Supernatural 6x16.txt

(24 KB) Pobierz
{33}{84}Rufus Turner jest łowcš.|Stary przyjaciel?
{88}{121}wietnie, jeste w domu.
{125}{149}Pomożesz mi zakopać|ciało.
{153}{185}To włanie|robił Samuel.
{189}{239}Łapał stwory,|zabierał je gdzie,
{240}{279}i podwędzał je, żeby|wydobyć infromacje.
{281}{291}Podwędzał.
{292}{323}Masz na myli - torturował?
{397}{416}Wydałe nas?
{420}{469}Kim {y:i}masz niby|dla mnie być?
{473}{496}Powiem ci, kim jestem.
{500}{576}Gociem, którego nie będziesz|chciał więcej zobaczyć.
{580}{636}Bo kiedy znów się spotkamy,
{640}{667}zabiję cię.
{671}{705}Gwen Campbell.|Kuzynka po kšdzieli.
{709}{748}Wychowywali się jak my.
{752}{785}Znacie chyba okrelenie|Czyciec.
{789}{865}Chcš otworzyć drzwi|i wpucić co do nas.
{869}{910}- Co?|- Pracuję nad tym.
{914}{935}Może jaka|wskazówka?
{939}{973}Mam nazwę.|Matka wszystkich.
{977}{1005}Mamy tyle do zrobienia.
{1009}{1064}Zaczynajmy.
{1530}{1550}Wybacz.
{1554}{1587}Przestraszyłam cię?
{1650}{1704}Nic ci nie jest?
{1708}{1741}Wyglšdasz nieco...
{1745}{1778}Mógłby mnie podwieć.
{1879}{1907}Dobra.
{1965}{2003}Jak masz na imię,|kochana?
{2007}{2077}- Eve.|- Ja jestem Rick.
{2081}{2104}Dokšd jedziesz, Eve?
{2108}{2167}Tam, gdzie ty.
{2325}{2346}Hola, Eve.
{2350}{2419}Jeste naprawdę ładna,
{2423}{2459}ale to nie przyniesie|ci nic dobrego.
{2463}{2484}Zaufaj mi.
{2488}{2514}A co przyniesie?
{2610}{2686}Ta pustka,|którš czujesz...
{2690}{2729}to tak naprawdę|pragnienie jego.
{2733}{2771}Wiesz chyba, że Jesus|był tylko człowiekiem.
{2775}{2822}Jasne, ale był też|synem Boga,
{2826}{2866}zesłanym tu|z miłoci do nas.
{2870}{2896}Wy nie obchodzicie Boga.
{2900}{2930}Jasne, że obchodzimy.
{2934}{2996}Wasz ojciec stworzył was|i porzucił,
{3000}{3082}więc się modlicie.
{3086}{3135}Widzicie znaki tam,|gdzie nic nie ma.
{3139}{3210}A prawda jest taka,|że apokalipsa minęła,
{3214}{3261}a wy nawet tego|nie dostrzeglicie.
{3265}{3359}Matka nigdy nie porzuciłaby|swoich dzieci, tak jak on.
{3363}{3394}Sam zobaczysz.
{3398}{3431}Co?
{3435}{3480}Mogę ci zdradzić|tajemnicę?
{4509}{4625}Supernatural 6x16|I Nie Było Już Nikogo
{4688}{4775}Przez cały tydzień dostawałem|cynk od łowców.
{4779}{4813}Gniazdo wampirów.
{4817}{4882}Impreza wilkołaków.
{4886}{4936}Szóstka zmiennokształtnych.
{4940}{4986}Dwoje łowców zginęło,|pozbywajšc się ich.
{4990}{5043}Ghule, ghule.
{5047}{5113}Widmowo-ghulowa jatka.
{5117}{5172}Czy mi się zdaje, czy|posuwamy się prosto drogš I-80?
{5176}{5207}Dokładnie tak.
{5211}{5263}Zupełnie jak|potworny marsz Shermana.
{5267}{5315}Tylko dokšd one|maszerujš?
{5347}{5375}Co tam jest?
{5379}{5429}Kole, który zaršbał|swojš rodzinę.
{5561}{5635}Mówiłem już glinom.
{5639}{5679}Zaćmiło mnie.
{5683}{5743}Powiedz nam,|co pamiętasz.
{5747}{5791}Jechałem stałš trasš
{5795}{5889}i nagle obudziłem się|w swojej ciężarówce w pracy.
{5893}{5925}Gdzie pan pracuje?
{5929}{5971}W fabryce konserw Starlight.
{5975}{6053}Nie wiedziałem,|jak się tam znalazłem,
{6057}{6109}więc zadzwoniłem do domu.
{6113}{6197}Gdy nikt nie odebrał,
{6201}{6263}poszedłem tam|i znalazłem...
{6267}{6324}Czy zdarzyło się co niezwykłego,|zanim stracił pan przytomnoć?
