RELACJA TERAPEUTYCZNA 2.doc

(1504 KB) Pobierz
RELACJA TERAPEUTYCZNA

RELACJA TERAPEUTYCZNA

Relacyjny wymiar psychoterapii to emocje i postawy, jakie żywią wobec siebie klient i terapeuta, oraz łącza ich więź psychiczna opierająca się na uczuciach i postawach. Relacja terapeutyczna nie oznacza tego samego dla różnych teoretyków i praktyków. Przedstawiciele różnych podejść teoretycznych różnią się w określeniu zakresu wpływu relacji terapeutycznej na proces leczenia. Niektórzy opisują relację, jako:

·         jeden z warunków wstępnych, niezbędnych do przeprowadzenia terapii (terapia poznawcza i behawioralna),

·         podstawowy proces, który wywołuje zmianę (psychoterapia zorientowana na osobę),

·         podstawowe źródło treści, które są poruszane podczas terapii (terapia psychoanalityczna, niektóre humanistyczne).

Większość terapeutów, niezależnie od swojej orientacji teoretycznej, zgadza się, że relacja terapeutyczna jest ważnym aspektem psychoterapii.

Gelso i Carter definiują relację terapeutyczną, jako: wzajemne uczucia i postawy w relacji klient-terapełta, a także sposób ich wyrażania.

Barrett-Lonnard uważa, iż można sądzić, że relacja koncentruje się na wzajemnych stosunkach uczestników relacji. Taki opis obejmuje znaczną część relacji, ale nie wyczerpuje wszystkich możliwych sposobów wzajemnej komunikacji, wymiany komunikatów lub ogólnych wyobrażeń osoby A na temat tego, co czuje do niej osoba B, uczuć osoby B wobec osoby A, a także wyobrażeń osoby B dotyczących uczuć osoby A wobec niej. Żaden z tych poziomów nie wyczerpuje w pełni elementów składających się na relację, która wyłania się w działaniu, jako osobny byt, mający własne życie i charakter, a między jego uczestnikami wykształca się bliska wzajemna zależność.  Na relację składa się zarówno poziom zaangażowania indywidualnych uczestników relacji, jaki i świadomość wspólnoty „my” lub „wy” czy „oni”, jeśli relacja jest postrzegana przez kogoś zewnątrz. Na każdy z tych poziomów można spojrzeć z perspektywy tego, co jest dla niego typowe lub z perspektywy rozwojowej. Można się koncentrować na wewnętrznym procesie relacji lub na sposobach, dzięki którym relacja się utrzymuje lub zmienia pod wpływem sił zewnętrznych.

Każda relacja terapeutyczna składa się z trzech elementów:

·         sojusz roboczy – tworzy się między klientem a terapeutą;

·         konfiguracja przeniesienia (włączając w to przeciwprzeniesienie terapeuty);

·         rzeczywista relacja. [1]

Aby zaistniała pozytywna relacja terapeutyczna między pacjentem a terapeutą, musi nastąpić:

·         empatia, zdolność wczuwania się: terapeuta odczuwa i rozumie opowieści pacjenta w taki sam sposób, w jaki odczuwa i rozumie je pacjent;

·         akceptacja: terapeuta okazuje pacjentowi bezwarunkową akceptację i szacunek, niezależnie od zachowania i pozycji pacjenta;

·         kongruencja, autentyczność, zgodność: terapeuta zachowuje się jak realna osoba, zgodnie ze sobą, niczego nie udaje, nie ukrywa swoich uczuć, reakcji i opinii.[2]

Wyróżniamy cztery wymiary relacji terapeutycznej:

·         wymiar centralności – relacja między klientem a terapeutą jest postrzegana, jako fundamentalny czynnik uruchamiający zmianę;

·         wymiar środka-celu – na ile relacja jest celem sam w sobie, a na ile jest środkiem do odciągnięcia zmiany;

·         wymiar relacji rzeczywistej-nierzeczywistej – na ile akcentuje się znaczenie przeniesienia, a na ile przywiązuje się wagę do rzeczywistej relacji;

·         wymiar władzy – dotyczy sposobu, w jaki terapeuta definiuje wynikającą ze swojej roli władzę i jak jej używa.[3]

Niekiedy może się zdarzyć, że relacja może przynieść negatywne skutki, to znaczy, że zaistniała jednostronna lub dwustronna nie-akceptacja, niezrozumienie pełnionych ról, brak postępów terapeutycznych. Opór w terapii może być spowodowany lękiem, poczuciem winy, zagrożeniem, brakiem motywacji, niezrozumieniem sytuacji. Nadmierne skrócenie lub wydłużenie dystansu, obustronna manipulacja, pomieszanie spraw osobistych z terapeutycznymi i służbowymi, przejęcie kierowania terapią przez pacjenta, dominacja pacjenta nad terapeutą to niewątpliwie destrukcyjna relacja terapeutyczna, którą należałoby jak najszybciej zakończyć, by nie pogrążać klienta oraz samego siebie, jako terapeutę. W relacji terapeutycznej również może wziąć udział ewentualny kooperant oraz superwizor, czyli lustrator.

 

 

NURT HUMANISTYCZNO - EGZYSTENCJALNY

Nurt ten rozwinął się w latach 40. XX wieku w opozycji do psychoanalizy i behawioryzmu. Zaburzenia traktowane są w kategoriach deficytów rozwoju osobowości, powstałych na sutek niezaspokojenia ważnych psychologicznych potrzeb jednostki (takich jak: miłości, akceptacji, autonomii, realizacji znaczących indywidualnie wartości). Celem psychoterapii jest stworzenie warunków do przeżycia korzystnych doświadczeń emocjonalnych oraz pobudzenie do refleksji nad ważnymi wartościami i wyborami życiowymi. Terapia ukierunkowana jest na teraźniejszość i przyszłość. Nie rozważa się w niej przeszłych doświadczeń ani historii życia pacjenta. Odbywa się z poszanowaniem autonomii pacjenta, czego wyrazem są niedyrektywne zachowania terapeuty. W niektórych koncepcjach następuje zamiana pojęcia „pacjent” na „klient” w celu podkreślenia równorzędnych relacji między terapeutą a osobą zgłaszającą się o pomoc. Podczas przebiegu sesji klient sam decyduje o problemach, które porusza a także poziomie intensywności pracy i czasie jej trwania. W orientacji humanistycznej najciekawsze i najpełniejsze koncepcje sformułowali: Rogers i Perls; natomiast egzystencjalnej: Frankl i Laing.[4]

TERAPIA ZORIENTOWANA NA OSOBĘ

Twórcą tej teorii był Carl Rogers, amerykański psycholog i psychoterapeuta, przedstawiciel holistycznego podejścia do psychologii człowieka. Psychoterapia Carla Rogersa nazywana jest inaczej terapią zorientowaną  na osobę. Nazwa odwołuje się do myśli przewodniej tej szkoły terapeutycznej, która mówi, ze najważniejszym elementem procesu terapeutycznego jest osoba klienta, nie pacjenta. Słowo "klient" celowo zastępuje słowo "pacjent", intencją twórcy było podniesienie rangi pacjenta, uczynienie z niego samodzielnej, aktywnej jednostki, współodpowiedzialnej za terapię i swoje zachowanie.

Rogers był przekonany, że człowiek z natury jest dobry. Wszystkie negatywne cechy osobowości są wypadkową nabywanych doświadczeń i zmian rozwojowych. Duże znaczenie dla prawidłowego rozwoju człowieka ma kształtowanie się obrazu własnego "ja", które kształtuje się w dzieciństwie. Zdaniem Rogersa powstawanie obrazu własnego "ja" jest procesem zmiennym i ciągłym. Wierzył we wrodzone mechanizmy samoaktualizacji (samorealizacji) i regulacji, prowadzące do korzystnych, społecznie akceptowalnych wyborów.[5] Kład nacisk na istotność bezwarunkowo pozytywnego stosunku do wychowywanych dzieci. Powinny one czuć, że będą zawsze kochane i aprobowane, mimo swych błędów i złych zachowań. Uważał, że w przypadku złego zachowania dziecka, rodzice powinni kłaść nacisk na to, że przedmiotem jest dane zachowanie, a nie samo dziecko. Pozytywny stosunek jest ważny nie tylko dla dzieci, ale także dla dorosłych (potrzebujemy wymiany pozytywnego stosunku z bliskimi osobami, a także potrzebujemy odczuwać pozytywny stosunek do samych siebie). [6]

