Nodame Cantabile - 01.txt

(14 KB) Pobierz
0:00:01: Ludzie maj� sk�onno�� do koloryzowania swoich wspomnie�
0:00:04:Wspomnienie |Stop! Stop!
0:00:09: W nutach drugiej waltorni jest pomy�ka w druku.
0:00:13:
0:00:18:Mo�e chcesz za mnie podyrygowa�?
0:00:20:Naprawd� mog�?!
0:00:21:Rzeczywisto��
0:00:24: Marzysz! Przesta� przychodzi� tu na spacerki!
0:00:27:Wspomnienie
0:00:29:Prosz�, pozw�l mi by� twoim uczniem!
0:00:33:Potrafisz gra� na jakim� instrumencie?
0:00:35:Na skrzypcach i troch� na fortepianie!
0:00:37:Rzeczywisto��
0:00:39:Dobrze, dobrze... Nie przychod� tu wi�cej, jasne?
0:00:42:Ludzie maj� sk�onno�� do koloryzowania swoich wspomnie�
0:00:44:Jednak�e...
0:00:46:Czasami wspomnienia maj� sk�onno�ci do...
0:00:48:Nied�ugo b�dziemy l�dowa�! Prosz� zapi�� pasy i trzyma� g�owy nisko!
0:00:51:Wspomnienia maj� sk�onno�ci do...
0:00:53:
0:00:54:Wspomnienia maj� sk�onno�ci do...
0:00:57:
0:02:26:Lekcja 1
0:02:28:
0:02:31:[Akademia Muzyczna Momagoka]
0:02:33:Jest beznadziejna.
0:02:35:Jest beznadziejny.
0:02:38:
0:02:39:Wszyscy tutaj s� po prostu beznadziejni!
0:02:42:O! Patrz! Patrz! To Chiaki-sama!
0:02:44:To jest TEN Chiaki-sama!
0:02:47:Wi�c, to o nim ca�y czas plotkuj�.
0:02:48:Podobno jest synem pianisty Chiaki Masayuki i tak, jak jego ojciec, powinien by� dobry na fortepianie.
0:02:55:Wydaje mi si� zarozumia�y.
0:03:02:Pos�uchaj tego! Ten student dyrygentury, Hayakawa-kun ma zamiar studiowa� w Niemczech!
0:03:05:Serio?! To takie niesamowite!
0:03:07:Chrzani� to... Co do cholery ja tu jeszcze robi�?!
0:03:11:
0:03:14:Co ty robisz, do cholery?!
0:03:15:
0:03:17:Nie ko�cz tak gwa�townie, jak ju� zacz��e� o�ywia� wszystko swoim graniem! Idiota!
0:03:21:Utw�r napisa� Beethoven, my�la�em, �e go uwielbiasz!
0:03:26:Chyba tak� cen� p�ac� za wybieranie Ci� na mojego ucznia do grania na koncertach szkolnych.
0:03:30: Co to niby jest?
0:03:32:Partytura?
0:03:34:Po co piani�cie partytura, do cholery?
0:03:37:Nawet starannie doda�e� w�asne uwagi...
0:03:40:
0:03:41:Masz zamiar zosta� dyrygentem, czy co?
0:03:45:Nie �artuj sobie!
0:03:46:Ledwo grasz dobrze na fortepianie, wi�c przesta� robi� te bzdury i
0:03:48:M�g�by� si� zamkn��, stary ekscentryku?
0:03:50:Prowadzisz lekcje tak, jakby uczniowie co� ci zawdzi�czali!
0:03:53:To maj� by� te "elitarne klasy wielkiego Etou"? Daj spok�j!
0:03:56:"Forte, forte, con fuoco."|["G�o�no, g�o�no, ogni�cie."]
0:03:58:Wszyscy twoi uczniowie graj� w ten sam cholerny spos�b!
0:04:01:�yga� mi si� chce!
0:04:02: Dlaczego po prostu nie wr�cisz do Hiszpanii, ty "bij�cy-wachlarzem-papierowym" profesorze?!
0:04:07:To wszystko, co masz do powiedzenia?
0:04:09:Czyli mog� powiedzie� wi�cej?
0:04:10:Nie, zapomnij.
0:04:12:
0:04:13:Jeste� do niczego, pomyli�em si� co do ciebie.
0:04:21:To prawda.
0:04:22:
0:04:23:Pragn� zosta� dyrygentem.
0:04:28:Kiedy by�em ma�y, m�j ojciec zabiera� mnie na r�ne koncerty.
0:04:32:
0:04:34:Najbardziej imponuj�ce orkiestry w ca�ej Europie.
0:04:36:
0:04:37:Pod batut� Sebastiana Viera...
0:04:40:Ale dlaczego jestem...
0:04:43:
0:04:56:Sonata fortepianowa Beethovena, "Patetyczna"...
0:05:01:M�wi�c o niezgranych.
0:05:03:
0:05:04:W takim wykonaniu powinna si� nazywa� "N�dzna!"
0:05:06:
0:05:11:Nie... Mo�e i jest niezgrana, ale wcale nie jest taka z�a!
0:05:14:
0:05:17:Naprawd� niesamowita rzecz!
0:05:19:Co to jest?!
0:05:21:Po prostu kto...
0:05:23:
0:05:27:To prawda, �e Etou-sensei ci� wyrzuci�?
0:05:30:
0:05:34:Id� go przepro� i popro� o wybaczenie!
0:05:36:Po co?
0:05:37:"Po co?"
0:05:39:Jest najs�ynniejszym i najlepszym nauczycielem w ca�ej szkole!
0:05:43:Przesta�. I tak nie chc� zosta� pianist�.
0:05:50:To czemu nie rzucisz tego i nie przeniesiesz si� na dyrygentur�?
0:05:54:Musz� wi�cej po�wiczy� na fortepianie.
0:05:55:Poza tym, jedynym nauczycielem dyrygentury jest Viera-sensei.
0:05:59:Nie chc� si� uczy� niczego innego, po prostu oka�� si� bezu�yteczny.
0:06:03:To czemu nie wyjedziesz studiowa� za granic�?
0:06:06:
0:06:07:Ta ca�a sprawa jest durna... nie m�c lata� samolotem, bo si� ich boisz.
0:06:12:Jak mo�esz tak m�wi�, skoro nigdy nie lecia�a� samolotem, kt�ry mia� awaryjne l�dowanie?!
0:06:15:To pop�y� statkiem.
0:06:17:
0:06:18:To �adna r�nica.
0:06:20:
0:06:21:Morze to taka sama otwarta przestrze�.
0:06:23:Nie ma powietrza i zostajesz uwi�ziona sama po ciemku.
0:06:27:
0:06:28:Ok, kiedy� prawie uton��e�, rozumiem.
0:06:34:Mo�e... powinienem zrezygnowa� z muzyki.
0:06:37:Nawet, gdybym zosta� profesjonalist� w Japonii, je�li nie mog� wyst�powa� w Europie, to nie ma sensu.
0:06:42:Mo�e twoi rodzice pozwoliliby mi zosta� pracownikiem w waszym rodzinnym interesie, Instrumenty Muzyczne Tagaya.
0:06:47:
0:06:50:Nie id� dzi� do domu.
0:06:55:Przesta�.
0:06:56:Nie jeste�my ju� w takim zwi�zku.
0:06:58:A poza tym
0:07:00:Nienawidz� nieudacznik�w!
0:07:05:Cholera!
0:07:07:
0:07:16:Ma�y kotek ba dum...
0:07:23:Te strome schody ba dum...
0:07:36:To "co to za twarz"-senpai.
0:07:38:
0:07:56:Wiatr...
0:07:57:
0:07:58:S�ysz� szum wiatru niedaleko...
0:08:00:
0:08:02:I... fortepian?
0:08:05:
0:08:07:Co to za utw�r?
0:08:09:
0:08:10:To jest... to, co s�ysza�em wcze�niej, Beethoven...
0:08:14:
0:08:29:W tym �mietniku, ta pi�kna sonata na fortepian...
0:08:33:
0:08:37:Nieprzewidywalne... jakby piosenka.
0:08:39:
0:08:54:Przypomnia�am sobie! Jeste� Chiaki-senpai, prawda?
0:08:58:Mukia, pami�tasz co� z poprzedniego wieczoru?
0:09:02:
0:09:05:O, senpai!
0:09:07:
0:09:16:To... m�j budynek mieszkalny?
0:09:18:
0:09:19:A to jest s�siednie mieszkanie...
0:09:21:
0:09:22:[SYF, tak j� widzia�, SYF]
0:09:23:Chiaki- senpai...
0:09:25:Co to za dziewczyna?!
0:09:28:
0:09:35:W g�owie mi �omocze.
0:09:37:Za du�o wypi�em wczoraj wieczorem?
0:09:39:Cholera, to przez Saiko...
0:09:41:
0:09:46:A tak w og�le, co to by�a za dziewczyna?!
0:09:48:
0:09:51:Tw�j pasek!
0:09:53:
0:09:55:Zostawi�e� go u mnie!
0:09:57:
0:09:59:To... To nie moje.
0:10:01:
0:10:04:To twoje, senpai. Wiem, bo sama go wczoraj zdj�am.
0:10:08:Pomyli�a� mnie z kim�!
0:10:09:To nie m�j pasek.
0:10:10:To tu wczoraj mnie by�e�, senpai.
0:10:12:Nie, to nie ja.
0:10:13:Znalaz�am ci� przed moimi drzwiami.
0:10:14:To zdecydowanie nie by�em ja.
0:10:15:Ale pachniesz samo, jak ten pasek!
0:10:17
0:10:19:...chodzi z Chiaki-sama?!
0:10:21:[Chiaki Shinichi: Etou Kouzou->Tanioka Hajime]
0:10:23:Tanioka Hajime... w �yciu nie s�ysza�em wcze�niej tego nazwiska.
0:10:28:C�, to niemo�liwe, �eby by� gorszy od "bij�cego-wachlarzem-papierowym".
0:10:32:
0:10:35:Pruk!
0:10:36:
0:10:37:Ta dziewczyna to...!
0:10:39:
0:10:40:Czy to nie doskona�e na ma�e granko?
0:10:43:
0:10:44:Boskie, boskie!
0:10:45:Szczeg�lnie zako�czenie.
0:10:47:
0:10:49:No dobrze, wi�c spr�bujmy jeszcze raz.
0:10:52:
0:10:53:(Poka�my troch� �ycia. Pos�uchajmy kilku d�wi�k�w.)|To ma by� m�j profesor...?
0:10:57:(Do re mi fa pruk pruk pruk! Bam!)
0:10:58:Czy ja jestem jaki� przekl�ty?
0:11:00:Pos�uchaj �miechu Tanioka-sensei...
0:11:03:Bierze tylko tych uczni�w, kt�rzy si� obijaj�, nie?
0:11:06:
0:11:07:Nazywaj� jego klas� "Szko�� pora�ek"
0:11:09:
0:11:11:Jestem... pora�k�?
0:11:14:
0:11:18:[S�odki Domek]
0:11:19:
0:11:21:Cholera...
0:11:22:Tu, w Japonii jest tak wilgotno, ze nie mog� oddycha�.
0:11:25:
0:11:27:Skoro nie mog� si� st�d wydosta�, mo�e po prostu dam sobie spok�j z muzyk�.
0:11:32:
0:11:34:[Smr�d]
0:11:35:Co tak �mierdzi?
0:11:37:Czy to dochodzi z mieszkania obok?
0:11:39:Z jej pokoju, huh?
0:11:41:
0:11:42:C-co do cholery?!
0:11:48:[sok]
0:11:50:[mr�wki]
0:11:51:[Noda]
0:11:52:
0:11:55:Id�!
0:11:56:Gyabo!
0:11:57:
0:11:58:O co chodzi?
0:12:00:
0:12:01:A, wiem! Chcesz sw�j pasek!
0:12:04:Zejd� mi z drogi!
0:12:06:
0:12:09:Czy to ten sam model mieszkania, co m�j?
0:12:12:
0:12:13:Senpai? Tw�j pasek jest tutaj.
0:12:15:Sprz�ta�...
0:12:16:
0:12:17:Wyjmij wszystkie swoje �rodki do czyszczenia!
0:12:19:
0:12:21:Do cholery! Co to za pieprzona g�ra �mieci?!
0:12:23:Wywal� to wszystko!
0:12:24:Nie, nie to!
0:12:25:Mam tam szkolne rzeczy!
0:12:28:
0:12:29:Co to jest?!
0:12:30:...Kremowa zupka...
0:12:32:A to?!
0:12:33:Ikra �ososia z ry�em.
0:12:34:A ten grzyb?!
0:12:35:Element do sprz�tni�cia.
0:12:36:To?!
0:12:37:Nie wiem!
0:12:38:
0:12:39:Ah! M�j stanik!
0:12:40:Ah! Moje majtki!
0:12:42:B�oto ze stadionu Koshien!
0:12:43:Zamknij si�!
0:12:45:Kilka godzin p�niej
0:12:46:
0:12:50:Jestem kretynem.
0:12:51:
0:12:53:Da� si� wrobi� w to ca�e sprz�tanie.
0:12:56:
0:13:02:"Patetyczna", huh?
0:13:03:
0:13:07:Jej gra...
0:13:08:
0:13:10:jest naprawd� dobra, tak naprawd�.
0:13:12:
0:13:14:Ma du�e d�onie.
0:13:15:
0:13:16:Gra trudne partie od tak.
0:13:17:
0:13:22:Pomyli�a� si� tam!
0:13:23:
0:13:24:Spr�buj zagra� jeszcze raz, tak samo, jak przedtem.
0:13:26:
0:13:27:Tylko, jak to by�o?
0:13:33:O tak, pami�tasz?
0:13:34:
0:13:36:Ona naprawd� tak gra.
0:13:38:
0:13:39:Ale... to jest ciekawe.
0:13:41:
0:13:43:�piewnie... Gra to, jak piosenk�.
0:13:46:
0:13:50:Co? My razem?
0:13:52:(Yapii!Senpai!Dzi�ki za wczoraj!)|Chcia�by� spr�bowa�? Zagra� duet na fortepianie z Noda-kun?
0:13:57:Nie b�d� �mieszny!
0:13:58:Dlaczego mam gra� z t� pokr�con� kobiet�?!
0:14:01:Mam na imi� Noda Megumi!
0:14:02:M�w mi Nodame.
0:14:04:Zreszt�, nie ma szans, �eby uda�o mi si� zsynchronizowa� moj� gr� z jej ob��kanym stylem!
0:14:08:
0:14:09:Jestem pewien, �e sobie poradzisz. Jeste� najlepszym pianist� w tej szkole.
0:14:13:
0:14:14:I z twoimi przyw�dczymi umiej�tno�ciami...
0:14:16:
0:14:17:(S�ysza�em, �e uda�o ci si� sprawi�, �e Noda-kun zagra�a dobrze utw�r.Samo to jest niezwyk�e.)|Chyba lubi� fortepian coraz bardziej!
0:14:22:Pomy�l o tym, jak o prowadzeniu m�odszych.
0:14:23:
0:14:24:Prowadzeniu m�odszych?
0:14:26:
0:14:28:Co do utworu, jaki zagracie, wybra�em Sonat� D-dur Mozarta na dwa fortepiany.
0:14:32:
0:14:34:Nie znam tego......
Zgłoś jeśli naruszono regulamin