Watchmen.2009.720p.Directors.Cut.BRRip.XviD.AC3-ViSiON.txt

(101 KB) Pobierz
{1}{100}www.napiprojekt.pl - nowa jakoć napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
{560}{620}/Jak zwykle le.
{625}{730}/Brak działań Stanów Zjednoczonych|/w Europie wschodniej dowodzi,
{731}{815}/że agresja Zwišzku Sowieckiego|/na granicy afgańskiej,
{816}{910}/nie spotka się z odpowiedniš|/reakcjš Stanów Zjednoczonych.
{940}{965}/Problem:
{970}{1066}/Zwišzek Sowiecki kontynuuje zakrojone|/na szerokš skalę manewry wojskowe,
{1067}{1141}/przeprowadzajšc dzisiaj,|/na Morzu Beringa, próbę bombowš,
{1142}{1237}/zaledwie 2 500 kilometrów|/od południowych brzegów Alaski.
{1247}{1355}/Prezydent Richard Nixon wygłosił|/do Sowietów następujšce ostrzeżenie:
{1356}{1445}Stany Zjednoczone nie wszczynajš potyczek.
{1446}{1481}Wyrażę się jasno.
{1482}{1582}Utrzymalimy naszš siłę|w celu utrzymania pokoju.
{1610}{1699}Zatem każdy nasz adwersarz|powinien zadać sobie pytanie,
{1700}{1767}czy konsekwencje|zaatakowania Ameryki,
{1777}{1835}nie przerosnš potencjalnych korzyci.
{1836}{1965}W rezultacie sowieckich działań|czuwajšca grupa naukowców nuklearnych
{1967}{2105}przesunęła zegar Dnia Sšdu Ostatecznego|na pięć minut do północy.
{2116}{2233}Zagłada w wyniku wojny atomowej.
{2237}{2264}/Pytanie.
{2285}{2314}/W skali 0 do 10,
{2315}{2406}gdzie 0 to niemożliwoć,|a 10 to absolutna metafizyczna pewnoć,
{2407}{2519}jaka jest szansa, że Rosjanie|zaatakujš Stany Zjednoczone?
{2520}{2548}Pat Buchanan.
{2555}{2582}Zero.
{2592}{2658}Sowieci nigdy nie zaryzykujš|rozpoczęcia wojny,
{2659}{2755}gdy mamy po swojej stronie|chodzšcš obronę antynuklearnš.
{2757}{2816}Chodzi panu, oczywicie,|o doktora Manhattana.
{2821}{2893}/Ale czy istnienie doktora Manhattana|/gwarantuje wiatowy pokój?
{2896}{2923}/Eleanor Clift.
{2928}{2991}/Cóż, nie powstrzymało|/Zwišzku Radzieckiego
{2992}{3083}/od nagromadzenia rekordowej|/iloci broni atomowej.
{3101}{3144}Nie sšdzi pani,|że to tylko pozory?
{3145}{3252}Być może powodem, dla którego Sowieci|przeprowadzajš te próbne eksplozje,
{3253}{3352}jest fakt, że czujš zagrożenie|/ze strony doktora Manhattana?
{3366}{3446}/Być może cały wiat|/czuje takie zagrożenie?
{3502}{3566}/Radzieckie statki naruszyły|/wody terytorialne...
{4438}{4502}To było chyba kwestiš czasu.
{6658}{6753}To jaki żart.|To wszystko to jaki żart.
{6765}{6815}Mamo, wybacz mi.
{6868}{7005}/Tłumaczenie ze słuchu i synchro:|/SABAT1970
{7045}{7125}/Korekta i współpraca:|/Stary Fachowiec
{8170}{8252}/Bob Dylan "The Times They're A-Changin"|/tłum. S.Szweda & A.Orzechowski
{8253}{8375}/Ludzie, zbierzcie się wokół|/ze wszystkich stron.
{8377}{8477}/I oby nie porwał was|/rzeki tej pršd.
{8479}{8603}/Pogódcie się z tym,|/że zmarzniecie na koć.
{8605}{8632}/JEDWABNA ZJAWA
{8634}{8738}/Jeli czas takš dla was|/ma wartoć,
{8741}{8846}/więc nauczcie się pływać,|/by na dnie gdzie nie stanšć,
{8848}{8944}/bo czasy wcišż,|/wcišż się zmieniajš.
{9117}{9160}.:: STRAŻNICY ::.
{9169}{9260}/Prorocy, poeci nie szczędcie|/swych sił,
{9261}{9356}/nim wszystko rozpłynie się|/w wietrze jak dym.
{9358}{9476}/Póki wiat się kręci,|/ty kręć się wraz z nim.
{9478}{9576}/Otwórz oczy,|/nie przegap tej szansy.
{9577}{9610}JAPONIA KAPITULUJE
{9612}{9686}/Ci co teraz przegrali,|/póniej jednak wygrajš,
{9688}{9778}/bo czasy wcišż,|/wcišż się zmieniajš.
{10056}{10176}/I wy co rzšdzicie,|/usłyszcie ten krzyk.
{10178}{10277}/Nie stójcie tak w drzwiach,|/by nie mógł przejć nikt,
{10279}{10392}/bo nic nie wskóracie,|/gdy złoć macie w oczach.
{10394}{10500}/Już walka na zewnštrz się toczy.
{10502}{10602}/Wnet zadrżš okna|/i zatrzęsš się ciany,
{10603}{10689}/bo czasy wcišż,|/wcišż się zmieniajš.
{10848}{10967}/Ojcowie i matki|/przybšdcie dzi tłumnie.
{10969}{11072}/Niech nikt nie potępia,|/gdy nie może zrozumieć.
{11073}{11102}/LESBIJSKIE KURWY
{11103}{11191}/Wasze dzieci już własnš|/odnalazły drogę.
{11192}{11279}/Zrozum to, że nic już|/zrobić nie możesz.
{11280}{11308}/ROSJANIE MAJĽ BOMBĘ
{11310}{11394}/Szczęliwi i mšdrzy,|/którzy dłoń im podajš,
{11396}{11500}/bo czasy wcišż,|/wcišż się zmieniajš.
{11917}{12006}/Wytyczono linię|/i klštwę rzucono.
{12032}{12131}/Co dzi jest powolne,|/to jutro popędzi,
{12133}{12251}/To co teraz jest ważne,|/już za chwilę nie będzie.
{12253}{12339}/Szybko zmienia się|/porzšdek wiata.
{12344}{12454}/Ten co włanie jest pierwszy,|/zaraz pójdzie na koniec,
{12457}{12557}/bo czasy wcišż,|/wcišż się zmieniajš.
{12600}{12672}...byłam bohaterkš, do cholery!
{12794}{12882}/ESKALACJA WOJNY W WIETNAMIE
{13035}{13155}/I wy co rzšdzicie,|/usłyszcie ten krzyk.
{13157}{13256}/Nie stójcie tak w drzwiach,|/by nie mógł przejć nikt,
{13258}{13376}/bo nic nie wskóracie,|/gdy złoć macie w oczach.
{13378}{13477}/Już walka na zewnštrz się toczy.
{13478}{13577}/Wnet zadrżš okna|/i zatrzęsš się ciany,
{13579}{13688}/bo czasy wcišż,|/wcišż się zmieniajš.
{13827}{13942}/Ojcowie i matki|/przybšdcie dzi tłumnie.
{13944}{14052}/Niech nikt nie potępia,|/gdy nie może zrozumieć.
{14054}{14162}/Wasze dzieci już własnš|/odnalazły drogę.
{14169}{14258}/Zrozum to, że nic już|/zrobić nie możesz.
{14260}{14373}/Szczęliwi i mšdrzy,|/którzy dłoń im podajš,
{14375}{14484}/bo czasy wcišż,|/wcišż się zmieniajš.
{14593}{14676}Powodzenia, panie Gorsky.
{14819}{14938}/Ludzie, zbierzcie się wokół|/ze wszystkich stron.
{14940}{15045}/I oby nie porwał was|/rzeki tej pršd.
{15047}{15169}/Pogódcie się z tym,|/że zmarzniecie na koć.
{15171}{15275}/Jeli czas takš dla was|/ma wartoć,
{15278}{15389}/więc nauczcie się pływać,|/by na dnie gdzie nie stanšć,
{15391}{15499}/bo czasy wcišż,|/wcišż się zmieniajš.
{15564}{15660}/NIXON WYBRANY|/NA TRZECIĽ KADENCJĘ
{15771}{15840}/Wynocha stšd, strażnicy!
{16721}{16826}Edward Blake, 67 lat,|187 cm wzrostu,
{16827}{16869}dobre 100 kilo wagi.
{16887}{16983}- Facet był zbudowany jak futbolista.|- Tak, widziałem ciało.
{16984}{17111}- Jak na swój wiek, był w wietnej formie.|- Poza tym, że teraz nie żyje.
{17127}{17165}To wzmocnione szkło.
{17168}{17239}Żeby chociaż pękło, musiałby|wjechać w to samochodem.
{17240}{17321}Kto musiał nim rzucić.|Sprawdziłe sypialnię?
{17329}{17438}Tak. Szuflady pootwierane i przeszukane.|Odwrócony materac.
{17439}{17482}Prawdopodobnie napad rabunkowy.
{17483}{17563}Albo tak upozorowane.|Widziałe to?
{17568}{17645}- ciska dłoń prezydenta.|- Rany...
{17650}{17769}Mylisz, że Blake był tajniakiem?|Pracował dla rzšdu... jak my?
