00:00:40:Clair? 00:00:00:No co... panie Spencer. 00:00:02:Pani Spencer. 00:00:07:Za udany trud... 00:00:12:Czy masz jaki� problem z tym? 00:01:07:To oznacza, �e ju� nie jeste� z�a na mnie? 00:01:10:To przecie� nie jest na zawsze. 00:01:15:Tak? 00:02:01:Spokojnie... 00:02:08:Co ciebie nasz�o? 00:02:16:Co takiego? 00:02:18:Ugryz�a� mnie. 00:02:20:I co z tego...? 00:02:28:A ty co...? 00:02:41:Clair ja... 00:02:42:Zamknij si� to profesorze... 00:02:49:Powiedzia�am,zamknij si�... 00:04:09:Wydaje mi si�, �e ona zaczyna co� podejrzewa�. 00:04:12:Kto? 00:04:16:Twoja �ona... 00:04:19:Przesta�. 00:04:34:Ty zna�e� j�? 00:04:35:Co ty robisz Clair? 00:04:38:Wiem... 00:04:43:By�am tam.... 00:04:47:Przed tym nieszcz�liwym wypadkiem... 00:04:51:Teraz ju� wszystko pami�tam. 00:04:53:Co takiego? 00:04:55:Wesz�am przez te drzwi, us�ysza�am szept... 00:05:00:Widzia�am ciebie w lustrze... 00:05:07:Le�a�e� tam, tam...w naszym domu. 00:05:10:Pos�uchaj mnie. 00:05:11:Ona by�a tam, patrzy�a na mnie na tym przyj�ciu... 00:05:15:Pami�tam to, to by�a ona, to by�a ona... 00:05:17:to by�a ona, wtedy... 00:05:21:Co ty m�wisz? Chyba mamy|powa�ne nieprzyjemno�ci. 00:05:24:Przespa�e� si� z ni�,|przespa�e� si� ze swoj� studentk�. 00:05:27:To nie jest tak jak ci si� wydaje. 00:05:28:Trzymaj si� ode mnie jak najdalej,... 00:05:30:odejd� st�d... 00:05:34:Powiedzia�am wyno� si�... 00:05:36:Powiedzia�am, wyno� si�.. 00:05:40:Dobrze. 00:05:43:Clair prosz� ciebie... 00:05:45:Teraz wszystko jest jasne. 00:05:47:Co takiego? 00:05:49:Moje �ycie, muzyka,|ze wszystkiego zrezygnowa�am. 00:05:52:O czym ty m�wisz? 00:05:53:Mia�am inny wyb�r... 00:05:55:Chcia�e� jednak by� tatusiem,|�eby u ciebie by�a idealna rodzinka. 00:05:58:�eby� mia� idealn� �on�. 00:06:00:Bo�e drogi. Kiedy pojawi�em si�|na twojej drodze skorzysta�a� ze mnie... 00:06:05:Przecie� mnie nienawidzi�a�. 00:06:08:Co takiego? 00:06:09:Oczywi�cie, pi�kna, m�dra, m�oda kobieta... 00:06:12:Tak, pomyli�em si�. 00:06:14:Przesta�. 00:06:15:Spotka�em si� z ni� co na to poradzisz? 00:06:18:Przesta�. 00:06:20:ale przecie� stara�em si�. 00:06:22:Trzeba by�o lepiej si� stara�. 00:06:32:To sta�o si� w Adamencie. 00:06:35:W Adamencie? 00:06:36:Taka ma�a wioska dla hipis�w... 00:06:41:Siedzia�am tam pi�am kaw�, widzia�am tam Normana. 00:06:45:On tam siedzia� i nie by� sam. 00:06:48:Z nim by�a m�oda blondynka... 00:06:51:By�a bardzo podobna do ciebie z twarzy. 00:06:53:Nic takiego nie pomy�la�am... 00:06:55:Przechodzi�am obok nich i chcia�am powiedzie� im cze��... 00:07:00:i us�ysza�am jak oni si� k��c�... 00:07:05:a potem popatrzyli na mnie... 00:07:09:A potem wydarzy� si� ten nieszcz�liwy wypadek... 00:07:12:I wiesz...Bo�e drogi jaki on mia� g�os. 00:07:19:Wtedy sobie pomy�la�am, �e specjalnie|skierowa�a� samoch�d prosto w drzewo. 00:07:26:Bo�e drogi. Co ja wtedy pomy�la�am? 00:07:28:Wszystko to sobie wyobrazi�am... 00:07:39:My�la�am, w jakiej desperacji trzeba|by�o by� �eby tak post�pi�... 00:07:45:Co mog�o na ciebie naj��... 00:07:48:Nic nie mog�am powiedzie�... 00:07:53:Prosz� ciebie... 00:07:57:Nie znienawid� mnie za to Clair. 00:08:01:Nie zrobi� tego. 00:08:08:Dzie� dobry, tutaj Judy... 00:08:09:Nie ma mnie teraz, prosz� zostawi� nazwisko i numer telefonu... 00:08:12:P�niej przedzwoni� do was. 00:08:14:Halo... Judy? Tutaj Norman... 00:08:17:Szukam Clair... 00:08:20:Prosz� ciebie przedzwo� do mnie|je�li wiesz gdzie ona jest. 00:08:27:Nie mog� z nim rozmawia�... 00:08:31:Przedzwo� do niego i powiedz �e zajad� jutro... 00:08:37:Musz� jego o co� spyta�. 00:09:02:Norman? 00:09:34:Norman? 00:09:39:Norman... 00:09:44:O m�j Bo�e... 00:09:46:Norman... 00:09:48:Ci�nienie? 00:09:48:Ci�nienie w miar� odpowiednie. 00:09:50:A rytm serca? 00:09:51:Normalny. 00:09:53:No c� wygl�da na to, �e wszystko|jest jak na razie normalnie. 00:10:00:Nie, naprawd�, ze mn�|jest wszystko w porz�dku. 00:10:02:No c� mo�e troch� to bardziej pasuje do chwilowego urazu... 00:10:06:Zajm� si� tym. 00:10:07:Tak, dobrze. 00:10:12:Norman zrozum mnie taka jest moja powinno��. 00:10:16:Nie, dzi�kuj� bardzo. Naprawd�... 00:10:21:Wybacz mi moja droga... 00:10:23:Dobrze, �e tak wcze�nie wr�ci�a� do domu. 00:10:25:Dzi�kuj�. 00:10:26:Bo�e drogi, �eby tylko w tej wannie by�a woda. 00:10:29:Tak wiem o tym. 00:10:32:Nie martw si� Clair. Niech troch�|odpocznie przez jaki� czas... 00:10:35:Dobrze. 00:10:38:I przede wszystkim jak najdalej trzyma� si�|od elektrycznych urz�dze�. Dobrze? 01:10:51:Dobrze.Dzi�kuj� za wszystko.01:10:53:Przedzwo� do mnie je�li c 00:13:50:Nie rozumiesz tego? Ona jest martwa... 00:13:55:i teraz stara si� odegra� na tobie lub na nas obojgu. 00:13:59:Na pewno nie. 00:14:01:A w�a�nie �e tak to jest jedyne co ma... 00:14:03:O Bo�e drogi... 00:14:06:Ja jestem temu winna.To ja... 00:14:07:otworzy�am drzwi Madison, przynios�am|kosmyk jej w�os�w i da�am jej moc. 00:14:11:Clair... 00:14:13:Nic nie napad�o na mnie, �aden duch... 00:14:17:Tak si� sta�o, to by� nieszcz�liwy wypadek. 00:14:20:Jestem teraz w porz�dku. Nie jeste� temu winna... 00:14:22:Czy mnie s�yszysz? 00:14:23:Tak... 00:14:25:Ja... 00:14:26:Powiedz to, powiedz, to by� nieszcz�liwy wypadek. 00:14:29:Nie jestem temu winna. 00:14:32:Powiedz to Clair. 00:14:35:Musz� p�j�� si� po�o�y�. 00:14:38:Nie spa�am w minion� noc. 00:14:40:Musz� si� po�o�y�. 00:14:44:Chc� zosta� przez jaki� czas sama. 00:15:07:Hej Tony to ja, tak... 00:15:10:no tak... na temat paranormalnych zjawisk... 00:15:17:Czy mo�esz skontaktowa� si� z nim. 00:15:23:Niech przedzwoni do mnie.|Chcia�bym z nim dzisiaj porozmawia�. 00:18:20:Clair? 00:18:30:Clair? 00:18:57:Clair? 00:19:20:Trzymam ciebie, nie puszcz�... 00:19:25:Jeste� w porz�dku? 00:19:26:Bo�e drogi... 00:19:29:tam... tam... 00:19:31:Co, o czym ty m�wisz kochanie? 00:19:33:Tam. 00:19:35:O czym ty m�wisz, co tam jest takiego? Co... 00:19:37:M�wisz o tym, co to jest sk�d si� to wzi�o? 00:19:41:Z jej domu. 00:19:44:To jest jej... 00:19:48:To s� w�osy Madison... 00:20:11:O czym my�lisz...? 00:20:13:Naprawd� nie wiem... 00:20:20:Norman? 00:20:27:Tak... 00:20:30:Wierz� ci... 00:20:52:Cze�� Coop... 00:21:22:Grasz? 00:21:26:Jej nie ma. 00:21:29:Sk�d to wiesz? 00:21:32:Czuj� to. 00:21:42:Zam�wi�a� ksi��k� w ksi�garni... 00:21:54:Clair, nawet nie wyt�umaczy�em si�|przed tob� z tego co zrobi�em... 00:22:04:Gdyby� tylko da�a mi jeszcze jedn� szans�... 00:22:09:to obiecuj� ci, �e do ko�ca|swoich dni b�d� razem z tob�... 00:22:11:I nie b�dziesz tego �a�owa�... 00:22:27:Prosz�... 