Wigilia - MISTERIUM BOŻONARODZENIOWE.doc

(3336 KB) Pobierz
MISTERIUM BOŻONARODZENIOWE

MISTERIUM BOŻONARODZENIOWE

 

Osoby: Narrator I, Narrator II, Pasterze, Aniołowie, Maryja, Józef, Trzej Królowie,  

             dzieci z serduszkami.

 

Scenografia

Na tle nieba pełnego gwiazd i jednej, dużej gwiazdy jest polana, na której stoi stajenka.

Niżej dogasające ognisko (żarówka umieszczona wśród gałęzi), wokół którego drzemią pasterze. Słychać utwór S. Krajeńskiego „Jest taki dzień”.

Na scenę wychodzą narratorzy.

 



 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Narrator I

Boże Narodzenie to czas nadziei i pokoju,

więc posłuchajcie w ciszy i spokoju.

O tym, jak się niesie wieść miła,

że cudowne Dzieciątko nam się narodziło.

Ludziom nowe nadzieje dając,

życie wszystkich odmieniając.

 

Narrator II

Święta Bożego Narodzenia tuż, tuż.

Niebawem spędzimy je w gronie rodzinnym.

Postarajmy się dzisiaj przenieść namiastkę,

naszych tradycji świątecznych do szkoły,

aby wśród przyjaciół, przeżyć chwile tego cudownego

bożonarodzeniowego nastroju, miłości i radości.

 

Narrator I

Jesteśmy tu razem, by oddać cześć

i wyrazić wdzięczność Bożej Dziecinie.

Panie Jezu, prosimy przyjmij nasze słowa,

nasze śpiewanie, jako wyraz naszej miłości.

Razem z Tobą, będąc blisko Ciebie,

chcemy przeżyć radość Twego narodzenia.

Chcemy przeżyć tę radość z Maryją, św. Józefem,

Aniołami, Pasterzami i Królami.

Pragniemy, aby radość płynąca z przyjścia

Zbawiciela ogarnęła cały świat,

nasze rodziny,

naszą szkołę, naszą Ojczyznę.

 

Narrator II

Zaczynamy jasełka, nasze przedstawienie.

Maryja i Józef będą w pierwszej scenie. (Gasną światła na chwilę)

Noc ciemna, cicha.

Patrzcie, co się dzieje!

Maryja z Józefem – idą do Betlejem.

 

Maryja i Józef idą w kierunku stajenki, rozmawiają.



Maryja

          Mój Józefie! Jestem bardzo słaba,

          Sił już nie mam, iść nie mogę,

          Coraz ciemniej, noc zapada

          Ogarnia mnie jakaś trwoga.

 

Józef (Wskazuje w kierunku dekoracji)

Może tu się zatrzymamy.     

 

Maryja (Wskazuje ręka na stajenkę 

Józefie widzisz stajenkę!

Stoi przed nami w oddali!

 

Kolęda – „Cicha noc”

Cicha noc, święta noc.

Pokój niesie ludziom wszem.

A u żłóbka Matka Święta

Czuwa sama uśmiechnięta

Nad Dzieciątka snem, nad Dzieciątka snem.

 

 Józef z Maryją wchodzą na scenę i stają przed stajenką

Józef (Pokazuje w kierunku żłóbka)

Uboga, cicha, stajenka licha.

Ciemno w niej, zimno i mrocznie.

Tu Panno Mario spoczniesz.

         Znajdę garść słomy i trochę siana pod głowę,

         Byś mogła zasnąć cicho, spokojnie

W tę noc głęboką, zimową. (Wchodzą do wnętrza stajenki.)

Narrator I         

Mizerna cicha stajenka licha

Pełna niebieskiej chwały  

 

Narrator II

Kamień spadł mi z serca

         Znaleźli schronienie.

         Co się działo dalej?

         Będzie w drugiej scenie.

Narratorzy prowadzący schodzą lub stają z boku.

Na scenę wchodzą aniołowie i śpiewają kolędę.

 

Kolęda –„Gdy się Chrystus rodzi”

Gdy się Chrystus rodzi i na świat przychodzi,

ciemna noc jasności promienistej brodzi.

Aniołowie się radują pod niebiosa wyśpiewują:

     Gloria, gloria, gloria in excelsis Deo.

 

Anioł I

Cicho wszędzie, śpi świat cały,

Twardym snem ujęty.

A na niebie gwiazdy grały,

Hymn do Boga święty.

 

Anioł II

         Przed nimi anieli w locie stanęli,

         I pochyleni klęczą,

         Z włosy złotymi, skrzydłami białymi,

         Pod malowaną tęczą.

 



Anioł III

Wtem wskroś nieba, błyśnie łuna!

         Cud blask się toczy!

         I anielska dzwoni struna

         Strach pastuszków mroczy.

 

Zapala się światło wewnątrz stajenki.

Anioł IV

         W żłobie leży Pan nad Pany

Matka Go otula

         W żłobie leży Bóg Wszechmocny

         Niemowlątko małe.

 

Kolęda – „Wśród nocnej ciszy”

Wśród nocnej ciszy głos się rozchodzi.

Wstańcie pasterze Bóg się nam rodzi!

(Jeden pasterz budzi się powoli, przeciąga, przeciera oczy.)

Czym prędzej się wybierajcie,

do Betlejem pospieszajcie

przywitać Pana, przywitać Pana.

           

Pozostali pasterze śpią przy ognisku.

Pasterz, który się obudził podchodzi do pozostałych i budzi ich.

           

Pasterz

Nie śpijcie! Wstawajcie!

Bracia, patrzcie! Coś się dzieje!

Jakaś dziwna łuna na niebie jaśnieje.

Antek, Kuba, Stachu - Wstawajcie! (Zaczyna budzić kolegów.)

Patrzcie, patrzcie, tam coś świeci, tam coś się pali!

 

Pasterz  Antek (Przeciera oczy i rozgląda się.)

A co to? Całe niebo goreje!

Słyszę... jakieś dziwne głosy dochodzące z oddali!

 

Pasterz Kuba

Patrzcie, patrzcie!

To anioły z niebieskiej krainy.

 

Anioł I           

Nie bójcie się pasterze.

Nowinę wam niesiemy!

(Trzech pasterzy nadal śpi, więc Anioł II podchodzi do nich i budzi.)

 

Anioł II

Wstańcie, wstańcie, pastuszkowie,

i słuchajcie, co wam powiem.

Dzisiaj w nocy, hen, w Betlejem

przyszło na świat, Boże Dziecię.

 

Pasterz  Stach

Wszak wesoła to nowina!

Ale... co to za Dziecina?

 

Anioł III

To Syn Boży się narodził,

aby ludzi zbawić.

 

Pasterze (Padają na kolana i patrzą).

O, niebieskie duchy i posłowie z nieba!

Powiedzcie wyraźnie, co nam czynić trzeba?

Bo my nic nie pojmujemy,

ledwo ...

Zgłoś jeśli naruszono regulamin