{17803}{17923}Mylę... że ta sprawa|przerasta nas obu.
{18004}{18047}/Dziennik Rorschacha.
{18048}{18129}/12 padziernika 1985.
{18134}{18196}/cierwo psa na ulicy dzi rano.
{18197}{18259}/lad opony na rozerwanym brzuchu.
{18268}{18321}/To miasto boi się mnie.
{18323}{18377}/Ujrzałem jego prawdziwe oblicze.
{18378}{18492}/Ulice to przedłużenie rynsztoków.|/Rynsztoków pełnych krwi.
{18493}{18578}/I kiedy w końcu, studzienki|/pokryjš się strupami,
{18584}{18634}/całe robactwo się potopi.
{18647}{18764}/Nagromadzone plugastwo seksu i zbrodni|/spieni im się na wysokoci pasa,
{18765}{18903}/a wszystkie kurwy i politycy|/spojrzš w górę i krzyknš: "Ocal nas!"
{18920}{19007}/A ja szepnę... "nie".
{19053}{19188}/Cały wiat stoi na krawędzi,|/spoglšdajšc w dół na krwawe piekło.
{19189}{19327}/Wszyscy ci liberałowie, intelektualici,|/złotouci...
{19328}{19423}/i nagle okazuje się, że żaden|/nie ma nic do powiedzenia.
{19424}{19488}/Pode mnš to wstrętne miasto...
{19495}{19586}/wrzeszczy jak rzenia|/pełna upoledzonych dzieci.
{19596}{19708}/A noc cuchnie cudzołóstwem|/i wyrzutami sumienia.
{21222}{21262}/KOMEDIANT WYMIEWA MOLOCHA
{21637}{21738}/Dzi w nocy, w Nowym Jorku|/umarł Komediant.
{21739}{21790}/Kto wie dlaczego.
{21795}{21848}Kto wie.
{21950}{22045}Na pewno co słyszałem.
{22090}{22160}Pilnuj drzwi.
{22727}{22781}Cicho.
{22788}{22845}To pewnie wiatr.|Następnym razem...
{23180}{23267}/Wszystko zaczęło się|/od gangów, wiesz?
{23271}{23338}/Ludzie wydajš się|/o tym nie pamiętać.
{23343}{23415}/Pirackie kostiumy, duchy.
{23420}{23518}/Uważali, że to zabawne.|/Przebrać się i zrobić skok.
{23519}{23591}/Oczywicie, jak ich aresztowalimy,|/zaraz wracali z powrotem na ulice.
{23592}{23676}/Nikt ich nie potępiał|/z powodu tych cholernych masek.
{23689}{23780}/Wtedy kilku z nas, gliniarzy,|/zebrało się i wymylilimy,
{23781}{23822}/że może też założymy maski.
{23830}{23904}/Dokończymy to,|/czego nie zdołało dokonać prawo.
{23917}{24043}/Wkrótce podchwyciły to gazety,|/rozdmuchały temat i nagle...
{24056}{24114}/stalimy się narodowš sensacjš.
{24115}{24198}/Byłem tam ja, Dolarówka,|/Człowiek Ćma,
{24199}{24280}/Kapitan Metropolis,|/Zakapturzony Sędzia,
{24281}{24350}Jedwabna Zjawa i Komediant.
{24367}{24433}Nie próbuj mnie zmusić|do gadki o nim.
{24503}{24596}Muszę być już pijany.|Znowu zaczynam te opowieci...
{24601}{24655}Mylę, że chcesz wysnuć wniosek.
{24656}{24764}Cóż, chodzi mi o to, że...|nam było zbyt łatwo.
{24776}{24818}To, co przytrafiło się wam,|było nie w porzšdku.
{24819}{24873}Wy przejęlicie to,|co mymy zostawili.
{24876}{24921}Ale Nixon was odepchnšł.
{24945}{24991}Nixon, co za kutafon.
{25002}{25058}A ja głosowałem na tego|kutafona pięć razy.
{25059}{25130}Ale uratował nas przed|komuchami, nie?
{25187}{25259}Już prawie północ.|Muszę ić.
{25316}{25394}Tak naprawdę...|jeste lepszym Nocnym Puchaczem,
{25395}{25459}niż ja kiedykolwiek byłem,|Danny, chłopcze.
{25460}{25535}Hollis, obaj wiemy,|że to gówno prawda.
{25553}{25589}Nie przeklinaj...
{25590}{25679}ten lewy sierpowy powalił|Kapitana Okę, pamiętasz?
{25680}{25704}/Z ostatniej chwili:
{25705}{25754}/zamaskowany strażnik,|/znany jako Rorschach...
{25755}{25828}/zaatakował dzi rano|/oficera policji.
{25829}{25904}/Rorschach jest na licie|/najbardziej po...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin