Biały kanion (Big Country).txt

(58 KB) Pobierz
{1}{72}movie info: DIV3  704x304 23.976fps 1.3 GB|/SubEdit b.4040 (http://subedit.prv.pl)/
{830}{1000}B I A � Y | K A N I O N.
{4884}{4998}Jad�cy dalej, godzina przerwy|na jedzenie i zmian� koni.
{5055}{5119}- Pomog� pani.|- Dzi�kuj�.
{5122}{5178}- Do widzenia.|- Do widzenia, panie McKay.
{5688}{5765}Hej, popatrz na to.
{6037}{6111}W porz�dku, Clint. Zawracaj.
{6304}{6371}Pan McKay?
{6381}{6439}Tak.
{6590}{6690}Jestem Steve Leech,|nadzorca Ladder.
{6694}{6793}To zaprz�g Pat. Zabior� pana oraz baga�.|Ona czeka u przyjaci�ki.
{6798}{6846}Dzi�kuj�. To bardzo uprzejmie.
{6850}{6908}Ju� my�la�em, �e jestem|w niew�a�ciwym mie�cie.
{6933}{6982}To pa�ski baga�?
{6985}{7013}Tak.
{7141}{7241}Nie wiem czy nosi�bym|ten kapelusz, panie McKay.
{7245}{7293}Dlaczego nie?
{7296}{7412}Kt�ry� z tych dzikich|kowboi mo�e go zestrzeli�.
{7434}{7485}Dzi�kuj�, panie Leech.
{7700}{7755}Jak si� pan ma, panie Leech?
{7756}{7911}Ch�opcy, czy nie wiecie, �e trzeba|zdj�� kapelusz przed nadzorc� Ladder?
{8065}{8133}Chod�cie, znikamy st�d.
{8408}{8482}Witaj Pat!
{8485}{8544}Jim!
{8761}{8860}Kochany, nie mog� uwierzy�, �e ju� jeste�.|Nie wiesz jak to d�ugo trwa�o.
{8864}{8912}Ale� wiem!
{8916}{8984}Gdybym wiedzia�a, �e b�d� tak t�skni�,|o�eni�by� si� ze mn� ju� w Baltimore.
{8993}{9041}- Nie zmieni�a� zamiaru?|- Czy na to wygl�da?
{9044}{9117}Pewnie si� zdziwi�e�,|�e nie czeka�am na ciebie w hotelu.
{9121}{9203}Nie by�o mnie d�u�ej jak minut�!
{9278}{9330}Chod� bo b�dzie skandal.
{9354}{9401}Moja fryzura jest ci�gle|nie taka jak zaplanowa�am,
{9405}{9461}a nos czerwony|od czekania na s�o�cu.
{9513}{9594}Chce mi si� p�aka� ze szcz�cia,|�e ju� jeste�!
{9633}{9677}Steve. Dzi�kuj�, �e go tu przywioz�e�.
{9680}{9748}Bardzo prosz�.|Czy mog� co� zrobi� dla was?
{9752}{9819}Nie. Je�li wszystko gotowe|mo�esz wraca� do Ladder.
{9823}{9890}- Nie jecha� z wami?|- Och, nieba, nie!
{9894}{9961}Zostaniemy chwil�,|nie b�dziemy ci� zatrzymywa�.
{9966}{10039}Problem w tym,|�e ch�opcy  Hannasseya s� w mie�cie.
{10044}{10074}Ju� sobie popili.
{10079}{10155}B�dzie dobrze, Steve.
{10173}{10216}Wed�ug �yczenia, panno Terrill.
{10221}{10300}Dzi�kuj�, panie Leech.
{10445}{10512}Kto tu mieszka?
{10517}{10655}Moja przyjaci�ka, Julia Maragon.|Ona jest miejscow� nauczycielk�.
{10660}{10771}- Jestem jeszcze twoj� dziewczynk�?|- Spr�buj nie by�.
