2 Broke Girls [1x05] And the '90s Horse Party (XviD asd).txt

(19 KB) Pobierz
{9}{82}Minęło 20 minut.|Zdecydowalicie się na co?
{91}{136}Nadal potrzebujemy czasu,|możesz wrócić za chwilę?
{138}{186}Jasne.|I jestem z powrotem.
{203}{274}Dajcie spokój, nie kupujecie domu.|Wszystko jest do dupy.
{278}{343}Wybierzcie to,|co jest najmniej i włóżcie do ust.
{355}{411}Wszyscy mówiš mi,|że nie mogš się zdecydować.
{413}{471}Zupełnie jak w grupie wsparcia|dla biseksualistów.
{482}{548}Zaraz wydarzy się|co magicznego...
{577}{640}Oby to było wniebowzięcie.|Przydałby mi się dzień wolnego.
{666}{734}Za dwie minuty|stanie się co zajebiaszczego.
{736}{823}Jeli macie aparaty,|upewnijcie się, że lampa błyskowa jest włšczona.
{838}{977}- Czemu on mówi w taki sposób?|- Czekaj no. Nikt nic nie zamawia.
{987}{1038}Każdy sprawdza godzinę na komórce.
{1041}{1099}Wszyscy majš na sobie|jednakowe tenisówki.
{1149}{1190}Tłum błyskawiczny!
{1314}{1408}Nie ma mowy!|Caroline, Earl, czerwony alarm!
{1638}{1702}Nie mogłem powstrzymać ery disco,|ale niech mnie diabli,
{1704}{1751}jeli pozwolę na to gówno.
{1823}{1873}Czemu tłum błyskawiczny|się skończył?
{1874}{1931}One skończyły się|przeszło rok temu.
{1936}{1971}Nikt nie powiedział Hanowi!
{1976}{2020}Tak bardzo|chciałem być zajebiaszczy.
{2023}{2076}Zacznij od nie wymawiania tego|już nigdy więcej.
{2120}{2178}2 Broke Girls 1x05|/And the '90s Horse Party
{2197}{2275}Tłumaczenie: Witcher|Korekta: Steward
{2881}{2907}Halo?
{2931}{2986}- Max, do ciebie!|- Nie!
{3025}{3050}Co ty wyprawiasz?
{3054}{3115}- Nigdy nie odbieraj telefonu na cianie!|- Dlaczego?
{3117}{3155}Tylko dwie osoby|dzwoniš na niego.
{3157}{3192}Biuro komornika|i dzierżawca,
{3194}{3243}szukajšcy prawdziwego najemcy|wpisanego w umowie.
{3246}{3280}- Rozłšcz się. Szybko!|- Za póno.
{3282}{3323}Będę twarda|i stawię temu czoła.
{3374}{3422}Halo?
{3451}{3509}Jaki komornik?
{3519}{3611}Nie ma tu mojej wnuczki Max.|Zmarła.
{3632}{3687}Będšc na łożu mierci powiedziała,|że to przez stres,
{3690}{3764}zwišzany z cišgłym dręczeniem|przez wierzycieli.
{3775}{3823}Jakie to szczeniackie.|Daj mi słuchawkę.
{3861}{3940}Witam. Przepraszam za tamto.|O co tak w ogóle chodzi?
{3950}{4000}Jestem pewna,|że miała zamiar...
{4133}{4178}Ale z pana burak.
{4222}{4256}Nigdy nie odbieraj ciennego.
{4264}{4301}Co zamierzasz z tym zrobić?
{4305}{4371}Nie możesz w nieskończonoć|okłamywać komorników.
{4374}{4429}- Musisz płacić rachunki.|- Mam swój sposób.
{4432}{4465}Każdemu płacę|tygodniowo pięć dolców,
{4467}{4507}wystarczajšco by nie wirowali.
{4509}{4560}Detoksowy system bankowy.
{4577}{4630}To kompletna strata pieniędzy.
{4635}{4692}Pięć dolarów nie pokrywa nawet odsetek.
{4693}{4738}Jaka jest stopa procentowa|twojej karty kredytowej?
{4739}{4809}Nie wiem, ale stopa mojego zainteresowania|tš rozmowš wynosi zero.
{4831}{4876}Jak możesz tego nie wiedzieć?
{4879}{4942}To jedna z pierwszych rzeczy,|jakiej tata nauczył mnie o finansach.
{4945}{4995}Gdzie?|W Zdefrauduj Mnie?
{5114}{5168}Byłam stażystkš|w  Merrill Lynch.
{5172}{5230}Pozwól sobie pomóc.|Przynajmniej tyle mogę zrobić.
{5233}{5282}Nie miałam się gdzie podziać.|Przygarnęła mnie.
{5284}{5350}Pozwól bym spłaciła dług,|pomagajšc ci z twoimi długami,
{5353}{5403}jakie najwyraniej masz|u całego wiata.
{5416}{5491}Jeli się nie zamkniesz,|sama pójdę do Merrill Lynch.
{5510}{5531}Jestem jednš z osób,
{5534}{5610}które podniecajš nierozwišzywalne,|skomplikowane problemy.
{5616}{5685}A skoro nie chcesz bym cię czesała,|pozwól sobie pomóc z rachunkami.
{5712}{5758}Chcesz mi pomóc z rachunkami?
{5966}{6006}To moje portfolio.
{6071}{6134}Jeli znajdziesz w tym|kawałki czekolady,
{6138}{6190}to wiedz,|że to ani czekolada, ani kawałki.
{6351}{6370}Dobra.
{6372}{6424}Podzieliłam twoje rachunki|na trzy kategorie.
{6427}{6492}"Niemożliwe",|"Praktycznie niemożliwe"
{6495}{6569}i "Jak, do cholery, do tego doszło?".
{6580}{6634}Ja za to podzieliłam|na trzy kategorie mojš współlokatorkę.
{6637}{6678}"Wkurzajšca",|"Bardzo wkurzajšca",
{6680}{6730}i "Jak, do cholery, do tego doszło?".
{6783}{6830}Za dziesięć minut|zamykam kuchnię.
{6834}{6920}Nie mogę zostać dłużej.|Mam randkę z nowš kobietš mojego życia.
{6924}{7005}Jest wyjštkowa.|Mylę, że może być tš jedynš.
{7013}{7085}Wpadnijcie, popatrzycie|jak uprawiamy seks.
{7109}{7187}- Tylko najpierw go wyjmę.|- Raczej włożysz z powrotem.
{7258}{7305}Jestem tak podniecona,|że nie wiem od czego zaczšć.
{7308}{7376}Werble proszę.|Nie? No dobra.
{7415}{7438}Interesujšce.
{7440}{7481}Oto mamy rachunek|z Zamku Dla Zwierzaków.
{7485}{7547}Tyle, że ty nie masz zwierzaka|i nigdy nie była w zamku.
{7568}{7608}Z wyjštkiem Białego Zamku.
{7618}{7658}Płaciła kartš w Białym Zamku?
{7661}{7709}Jop.|To było niezłe zioło.
{7735}{7780}A co do zwierzaka,|to znalazłam przybłędę
{7783}{7840}i musieli mi jš wykšpać,|nim mogłam jš komukolwiek oddać.
{7843}{7891}To by wyjaniało opłatę|za sterylizację.
{7894}{7926}To było dla mnie.
{7933}{7977}Nie mogłam dopucić|by pojawiło się tego więcej.
{8010}{8078}Mylisz, że przygarnianie przybłęd|jest mšdre z punktu finansowego?
{8081}{8132}Słuszna uwaga.|Wieczorem się wyprowadzasz.
{8155}{8204}Cóż my tu mamy,|kredyt studencki?
{8217}{8279}O raju.|Max, studiowała?
{8283}{8338}To nie był osšd.|Po prostu jestem w szoku...
{8345}{8447}Jak wtedy, gdy zobaczyłam|w Internecie dziecko z papierosem.
{8494}{8537}Cudowny dzieciak.
{8580}{8648}Nie wolno ci zignorować|rachunku z kredytu studenckiego.
{8651}{8688}Tego się nie da|wymazać z pamięci.
{8690}{8749}Wyzwolimy "wymazywanie pamięci"|tak w tygodniu?
{8763}{8803}Nie możesz uciec|od tego rachunku.
{8808}{8873}Mogę uciec od wszystkiego.|Lecę na mojej pištej tożsamoci.
{8932}{8989}- Dokładnie tak, tyle że pod wodš!|- Chłopaki!
{9010}{9049}Sory, ale włanie zamykamy.
{9052}{9088}Zajmę się nimi, Max.|Potrzebujemy...
{9217}{9255}Siadajcie, gdzie chcecie.
{9305}{9362}Co to był za galop Strusia Pędziwiatra,|który włanie odstawiła?
{9367}{9448}W powietrzu nadal wisi chmurka|z zarysem twojego ciała.
{9466}{9585}- Kojot wpadł do nas na kolację?|- Kojot nie, mój były facet tak.
{9718}{9751}Co William robi na Brooklynie?
{9761}{9804}Czemu jest w tej restauracji?
{9808}{9859}Czemu każdy bogacz|ma na imię William?
{9875}{9903}Nie chcę się z nim widzieć.
{10009}{10067}Max, zamknij drzwi.|Nie chcę by tu wszedł.
{10086}{10133}Pewnie, bo stale tak mamy.
{10161}{10221}Klienci wchodzš|i lecš jak pszczoły do miodu przez kuchnię,
{10223}{10287}by sprawdzić,|czy w chłodni nie ukrywa się kelnerka.
{10345}{10380}Dobra, w czym rzecz?
{10390}{10460}Mów szybko.|Szczypie jak cholera.
{10485}{10559}Widzę, że Królowa niegu|też przemyciła tu parę kostek lodu.
{10588}{10654}Nazywa się William Van Horn|i jest...
{10676}{10712}Wybywam na seks.
{10733}{10808}Ostatnia szansa na trójkšcik,|czworokšt, może i pięciokšt,
{10810}{10868}jeli pocišg jej siostry|przyjedzie na czas.
{10906}{10971}Oleg, proszę. Nie mam teraz czasu|na napastowanie seksualne.
{10974}{11031}No dobra. Do zobaczenia jutro,|i wam, i kosteczkom.
{11119}{11144}Opowiadaj.|Dajesz.
{11151}{11215}Poznalmy się na pikniku|organizowanym przez firmy rodziców.
{11218}{11278}- Jego rodzina to bostońscy Van Hornowie...|- Opowieci stop.
{11280}{11311}Przewiń do końca.|Nienawidzimy go?
{11314}{11361}Rzucił mnie,|po tym jak straciłam pienišdze...
{11364}{11417}Nie zadzwonił,|nie napisał, zupełnie nic.
{11420}{11448}Nienawidzimy go.
{11452}{11500}Czekaj, twój eks... który to?|Azjata, czarny?
{11502}{11548}Żartuję.|A tak na serio?
{11631}{11690}Biały czy ten naprawdę biały?
{11735}{11775}Ten naprawdę biały.
{11808}{11911}Obsługa, obsługa...
{11950}{11986}Słyszałe kumpla,|obsłuż go.
{12009}{12041}Pojechany!
{12060}{12120}Lepiej uważaj,|bo zrobię ci tu konkurencję do kasy.
{12123}{12148}Nie mam żadnej kasy.
{12154}{12194}Z takim ciałem|nie potrzebna ci kasa.
{12257}{12299}Mylisz, że taki jeste fajny,
{12302}{12368}gdy sobie tak żyjesz,|a rachunki płaci za ciebie Richie Rich?
{12374}{12405}A kto powiedział,|że jestem bogaty?
{12407}{12506}- Pokaż dłonie.|- Szukasz stwardnień, typowych dla ludzi pracy?
{12509}{12579}Nie, chciałam sprawdzić|jak długiego masz penisa.
{12627}{12686}Z tak małymi dłońmi,|lepiej by był bogaty.
{12774}{12811}To nie było fajne, ziomek.
{12833}{12911}- Jak się nazywasz?|- Michelle Obama. Już zamknięte.
{12939}{12991}Jestem William,|Daj mi swój numer.
{13001}{13096}Po co? By zapisał go sobie|i nigdy się nie odezwał?
{13098}{13115}Poważnie.
{13123}{13182}Nie wiedziałby co zrobić|z porzšdnš dziewczynš, gdyby takš miał.
{13183}{13241}Ty nie jeste porzšdnš dziewczynš.|Dlatego chcę twój numer.
{13252}{13287}Co ty na to?
{13290}{13326}Zamknięte.
{13328}{13370}Na szyldzie jest napisane|"Otwarte do 2".
{13617}{13726}O jejciu,|jak ten czas leci.
{13800}{13875}Już 2 panowie, dobrej nocki.
{13934}{13972}Co ja ci takiego zrobiłem?
{14087}{14140}- Nie wspominała o mnie, prawda?|- Nie, dałam mu tylko...
{14142}{14215}- Przewiń do końca.|Nienawidzisz go? - Nienawidzę.
{14226}{14296}Zobaczenie go tutaj|było czym bardzo dziwnym.
{14306}{14389}Co bardzo dziwnego|włanie nadchodzi.
{14457}{14490}Czemu nie?
{14492}{14559}Dziewczyna w sklepie powiedziała,|że jestem zajebiaszczy.
{14584}{14671}Wyglšdasz jak lesbijka,|z którš lizałam się dla zakładu.
{14768}{14823}Han, jeste uroczy taki,|jaki jeste.
{14826}{14877}Czemu tak się starasz|być zajebiaszczy?
{14892}{14942}By poznawać dziewczyny.
{15110}{15135}Nie jest tu tak le.
{15138}{15180}Mylałam,|że moja pierwsza wycieczka do pralni
{15183}{15227}będzie bardziej depresyjna.
{15561}{15643}Szeć lat razem,|a ten nawet na mnie nie spojrzy.
{15727}{15768}Tylko nie torba.
{15772}{15833}Dopiero co patrzyłam na niego,|a teraz muszę na ciebie?
{15857}{15894}Max, str...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin