Wyznaczyłem już datę i godzinę Końca Świata - Bóg Ojciec - -Żywy Płomień - 566-568.docx

(28 KB) Pobierz

Biała Podlaska,   28.XII.2010r. Godz. 14:33                Przekaz nr 566

Proszę o znak – znak otrzymałem.

 

Bóg Ojciec.

         Jam Jest Który Jest, dziś mówię do ciebie Żywy Płomieniu, nie lękaj się, bo jestem przy tobie. Pozwól Mi działać tak, jak do tej pory, w tobie i poprzez ciebie. Nigdy nie zamykaj się na jakiekolwiek działanie Łaski Bożej. Nie wszystko zło pochodzi od demona, ale to on jest inspiratorem waszego złego działania.

            Masz rację myśląc, że gdyby nie obietnica i specjalna Łaska Mojego Boskiego Syna Jezusa Chrystusa, która podtrzymuje Kościół Święty, to do tej pory już by nie istniał.

            Poznałeś swoje słabości i ułomności oraz mechanizm działania złego ducha. Otrząśnij się          i zacznij działać, bo czeka cię jeszcze dużo pracy. Chcę, abyś wykonał swoją część zadania, które przed tobą postawiłem. Nikomu niczego nie zazdrość, nawet ułamkowo. Każdą nawet  najmniejszą łaskę okupisz słono swoim cierpieniem. Oczyszczam twój umysł i uczucia, one są dla ciebie przeszkodą w dobrym działaniu. Rozplanuj swoje działanie, co, jak i po czym powinieneś wykonać. Jedynie w ten sposób unikniesz tego, co z tobą chce uczynić demon. Nie wnikaj w zbędne szczegóły.

            Kochane stworzenia, same widzicie jak w praktyce działa Boża Sprawiedliwość. Grzeszność człowieka równoważy cierpienie, które oczyszcza duszę człowieczą. Chcę, abyście mieli świadomość, że najcenniejsze jest cierpienie dobrowolnie przyjęte i z miłością ofiarowane Mnie przez Niepokalaną. Człowiek, gdy swoje cierpienie połączy z cierpieniem Mojego Boskiego Syna Jezusa Chrystusa, dopiero wówczas takie cierpienie ma zdolność zasługiwania najwyższego stopnia.

            Jak to zauważyłeś, nie wszystkie Moje przekaźniki (wizjonerzy), odbierają czysto i bez zakłóceń Słowa z Nieba. Czart potrafi przenikać wykorzystując drobiazgi, szczegóły. Słowa, które otrzymujecie z Nieba, musicie rozumieć we właściwy sposób, bo nie zawsze podajemy wam je wprost. Zapewniam was, że zawsze przekazujący Słowa, dostosowuje się do poziomu przekaźnika.

            Miłość zawsze wymaga wielu ofiar, stawiając sobie najwyższe wymagania. Dałem wam dobry przykład wyrażając zgodę na złożenie Największej Ofiary z Mojego Ukochanego Syna, wraz z przeczystą Ofiarą Maryi, Matki Mojego Boskiego Syna.

            Kto chce duchowo walczyć trwając wiernie bez większych upadków, musi podjąć walkę z sobą samym i pokonać własne ułomności i słabości. Tarczą dla was jest minimum modlitewne, które stanowi dostateczną zasłonę przed siłą agresji demona: codzienna Najświętsza Ofiara Mszy Świętej, cztery części Różańca Świętego i o godz. 15:00 na ile to możliwe Koronka do Bożego Miłosierdzia. Jest to niezbędne minimum modlitwy, które zapewnia wam obronę, przed siłą działania demonów.

            Żywy Płomieniu sam to zauważyłeś, że gdy braknie któregoś ze składników, to złe duchy mają do takiej duszy o wiele większy dostęp. Gdy człowiek nie broni się zaprzestając modlitwy, bariera, tarcza znika, a czart ma do takiej duszy prawie swobodny dostęp.

            Wykonaj to, co w swoim sercu zamierzasz. List z syntezą i analizą poruszy wiele serc, które wahają się jeszcze. Zadziałaj według planu, a Ja Sam tobie pomogę. Dam tobie niezbędną pomoc         i pomocników, a wszystko wykonasz. Musisz się dalej dobrze i prawidłowo rozwijać duchowo. Zrealizuj w praktyce wszystkie wskazówki, jakie do tej pory otrzymałeś. Ty nie możesz pozwolić sobie na jakiekolwiek pofolgowanie.