{10803}{10846}Julio, mo�esz ju� przyj��.
{10851}{10934}Sko�czyli�my si� ca�owa�.
{11041}{11096}Julio?
{11112}{11156}Ona wysz�a.
{11159}{11246}Wiesz, zaczynam lubi� Juli�.
{11325}{11369}Nie zwracajcie na mnie uwagi,|ja tylko przechodz�.
{11372}{11441}Och, Julio, idiotko! Wracaj.
{11445}{11488}To jest Jim.
{11492}{11557}Mam nadziej�.
{11563}{11606}- Witam, Jim.|- Witam, Julio.
{11612}{11683}Co o nim my�lisz?
{11749}{11813}On nie wygl�da na marynarza.
{11824}{11915}- R�wnie� nie wygl�da na nauczycielk�.|- Czy m�wi�am, �e jest marynarzem?
{11903}{12019}M�wi�am, �e jest kapitanem okr�tu.|Jego rodzina ma lini� okr�tow�.
{12023}{12122}Ale m�j drogi, w tym ubraniu|wygl�dasz �miesznie.
{12142}{12263}To mi m�wi�, ten...Leech|kiedy zobaczy� m�j kapelusz.
{14026}{14093}Powinni�my zosta� w mie�cie.
{14097}{14164}Przy dziewczynach i flaszkach.
{14169}{14236}Mo�e mamy co� lepszego.
{14242}{14356}To jest Pat Terrill i jej ch�opta� ze wschodu.
{14384}{14450}Przywitajmy go.
{14455}{14535}Suchar! Wstawaj.
{14908}{15050}To szajka Hannasseyj�w.|Miejscowe m�ty. Nie zatrzymuj si�.
{15098}{15141}Wygl�da na to, �e chc� porozmawia�.
{15145}{15248}Nie zatrzymuj si�.|Jed� prosto na nich.
{15597}{15655}Za nimi.
{18797}{18842}Witam, panno Terrill.
{18844}{18891}To by�o niezbyt uprzejmie.
{18928}{18955}Co wy na to?
{18985}{19051}W�r�d nas jest d�entelmen.
{19075}{19118}Czy nie czujecie si� brudni ch�opcy,
{19122}{19237}sp�jrzcie jaki przystojny d�entelmen|we wspania�ym garniturku?
{19242}{19331}Panno Terrill, nie przedstawisz go nam?
{19337}{19424}Nie przedstawi�abym ci� nawet psu.
{19480}{19557}Nazywam si� McKay.
{19575}{19618}Uprzejmy, a jak�e.
{19622}{19709}Schludny, czysty i uprzejmy.
{19741}{19834}Podoba mi si� tw�j kapelusz.
{20050}{20131}- To wystarczy.|- Pat!
{20289}{20356}Nie daj jej si� zbli�y�, Rafe.
{20360}{20404}Zobacz co ja mam!
{20408}{20478}Daj mi spr�bowa�!
{20749}{20885}- Hej, Buck, daj go.|- Przesta�cie! Pozw�lcie nam odej��!
{20891}{20982}Buck Hannassey! Nie dotykaj go,
{21082}{21149}Daj mi ten kapelusz!
{21153}{21222}Buck Hannassey!
{21438}{21553}Nie dotykaj go! Nie dotykaj go!|Pozw�l nam odej��!
{21558}{21622}W porz�dku. Pu�cie go.
{21765}{21856}Panno Terrill, on nie jest zbyt dzielny.
{21868}{21969}Lepiej go wy�lij tam sk�d przyjecha�.
{22250}{22292}Jim, jeste� ranny, kochanie?
{22296}{22340}Och, przykro mi. Tak mi przykro.
{22344}{22407}Jestem ca�y, naprawd�.
{22415}{22507}Jestem upokorzona,|tym co ci si� przydarzy�o.
{22510}{22601}Nie przejmuj si� tym.|��todzi�b zawsze musi przej�� swoje.
{22612}{22656}Dlaczego zabra�e� mi karabin?
{22660}{22727}- Nie wiedzia�em, �e masz karabin.|- Dlaczego go wzi��e�?
{22732}{22823}Dlaczego? Nie s�dzi�em,|�e chcesz go u�y�.
{22827}{22925}Hannasseyowie!|Chcia�abym ich powystrzela�.
{22955}{23022}Nie my�l tak. Zrobili przedstawienie.
{23026}{23086}Nie bior� tego na serio.
{23097}{23174}Jim, na pewno nie bierzesz tego serio?
{23191}{23236}Nie, na pewno nie.
{23238}{23282}I nie jeste� z�y?
{23291}{23314}Nie.
{23415}{23508}- Szkoda, �e zabra�e� mi karabin.|- Ju� po wszystkimi. Nic si� nam nie sta�o.
{23511}{23566}Hej...
{23685}{23728}Nie strzelaj� najlepiej?
{23732}{23836}Albo kapelusz jest|lepszy ni� my�la�em.
{24065}{24169}- Doje�d�amy.|- O tak. Dojedziemy przed zmrokiem.
{24588}{24655}- Gdzie jedziesz?|- Mam ochot� na zalecanki.
{24659}{24704}Do nauczycielki?
{24707}{24800}Jak ci idzie? Dostaniesz promocj�?
{25588}{25632}Zrobi�em ci niespodziank�, co?
{25636}{25703}Szkoda, �e si� nie widzia�a�.|Podskoczy�a� jak raniony jele�.
{25707}{25774}- Na drugi raz pukaj.|- Puka�em, ale mnie nie s�ysza�a�.
{25778}{25845}Wi�c nie wchod� dop�ki|ci� nie us�ysz�.
{25849}{25941}- Czego potrzebujesz?|- Wpad�em zobaczy� jak ci idzie.
{25946}{26012}Powinna� zamyka� drzwi.
{26017}{26036}Dlaczego?
{26041}{26085}Dlaczego pi�kna kobieta|mieszka samotnie?
{26088}{26179}To jest pokusa dla m�czyzn.
{26302}{26373}Czy to zupa?
{26397}{26490}Cienka. Nie utyje si�|jak po fasoli z wo�owin�.
{26515}{26607}Jest niez�a. Jeste� najlepsz�|kuchark� w�r�d nauczycielek.
{26611}{26631}Dzi�kuj�.
{26661}{26752}Wiesz, Julie, widz� nas|razem w Big Muddy.
{26757}{26848}Przy �wietle lampy,|ty gotujesz, a ja jem.
{26851}{26895}Szcz�liwi jak|dwa ma�e pieski przy strumyku.
{26898}{26957}Jestem oczarowana.
{26970}{27061}Nast�pna rzecz, kt�r� u ciebie lubi�,|to znasz tyle s��w.
{27065}{27156}Jak spacerujesz ulic�|i u�miechasz si� przy spotkaniu.
{27161}{27191}Zamienisz s��wko lub dwa.
{27208}{27276}B�dziesz mn� kierowa�a, nauczycielko.
{27280}{27347}Jeste� szalony!|By�abym tylko twoj� igraszk�.
{27351}{27394}Nie wykiwasz starego Bucka.
{27399}{27465}Przy okazji, zapomnia�em o spotkaniu
{27470}{27538}z twoj� przyjaci�k�  Terrill i jej narzeczonym.
{27541}{27632}To elegancik. Wolisz takiego?
{27637}{27705}Pod krawatem, w �miesznym kapeluszu|bez drygu do karabinu?
{27709}{27777}Do��, Buck Hannassey.|Lepiej b�dzie jak wyjdziesz.
{27780}{27824}Wiesz co, Julie?
{27827}{27894}Gdyby po��czy�|twoje Big Muddy z naszym,
{27898}{27965}Terrillowie wyschliby jak chwasty.|- Czy mo�esz si� wynie��?
{27969}{28061}Rozmawia�em o tym z ojcem.|Jemu podoba si� ten pomys�.
{28065}{28109}Mnie te�.
{28113}{28157}Odejd� ode mnie!
{28160}{28204}Boisz si�, co?
{28207}{28252}Lubi� jak kobieta si� mnie boi.
{28254}{28322}Je�li kobieta powiedzia�aby prawd�,|przyzna�aby, �e lubi si� ba�.
{28325}{28370}Ty jeste� chyba pijany!
{28374}{28457}W porz�dku, nauczycielko.
{28493}{28585}Ale, pami�taj, Terrillowie nie b�d� naszymi przyjaci�mi.
{28588}{28632}Sama wybieram sobie przyjaci�.
{28635}{28727}Nie. Musisz by� po jednej|albo po drugiej stronie.
{28730}{28822}Nie mo�esz trzyma� dw�ch stron.
{28874}{29004}Dzisiaj koniec ze szko��,|ale wr�c� nauczycielko.
{30778}{30861}- Dzie� dobry.|- Dobry.
{30898}{30979}- Dzie� dobry.|- Dobry.
{31076}{31112}- Dobry.|- Dzie� dobry.
{31612}{31656}Dzie� dobry panu.
{31713}{31780}Dzie� dobry.|Nazywam si� Ramon Guti�rrez.
{31784}{31828}Jak si� masz? Nazywam si� McKay.
{31831}{31875}Mi�o mi. Ale ja wiem.
{31879}{32103}Dziewczyny, to jest pan McKay,|chce si� �eni� z pann� Patrici�.
{32179}{32275}Powiedz mi,|jak du�o  tu macie byd�a?
{32299}{32390}Och, 10 tysi�cy, 20 tysi�cy,|40 tysi�cy, 50 tysi�cy...
{32393}{32460}Byd�o mnie nie interesuje.
{32465}{32531}- M�wisz po hiszpa�sku ?|- Nie, ale rozumiem ci� dobrze.
{32537}{32610}Och, bardzo dobrze!
{32656}{32724}- Dzie� dobry.|- Dzie� dobry, panie Leech.
{32727}{32842}- Chcia�by� poje�dzi� dzi� z rana?|- Tak, bardzo bym chcia�.
{32844}{32912}Ramon, osiod�aj dobrego konia dla pana McKay.
{32916}{32984}Tak, prosz� pana.
{32996}{33016}Jak dobrze je�dzisz ?
{33030}{33118}O, je�dzi�em troch� na wschodzie|ale na innych siod�ach.
{33121}{33166}Umiesz na jednym siodle|to potrafisz na innych.
{33172}{33261}Ramon, osiod�aj Starego Grzmota.
{33339}{33397}Prosz� za mn�.
{34052}{34120}Jeste� gotowy.
{34552}{34608}Mi�y dzie�, prawda?
{34814}{34868}Tak?
{34969}{35051}Mo�e innym razem, Leech.
{35277}{35369}W stodole jest konny|w�z zaopatrzeniowy.
{35374}{35481}- Dzie� dobry, Jim.|- Dzie� dobry, Majorze.
{35651}{35693}Dzie� dobry, Majorze.
{35698}{35767}Ch�opcy zawsze chc� posadzi�|obcego na Starym Grzmocie.
{35770}{35840}- Co� w rodzaju �artu.|- Widz�.
{35859}{35908}Kiedy ruszamy, Majorze ?
{35915}{35982}W ka�dej chwili.|Powiedz mi kiedy b�dziesz got�w.
{35986}{36030}Chod�my na �niadanie, Jim.
{36033}{36135}C�rka nie jest rannym ptaszkiem.|Wkr�tce si� przekonasz.
{36259}{36302}Cokolwiek Steve powie|nie przejmuj si� tym.
{...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin