{1120}{1335}MEANTIME {1402}{1572}Film w re�yserii|Mike'a Leigh'a {1587}{1712}t�umaczenie: titi/bergitka {2032}{2132}Ch�opcy mog� zostawi� buty w kuchni.|W porz�dku? {2135}{2200}Jasne, w porz�dku, John. {2250}{2307}Cze��, Mavis. Jak tam? {2505}{2640}Dobrze. Zostawcie tu buty.|Ty te�, Mark. {2640}{2720}Dobrze, Barbara, pod kaloryferem. {2720}{2797}- No i ju�, Colin.|- Grzeczny ch�opiec. {2800}{2870}Teraz mo�esz zdj�� kurtk�. {2870}{2945}- Dasz sobie rad�?|- Oczywi�cie, �e sobie da. {2945}{3065}- Mog� wzi�� twoj� kurtk�, Mark?|- Nie. B�d� w niej chodzi�. {3065}{3112}Jak sobie chcesz. {3115}{3187}- Mark. Buty �ci�gaj!|- Dobrze, ciociu Barbaro. {3250}{3307}Grzeczne z nas ch�opaki, nie? {3435}{3512}- Wszystko w porz�dku, Mavis?|- Nie nazywaj mnie Mavis. {3512}{3545}Sp�jrz tylko na swoje d�insy! {3545}{3590}- To b�oto.|- Widz�, �e to b�oto. {3592}{3672}Skocz� tylko na g�r�|i ubior� buty. {3672}{3725}Odsu� si�. {3817}{3857}Co �e� ty robi�? {3860}{3917}- Nic.|- To sp�jrz na swoje portki! {3917}{3982}- S� zab�ocone.|- W�a�nie widz�, �e zab�ocone! {3982}{4050}- Jak niby mam je doczy�ci�?|- Mo�e wypra�. {4077}{4165}Robisz wielki problem|ze zdejmowania but�w... {4165}{4205}Ciekawe, kiedy? {4205}{4292}- Kto� si� mo�e o to potkn��.|- Dobrze, nie przejmuj si�, wyluzuj. {4295}{4345}Jestem wyluzowana, dzi�kuj� bardzo. {4427}{4462}Z�a� z tego. {4462}{4495}- Nie.|- Zniszczysz... {4497}{4537}- No i dobrze.|- ...i b�dziesz za to p�aci�. {4540}{4575}A co ci� to obchodzi? {4575}{4622}Co ty robisz, Mavis? {4622}{4740}- To ju� jest gotowe. - Id�cie usi���.|- Przed chwil� to zrobi�am! {4740}{4837}Ta taca nie jest do herbaty.|To moja specjalna taca na porann� kaw�. {4875}{4940}Prosz� ci�, Mark, zejd� na d�. {4940}{4980}Dobrze, wujku Johnie. {4982}{5075}Mo�e pomog� ci ze stolikami? {5075}{5150}Tak, prosz�. Wyci�gnijmy wszystkie. {5150}{5207}Nie przejmuj si�, Frank.|Zaraz b�dzie herbata. {5210}{5275}- Uwa�aj.|- Prosz� bardzo, Frank. {5275}{5345}- Podam ci ten stolik.|- OK, Barbara. {5345}{5422}- Dobrze.|- Oj, ostro�nie. {5425}{5485}Nie, zostaw to, Mavis. {5485}{5542}Bez mleka jest do niczego. {5545}{5637}- Przynios� z kuchni.|- Nie, usi�d�. Ja przynios�. {5640}{5682}Mavis! {5682}{5722}Nie pl�cz mi si� pod nogami. {5725}{5832}Ju� dzia�asz mi na nerwy.|Dobrze, daj mi ju� to. {5832}{5917}Nalej do dzbanuszka,|�eby mo�na by�o �adnie poda�. {5970}{6020}Trzeba przystrzyc ten trawnik. {6020}{6100}- Nie mia�e� robi� takiego...zadaszenia?|- Patio. {6100}{6180}W�a�nie. Patio.|No, i co si� z nim sta�o? {6180}{6255}My�leli�my, �eby zrobi�|drzwi na/do patio, {6257}{6332}ale mi osobi�cie podoba si�|okno panoramiczne. {6332}{6392}- �e jak?|- Okno panoramiczne. {6395}{6465}�adnego drewna. A� do pod�ogi. {6465}{6542}Du�o �wiat�a i przestrzeni.|Po prostu jedna, wielka szyba. {6545}{6610}To ostatni krzyk mody, prawda? {6610}{6702}- Nie wiem. Mi si� podoba.|- C�, to twoje pieni�dze. {6702}{6790}- No w�a�nie.|- Macie tu wielu w�amywaczy? {6790}{6842}Nie, odpuka�. {6845}{6925}- Zobaczmy, co jest w TV.|- Ten dom jest do niczego. {6927}{6975}A co, przeprowadzasz rekonesans? {6977}{7082}- Nie jest tego wart.|- S�uchajcie tego. To mistrz krymina�u! {7135}{7215}- Buziaka na do widzenia, Mark?|- Niech b�dzie. {7215}{7267}No, �licznie! {7270}{7385}Ale ty mnie poca�ujesz, prawda?