00:02:12:Shangkuan Yi-yuan... 00:02:14:Twoj Szpon Orła został zniszczony|wszystkie szkoły Pięsci-Węża... 00:02:18:Zabito 3,000 uczniów. 00:02:21:Żaden nie ocalał 00:02:22:Dobrze, teraz, nasze szkoły|już nie mogš razem egzystować. 00:02:27:Więc mój Szpon Orła jest oddany|żeby znieć z powierzni ziemi... 00:02:30:cały styl Pięci-Węża. 00:02:33:Dobrze, jestem mistrzem|szkoły Pięci-Węża... 00:02:36:I przyszedłem walczyć. 00:02:38:Jak znasz siebie samego... 00:02:40:Twój styl Pięci-Węża nie może|prawdopodobnie mieć nadzieji żeby pobić mój Szpon-Orła. 00:02:45:Ze względu na wszystkich moich przodków... 00:02:48:Muszę dzisiaj z tobš walczyć. 00:02:51:I jeżeli miałbym zginšć... 00:02:53:sš wcišż inni... 00:02:55:żeby kontynuować Pięć-Węża! 00:02:58:Zdaję sobie w pełni sprawę że sš tylko dwaj inni... 00:03:01:Pai Chang Tien i twój syn,|cišgle jeszcze żyjš. 00:03:04:To prawda. 00:03:06:I tak długo jak Pai bedzie cišgle żywy,|Pięć-Węża będzie żyć i Wzrastać ponownie. 00:03:13:Zabiję ciebie i Pai Chang Tien-a ! 00:04:24:Pai Chang Tien-- Gdzie on jest ?. 00:04:27:Jest dla ciebie za sprytny.|nie znajdziesz go. 00:05:13:Przeklęte, moskity... 00:05:16:Lepiej stšd odejdcie. 00:05:56:Ostrzegałem was. 00:06:04:Tu jest.|On jest mi winny miesięczny czynsz. 00:06:07:Dostaniesz swój czynsz.|nie martw się. 00:06:09:Dobrze, zaraz cię przeszukamy.|Bierz pienišdze. 00:06:12:Hey, poczekaj, poczekaj. 00:06:14:- No już!|- Nie wierzę ci! 00:06:16:Sprawd go. 00:06:19:Nie. To łaskocze. 00:06:22:- Nic !|- Znowu. Przeszukajcie kosze. 00:06:27:Zaczekaj. Nie rób tego. 00:06:31:Wšż! 00:06:34:Zabierzcie to ze mnie! 00:06:38:Hey! Uważajcie! 00:06:40:Zatrzymać go! 00:06:45:Uważaj! 00:06:52:Ostrożnie teraz! 00:06:57:Całkiem bezużyteczny. 00:07:04:Nie stłuczcie mojej miski do ryżu. 00:07:19:Lubisz ten smak ?. 00:07:24:Oh, moje zęby! 00:07:27:Id sobie! 00:07:33:Trzy! Cztery! Pięć! 00:07:36:Zamierzasz mieć|piękny brzydki siniak. 00:07:47:Hey, co to jest ?.|Zamierzasz mnie zabić?. 00:07:53:Muszę teraz ić. 00:08:04:Przepraszam. 00:08:05:Hey, wracaj! 00:08:09:Co nie tak?. 00:08:10:Tamten stary człowiek, zaatakował nas!|I miał węża! 00:08:14:Wšż ?. 00:09:45:Jeste znowu rozluniony ?. 00:09:47:Nie byłem rozluniony. Naprawdę! 00:09:52:Oblewać mnie wodš, ty ?. 00:09:55:Przepraszam. Przepraszam.|Tutaj, pozwól mi to wytrzeć. 00:09:59:Niech cię! 00:10:05:Naprawię cię. 00:10:11:Dam mu co do zrobienia. 00:10:26:Wyczyć to. 00:11:13:Niech to, to boli! 00:11:16:Dobrze może to cię nauczy. 00:11:19:Leniwa winia. 00:11:22:Mistrz jest nieobecny... 00:11:23:Więc Ja I Nauczyciel Li|jestemy odpowiedzialni. 00:11:26:Dzisiaj zamierzam was nauczyć... 00:11:31:Pięci-Smoka. 00:11:33:Przy pomocy tego stylu,|możecie pokonac dziesięciu męszczyzn samemu. 00:11:36:Dziesięć jajek. 00:11:37:To prawda. 00:11:39:- Ale wpierw zapłacicie honorarium.|- To prawda. 00:11:41:Następnie, nauczyciel Li i ja|nauczymy was... 00:11:45:Dwoch najlepszych stylów. 00:11:50:Smok! 00:11:51:Tygrys! 00:12:15:Dobrze, eh?. 00:12:16:Wystarczy! 00:12:19:Przestańcie! 00:12:20:Wporzšdku, co było takie zabawne?.|Przestańcie się miać! 00:12:23:Zamknijcie się! 00:12:25:Chien Fu! 00:12:26:Chien Fu, chod tutaj. 00:12:28:Idę. 00:12:31:- Co było takie zabawne ?.|- Dobrze, przestańcie się miać. 00:12:34:Bšdcie cicho! 00:12:37:Wporzšdku. 00:12:39:Teraz, najbardziej ważnymi rzeczmi|sš szybkoć i siła. 00:12:42:- Dobrze?.|- Dobrze. 00:12:44:I Teraz zamierzam was nauczyć|Złoty Pazur. 00:12:47:Gotowi?. 00:12:49:Teraz ma on osłonięty brzuch. 00:12:54:Mam go.Widzicie?. 00:13:00:Dobrze wporzšdku,teraz,|nadchodzi następny styl -- Tygrys. 00:13:07:Rozcišgnijcie swoje ramię. 00:13:08:Nie tamte. Te. 00:13:11:Nie osłonięty znowu. 00:13:13:Powinnicie być bardziej ostrożni. 00:13:24:Dobrze, eh?. Dobrze! 00:13:27:Teraz, zapamiętajcie jak|jak przed chwilš bylicie uczeni... 00:13:30:i zostaniecie prawdziwymi ekspertami. 00:13:32:- Kontynuować.|- Dobrze, kontynujmy! 00:14:24:Znowu byłe|torbš treningowš?. 00:14:30:Potrzebujesz jaki leków?. 00:14:48:Mylę że muszę|odpoczšć trochę tutaj. 00:15:05:Mój chłopiec chece się nauczyć Kung-Fu. 00:15:07:- Sędzio?.|- Dziękuję ci. 00:15:10:Sędzio, posiadasz tak dużo--|połowę miasta. 00:15:13:Sklepy z ryżem, sklepy z herbatš,|sklepy z trumnami. 00:15:16:Ponad 20 miejsc. 00:15:18:I twój syn, on jest taki|dobrze zbudowany chłopiec teraz.Tak jak winia. 00:15:22:Oh, nie, on jest jak|młody byk, nieprawdaż ?. 00:15:25:Ale jeli on nie będzie trenować swoich muskuł,|straci siłe. 00:15:30:To złe dla jego zdrowia. 00:15:32:Ale my to naprawimy. 00:15:35:To dobrze. 00:15:36:Nauczycielu Zhu, masz całkowitš rację. 00:15:39:To jest powód, że chcę aby mój chłopiec|zaczšł chodzić do szkoły i uczyć się Kung-Fu. 00:15:44:Sędzio,|jeste we właciwym miejscu. 00:15:47:To jest małe miejsce.|Ale znajduje się tu dużo szkół. 00:15:50:Większoć z nich nie jest dobra. 00:15:52:Ale nasza szkoła Hungwei|jest najlepsza tutaj. 00:15:55:- Nie ma żadnych wštpliwoci w zwišzku z tym.|- Naprawdę?. Jeste tego pewny?. 00:16:00:Mój chłopcze, nie jeste pewien?. 00:16:03:Popatrz tam. 00:16:14:Nauczycielu Zhu, widziałem ludzi którzy|roztrzskiwali bezporednio cegły. 00:16:18:Fantastycznie.|Czy twój człowiek to potrafi?. 00:16:23:To jest bardzo proste dla nas. 00:16:27:Panie Liang! 00:16:28:Pokaż młodemu mistrzowi|jak rozbijasz cegły. 00:16:31:Prawda. Cegły. 00:16:35:Liang jest wietnym nauczycielem. 00:16:37:Twój syn będzie to dobrze robił z nim. 00:16:45:Zaczekaj! 00:16:47:Zatrzymaj się. 00:16:53:Czy możesz to zrobić?. 00:16:56:Jasne.|bez potu. bez potu. 00:17:07:Oh, to wspaniale!|To wspaniale! 00:17:11:- Czyż on nie jest wspaniały?.|- On jest bardzo dobry. 00:17:13:Jeste zbyt uprzejmy. 00:17:23:On nie jest tak dobry.|Tylko praktyka. 00:17:26:Mam jednego człowieka, mistrza.|Wiele lepszego. 00:17:29:- Boże, Musi być dobry.|- Napewno jest. 00:17:32:Posłuchaj, lubisz to miejsce?. 00:17:34:Oh, tak, Ojcze.|Chcę chodzić dotej szkoły. 00:17:36:Dobrze. Przyprowadzę go jutro z powrotem, więc. 00:17:39:- Dobrze.|- Muszę teraz ić. 00:17:41:Proszę zaczekć Panie Liang! 00:17:42:No dalej!|Sędzia Wychodzi! 00:17:47:W porzšdku, więc zobaczymy cię jutro. 00:17:50:Dowidzenia. Do zobaczenia znowu. 00:17:51:Panie Liang, jeste naprawdę wspaniały. 00:17:54:Dziękuję. 00:18:03:Tylko popatrz co te cegły zrobiły z jego rękoma! 00:18:06:Kto chce się uczyć w ten sposób?. 00:18:08:Ojcze, mylę że bedę się uczył|w innej szkole. 