Szybka ozdoba świąteczna- decoupage
Początek formularza
Dół formularza
Do świąt jeszcze trochę dni. Jeśli wygospodarujemy troszkę czasu możemy wyczarować dla siebie bądź kogoś bliskiego niezwykłą bombkę, która ozdobi nasz dom i wniesie do niego magiczny klimat Bożego Narodzenia. Oczywiście na zdobienie szklanych bombek czasu już nie ma (zbyt długie lakierowanie aby uzyskać odpowiedni efekt) więc pozostaje nam alternatywnie bombka z przezroczystego pleksiglasu bądź plastiku, która składa się z dwóch części a którą możemy ozdobić od wewnątrz.
W takiej sytuacji odpada wówczas proces lakierowania i bombka gotowa jest dosłanie w jedno popołudnie. Rynek hobbystyczny oferuje obecnie wiele przezroczystych ozdób z tworzyw sztucznych które możemy dekorować od środka. Ja zdecydowałam się na bombkę z "przedziałkiem" czyli przekładką. Jej ozdobienie zajęło mi 4 godziny. Można używać suszarki do podsuszania.
Materiały
- Bombka plastikowa z przekładką
- Wybrany motyw do naklejenia
- Nożyczki, klej do dekupażu, ręcznik papierowy, miseczka wody
- Farby akrylowe w kolorze: Sieny naturalnej i palonej, umbry naturalnej, ochry żółtej, zieleni naturalnej, karminu oraz niebieskiej: prawdziwy błękit i ultramaryna oraz biała i kość słoniowa
- Medium opóźniające wysychanie farb
- Lakier z brokatem, farba reliefowa z kolorze złotym lub złota konturówka
- Biała pasta strukturalna
- Małe pędzelki stożkowe i płaskie, gąbeczka, jeden pędzel płaski średni
Krok pierwszy
Tak wygląda bombka z przekładką
Taką bombkę można ozdobić na rozmaite sposoby ja wybrałam wariant „najszybszy” czyli ozdabiam przekładkę tylko z jednej-frontowej strony, zaś tylna część bombki zostanie zamalowana . Przed przystąpieniem do dekoracji należy bombkę odtłuścić- najlepiej umyć ją w cieplej wodzie w detergentem i starannie osuszyć. Naszą przekładkę pomalowałam z jednej strony (tej na której będzie motyw) dwukrotnie akrylową farbą bazą
Krok drugi
Na połówkę bombki-tę która będzie stanowiła tył ozdoby- nakładam specjalną pastę strukturalną, która po wyschnięciu, dzięki swojej fakturze będzie imitować śnieg
Użyłam do tego celu gotowej pasty w kolorze białym. Myślę, że zastąpić ją można innymi pastami strukturalnymi dostępnymi w sklepach plastycznych czy nawet marketach budowlanych. Należy wówczas jednak przygotować odpowiednie podłoże na bombce aby masa się utrzymała. Jeśli nie mamy pasty pod ręką lub innej masy pomalujmy bombkę białą farbą (nakładamy ja przy pomocy gąbeczki). Kiedy pasta wyschnie malujemy naszą bombkę od środka białą farbą akrylową. Jeśli malowaliśmy bombkę z zewnątrz farbą akrylową pomalujmy ją jeszcze dwu lub trzykrotnie aby starannie pokryć powierzchnie
Krok trzeci
Na wysuszoną przekładkę naklejamy wybrany motyw . Pamiętajmy o uprzednim namoczeniu motywu i osuszeniu go ręcznikiem papierowym (jeśli motyw jest z grubszego papieru)
Krok czwarty
Nanosimy pastę strukturalną dookoła motywu
Pasta lub grubo nałożona farba akrylowa będą stanowiły imitacje śniegu
Krok piąty-domalowanie tła
Aby widoczek ładnie wtapiał się w tło musimy go trochę "przedłużyć"czyli domalować nieco krajobrazu. Do mojego obrazka potrzebne mi były : Siena naturalna i palona, umbra naturalna, ochra żółta, biała, zieleń naturalna, odrobina błękitu oraz medium opóźniające schnięcie. Farby wycisnęłam na talerzyk i malutkim pędzelkiem ze sieny ,ochry i zieleni wymieszałam pierwszy kolor którym domaluję elementy krzewów, drzew i traw
W tego typu pracy istotna jest kolejność wykonywanych czynności-a więc na początek zaczynamy od ogółu. Domalowujemy plamki farb w wybranych miejscach-tam gdzie przedłużymy nasz motyw( krzaki drzewa trawy) co starałam się pokazać na zdjęciach.
Do koloru, który wymieszaliśmy dodajemy w zależności od potrzeby odrobię więcej sieny naturalnej, ochry lub zieleni lub błękitu plus nieco medium opóźniające wysychanie. Zaczęłam od boków obrazka po czym zajęłam się dołem– domalowałam sieną z odrobiną bieli i umbry krzaczek, a po dodaniu odrobiny zieleni i kropli błękitu trawkę poniżej.
Kolejnym krokiem będzie domalowanie dalszego planu przyrody- sieną zmieszaną z zielenią i rozcieńczoną medium opóźniającym malujemy "mgiełki" tuż przy naszych domalowanych wcześniej krzewach oraz drzewach
Na zakończenie zabawy cienkim pędzelkiem domalujemy pojedyncze gałązki oraz inne szczegóły –np. źdźbła traw
a tak wygląda gotowy obrazek
Niezwykle trudną czynnością jest opisanie malarskich poczynań krok po kroku. Do tego każdy dochodzi tak naprawdę sam poprzez trening i dzięki odrobinie wiedzy o kolorze, lecz mam nadzieję że przynajmniej ogólnie udało mi się pokazać poszczególne etapy powstawania tła i będzie to pomocne przy innych projektach.
Krok szósty-domalowujemy niebo
Mieszamy odrobinę karminu z ultramaryną (może być również błękit pruski) i powstały kolor rozcieńczony medium opóźniającym wysychanie akryli nanosimy na górny rant przekładki . W ten sposób stworzymy zimowe wieczorne niebo .
Aby uzyskać ładne przejście tonalne pomiędzy niebem domalowanym przy rancie a środkiem nieba możemy podmalować je lekko pędzlem (lub gąbką) używając koloru kości słoniowej (lub białej zmieszanej z kroplą Sieny naturalnej)
i gotowa przekładka
Krok siódmy
O wyschnięciu farb możemy nasz widoczek ozdobić dodatkowo brokatem- preparaty dostępne powszechne w sklepach plastycznych hobbystycznych i marketach budowlanych. Ważne jest aby np. lakiery brokatowe były transparentne!! Czyli po lakierowaniu widać tylko brokat!! Dlatego polecam głownie te hobbystyczne gwarantujące efekt końcowy bez niespodzianek.
Krok ósmy
Malujemy tylną część bombki. Na uprzednio zrobione tło (z pasty strukturalnej lub farby) nanosimy farbę niebieską– na górze i białą na dole a następnie tepujemy gąbką mieszając kolory w środkowej części bombki. Górna część powinna być zdecydowanie niebieska i nawiązywać do nieba. Po wyschnięciu malujemy całość lakierem z brokatem.
Krok dziewiąty
Łączenie dwóch części bombki maskujemy wstążeczką (można kleić na klej Magic lub jakikolwiek polimerowy i do tkanin)
Uznałam że tył bombki można ozdobić dodatkowo farbą reliefową (lub konturówką)
A tak wygląda bombka w kilku ujęciach
margor8