            Nie traćcie czasu na snucie zbędnych domysłów. Nie odrzucaj żadnej osoby proszącej o pomoc, tak jak to czynisz do tej pory. Będziesz mógł pomagać o wiele więcej ludziom, ale dopiero po pomyślnym przejściu prób, jakie dałem ci do przejścia.

            Kochane dzieci światłości panujcie same nad sobą i nad swoimi słabościami oraz ciągotkami, a jest to przecież możliwe. Chcąc tego dokonać, musicie sami siebie przymusić, do wykonania danej rzeczy i do zaprzestania czynienia tych złych.

            Wielu z was modli się, a nie otrzymuje tego, o co się modli z jego punktu widzenia. Zauważcie fakt, że Ja o wiele lepiej i dokładniej od was wszystko widzę. Niejednokrotnie bywa tak, że realizacja jakiejś waszej prośby zagroziłaby zbawieniu waszej duszy, a być może nawet dusz wielu osób. Musicie pamiętać, że niektóre prośby posiadają duże naczynia, a napełniane są bardzo wolno waszą i innych modlitwą, pokutą, wynagrodzeniem. Zechciejcie o tym pamiętać.

            Niektórzy chcą się wyrwać ze szponów demona, ale jednakże nie mają najmniejszego zamiaru likwidować tego, co jest powodem trwania ich w grzechu.

            Wyznaczyłem już datę i godzinę Końca Świata. Zapewniam was, stanie się to w obecnym stuleciu. Czas i śmierć zostaną usunięte. Nie chcę, abyście trwożyli się nad miarę. Trwoga i obawa powinna was mobilizować do przemiany waszego życia na lepsze. Chcę, abyście zrezygnowali z bycia letnimi i byle jakimi.

            Już wkrótce staniecie przed życiowym wyborem, zakrętem. Stale się oczyszczajcie darując ze szczerego serca waszym winowajcom, nie chowajcie nigdy urazy w swoim sercu. Ważne decyzje i życiowe wybory, zwłaszcza te istotne, powinny być przez was przemyślane       i gruntownie obmodlone. Jedynie modlitwa i ofiara może zdziałać cuda i sprawić, że niemożliwe stanie się możliwe. Unikajcie spraw i sytuacji, które sprowadzają was na złe drogi.

            Żywy Płomieniu, nie dam tobie teraz tego, co dałem innym. Nikomu niczego nie zazdrość            i wykonuj wszystko to, czego od ciebie oczekuję, a to wystarczy. Chcę, aby wielu wzmogło swoją modlitwę i ofiarę, aby uratować jak najwięcej dusz ludzi podążających do jeziora ognia i siarki. Demon nie będzie wam w tym pomagał, ale dokładnie odwrotnie.

            Podaliśmy wam z Nieba wiele środków i sposobów oraz możliwości, aby jak najbardziej             i najwięcej was uświęcić. Niechaj zechce się wam chcieć!!! Chcę, pragnę od was waszej miłości           i zaangażowania oraz ofiary, lecz nie tej wymuszonej, ale dobrowolnej, płynącej z głębiny waszego kochającego serca.

            Kocham was niezmiernie mocno, kochane dzieci światłości. Na te tak trudne dni Końca Czasów, umacniam was dzisiaj specjalną Mocą, z Głębiny Mojego Serca Potrójnym Bożym Błogosławieństwem.

            Wszystkim czytającym i słuchającym tych Słów błogosławimy 3x w Imię Ojca + i Syna + i Ducha Świętego. + Amen. + + +  Ufajcie! Nie pozwólcie demonom wodzić się za nos! Kocham was i to bardzo!!! A wy, czy Mnie kochacie???

 

 

 

 

Warszawa Jelonki   25.Stycznia.2011r . godz.   10:13                        Przekaz nr 567

Proszę o znaki – znaki otrzymałem.

Jezus Chrystus.

Jam Jest Jezus Chrystus, Druga Osoba Trójcy Świętej. Przybyłem do ciebie Żywy Płomieniu wcześniej niż zwykle na to błogosławione miejsce. Nie zniechęcajcie się niczym i ufajcie, chociaż siła złego ducha naciera na was z każdej strony. Duch Święty dał ci dzisiaj dobre natchnienia, co należy czynić, a Ja ci teraz jedynie przypomnę do zapisania oficjalnie.

            Jeżeli ktoś z was chciałby wyrwać któregoś biskupa, ze szponów i wpływu demonów oraz sfery ich oddziaływania, potrzeba stałej, nieprzerwanej modlitwy, ofiar, prawdziwych postów (o chlebie i wodzie), wynagrodzeń, aż tysiąca osób. Za zwykłego kapłana czy zakonnika potrzeba takich samych składników od stu osób. Chcąc zmienić nastawienie i serca całego Episkopatu Polski, potrzeba modlitwy, ofiary i nieustannych postów, od stu pięćdziesięciu tysięcy ofiarników. O ile będzie ich mniej, o tyle wolniej będzie postępowało ich nawrócenie. Musicie wiedzieć, że demony nie będą tak łatwo ustępowały.

            Zechciejcie zauważyć, że wasza modlitwa i zamawiane liczne Msze Święte według intencji Mojej Świętej Mamy, zaowocowały już dobrą decyzją Papieża i wielu kardynałów, o wprowadzeniu licznych zmian dla reformy liturgii posoborowej. Potrzeba od was kochane dzieci światłości jeszcze wielu takich modlitw i zamawianych przez was Mszy Świętych, aby mogło być dokończone ze spokojem i bez zbędnego pośpiechu to wszystko, co będzie po Myśli i Woli Bożej w Moim Świętym Kościele. Zmiany jakie niebawem nastąpią, spowodują całkowitą odnowę życia duchowego większości ludzi Kościoła.

            Wiedzą demony, że kres ich szkodliwego działania oraz panowania dobiega końca. Aniołowie i inne Chóry Anielskie przygotowani do działania, czekają na wypowiedzenie przeze Mnie odpowiedniej komendy, wówczas zwiążą wszelkie moce piekielne, pieczętując otchłań piekielną. Dopiero po tym fakcie, człowiek będzie mógł odetchnąć. Teraz widząc przygotowane do działania Hufce Anielskie, wiedzą złe duchy, że to jest już prawie koniec ich działania. Czynią one wszystko co mogą, aby wam maksymalnie wszystko utrudnić, pogmatwać, zamotać oraz zdezorientować wszystkich, których zdołają, aby ludzie nie wiedzieli, co mają czynić, aby przestali wielbić Boga, a przynajmniej zamarli w bezruchu.

            Wojna duchów już się rozpoczęła, na razie na poziomie ludzi. Drugi poziom stanowi wojna demonów z duchami czystymi. Jednak nadchodzi wielkimi krokami chwila, kiedy to powiem DOŚĆ!!! Skutkiem tego będzie zniknięcie wszystkich mocy piekielnych z powierzchni ziemi i zapieczętowanie ich w otchłani piekielnej. Jednak obecny czas, jest czasem wielkiej walki duchowej żyjących na ziemi ludzi.

            Chcę, aby każde z was przyjęło łaskę cierpienia, które was spotyka. Będą one dochodziły do kresu waszej fizycznej i duchowej wytrzymałości. Jest to niezbędna cena, którą musicie zapłacić, aby być zbawionymi. W tym wszystkim powinniście idąc za Moim śladem, współofiarować je za zbawienie waszych bliźnich. Kto jednak będzie złorzeczył i ciskał się wściekle z powodu tego krzyża, ten bardzo wiele straci, a krzyż stawać się będzie udręczeniem, aż po przeklinanie go. Kończąc w ten sposób swoje życie, staniecie na Sprawiedliwym Sądzie, a jeżeli nie będzie nic, co zrównoważy wasze winy, to następstwem będzie wieczna kara. Nastąpi to jedynie wtedy, gdy wybór ten potwierdzicie całą swoją istotą. Jedynie świadoma negacja Woli Bożej sprawia, że człowiek świadomie wybiera zło, a wówczas oszukany wpada na miejsce wiecznej kary.

            Dzisiejszy człowiek wyparł ze swojej świadomości fakt, że Bóg jest także Bogiem Sprawiedliwym. Człowiecze, wraz z  twoimi czynami oskarżać będziesz sam siebie przed Bożym Majestatem. Będąc świadomy zła jakie czynisz, dlaczego wykonujesz je bez wahania?

          ...

Zgłoś jeśli naruszono regulamin