00:18:11:Chodmy. 00:18:12:Hey, hey, hey,Chwilkę!|Poczekajcie! 00:18:16:Zatrzymaj się! Poczekaj chwilę!|Poprostu się zatrzymaj! 00:18:22:Wejd do rodka. 00:18:27:Oh, więc taki jest powód|że straciłem zarobek. 00:18:30:Lousy stary żebrak jest tutaj|odepchnšl moje szczęcie precz. 00:18:33:Wyrzucić go! 00:18:36:- Co to jest?.|- Wyno się stšd do diabła! 00:18:39:Co nie tak, huh?. 00:19:03:Zatrzymajcie się! 00:19:05:Dlaczego chcecie poobijać|tego starego człowieka?. 00:19:09:Znasz tego dzieciaka?.|Kim on jest?. 00:19:12:On?. On jest ze szkoły Hungtai. 00:19:15:Szkoły Hungtai?.|Poobijać go! 00:19:33:Nic ci nie jest?. 00:20:47:Proszę nie wlaczcie!|No dalej, przestańcie walczyć! 00:20:49:W imię Jezusa, przestańcie walczyć! 00:20:52:Proszę nie walczcie! 00:20:54:Chod, szybko. Chodmy. 00:20:57:- Nie walczcie!|- Brać go! 00:20:58:- Proszę przestańcie walczyć!|- Czego chcesz?. 00:21:01:Bóg Jezus mówi jeżeli zostaniesz uderzony|w prawy policzek, nadstaw lewy. 00:21:04:A więc to tak?.|Dobrze, to jest pierwszy! 00:21:08:Uderzyłe mnie! 00:21:10:Jezusie, on jest grzesznikiem! 00:21:13:Tylko dookoła tutaj. 00:21:14:- Jeste ranny?.|- Oczywicie nie. Jestem do tego stworzony. 00:21:18:- Jeste?.|- Jasne. 00:21:20:To sš tylne drzwi szkoły Hungtai. 00:21:23:Wejd do rodka i skosztuj trochę herbaty. 00:21:27:Wszystko w porzšdku, wejd. 00:21:30:To jest podwórko szkoły.|Jest tu spokojnie. 00:21:33:Bardzo niewielu studentów wraca tędy. 00:21:35:Mieszkam w schowku.|Czeć, kotku. 00:21:39:Stary człowieku, ten kot jest moim ulubieńcem.|On mnie lubi. 00:21:42:Kocie, powiedz czeć. 00:21:45:Widzisz?. On powiedzial czeć. 00:21:48:Hey, usišd. 00:21:58:Stary człowieku, wypij trochę herbaty. 00:22:00:Oh, dziękuję. 00:22:06:Posłuchaj, nie chcesz tego?. 00:22:08:Jest za goršce.|Nie mogę tego pić. 00:22:11:Dobrze, przyniosę ci|trochę zimniejszej herbaty. 00:22:17:Ah-wu, wróciłe. 00:22:19:Posłuchaj, to jest Ah-wu.|On jest naszym nowym kucharzem. 00:22:22:On gotuje naprawdę dobrze. 00:22:24:Nie gotuję aż tak dobrze. 00:22:27:A to jest?. 00:22:30:On jest moim krewnym. 00:22:33:Posłuchaj, jestem głodny. 00:22:35:Jest trochę jedzenia w kuchni. 00:22:37:- Id i przynie je.|- Dobrze. 00:22:39:Muszę obsłużyć goci teraz. 00:22:45:Sędzio, chociaż|nie lubię się chwalić... 00:22:49:Uznaję że jestem najlepszym nauczycielem|jaki wstšpił do tej szkoły. 00:22:53:Wszyscy moi uczniowie|mogš poradzić z większociš innych męszczyzn. 00:22:57:Mylę że tak musi być|w najlepszej szkole. 00:23:00:Jeste pewny?. 00:23:02:Szkoła Wei-wu wysłała bardzo dużo uczniów|do udziału w mistrzostwach. 00:23:06:A twoja szkoła?. 00:23:11:To nic nie znaczy. 00:23:13:Ich uczniowie mogš uczestniczyć... 00:23:15:ale nasz mistrz|został zaproszony tam... 00:23:19:w roli sędziego przewodniczšcego. 00:23:22:Jeli Mistrz Hung jest sędziš,|więc jego Kung-Fu musi być bardzo dobre. 00:23:29:Oczywicie. On jest najlepszy. 00:23:33:Ile cegieł potrafi on rozbić?. 00:23:35:Rozbić cegieł?. Oh, mój drogi. 00:23:38:My nie uczymy|tych dziecięcych gier tutaj. 00:23:41:To czego uczymy|to jest prawdziwe Kung-Fu. 00:23:47:Młody mistrzu... 00:23:49:Mylę że jeste dobrš partiš żeby zostać bojownikiem. 00:23:52:Posiadasz bardzo ...
ql_man