelii św. Jana (XV, 26-27), gdzie Jezus mówi, iż Bóg ześle Ducha Świętego.

Trzeci rodzaj materiahl, jaki pojawił się w Koranie, to dawne arabskie podłoże przedmuzułmańskie, związane z wierzeniami pogańskich Arabów epoki "niewiedzy". Jest to wiara w dżinny, demony dobre i złe, otaczanie czcią sanktuarium Mekki, świątyni Ka`by, ze świętym czarnym kamieniem, i związany z tym dawny zwyczaj odbywania pielgrzymki do Mekki wraz z całym ceremoniałem kultowym, legendy o "zaginionych" ludach dawnej Arabii-Ad i Samud - i inne.

Wreszcie ostatnią częścią składową treści Koranu jest materiał czysto "muzułmański", czyli ten, który nadaje tej religii jej specyficzność i oryginalność: są to już nowe idee, jakie się tam pojawiły dzięki geniuszowi Muhammada albo, mówiąc wierniej, zgodnie z egzegezą muzuhnańską, które objawił Bóg Prorokowi, a on je jasno przedstawił.

 

1-OTWIERAJACA

 

W imie Boga Milosiernego i Litosciwego

 

1. W imie Boga Milosiernego i Litosciwego*!

 

2. Chwala Bogu, Panu swiatów,

 

3. Milosiernemu i Litosciwemu,

 

4. Królowi Dnia Sadu.

 

5. Oto Ciebie czcimy i Ciebie prosimy o pomoc.

 

6. Prowadz nas droga prosta

 

7. droga tych, których obdarzyles dobrodziejstwami; nie zas tych, na których jestes zagniewany, i nie tych, którzy bladza

 

 

H I S T O R I A

Sura AI-Fatiha - Otwierająca - Otwierająca Księgę - jest jakby modlitwą umieszczoną na początku Księgi - Koranu i wyróżnia się od pozostałych sur. Nie jest ona bowiem ani napomnieniem, ani formułą dogmaty czną czy prawną. Jest to modlitwa odpowiadająca niejako modlitwie chrześcija ńskiej Ojcze nasz. Stanowi ona istotną część wszelkich modłów muzułmańskich, prywatnych i publicznych; żaden uroczysty kontrakt czy transakcja nie mogą być zawarte bez wyrecytowania tej modlitwy. Data powstania jej nie jest całkiem pewna, jednak wszystko wskazuje na to, iż powstała ona w pierwszych latach misji proroczej Muhammada, i przypuszcza się, że Prorok zamierzał ją umieścić na początku Księgi. Jest więc surą mekkańską.

 

 

1. W imię Boga Miłosiernego i Litościwego - inwokacja, która w surze Otwierającej stanowi jej integralną część, jest umieszczana na początku każdej sury, czyli rozdziału Koranu (z wyjątkiem sury IX Al - Tauba --- Skrucha)

 

2.KROWA

 

 

W imie Boga Milosiernego i Litosciwego

 

1 Alif. Lam. Mim.

 

2 To jest Ksiega - nie ma co do tego zadnej watpliwosi - droga prosta dla bogobojnych;

 

3 Dla tych którzy wierza w to co skryte, którzy odprawiaja modlitwe i rozdaja z tego, w co ich zaopatrzylismy;

 

4 i dla tych, którzy wierza w to, co tobie zeslalismy, i w to, co zostalo zeslane przed toba; oni wierza mocno w zycie ostateczne.

 

5 Tacy sa na drodze prostej, danej im od ich Pana, i oni beda szczesliwi.

 

6 Zaprawde, tym, którzy nie wierza, jest wszystko jedno, czy ty ich ostrzegasz, czy nie ostrzegasz, oni i tak nie uwierza.

 

7 Bóg nalozyl pieczec na ich serca i na ich sluch, a na ich oczach polozyl zaslone. Dla nich kara bedzie straszna.

 

8 Wsród nich sa tacy, którzy mówia: "Wierzymy w Boga i w Dzien Ostatni!" Lecz oni wcale nie sa wierzacymi.

 

9 Oni usiluja oszukac Boga i tych, którzy wierza, lecz oszukuja tylko siebie samych; oni tego nie pojmuja.

 

10 W ich sercach jest choroba, a Bóg jeszcze powieksza ich chorobe. Spotka ich kara. bolesna za to, ze klamia.

 

11 A kiedy im mówia: Nie szerzcie zepsucia na ziemi!" oni mówia: "My tworzymy tylko dobro!"

 

12 Czyzby? Zaprawde oni szerza zgorszenie i nie sa tego swiadomi!

 

13 A kiedy im mówia: "Uwierzcie tak, jak wierza ci ludzie!" " oni mówia : "Czyz my mamy wierzyc, jak wierzacy . Czyzby? Zaprawde, to oni sa,glupcami, lecz oni nie wiedza!

 

14 A kiedy spotykaja tych, którzy wierza, mówia: "My wierzymy!" A kiedy sa sami ze swoimi szatanami , to mówia: "My przeciez jestesmy z wami. My sobie tylko zartujemy!"

 

15 Bóg zazartuje z nich i przedluzy ich trwanie w buncie, w którym wedruja na oslep.

 

16 To sa ci, którzy kupili bladzenie za droge prosta; nie przyniósl im jednak korzysci ich handel i nie znalezli sie na drodze prostej .

 

17 Oni sa podobni do tego, który zapalil ogien, a kiedy ogien oswietlil to, co bylo wokól niego, Bóg zabral im swiatlo i pozostawil ich w ciemnosciach, tak iz nie mogli widziec.

 

18 Glusi, niemi i slepi - oni nie zawróca.

 

19 Albo do chmury burzowej na niebie - w niej sa ciemnosci, grzmot i blyskawica. Oni, obawiajac sie smierci, wkladaja palce w swoje uszy przed piorunami. Bóg obejmuje niewiernych.

 

20 Blyskawica omal nie odbiera im wzroku. Za kazdym razem, kiedy ona daje im swiatlo, oni ida w nim; a kiedy ogarnia ich ciemnosc , oni sie zatrzymuja. Jesliby zechcial Bóg, to zabralby im sluch i wzrok. Zaprawde, Bóg jest nad kazda rzecza wszechwladny !

 

21 O ludzie! Czcijcie waszego Pana, który was stworzyl, jak i tych, którzy byli przed wami! - byc moze, wy bedziecie bogobojni!

 

22 On jest Tym, który uczynil dla was ziemie poslaniem, niebo - budowla. On spuscil z nieba wode sprawil, ze dzieki niej wyrosly owoce Jako zaopatrzenie dla was. Nie dawajcie wiec Bogu równych, skoro wy wiecie.

 

23 A jesli pozostajecie w watpliwosci wobec tego, co zeslalismy Naszemu sludze, o przyniescie sure podobna do tego wezwijcie waszych swiadków, poza Bogiem,

 

24 A jesli jestescie prawdomówni! a jesli tego nie uczynicie a wy nigdy tego nie uczynicie - to bójcie sie ognia a paliwem jego beda ludzie i kamienie - który zostal przygotowany dla niewiernych.

 

25 I zwiastuje radosna wiesc tym, którzy uwierzyli i czynili dobre dziela, iz dla nich beda Ogrody, gdzie w dole plyna strumyki. ilekroc sa zaopatrywani w jakiekolwiek owoce z nich, oni mówia: ,To jest to, co otrzymywalismy kiedys!", albowiem to, co otrzymuja, jest bardzo podobne. beda tam mieli malzonki czyste beda tam przebywac na wieki.

 

26 Zaprawde, Bóg sie nie wstydzi przytoczyc jako podobienstwo komara lub czegos znaczniejszego. A ci, którzy wierza, wiedza, ze to jest prawda od ich Pana. A ci, którzy nie wierza, mówia: "Cóz to chcial Bóg wyrazic przez to podobienstwo?" Przez nie On sprowadza z drogi wielu i prowadzi droga prosta wielu. Lecz On sprowadza przez to z drogi tylko ludzi bezboznych.

 

27 Ci, którzy naruszaja przymierze Boga, chociaz je przedtem uroczyscie potwierdzili; ci, którzy przecinaja to, co Bóg nakazal zlaczyc, i ci, którzy szerza zgorszenie na ziemi - oni wszyscy poniosa strate.

 

28 Jakze mozecie nie wierzyc w Boga? Byliscie umarlymi, a On dal wam zycie; potem sprowadzi na was smierc i znowu da wam zycie; wtedy do Niego zostaniecie sprowadzeni.

 

29 On jest Tym, który stworzyl dla was wszystko to, co jest na ziemi. Nastepnie zwrócil sie ku niebu i uksztaltowal je w siedem niebios. On jest o kazdej rzeczy wszechwiedzacy!

 

30 I oto powiedzial twój Pan do aniolów: "Ja umieszcze na ziemi namiestnika. " Oni powiedzieli: "Czy Ty umiescisz na niej tego, kto bedzie szerzyl na niej zepsucie i bedzie przelewal krew, kiedy my glosimy Twoja chwale i glosimy Twoja swietosc?" Powiedzial: "Zaprawde, Ja wiem to, czego wy nie wiecie!"

 

31 I On nauczyl Adama wszystkich imion , potem przedstawil wszystkie stworzenia aniolom mówiac: "Obwiesccie Mi ich imiona, jesli jestescie prawdomówni!"

 

32 Oni powiedzieli: "Chwala Tobie! My nie mamy zadnej innej wiedzy poza tym, czego nas nauczyles. Ty, zaprawde, jestes Wszechwiedzacy, Madry!"

 

33 On powiedzial: O Adamie! "Obwiesc im ich imiona!" A kiedy Adam im obwiescil ich imiona, powiedzial Pan: "Czyz wam nie powiedzialem? Ja znam to, co skryte, w niebiosach i na ziemi, i Ja wiem, co wy ujawniacie i co skrywacie."

 

34 A kiedy powiedzielismy do aniolów: "Oddajcie poklon Adamowi!", oni oddali poklon, z wyjatkiem Iblisa. On odmówil, wbil sie w pyche i znalazl sie wsród niewiernych.

 

35 I powiedzielismy: O Adamie!" Zamieszkajcie, ty i twoja malzonka, w Ogrodzie i jedzcie jego owoce dowolnie, skad chcecie: lecz nie zblizajcie sie do tego drzewa, bo znajdziecie sie miedzy niesprawiedliwymi!"

 

36 Wtedy szatan spowodowal, ze potkneli sie o nie, i wyprowadzil ich z tego stanu, w którym sie znajdowali. I powiedzielismy im: "Idzcie precz! Wy bedziecie wrogami jedni dla drugich! Bedziecie mieli stale miejsce pobytu na ziemi i uzywanie do pewnego czasu."

 

37 Wtedy otrzymal Adam od swojego Pana pewne slowa i On zwrócil sie ku niemu. Albowiem On jest Przebaczajacy, Litosciwy!

 

38 Powiedzielismy: "Idzcie precz stad wszyscy! Lecz przyjdzie do was ode Mnie droga prosta. A ci, którzy pójda po Mojej drodze prostej, nie beda sie lekac i nie beda sie smucic."

 

39 A ci, którzy nie uwierzyli i za klamstwo uznali Nasze znaki, beda mieszkancami ognia; oni tam beda przebywac na wieki.