{6328}{6401}Widział pan lub czuł|co dziwnego?
{6405}{6462}Nie. To była zwyczajna noc.
{6466}{6523}Zabrałem na stacji|jakš autostopowiczkę.
{6527}{6579}Wysiadła.
{6583}{6643}Chyba wysiadła.
{6647}{6691}Co jeszcze?
{6695}{6743}Przysięgam...|Nie chciałem tego zrobić.
{6777}{6814}Kochałem ich.
{6893}{6929}Opętanie przez demona|albo duch?
{6933}{6979}Mylałem, że mamy|do czynienia z potworami.
{6980}{7003}Dobra, lecimy.
{7007}{7055}Stacja, noc morderstwa.
{7117}{7138}To on.
{7210}{7261}Co tu mamy?
{7367}{7422}Diableski koszmar.|Co to było?
{7426}{7474}W życiu czego|takiego nie widziałem.
{7478}{7534}Może te wampiry i ghule|z drogi I-80...
{7538}{7582}zbierajš się na|Dzień Matki?
{7742}{7785}Jeli {y:i}to jest mamuka,
{7789}{7828}czymkolwiek by nie była,
{7832}{7868}nie mamy pojęcia,|jak jš ucapić.
{7872}{7932}To co zrobimy, jak jš spotkamy?|Rzucamy sól, liczšc na cud?
{7936}{7997}Nie, wemiemy nogi za pas,|bo to nas przerasta.
{8001}{8039}Lepiej znajdmy na jędzę|jakiego haka,
{8043}{8073}zanim się na niš natkniemy.
{8077}{8105}Idziemy.
{8180}{8204}O co ten hałas?
{8208}{8270}Komu odbiła szajba|w fabryce konserw.
{8274}{8336}Ja pójdę.|Wy skończcie tutaj.
{8884}{8932}FBI. Willis.
{8936}{8968}- Ilu?|- Szeciu zabitych.
{8972}{9008}- Co się stało?|- Najwyraniej goć wszedł,
{9012}{9065}wycišgnšł strzelbę|i zaczšł strzelać.
{9069}{9102}Kapitanie!|Agent...
{9106}{9143}Co? Mamy w miecie|zjazd federalnych, czy co?
{9147}{9178}Nie rozumiem.
{9182}{9216}Agent Willis?
{9268}{9285}Mam rację?
{9289}{9328}Agencie.
{9332}{9404}Nie spodziewałem się|pana... jeszcze.
{9408}{9461}Widocznie nie|odebrał pan telefonu.
{9465}{9550}Mogš nas panowie zostawić?
{9554}{9619}Co tu na litoć boskš|robisz, Rufus?
{9623}{9680}To samo, co ty -|wędruję wariackim tropem,
{9684}{9736}który zaprowadził nas obu|w to miejsce.
{9740}{9765}Racja.
{9769}{9823}Pogadamy ze sprawcš?
{9827}{9860}Moglibymy spróbować.
{9864}{9915}Nie wiem tylko,|czy nam co powie.
{9919}{9983}Gliny władowały w niego|osiem kulek.
{9999}{10048}Więc...
{10070}{10096}Więc co?
{10100}{10137}Pracujemy razem|czy nie?
{10180}{10228}Dajże spokój.|To nie skomplikowana robota.
{10232}{10259}Jestemy tu.|Zróbmy to razem.
{10281}{10322}Jak za dawnych czasów.
{10326}{10364}O ile tylko dasz mi prowadzić.
{10398}{10431}W życiu.
{10619}{10674}Więc mylisz, że matka|wszelkiego cholerstwa
{10678}{10711}jest w to zamieszana, Bobby?
{10715}{10752}Na to wyglšda.
{10756}{10799}Tym gociom odbiło.
{10803}{10846}Skšd wiesz, że to|wina jakiego potwora?
{10850}{10932}Nie wiem. To dlatego|go kroimy.
{11063}{11131}Podaj mi stamtšd|tego wacika.
{11426}{11490}Co tam masz?
{11525}{11548}Plazma?
{11653}{11703}To nie plazma.
{11740}{11803}W takim razie co?
{11807}{11855}Co nowego.
{11859}{11939}Nowego? Tu nie ma|nic nowego, Bobby.
{11943}{11975}No, w każdym razie co.
{12015}{12067}Ci gocie, którym odbiło.
{12071}{12119}Mieli ze sobš co wspólnego.
{12123}{12192}Obaj pracowali|w fabryce konserw.
{12594}{12661}Nie mam pojęcia,|skšd masz prawo jazdy.
{12665}{12718}Spójrz tylko, kto się przybłškał.
{12722}{12763}Miło cię|widzić, Rufus.
{12767}{12790}I się nie dziwię.
{12794}{12824}Chyba wam się już znudziło
{12828}{12883}łażenie w kółko|z tym starym marudš.
{12887}{12914}Takie to oczywiste?
{12918}{12956}Może znajdcie sobie|jaki pokój?
{12960}{13019}Dobra, wszyscy majš sprzęt?
{13023}{13051}Zobaczmy,|co tam mamy.
{14040}{14090}- Gwen?|- Dean.
{14270}{14304}No i znów się spotykamy.
{14308}{14334}Nie, nie!|Zaczekaj!
{14338}{14389}- Powiedziałem, że go zabiję!|- Poczekaj chwilę.
{14478}{14506}Rozumiem,|że się znacie.
{14510}{14578}To nasz dziadek.
{14582}{14633}Kto potrzebuje całusa.
{14637}{14662}Co tu robicie?
{14666}{14716}Pracujemy. A wy?
{14720}{14746}Nie twój zakichany interes!
{14750}{14778}Sam, we Deana na spacer.
{14782}{14837}- Chyba sobie żartujesz.|- Dean, wszystko w porzšdku.
{14860}{14879}Czyżby?
{15103}{15160}- Co z tobš?|- On może o czym wiedzieć.
{15164}{15206}- Nie pamiętasz, co on zrobił. Ja tak.|- Wiem.
{15210}{15268}Nie mówię, żeby tego nie robić.|Tylko jeszcze nie teraz.
{15522}{15585}Więc... jeste Samuel.
{15589}{15648}A ty gociem,|który udaje ich ojca.
{15652}{15702}Kto powinien.
{15767}{15827}Sam.
{15831}{15873}Dobrze wyglšdasz.
{15877}{15904}Daruj sobie,|dobra?
{15962}{15982}Wydajesz się inny.
{15986}{16030}Odzyskałem duszę.
{16032}{16070}Nie dzięki tobie,|jak słyszałem.
{16079}{16111}Słyszałe?
{16159}{16196}Nie pamiętasz.
{16200}{16236}Pamiętam doć.
{16240}{16335}Nie chciałbym przerywać|spotkania kółka adoracji,
{16339}{16393}ale może pogadamy do rzeczy?
{16397}{16447}Powiesz nam,|na co polujesz?
{16550}{16605}Na stwora z Czyćca.
{16609}{16647}Nazywa siebie Eve.
{16690}{16749}Inni nazywajš jš matkš.
{16753}{16819}Pojawiła się|jakie 10 tysięcy lat temu.
{16823}{16865}Każde monstrum, które|chodzi po tej ziemi
{16869}{16903}potrafi do niej dotrzeć.
{16907}{16942}A teraz wróciła.
{16946}{16979}Skšd to niby|wiesz?
{16983}{17023}Nie wiesz nawet połowy|tego, co ja, dzieciaku.
{17027}{17094}Do niedawna nie|wiedziałe nawet o nas.
{17098}{17164}Wiem za to, że rzuciłby na|pożarcie ghulowi własnš rodzinę.
{17168}{17211}Sšdzę, że to wystarczy.
{17215}{17245}Co takiego?
{17249}{17273}Dean go okłamał.
{17277}{17306}Może spytasz o to Deana?
{17310}{17351}wietny pomysł.
{17558}{17607}Dean.
{17611}{17637}Czy to prawda?
{17641}{17676}Co?
{17680}{17723}Czy Samuel|naprawdę próbował
{17727}{17781}Mnie zabić? Tak.
{17785}{17849}Nawet nie mrugnšł okiem.
{17853}{17903}Włanie z takim|facetem trzymasz.
{17907}{17945}Nigdy o tym|nie wspominał.
{17949}{17983}Nie wiedziałam.
{18023}{18063}Wiem.
{18121}{18175}Tak naprawdę, to|muszę ci o czym powiedzieć.
{18179}{18203}Co?
{18612}{18656}Spróbuj to zatamować,|Bobby.
{18839}{18875}Dalej, dziewczyno!
{18912}{18922}Dalej!
{19126}{19158}Odeszła.
{19212}{19242}Niech to.
{19332}{19414}Przykro mi... jeli ci zależy.
{19418}{19450}Wal się. Zależy mi.
{19602}{19654}Czy ona
{19693}{19733}- Gdzie jest Dean?|- Nie mogłem go znaleć.
{19737}{19802}To, co opętało tamtych goci,|musiało też dopać Deana.
{19806}{19907}Rufus, pomóż Samuelowi|gdzie jš przenieć.
{19911}{19962}Ja z Samem|się rozglšdniemy.
{19966}{20035}Lepiej znajdmy Deana,|zanim on znajdzie nas.
{20087}{20162}I znajdziemy go żywego,
{20166}{20204}bo inaczej zapakuję|ci kulkę w łeb.
{21931}{21988}Dean, odłóż|to przekleństwo.
{22058}{22130}Dean, odłóż broń.
{22134}{22188}Jeste teraz ostatnim|z moich zmartwień, Rufus.
{22226}{22267}Uspokójcie się.
{22271}{22...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin