[0][17]W poprzednich odcinkach: [20][42]- Więc, Hank...|- Meredith... [44][61]Napisałe co, co mogłabym przeczytać? [61][82]To zależy, czy w ogóle czytasz, Meredith. [84][145]Dobrzy ludzie z Magazynu L.A,|chcš by dla nich pisał bloga. [171][186]Jezu Chryste. [188][217]- Mam 16 lat, wiesz?|- Tak, słyszałem. [218][248]- Czeć, tatusiu.|- Kochanie ubierz się, mamy goci. [250][270]Ty, na serio, chcesz wyjć za tego faceta? [270][283]Tak. Dlaczego pytasz? [284][302]A co z Hankiem? [303][321]Piłka w grze, staruszku. [326][354]Chcesz się nawalić? [370][391]O Boże. [395][413]Chociaż, to musi być dziwne. [414][442]- Co? - Pracowanie dla faceta,|którego najwyraniej nienawidzisz. [444][458]O czym ty mówisz? [460][494]Dla mojego ojca. On jest|włacicielem Magazynu L.A. [513][552]www.NapiProjekt.pl - nowa jakoć napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu. [553][584]Dawno temu napisałem|ksišżkę, ludziom się spodobało, [586][612]to napisałem kolejnš i jeszcze jednš. [614][641]Wtedy włanie, Hollywood zaczęło|pukać do moich tylnych drzwi. [644][674]Jak tylko zrealizowałem czek,|wsadziłem w usta potężnš erekcję, [676][733]jakš jest przemysł filmowy i ssałem|mocno, zupełnie jak dobra dziwka. [734][759]Niestety, musiałem się jeszcze|nauczyć, by nie obrażać szefa. [760][766]Moody! [768][813]Panie i panowie, Tad Carr,|to ten sam, super kole, [814][865]który wzišł mojš cennš powieć, podtarł|sobie niš dupę i zmienił jš w papkę dla mas. [873][904]Znacie jš pod tytułem "To|małe szaleństwo zwane miłociš". [914][925]Włanie ludzie. [926][947]Nadal opowiadasz o|byciu napaleńcem w Hollywood. [948][968]Tylko, kiedy mojego|alfonsa nie ma w pobliżu. [970][985]Żaden z ciebie pierdolony ruchacz. [988][1010]A ty, nie jeste Brett, pierdolony, Rattner. [1016][1054]To mógłby być komplement,|w tym przypadku, to było niechcšcy. [1056][1078]Mam doć tego, że|obsmarowywujesz mnie w prasie. [1080][1090]To dlatego tu jeste. [1090][1107]Mylałem, że wpadłe,|bo dowiedziałe się, [1108][1132]że zerżnšłem twojš żonę, w prawie|każdym pokoju, w twoim domu. [1132][1162]Poprawka, w każdym pokoju. [1164][1195]I przepraszam za dywanik, nie zdawałem sobie|sprawy, że było tam ciało starszej pani. [1197][1213]Dupek. [1344][1388]{C:$aaccff}.:: Grupa Hatak - Hatak. pl::. [1398][1428]{C:$aaccff}Californication [01x03]|"The Whore Of Babylon" [1437][1484]{C:$aaccff}Tłumaczenie: Jane Doe|Korekta: KuBa [1486][1513]/Występujš: [1878][1888]Hank. [1900][1917]Gdzie jest Karen? [1918][1938]W domu z Beccš. [1940][1961]- Wszystko z niš w porzšdku?|- Z Beccš? Tak. [1965][1978]Nie, z Karen. [1981][1999]Wie jak mnie wykorzystać. [2000][2024]Nie sšdzę, żeby tego chciała. [2026][2062]Bill, nie obchodzi mnie, co mylisz,|ale dzięki, że się ze mnš podzieliłe. [2062][2089]- Chciałem przyjć.|- Doprawdy? [2092][2106]Nie jestem złym człowiekiem. [2106][2119]Nie? [2123][2142]Życie jest skomplikowane, stary. [2143][2171]"Życie jest skomplikowane, stary?".|Tylko tyle masz do powiedzenia? [2171][2195]Sięgnij głębiej, poza banalne stwierdzenia. [2197][2216]Ty tu jeste pisarzem. [2219][2264]Kurwa, nie prosiłem by przyjechał i wpłacił|kaucję, nie prosiłem o tę pierdolona pracę. [2265][2286]Za kogo ty się, kurwa, masz? [2288][2326]A ty mylisz, że lubię się|zadawać z wulgarnym palantem, [2327][2348]który ma problemy z samym sobš? [2350][2369]Chcesz oberwać po fiucie? [2371][2390]A czy chcesz mnie walnšć we fiuta? [2392][2426]Tak, bo stanie tu i gadanie|z tobš robi się gejowskie. [2428][2473]No dalej, spróbuj, ale najpierw pomyl,|czy chciałby by Becca to widziała? [2487][2506]Zamiast tego, wykręcę ci suty. [2530][2557]Boże, masz 11 lat. [2577][2625]Zatrzymaj pracę, Hank. Wstań i|dojd wreszcie ze sobš do ładu. [2626][2658]I zapomnij o niej.|Nie chciałe się żenić. [2672][2716]Nie każ mi wstawać i|znów ci skopać dupę, Bill. [3140][3156]Hej, pamiętasz mnie? [3164][3174]Jak mogłabym zapomnieć? [3174][3198]Sprawiłe, że to była najlepsza|randka mojego życia, ty dupku. [3198][3229]Nie mamy wiele czasu,|twój kole zaraz wróci ze sracza. [3230][3254]Korzystajšc z jego nieobecnoci|chciałbym cię przeprosić. [3256][3304]Tamtego wieczora zachowałem się|niewybaczalnie, przekroczyłem granicę. [3306][3324]Byłem w totalnym dołku, brak mi słów. [3332][3352]To była długo przemowa,|jak na kogo komu brak słów. [3360][3398]Zabawne, nie spodziewałbym się|riposty po tobie. [3400][3416]Bo wtedy mnie przygwodziłe. [3436][3466]Pozwól mi bym ci to wynagrodził.|Mógłbym cię gdzie zabrać? [3476][3509]Już mnie kto zaprosił,|facet, który nie jest dupkiem. [3515][3546]Racja, widzisz się w roli żony tego faceta? [3549][3559]Nigdy nic nie wiadomo. [3563][3591]Kobiety od razu wiedzš, czy chcš|zerżnšć, zabić czy wyjć za mšż, za faceta. [3591][3621]Co sprowadza się do pytania: Jak mi idzie? [3623][3640]Żegnam. [3654][3697]Bšd dla niej dobry, przyjacielu. Ja kiedy|miałem u niej szanse, ale spieprzyłem. [3699][3742]Zapamiętaj, że bez gumy nie ma kochania. [3764][3783]Do widzenia, moje dziecko. [3786][3801]Do widzenia. [3900][3954]Wychowywałe się na wschodnim|wybrzeżu, może Jersey, nie, Long Island. [3955][3996]Ojciec zawsze miał cię na oku,|matka była tym przybita, [3998][4020]bo to ona zachęcała cię do marzeń. [4022][4052]Walczyli ze sobš, jak pies z kotem,|ale zostali razem, na dobre i na złe. [4066][4091]Miałe siostry. Dużo|nauczyłe się o dziewczynach. [4093][4127]Miałe powodzenie, może nawet zbyt duże. [4129][4170]Piszesz ksišżki. Nie chciałe umrzeć|8 km od miejsca, gdzie się urodziłe. [4173][4219]Więc uciekłe do miasta, o którym|marzyłe. I jeste jak Mac Earny dla ubogich. [4230][4241]I jak mi idzie? [4256][4282]Całkiem niele. Z dużo|większš klasš niż mnie. [4294][4349]Zamroczyło mnie, po|tym jak cisnęła mi palce. [4351][4368]Dobra robota. [4370][4407]- Jak długo nad tym pracowała?|- Kilka tygodni. [4409][4440]To dobra historia. Masz|jaki pomysł, jak się skończy? [4771][4794]- Dokšd idziesz?|- Muszę ić do pracy. [4798][4821]Praca? Czym się zajmujesz? [4822][4852]Nie pamiętasz?|Jestem Martš Stewart dla ubogich. [4853][4870]A ty nie pamiętasz, że jestem gnidš? [4885][4926]- Racja. Jestem prawnikiem.|- W takim razie, jestemy gnidami. [4934][4958]- Jakš masz specjalnoć?|- Rozwody. [4963][4978]Musisz być zajętš dziewczynš. [4986][5000]Jestem, dlatego muszę uciekać. [5000][5035]Nie mogę uwierzyć, że|próbowała się wymknšć bez pożegnania. [5036][5079]Hank, proszę. Wiem, że to|był tylko jednorazowy wyskok. [5082][5107]Dlaczego tak mylisz? [5135][5172]Bez obrazy, ale nie wyglšdasz na faceta,|który byłby zainteresowany dalszym cišgiem. [5172][5193]Jestem obrażony.|Może dzisiaj? [5195][5223]- Jeste pewien?|- Tak, randka. [5225][5242]Kolacja, typowa randka. [5254][5276]Byłabym tak samo zadowolona,|gdybymy wrócili tutaj. [5277][5321]Nie, to ma być kolacja.|Dziewczyna musi jeć. [5376][5394]To prawda. [5620][5633]Zarumienisz się? [5634][5672]Co ty tu, kurwa, robisz? [5676][5688]Ruda mnie wpuciła. [5690][5732]Pytanie: Czy robilicie to na dywanie? [5734][5770]- Przestraszyła mnie.|- Krzyknšłe jak mała dziewczynka. [5772][5782]Cóż za zamiana ról. [5784][5800]Czego chcesz? [5802][5811]Spóniam się. [5812][5856]Co? To nie możliwe.|Miałem prezerwatywę. [5863][5895]To by było, jak niepokalane poczęcie. [5897][5928]To ty była tš, która.. i wyszła. [5930][5948]Spónię się do szkoły. [5972][6006]Więc, czego chcesz ode mnie,|poza tym, co jest oczywiste. [6008][6068]Nie pochlebiaj sobie mistrzu, mam kurs|kreatywnego pisana i muszę oddać pracę więc... [6075][6122]Więc, w czym problem?|Bšd twórcza. Napisz co. [6125][6160]I to z ust faceta, który nie napisał|nawet słowa, przez ile? 5 lat? [6162][6172]Nikt nie lubi przemšdrzałych. [6172][6215]No daj spokój, na pewno musisz mieć tu jakie|opowiadanie, którego nigdy nie opublikowałe. [6225][6300]- Hank?|- Przestań, schowaj się. Nie wygłupiaj się. [6330][6345]To nie jest zabawne. [6383][6398]I kto tu przyszedł. [6402][6417]- Tu masz...|- Dzięki. [6429][6439]Wyglšdasz jak kupa gówna. [6440][6469]A ty wyglšdasz pięknie,|zbyt pięknie na te cztery ciany. [6470][6492]- Chod pójdziemy na niadanie.|- Chcę kawy. [6494][6507]Nie. Wyjdziemy. [6512][6523]Id się ubrać. [6581][6592]- Hank?|- Co? [6596][6620]Chciałam ci tylko... [6639][6653]Co? Przypomnieć o bezpieczeństwie? [6654][6679]Tak. Magnum? Rety. [6680][6691]No wiesz... [6692][6703]Czyżby się rozrósł? [6705][6734]Trochę nad tym pracowałem. [6736][6772]Nie za dużo, ale sš efekty. [6775][6805]Hank, nie rzucaj tej roboty. [6809][6837]Robota, to za dużo powiedziane. To blog. [6839][6877]To najlepsza rzecz, jaka ci się|przydarzyła od dawna. I jeste w tym dobry. [6878][6896]Ale ja nie mogę pracować dla Billa. [6897][6908]Dlaczego nie? [6911][6928]Bo po pierwsze to fiut. [6931][6985]A nie mógłby zapomnieć o swojej|głupiej dumie i zatrzymać tę robotę. [6987][7042]Rób to, po co się urodziłe. Co jeszcze cię|czeka, poza utonięciem w morzu pełnym cipek. [7091][7111]Sšsiedzi. [7116][7149]Wiesz co? Powinnam tam wejć. Wejdę tam. [7159][7161]Nie! [7163][7190]Wejdę tam i powiem jej, czego|ma się spodziewać i jak to leczyć. [7198][7246]Nie chcesz tam wejć. Sš obrazy,|których nie chciałaby zobaczyć. [7251][7266]Zaufaj mi, to jak strzelajšca|gwardia, tylko, że z kutasów. [7308][7322]Zamknij się, ok? [7387][7420]Zatrzymaj tę robotę, Hank.|Zrób to przez wzglšd na Beccę. [7423][7450]Daj jej jaki wzorzec. [7504][7521]Dzięki, że wpadła. [7699][7746]Przypućmy, że jeste facetem, którego masuje|inny facet. To jest miłe, odprężajšce. [7752][7794]Nagle poczułe co.|Takie mrowienie, pobudzenie. [7795][7810]Jak to nazwać? [7812][7834]Kiedy się nakręcisz. [7835][7855]Wtedy cię...
romekzaq