Napisz, z kim lubisz rozmawiać.
Lubię rozmawiać z………………………………………………………………..
Kiedy rozmawiasz z Panem Jezusem?
Wyróżnione litery w każdej linijce czytane pionowo tworzą
odpowiedź. Wpisz ją poniżej.
PAMIĘTAĆ CHCĘ O NIEJ RANO
ORAZ WIECZOREM,
DZIEŃ W DZIEŃ -
CHOCIAŻ SZCZEGÓLNIE W NIEDZIELĘ;
ZAWSZE, W CZASIE MSZY ŚWIĘTEJ,
ALE TAKŻE W DOMU, NA PODWORKU I W SZKOLE.
SPRÓBUJĘ SAMOTNIE.
MOGĘ Z INNYMI.
O WSPÓLNĄ POPROSZĘ MAMĘ I TATĘ,
DZIADKA I BABCIĘ
LUB WUJKA I CIOCIĘ,
I BRATA LUB SIOSTRĘ.
TAKŻE PRZYJACIÓŁ I CAŁĄ
WIELKĄ RODZINĘ JEZUSA,
WSZYSTKICH.
Z Panem Jezusem rozmawiam ………………………………………………………………………………………….
Z kim najczęściej się modlisz? Z rodziną w domu, w kościele? Z koleżankami i kolegami na katechezie? Narysuj, jak modlisz się z innymi.
Pan Jezus powiedział: "Gdzie są dwaj albo trzej zebrani w imię moje, tam jestem pośród nich".
Ewangelia według świętego Mateusza 18, 20
Z Panem Jezusem modlimy się podczas Eucharystii.
W "szkole" Maryi uczymy się modlić i żyć z Panem Jezusem
Wiesz, że Tatusiem Pana Jezusa jest Bóg Ojciec. Jezus miał także Mamę. Jego Mamusią była Maryja. Maryja kocha swojego Syna i kocha bardzo nas wszystkich. Chce, byśmy byli blisko Jezusa, bo tylko On może nam dać prawdziwe szczęście.
Modlić się różańcem, to jakby chodzić do "szkoły" Maryi, w której Ona uczy nas rozumieć Pana Jezusa.
Tajemnice radosne:
radujemy się z rodziną w Nazarecie
Radość zwiastowania: Oto poczniesz i porodzisz Syna.
Radość spotkania Maryi ze świętą Elżbietą.
Radość z narodzenia Bożego Dziecięcia w Betlejem.
Radość ofiarowania w świątyni i zapowiedź matczynej troski.
Radość i troska Maryi i Józefa, którzy znajdują dwunastoletniego Pana Jezusa w świątyni.
Tajemnice światła:
idziemy za Nauczycielem, by żyć w Królestwie Bożym
Światło ukazujące Syna Bożego podczas chrztu w Jordanie.
Światło otwierające serca uczniów na wiarę przez cud Jezusa na weselu w Kanie.
Światło nauki Jezusa, który głosi Królestwo Boże, wzywa do nawrócenia i odpuszcza grzechy.
Światło chwały przemienia Jezusa, na górze Tabor.
Światło ustanowienia Eucharystii, której Chrystus staje się dla nas pokarmem.
Tajemnice bolesne:
Idąc z Jezusem drogą krzyżową poznajemy Jego miłość i uczymy się cierpieć
Boleść Jezusa w Ogrodzie Oliwnym przed męką.
Boleść biczowania.
Boleść ukoronowania cierniem.
Boleść dźwigania krzyża.
Boleść śmierci na krzyżu.
Tajemnice chwalebne:
wpatrując się w Chrystusa i Maryję w niebie, poznajemy do czego jesteśmy wezwani
Chwała zmartwychwstania Pana Jezusa.
Chwała wniebowstąpienia Pana Jezusa.
Chwała zesłania Ducha Świętego.
Chwała wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny.
Chwała ukoronowania Królowej aniołów i świętych.
Każdy, kto kocha Boga, rozmawia z Nim cały dzień. Modli się rano, w południe i wieczorem, przed jedzeniem i pojedzeniu.
Przed każdym posiłkiem możesz prosić:
Pobłogosław, Dobry Boże, nas, pobłogosław ten posiłek, tych, którzy go przygotowali, i naucz nas dzielić się chlebem i radością z innymi. Przez Chrystusa Pana naszego. Amen.
Po jedzeniu możesz się modlić:
Dziękujemy Ci, Panie Boże, za dary, które dzięki Twej dobroci spożywaliśmy, i za wszystkie Twoje dobrodziejstwa. Przez Chrystusa Pana naszego. Amen.
Przed nauką możesz zwrócić się do Boga:
Przyjdź, Duchu Święty, i oświeć nasze umysły i serca, dodaj nam siły i ochoty, aby ta nauka była dla nas z pożytkiem tu na ziemi i prowadziła nas do nieba. Przez Chrystusa Pana naszego. Amen.
Możesz także własnymi słowami modlić się do Boga, opowiadać Mu o swoich kłopotach i radościach, dziękować najlepszemu Ojcu za wszystko. Za radość i smutek, za każdą chwilę. Za to, że widzisz i słyszysz, że chodzisz i mówisz. Za wszystkie dary, które od Niego otrzymujesz. Za te, o których wiesz, i za te, których nie dostrzegasz.
WIERZĘ
Pan Jezus jest obecny wśród nas, gdy się wspólnie modlimy: w czasie Eucharystii, na katechezie, w domu i w kościele.
PRZECZYTAJMY RAZEM!
Czy to wystarczy?
Ksiądz Marek zapytał na lekcji religii:
- Co trzeba zrobić, żeby się pomodlić?
- W stać! - krzyknął Maciek.
- Uciszyć się - powiedziała spokojnie Ania.
- Czy to wystarczy? - pytał nadal ksiądz.
- A może klęknąć?
- I jeszcze złożyć ręce!
- I można zamknąć oczy... - dzieci mówiły jedno przez drugie.
A ksiądz wciąż pytał:
- Czy to na pewno wystarczy?
W końcu w klasie zapadła cisza;
- To co trzeba zrobić, żeby wystarczyło? - spytał już cicho Maciek.
Ksiądz Marek odpowiedział:
- Możemy modlić się rano i wieczorem, w kościele i w drodze do szkoły, a nawet przy sprzątaniu w domu albo w czasie wędrówki po górach. Ale żeby się modlić, trzeba najpierw uciszyć myśli, zwrócić je do Boga, przypomnieć sobie, że On tu JEST i słucha nas. - A moja mama czasem nie słucha, gdy proszę o nowy piórnik albo opowiadam, jak chłopcy wygłupiali się na przerwie - powiedziała Kasia.
- A czy ty zawsze słuchasz mamy, gdy cię prosi, żebyś posprzątała mieszkanie albo kupiła chleb? - odpowiedziała pytaniem jej siostra bliźniaczka Marysia.
- To prawda, nie zawsze jej słucham - westchnęła Kasia.
- A Bóg słucha nas zawsze, tylko my nie zawsze Go słyszymy... - dodał zamyślony Łukasz.
Ksiądz Marek zapytał na lekcji religii: - Co trzeba zrobić, żeby się pomodlić?
- W stać! - krzyknął Maciek. - Uciszyć się - powiedziała spokojnie Ania.
- Czy to wystarczy? - pytał nadal ksiądz. - A może klęknąć?
- I jeszcze złożyć ręce! - I można zamknąć oczy... - dzieci mówiły jedno przez drugie.
A ksiądz wciąż pytał: - Czy to na pewno wystarczy?
Ksiądz Marek odpowiedział: - Możemy modlić się rano i wieczorem, w kościele i w drodze do szkoły, a nawet przy sprzątaniu w domu albo w czasie wędrówki po górach. Ale żeby się modlić, trzeba najpierw uciszyć myśli, zwrócić je do Boga, przypomnieć sobie, że On tu JEST i słucha nas.
- A moja mama czasem nie słucha, gdy proszę o nowy piórnik albo opowiadam, jak chłopcy wygłupiali się na przerwie - powiedziała Kasia.
jolas_79