 

40 O synowie Izraela! Wspominajcie Moje dobrodziejstwa, którymi was obdarzylem, i wypelniajcie wiernie Moje przymierze, wtedy i Ja bede wypelnial wasze przymierze. I bójcie sie Mnie!

 

41 Wierzcie w to, co Ja zeslalem, potwierdzajac prawdziwosc tego, co wy posiadacie; i nie badzcie pierwszymi wsród tych, którzy w to nie wierza! I nie sprzedajcie Moich znaków za niska cene! I bójcie sie Mnie!

 

42 I nie ubierajcie prawdy w falsz! I nie ukrywajcie prawdy, skoro przeciez wiecie!

 

43 Odprawiajcie modlitwe i dawajcie jalmuzne; sklaniajcie sie z tymi, którzy sie sklaniaja!

 

44 Czy bedziecie nakazywac ludziom dobroc, a zapominac o sobie samych? wy przeciez recytujecie Ksiege. Czy nie rozumiecie?

 

45 Proscie o pomoc w cierpliwosci i w modlitwie! Zaprawde, to jest trudna rzecz, ale nie dla ludzi pokornych,

 

46 którzy mysla, ze spotkaja swego Pana, i ze do Niego powróca.

 

47 O synowie Izraela! Wspominajcie Moje dobrodziejstwa, którymi was obdarzylem! Zaprawde, Ja was wynioslem ponad swiaty!

 

48 I bójcie sie Dnia, kiedy dusza nie bedzie mogla zaplacic niczym za druga dusze, i nie bedzie przyjete jej wstawiennictwo; ani nie bedzie przyjeta zadna równowartosc i nikt nie otrzyma wspomozenia!

 

49 I oto wybawilismy was od ludzi Faraona, którzy nakladali na was ciezka kare, zabijali waszych synów, a pozostawiali przy zyciu wasze kobiety. W tym jest dla was wielkie doswiadczenie od waszego Pana.

 

50 Oto rozdzielilismy dla was morze i wyratowalismy was, a zatopilismy lud Faraona na waszych oczach.

 

51 A kiedy zawarlismy przymierze z Mojzeszem na czterdziesci nocy, wtedy, w czasie jego nieobecnosci, wzieliscie sobie cielca, i staliscie sie niesprawiedliwi!

 

52 potem jednak przebaczylismy wam. Byc moze, bedziecie wdzieczni!

 

53 Oto dalismy Mojzeszowi Ksiege i rozróznienie ; byc moze, wy pójdziecie droga prosta!

 

54 powiedzial Mojzesz do swego ludu: "O ludu mój ! Wyrzadziliscie niesprawiedliwosc sami sobie, wybierajac cielca. Nawróccie sie wiec do waszego Stwórcy, i zabijajcie sie! Tak bedzie dla was lepiej w obliczu waszego Stwórcy, i On sie ku wam nawróci. Zaprawde, On jest Przebaczajacy, Litosciwy!"

 

55 Kiedy powiedzieliscie: "O Mojzeszu! My ci nie uwierzymy, dopóki nie zobaczymy Boga na jawie." Wtedy porazil was piorun na oczach wszystkich.

 

56 Potem wskrzesilismy was, po waszej smierci. Byc moze, bedziecie wdzieczni!

 

57 I ocienilismy was bialym oblokiem, i spuscilismy na was manne i przepiórki: "Jedzcie wspaniale rzeczy, w które was zaopatrzylismy!" Oni nie Nam wyrzadzili niesprawiedliwosc, lecz wyrzadzili niesprawiedliwosc sobie samym.

 

58 Oto powiedzielismy: "Wejdzcie do tego miasta i jedzcie tam swobodnie, co chcecie. Wchodzcie do bramy, wybijajac poklony, i mówcie: "Przebaczenie!" Przebaczymy wam wasze grzechy i damy wiecej tym, którzy czynia dobro."

 

59 Lecz niesprawiedliwi zamienili slowo, które im zostalo powiedziane, na inne slowo. I spuscilismy na niesprawiedliwych gniew z nieba za to, iz byli bezbozni.

 

60 A kiedy Mojzesz prosil o wode dla swojego ludu, "Uderz swoja laska o skale!" "I wytrysnelo z niej dwanascie zródel, tak iz wszyscy ludzie znali miejsce swego wodopoju. "Jedzcie i pijcie z tego, w co zaopatrzyl was Bóg! I nie czyncie zla na ziemi jako gorszyciele!"

 

61 Kiedy powiedzieliscie: "O Mojzeszu! My nie mozemy zniesc jednego rodzaju pozywienia. Popros dla nas swego Pana, aby On przygotowal dla nas to, co wydaje ziemia, jak: jarzyny, ogórki, czosnek, soczewica i cebula." - On powiedzial: "Czyzbyscie chcieli zamienic to, co jest lepsze, na to, co jest gorsze? Uchodzcie do Egiptu, tam bedziecie miec, o co prosicie!" I doznali ponizenia i biedy, i sciagneli na siebie gniew Boga. Stalo sie tak, poniewaz nie wierzyli w znaki Boga i zabijali proroków bez zadnego prawa. Stalo sie tak, poniewaz zbuntowali sie i byli wystepni.

 

62 Zaprawde, ci, którzy uwierzyli, ci, którzy wyznaja judaizm, chrzescijanie i sabejczycy, i ci, którzy wierza w Boga i w Dzien Ostatni i którzy czynia dobro, wszyscy otrzymaja nagrode u swego Pana; i nie odczuja zadnego leku, i nie beda zasmuceni!

 

63 Oto zawarlismy z wami przymierze i wznieslismy nad wami góre: "Trzymajcie mocno to, co wam dalismy, i wspominajcie to, co tam jest! Byc moze, bedziecie bogobojni!"

 

64 Wy jednak potem odwróciliscie sie. I gdyby nie laska Boga nad wami i Jego milosierdzie, to bylibyscie miedzy stratnymi.

 

65 Znacie juz tych sposród was, którzy naruszyli sabat; My im powiedzielismy: "Badzcie malpami wzgardzonymi!"

 

66 I uczynilismy z nich przyklad ostrzegajacy SURA II - KROWA dla wspólczesnych i dla potomnych i napomnienie dla bogobojnych.

 

67 I kiedy powiedzial Mojzesz do swego ludu: "Zaprawde, Bóg nakazuje wam zabic krowe!" - oni powiedzieli: "Czy ty sobie z nas zartujesz?" On powiedzial: "Uciekam sie do Boga, by nie byc miedzy glupimi!"

 

68 Oni powiedzieli: "Pros dla nas swego Pana, aby nam wyjasnil, jaka ona ma byc?" On powiedzial: "Mówi Pan: TTo ma byc krowa nie stara ani nie ciele, lecz cos posredniego. Czyncie wiec, co wam zostalo nakazane!t"

 

69 Oni powiedzieli: "Pros dla nas swego Pana, aby nam wyjasnil, jaka ma byc jej barwa?" On powiedzial: "Pan mówi: TTa krowa ma byc zólta w odcieniu jasnym, i cieszyc oczy patrzacych.t"

 

70 Oni powiedzieli: "Pros dla nas swegoPana, aby nam wyjasnil, jaka ona ma byc? Przeciez krowy, wedlug nas, sa do siebie podobne, i jesli Bóg zechce, to znajdziemy sie na drodze prostej."

 

71 On powiedzial: "Pan mówi: TTo ma byc krowa nie noszaca jarzma, która nie .orze ziemi ani nie nawadnia pola, zdrowa i cala, nie posiadajaca znamienia.t" Oni powiedzieli: "Teraz przyniosles nam prawde!" I zabili ja na ofiare, ale omal tego nie zaniechali.

 

72 Kiedy zabiliscie pewnego czlowieka i sprzeczaliscie sie w tej sprawie - a Bóg ujawnia to, co wy ukrywacie -

 

73 powiedzielismy: "Uderzcie go jakasa czescia z niej!" Tak Bóg ozywia umarlych i ukazuje wam Swoje znaki. Byc moze, bedziecie rozumni!

 

74 Potem znów wasze serca staly sie zatwardziale; staly sie jak kamien albo jeszcze twardsze. Bo, zaprawde, wsród kamieni sa takie, z których wytryskaja strumyki; i wsród nich, zaprawde, sa takie, które pekaja i wyplywa z nich woda; i wsród nich, zaprawde, sa takie, które staczaja sie z obawy przed Bogiem. A Bóg nie lekcewazy tego, co czynicie!

 

75 Czyz wy pragniecie, zeby oni wam uwierzyli, kiedy wsród nich byla grupa takich, którzy slyszeli slowo Boga, nastepnie je wypaczyli, kiedy juz je zrozumieli, a przeciez dobrze wiedzieli.

 

76 Kiedy oni spotykaja tych, którzy uwierzyli, mówia: "Uwierzylismy!" A kiedy znajda sie sami miedzy soba, mówia: "Czy wy bedziecie mówic im o tym, co objawil wam Bóg, azeby sie sprzeczali z wami przed waszym Panem?"

 

77 Czyz nie jestescie rozumni? " Czyz nie wiecie, ze Bóg zna to, co oni ukrywaja, i to, co glosza jawnie?

 

78 Wsród nich sa ludzie niepismienni, którzy nie znaja Ksiegi, lecz tylko marzenia; oni snuja jedynie przypuszczenia.

 

79 Biada wiec tym, którzy pisza Ksiege swoimi rekami, a potem mówia: "To pochodzi od Boga!" - aby to sprzedac za niska cene. Biada im wiec za to, co napisaly ich rece! I biada im za to, co oni zyskuja!

 

80 Oni powiedzieli: "Ogien nas dotknie tylko przez pewna liczbe dni." Powiedz: "Czy wy zawarliscie przymierze z Bogiem? Bóg nigdy nie lamie Swojego przymierza! Albo tez mówicie przeciw Bogu to, czego nie wiecie?"

 

81 Tak! Ten, kto popelnil zlo i kogo objal grzech - tacy jak on beda mieszkancami ognia; tam beda przebywac na wieki.

 

82 A ci, którzy wierza i czynia dobre dziela, beda mieszkancami Ogrodu; tam beda przebywac na wieki.

 

83 Oto zawarlismy przymierze z synami Izraela: "Nie bedziecie czcic nikogo innego, jak tylko Boga; rodzicom okazujcie dobroc i bliskim krewnym, i sierotom, i biednym. Przemawiajcie do ludzi uprzejmie! Odprawiajcie modlitwe i dawajcie jalmuzne!" Potem jednak wyscie sie odwrócili oprócz nielicznych sposród was, i wy sie sprzeciwiacie.

 

84 I oto zawarlismy z wami przymierze: "Nie bedziecie przelewac krwi! Nie bedziecie sie wzajemnie wypedzac z waszych domostw!" Potem wy potwierdziliscie to i zaswiadczyliscie.

 

85 Wy jednak zabijaliscie sie wzajemnie; wypedziliscie czesc z was z wlasnych domostw, spiskujac przeciwko nim w grzechu i wrogosci. A jesli przychodza do was jako jency, to ich wykupujecie. Otóz wypedzanie ich bylo wam zakazane. Czyz mozecie wierzyc w jedna czesc Ksiegi, a nie wierzyc w inna jej czesc? A zaplata dla tych sposród was, którz to czynia, bedzie hanba w zyciu tego swiata, a w Dniu Zmartwychwstania beda skierowani ku najstraszniejszej karze. Bóg nie lekcewazy tego, co czynicie!

 

86 Oto sa ci, którzy kupili zycie tego swiata za zycie ostateczne. Nie bedzie im zmniejszona kara i nie otrzymaja zadnej pomocy.

 

87 Dalismy juz Mojzeszowi Ksiege i w slad za nim wyslalismy poslanców. I dalismy Jezusowi, synowi Marii, jasne dowody; i umocnilismy go Duchem Swietym. Czyz za kazdym razem, kiedy przychodzil do was poslaniec z tym, czego nie pragna wasze dusze, nie wzbijaliscie sie w pyche i nie uwazaliscie jednych za klamców, a innych czyz nie zabijaliscie?

 

88 Oni mówia: "Nasze serca nie sa obrzezane." Taki Niech ich Bóg przeklnie za ich niewiare! Jakze malo oni wierza!

 

89 Kiedy przyszla do nich Ksiega od Boga, potwierdzajaca prawdziwosc tego, co oni posiadaja - a oni przedtem prosili o zwyciestwo nad tymi, którzy nie uwierzyli - i kiedy przyszlo do nich to, co oni juz znali, oni w to nie uwierzyli. Przeklenstwo Boga nad niewierzacymi!

 

90 Jakze zle jest to, za co sprzedali swoje dusze! Oni nie uwierzyli w to, co zeslal Bóg, ze zlosci, iz Bóg zsyla Swoja laske, komu chce ze Swoich slug. I sciagneli na siebie gniew za gniewem. A niewiernych spotka kara ponizajaca!

 

91 A kiedy im mówia: "Wierzcie w to, co zeslal Bóg!" - oni mówia: "My wierzymy w to, co nam zostalo zeslane." Lecz oni nie wierza w to, co przyszlo potem; a przeciez to jest prawda potwierdzajaca to, co oni posiadaja. Powiedz: "A dlaczego przedtem zabijaliscie proroków Boga, jesli jestescie wierzacymi?"

 

92 Juz Mojzesz przyszedl do was z jasnymi dowodami. Nastepnie wzieliscie sobie cielca i byliscie niesprawiedliwi.

 

93 I oto zawarlismy z wami przymierze, i wznieslismy ponad wami Góre: "Wezmijcie to, co wam dalismy, z cala moca i sluchajcie!" Oni powiedzieli: "My sluchamy i buntujemy sie!" Oni zostali napojeni w swoich sercach cielcem, z powodu swojej niewiary. Powiedz: "Jakze zle jest to, co wam nakazuje wasza wiara - skoro jestescie wierzacymi!"

 

94 Powiedz: "Jesli siedziba ostateczna jest wylacznie dla was wybrana, a nie dla innych ludzi, to zyczcie sobie smierci, jesli jestescie prawdomówni!"

 

95 Lecz oni nie beda jej sobie zyczyc nigdy z powodu tego, co przygotowaly pierwej ich rece. Bóg zna dobrze ludzi niesprawiedliwych.

 

96 A ty z pewnoscia znajdziesz ich jako najbardziej chciwych tego zycia sposród wszystkich ludzi - nawet bardziej niz balwochwalcy! - Kazdy z nich chcialby zyc tysiac lat. Lecz i to nie oddaliloby ich od kary, jesliby im dane bylo zyc tak dlugo. Bóg widzi jasno to, co wy czynicie.

 

97 Powiedz: "Otóz kto jest nieprzyjacielem Gabriela?!" Przeciez to on zeslal go na twoje serce, za zezwoleniem Boga; dla potwierdzenia prawdziwosci tego, co bylo zeslane przed nim, jako droge prosta i radosna wiesc dla wierzacych.

 

98 Otóz ten, kto jest wrogiem Boga, Jego aniolów i Jego poslanców, i Gabriela, i Michala... - poniewaz Bóg jest wrogiem dla niewiernych!

 

99 Zeslalismy tobie znaki jasne i nie ...

Zgłoś jeśli naruszono regulamin