Charakterystyka relacji w terapii zorientowanej na osobę

W idealnej relacji terapeutycznej muszą wystąpić trzy czynniki:

·         empatia terapeuty – wejście w uczucia drugiej osoby, wiążące się z gotowością pełnego doświadczenia jej emocji, a nawet związanego z nim cierpienia. Oprócz wyjątkowości relacji empatycznej psychologowie podkreślają jej związek z wolnością;

·         bezwarunkowe pozytywne nastawienie – zalecane jest utrzymanie tego nastawienia przez cały czas. Terapeuta w sytuacji niedopuszczalnego zachowania klienta musi zakomunikować, że jego zachowanie jest nie do przyjęcia, jednocześnie nie pokazując mu informacji, że on sam nie zasługuje na akceptacje;

·         spójność – uznawana jest za warunek najważniejszy. [7]

Podstawą terapii regersowskiej jest stworzenie przez psychoterapeutę empatycznej relacji, umożliwiającej pacjentowi doświadczenie autentyczności, spontaniczności i poczucia „tu i teraz”.  Ten rodzaj terapii wymaga pełnej aktywności psychoterapeuty i klienta. Psychoterapeuta używa samego siebie jako narzędzia zmiany przez tworzenie relacji ukierunkowanej na rozwój pacjenta.

Techniki werbalne stosowane w terapii

·         odzwierciedlanie (komentarz słowny ilustrujący treść wypowiedzi klienta);

·         klaryfikacja (wgłębianie się i rozwinięcie wypowiedzi pacjenta);

·         relacje minimalne typu „tak”, „oczywiście”, „rozumiem” czy „mhm” (wskazujące na aprobatę tego, co komunikuje pacjent);

·         konfrontacja (wolne od krytyki i kategoryczności oceny wypowiedzi słowne pacjenta, które podważają formułowane przez niego treści);

·         podsumowanie (synteza informacji poddawanych przez pacjenta).

Postawa autentyczności, akceptacji i pełnej empatii działa terapeutycznie, ponieważ sprzyja tworzeniu relacji zapewniającej duże poczucie bezpieczeństwa, ułatwiającego badanie własnego „ja”. Umożliwia pełniejszą i swobodniejszą autoekspresię. [8]

 

 

Bibliografia:

 

1. Elso C. J., Hades J. A., Relacja terapełtyczna, przeł. O. Waśkiewicz, M. Rucińska, Gdańsk 2005

2. Encyklopedia XXI wieku, T. IV P, pod red. T. Pilch, Warszawa 2005

3. http:??www.google.pl/serch?hl=pl&klient=firefokx-a&Chanel=s&rls=orgrelacja+ terape+ Rogers

4. Psychoterapia. Szkoły, zjawiska, techniki i specyficzne problemy, pod red. L. Grzesiuk, Warszawa 1994

5. Zimbardo P. G., Psychologia i życie, Warszawa 1988

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 


[1] C. J. Elso, J. A. Hades, Relacja terapełtyczna, przeł. O. Waśkiewicz, M. Rucińska, Gdańsk 2005, s. 15-25.

[2] http:??www.google.pl/serch?hl=pl&klient=firefokx-a&Chanel=s&rls=orgrelacja+ terape+ Rogers

[3] C. J. Elso, J. A. Hades, Relacja terapeutyczna, op. cit., s. 25-26

[4] Psychoterapia. Szkoły, zjawiska, techniki i specyficzne problemy, pod red. L. Grzesiuk, Warszawa 1994, s.49-50.

[5] Tamże, s. 50.

[6] P.G. Zimbardo, Psychologia i życie, Warszawa 1988, s. 534.

[7] C. J. Elso, J. A. Hades, Relacja terapełtyczna, op. cit. s. 210-216.

[8] W. Sikorski, Psychoterapia, [w] Encyklopedia XXI wieku, T. IV P, pod red. T. Pilch, s. 1265-1266

Zgłoś jeśli naruszono regulamin