00:22:47:Ostatnie p�ywanie w tym roku, nie jest pi�knie co? 00:22:51:No c� przyda�oby si� czego� napi� bo jako� mnie suszy... 00:22:55:i tak�e nie mia�bym nic przeciwko ma�emu �niadanku. 00:22:57:Naprawd�. 00:22:58:Tak. 00:23:02:A Adament? 00:23:05:Adament? 00:23:06:Tak, niewielka mie�cina na wybrze�u... 00:23:09:mie�cina jakich wiele w tej okolicy... 00:23:11:Znasz te miejsce? 00:23:12:Nie. 00:23:15:Mo�e zatrzymamy si� tam i co� przek�simy. 00:23:38:No co? 00:23:40:Nic. 00:24:21:WITAMY W ADAMENT. 00:24:36:Kafejka Adament 00:24:44:"�pi�cy pies" 00:26:31:Bo�e drogi, Bo�e drogi. 00:27:10:Nie rozumiesz tego. 00:27:14:Czy na pewno Norman... 00:27:15:To nale�a�o do Madison, do niej... 00:27:17:To jest jej medalion... 00:27:22:Zabi�e� j� czy nie mam racji? 00:27:25:A w�a�nie �e nie... 00:27:28:Nikogo nie zabi�em... 00:27:32:Bo�e drogi Clair, pos�uchaj mnie... 00:27:36:Kiedy przyjecha�em tutaj... 00:27:39:ona ju� by�a martwa, pope�ni�a|samob�jstwo, czy to rozumiesz? 00:27:43:My�lisz �e jestem taka g�upia? 00:27:45:Nawet zostawi�a w ogrodzie list do ciebie... 00:27:49:Spali�em ten list,|a pozosta�e rzeczy wyrzuci�em do jeziora. 00:27:53:Tydzie� wcze�niej by�o party u Diponta. 00:28:01:Bo�e drogi by�em przera�ony... 00:28:03:Przecie� dobrze wiesz. Do tego momentu|te� by�o party i mieli�my si� tam spotka�. 00:28:07:Zgodzi�em si� na to. Ona mi wtedy grozi�a. 00:28:10:Kiedy przyjecha�em tutaj ona ju� przyj�a tabletki... 00:28:13:Stara�em si� co� zrobi� ale jej tutaj ju� nie by�o. 00:28:17:Nic nie mog�em zrobi�. 00:28:21:Wsadzi�em j� do samochodu i zatopi�em w jeziorze... 00:28:28:Nie s�dzi�em �e kto� o tym si� dowie... 00:28:34:Clair, powiedz mi co mia�em z tym zrobi�. 00:28:38:Mieli si� o tym dowiedzie� wszyscy?|Mia�em po�wieci� wszystko... 00:28:41:W imi� czego? Mia�em po�wieci� moj� prac�... 00:28:43:dla kt�rej odda�em ca�e swoje �ycie, rodzin�? 00:28:48:Powiedz mi Clair... 00:28:50:Powiedz mi co mam zrobi�,|�eby to pozosta�o przesz�o�ci�... 00:28:55:�eby �ycie mog�o i�� dalej? 00:29:01:O co ty mnie pytasz, co chcesz �ebym zrobi�a? 00:29:06:Prosz� ci� �eby� mi po prostu wybaczy�a. 00:29:23:Dobra dziewczyna, trzeba j� wyci�gn�� stamt�d. 00:29:56:Halo...z tej strony Norman Spencer... 00:29:59:Mam informacj� na temat pewnej osoby,|kt�ra zagin�a bez wie�ci... 00:30:03:Madison Frank, tak... 00:30:07:prosz� mnie po��czy� z kt�rym� z oficer�w policji. 00:30:10:To jest bardzo wa�ne... 00:30:12:Adres 1511 Lolobi Lane... 00:30:18:tak, dzi�kuj�... 00:30:36:P�jd� si� ubra�. 00:32:45:Informacja. 00:34:02:Przecie� ciebie o co� prosi�em... 00:34:05:b�aga�em... 00:34:13:ale ty nie chcia�a� mnie s�ucha�... 00:34:18:Och Clair... 00:34:23:Nie chcia�em �eby co� z tego powodu si� sta�o... 00:34:27:Wszystko to czego chcia�em to,|to �eby� ty mnie kocha�a... 00:34:34:By�a ze mnie dumna,... 00:34:37:�eby�my byli szcz�liwi... 00:34:42:Zamierza�a p�j�� z tym do dziekanatu... 00:34:44:Zepsu�aby nam ca�e nasze �ycie... 00:34:48:Co, mia�em tak po prostu siedzie�|z za�o�onymi r�koma i patrze� jak to si� dzieje? 00:34:57:Nie masz zielonego poj�cia jak to by�o... 00:35:00:widzie� pod wod� jak... 00:35:05:jej �ycie uchodzi z niej... 00:35:15:Nie pozostawi�a mi innego wyboru... 00:35:27:Ty tak�e... 00:35:35:Nie rozum...
poinker