|Mam co� dla ciebie. {7432}{7497}Smako�yki na drog�. {7497}{7567}- Co ty mu dajesz?|- �elki. {7610}{7672}Mam nadziej�, �e mama|czuje si� ju� lepiej. {7672}{7775}- Nie wiem.|- Odwiedzimy j� w przysz�ym tygodniu, co? {7775}{7830}- Mi�o ci� by�o widzie�, Mavis.|- Ta. {7830}{7930}- Zobaczymy si� na gwiazdk�.|- Nie mog� si� doczeka�. {7930}{7987}- Jed�cie ostro�nie.|- OK. {8665}{8712}Na razie. {9785}{9852}/Raz, dwa, trzy, cztery! {10797}{10882}Zr�bmy w tym roku co�|bardziej oryginalnego dla Gillespie'ch. {10885}{10935}Oni nie lubi� �adnych "originalno�ci". {10937}{10995}Pami�tasz, co by�o z fondue? {10995}{11055}- To mam zn�w zrobi� steki?|- Nie, kotlety. {11055}{11142}Nie mog� poda� im kotlet�w.|Mog� je mie� w ka�dej chwili. {11145}{11212}Tw�j wyb�r. To w ko�cu tw�j szef. {11212}{11325}Watpi�, �eby ona w og�le poczu�a smak,|w tym tempie szufluj�c z talerza. {11357}{11425}- Jeste�my z powrotem przyjaci�mi?|- To znaczy...? {11427}{11497}Ca�y dzie� �azi�e� z min�, jak by ci|wszystkie zabawki do kana�u wpad�y. {11497}{11557}Szkoda mi czasu na rodzin� Mavis. {11560}{11637}A mi szkoda czasu|na twego szefa i jego t�ust� �on�. {11637}{11712}Przynajmniej nie s� niegrzeczni,|kiedy tu przychodz�. {11712}{11777}Kto by� dzi� dla ciebie niegrzeczny,|nie licz�c Franka? {11777}{11835}- Mark.|- Mark nie jest niegrzeczny. {11835}{11890}Po prostu nie odpowiada ci|jego poczucie humoru. {11892}{11932}Jakie poczucie humoru?|On jest niedojrza�y. {11935}{11985}Colin jest wstydliwy i nerwowy. {11985}{12022}Colin jest po prostu upo�ledzony. {12022}{12077}On NIE jest upo�ledzony. {12077}{12152}Tylko nie dano mu nigdy szansy. {12152}{12227}M�g�by� by� dobrym przyk�adem|dla tych ch�opc�w. {12227}{12262}- Ja?|- Tak. {12265}{12320}To nie ja jestem za nich|odpowiedzialny, Barbara. {12322}{12397}Powinni stan�� na w�asnych nogach. {12530}{12620}Chcia�abym odnowi� ten pok�j.|Jest przygn�biaj�cy. {12620}{12732}Wiesz, �e ostatni raz wygrali�my|Wielkiego Szlema w 1956 roku? {12732}{12787}- Naprawd�?|- Mmm. {13340}{13405}Zostawi�e� j� w domu? {13485}{13565}- Gdzie zazwyczaj j� nosisz?|- W kieszeni. {13565}{13615}- W kt�rej kieszeni?|- W spodniach. {13617}{13667}Jak si� nazywasz? {13670}{13732}- Colin.|- Na nazwisko. {13732}{13822}- Pollock.|- Pollock. {13825}{13882}Inicja�y? {13882}{13942}Jak masz na drugie? {13942}{14022}- Richard.|- Adres? {14025}{14105}Bryant Court 111,|Western Road, Londyn E2. {14132}{14237}Napisz swoje imi� tu,|na tej kartce. {14240}{14325}- Prosz� przez ten czas wyda� moje.|- Prosz� czeka� na swoj� kolej. {14362}{14435}- Wcale nie podszed�em poza kolejk�.|- Nic takiego nie powiedzia�am. {14435}{14522}- Po prostu oszcz�dno�� czasu.|- Ja si� nigdzie nie spiesz�. A pan? {14550}{14585}Ja owszem. {14890}{14930}Podpisz tu. {15020}{15087}Postaraj si� znale�� t� kart�. {15120}{15197}B�dziemy musieli wyrobi� ci now�. {15197}{15262}To tylko przysparza nam pracy. {15265}{15355}- Musisz na ni� uwa�a�.|- Nie potrzebujemy wyk�adu. {15355}{15465}A co to pana obchodzi?|Rozmawiam z nim. {15540}{15587}Dziekuj�. {15637}{15695}Mog� prosi� o m�j d�ugopis? {16307}{16350}Pan jest jego ojcem, tak? {16455}{16535}Jaka� praca w ci�gu|dw�ch ostatnich tygodni? {16570}{16627}Zada�am pytanie. {16627}{16685}Oczywi�cie, �e nie. {16742}{16800}Ma pani dzieci? {16822}{16880}S�ucham? {17125}{17185}W co ty pr�bujesz pogrywa�? {17265}{17330}Jaka� praca w ci�gu|ostatnich dw�ch tygodni? {17332}{17357}Taa. {17360}{17412}Pracowa�em dla policji. {17412}{17532}Informuj� ich o r�nych rozbojach...|i morderstwach. {17565}{17665}Nie, w tym tygodniu �ledzi�em|urz�dnik�w z Urz�du Pracy. {17667}{17752}Ustala�em, gdzie si� poruszaj�|w godzinach popo�udniowych. {17830}{17912}Nie u�atwiasz nam prawy,|wiesz o tym? {17915}{17995}Nie rozmawiamy o twojej pracy,|tu chodzi o nasz� prac�! {18115}{18182}- Mog� prosi� o m�j d�ugopis?|- NASZ d�ugopis. {18492}{18552}Ej, nie! Co jest, podejrzliwcu? {18552}{18615}Jak leci, w porzo? {18617}{18670}Chyba tak. {18760}{18810}Na razie. {18810}{18875}- Na razicho, stary.|- Siemka. {19692}{19760}Tu jeste�, Coxy. {19822}{19900}- Nie przejd� t�dy.|- Dobra, dawaj. {19977}{20040}Daj �yka. Dawaj. {20065}{20117}Naszcza�em do tego. {20117}{20175}- I dobrze.|- Pycha, nie? {20177}{20235}- Kopsnij dych�.|- Nie. {20237}{20307}- Czemu nie?|- Bo mi nie oddasz. {20307}{20345}Oddam! {20345}{20390}Zamknij si�! {20440}{20492}To dok�d idziemy? {20520}{20572}Do sma�alni. {20572}{20617}Kt�rej? {20620}{20680}- Tej.|- Gdzie jest "ta"? {20682}{20765}- Tu, obok.|- Gdzie jest "obok"? {20765}{20837}Dwa kroki w lewo i w drzewo. {20840}{20940}- Naprawd� debil z ciebie, rasowy taki.|- Nie jestem takim debilem, jak ty. {20940}{21005}Nik nie jest. {21052}{21105}Ty jeste� debil... {21132}{21182}...a ja - twardziel. {21182}{21242}O, w�a�nie tak. Jasne? {21365}{21422}Chod� ju�, Samsonie. {21580}{21630}Oi! {21725}{21820}- Co to za marnotrawstwo?|- Dawaj, na g��wk�! {21975}{22032}Nie pluj na mnie. {22635}{22725}To Colt.45, no nie?|Gdzie to ma niby by�? {22727}{22817}- Na Marsie... powinien by� czerwony.|- Tak w�a�nie my�la�em. {22892}{22947}Patrzcie na to. {22990}{23042}Jak zwykle w bar�ogu. {23045}{23115}P� cholernego �ycia sp�dzaj� w ��ku. {23137}{23192}Kt�ra godzina? {23195}{23230}Kup se zegarek. {23277}{23350}- Zostaw to!|- Wy��cz to wreszcie. {23350}{23405}- Za 25 si�dma.|- Colin! {23470}{23557}Najwy�szy czas, �eby� wr�ci�a do domu|z tych wakacji na Karaibach! {23600}{23680}- Masz jakie� siano?|- Nie. {23680}{23755}Co, ju� swoje wszystkie przepu�ci�e�? {23755}{23847}- A co ciebie to obchodzi?|- To m�j dom, wi�c obchodzi. {23850}{23885}Tak jak i m�j. {23885}{23940}- Tw�j nie jest, dupku.|- Mieszkam tu! {23942}{24000}- Ciekawe!|- P�ac� cz�� czynszu! {24002}{24092}Zobaczymy, czy dostaniesz przekaz|w przysz�y wtorek, ciekaw jestem. {24095}{24132}To co, sp�ukany jeste�? {24165}{24237}- Je�li chcesz pieni�dzy, to je zar�b.|- Tak jak ty? {24240}{24335}- Ja ju� si� w �yciu narobi�em, nie b�j si�.|- Kiedy, na �wi�tego Dygdy? {24335}{24417}- A to co ma znaczy�?|- Nie masz kompletnie nic! {24420}{24480}- Oczywi�cie, �e mam.|- Co niby? {24480}{24550}- Siedzisz na po�owie tego.|- To krzes�o? {24550}{24617}Jak jedno krzes�o mo�e by�|po�ow� trzycz�ciowego kompletu? {24617}{24672}Zawsze masz co�|m�drego do powiedzenia? {24722}{24810}Ani to krzes�o do ciebie nie nale�y,|ani mieszkanie, ani nic! {25750}{25807}Za cienki jeste� na to. {25932}{25990}- Widzia�e� Michelle?|- Co? {25990}{26042}- Michelle.|- Jak� Michelle? {26045}{26125}- No, wiesz... Michelle.|- Nie, nie widzia�em...
Amaisa