podarunek.txt

(52 KB) Pobierz
{4867}{4912}Dziękuje.|Piękne brzoskwinie.
{4939}{4979}- Tak, proszę pani.|- Co słychać?
{5010}{5041}W porzšdku.
{5130}{5177}Miał pan ostatnio jakie problemy?
{5178}{5216}- Słucham?|- Chorował pan?
{5298}{5339}Trochę bolały mnie plecy.
{5370}{5402}Nie. Nie chodzi mi o plecy.
{5418}{5458}Krwawił pan ostatnio?
{5610}{5647}- Tak proszę pani, trochę.
{5730}{5776}- Był pan u lekarza?|- Ja...
{5826}{5871}...nie lubię chodzić do lekarza.
{5874}{5914}Mylę, że powinien pan pójć.
{5970}{6008}To nie jest choroba weneryczna.
{6041}{6117}Mylę, że to infekcja nerki lub pęcherza.
{6137}{6176}Może to trochę potrwać...
{6209}{6258}...może spowodować większe problemy.
{6305}{6354}Wezwać panu lekarza?
{6377}{6400}- No dobrze.|- Dobrze.
{6521}{6576}Dzieci do łóżek.|Już prawie 9:00.
{6641}{6692}Mamo jeszcze trochę.
{6713}{6742}W żadnym wypadku.
{6857}{6876}Mamo?
{6905}{6932}Co znaczy słowo "pieprzyć"?
{6953}{7002}To brzydkie słowo,|ale znaczy co miłego.
{7024}{7051}Ale co?
{7120}{7152}To znaczy "kochać się".
{7168}{7232}Dzięki temu jeste ty|i twoi bracia.
{7312}{7343}We tego żółwia, kochanie.
{7384}{7424}- Mike, nie słyszałe?|- Co?
{7456}{7477}Marsz do łóżka.
{7576}{7623}Oh, Mike, your lip's|dragging the floor.
{7648}{7715}- It's gonna freeze like that.|- Traktujesz mnie jak dziecko.
{7720}{7745}Jeste dzieckiem, kochanie.
{9158}{9205}Valerie, możesz zdjšć okulary.
{9206}{9265}Wiem, że znowu cię uderzył.
{9278}{9310}- Widzę to po twoich ustach.|- O nie.
{9374}{9412}To mnie krępuje.
{9446}{9457}Nie szkodzi.
{9686}{9701}On gorzej oberwał.
{9734}{9781}Poszłam wczoraj do sklepu|potrzebowalimy kilku rzeczy.
{9782}{9850}Przyszedł wczeniej z pracy,|zanim wróciłam.
{9926}{9995}Czekał z brzytwš.|Całe nogi mam pocięte.
{10021}{10094}Na plecach i nogach mam guzy| wielkoci piłki futbolowej.
{10117}{10198}Czuję się winna, płacisz mi a ja|ci mówię żeby od niego odeszła.
{10237}{10260}Potrzebujesz pomocy.
{10285}{10342}- Pomocy prawnej.|- Nie znasz Donnie'go Barksdale.
{10381}{10433}Zabije mnie jak odejde.|Znajdzie mnie.
{10453}{10473}Mówi, że mógłby.
{10645}{10695}Nie, nie jest na tyle szalony,|żeby kogo zabić.
{10717}{10752}Może jest niepewny, ale...
{10837}{10844}Co?
{10957}{11001}Mylę, że ma kobietę gdzie na boku.
{11004}{11047}Tak, wychodzi gdzie nocami.
{11148}{11197}Przepraszam,|dzwoniš ze szkoły.
{11220}{11267}Mówiš, że Mike|ma jakie kłopoty.
{11724}{11738}Pani Wilson.
{11772}{11805}Witam. Proszę wejć i usišć.
{11868}{11931}- Gdzie jest Mike?|- U pielęgniarki.
{11940}{12002}Nie ma się o co martwić.| Nic mu nie jest.
{12011}{12046}Ma kilka...|proszę usišć.
{12083}{12128}Ma kilka stłuczeń i rozcięć.
{12131}{12211}Mylę, że do jutra będzie miał podbite oko.
{12227}{12256}Ale nic mu nie jest.
{12275}{12325}- Znowu się bił?|- Tak.
{12395}{12476}Jego kwalifikacje też sš coraz gorsze.| Jak radzi sobie w domu?
{12515}{12561}Nie lepiej.|Jest jaki zagubiony.
{12683}{12730}Nie będę udawał, że jestem psychologiem, ale
{12731}{12804}to oczywiste, że jest w nim dużo gniewu i nienawici.
{12923}{12998}Włanie mija rok|jak zmarł jego ojciec.
{13066}{13106}Cišgle to przeżywa.
{13114}{13190}Tak. Nie znałem pani męża.|Mylę, że był wspaniały.
{13210}{13224}O tak.
{13306}{13373}Nie wiem, co pani myli o terapii,|ale...
{13402}{13473}jeli sšdzi pani, że Mike jej potrzebuje|znam takiego jednego...
{13474}{13548}Mike nie potrzebuje terapeuty.|Może porozmawiać ze mnš.
{13618}{13653}A zrobi to?
{13690}{13757}Przepraszam, Wayne. Nie wiedziałam, że|jest kto u ciebie.
{13786}{13833}- Czeć|- Nie było dzisiaj Ruby.
{13834}{13905}Wiem, jest chora. |Pani Wilson, to jest Jessica King,
{13906}{13945}- moja narzeczona.|- Bardzo mi miło.
{13954}{13963}Mi również.
{14025}{14083}To zajmie dosłownie kilka minut.
{14121}{14173}I tak miałam już ić.|Czekajš na mnie.
{14217}{14248}Dziękuje bardzo panie Collins.
{14265}{14326}- Przykro mi z powodu tego wszystkiego.|- To moja praca.
{14385}{14418}On jest jeszcze chłopcem, to wszystko.
{14481}{14549}To pani jest tš wróżkš?
{14553}{14582}Nie nazywam siebie tak.
{14601}{14670}- Chciałabym, żeby mi pani przepowiedziała przyszłoć.|- Jestem już umówiona.
{14673}{14725}Myli pani, że będziemy żyli szczęliwie?
{15368}{15401}Co się stało?
{15440}{15467}Widzi pani co złego?
{15512}{15528}Nie.
{15560}{15611}Nie, napewno będziecie szczęliwi.
{16159}{16224}- Hej, co tam słychać?|- W porzšdku, Buddy.
{16255}{16337}Poza tym, że moje drzwi nie chcš się zamykać.
{16351}{16390}Masz czas żeby to naprawić?
{16423}{16478}Zrobię to w godzinę, może dwie.
{16519}{16542}Chcesz zaczekać?
{16591}{16652}Nie, muszę wracać do domu.|Będę mieć goci.
{16663}{16710}To zostaw go tu...
{16711}{16734}... ja odwiozę cię do domu...
{16735}{16806}... a samochód odstawię ci powiedzmy o 6:00.|Może być?
{16807}{16866}- Nie ma sprawy.|- Spoko.
{16903}{16924}- Buddy?|- Tak?
{16951}{17020}Nie mam za dużo kasy w tym tygodniu...
{17046}{17093}-...i zastanawiałam się...|-Nie przejmuj się tym.
{17094}{17150}- Daj spokój.|- Głupio mi.
{17166}{17204}Za to wszystko, co dla mnie zrobiła...
{17238}{17284}...jestem ci to winien
{17334}{17391}Jeste jedynš osobš, którš mogę nazwać przyjacielem.
{17454}{17465}Dziękuje.
{17574}{17596}Wezmę trucka.
{17622}{17639}Nie piesz się.
{17838}{17861}Jak się miewasz, Buddy ?
{17862}{17925}Miałem ostatnio kilka złych myli, ale...
{17981}{18043}...wczoraj, czułem się taki szczęliwy.
{18053}{18106}- Tak?|- Czułem, że jestem na szczycie.
{18125}{18139}To dobrze.
{18173}{18231}Nawet nie potrzebowałem mojego lekarstwa.
{18269}{18302}Ale i tak je wzišłem.
{18317}{18385}Chyba się od tego uzależniam.
{18413}{18483}No ale, będziesz miał lepsze dni, Buddy.
{18509}{18558}Będziesz czuł się coraz lepiej.
{18581}{18628}Wierzę ci, skoro tak mówisz.
{18773}{18781}Buddy?
{18845}{18853}Skarbie?
{18988}{19032}Co się dzieje?
{19156}{19209}Musisz mi powiedzieć.|Musisz mi powiedzieć teraz.
{19252}{19283}Powiem ci.
{19348}{19386}Jak spojrzę w niebieski diament...
{19492}{19529}i będę miał negatywne myli,
{19612}{19631}to umrę?
{19636}{19639}Nie.
{19684}{19718}Mm-mmm.|Nie umrzesz.
{19780}{19813}Nie umrzesz,|Buddy.
{19900}{19958}O Boże!|O Boże! O Boże!
{20091}{20155}Dzięki.|Bo jeli by powiedziała "tak"
{20163}{20210}zabiłbym się jeszcze przed zachodem słońca.
{20307}{20353}Nie musisz się zabijać.
{20403}{20454}- Wiesz co zawsze ci mówiłam.|- O rany.
{20475}{20522}- Zawsze ci mówiłam, Buddy.|- O rany.
{20523}{20587}Zawsze możesz przyjć i porozmawiać, Buddy. Zawsze.
{20643}{20690}- Zostaw to.|- Czuje się jak dureń.
{20691}{20723}- Masz|- O nie.
{20763}{20825}- Nie mogę tego pobrudzić.|- Buddy, chcę, żeby to wzišł.
{20835}{20903}- To Ben'a. Nie mogę...|- On chciałby, żeby to wzišł.
{20931}{20956}Dzięki.
{20978}{21040}- W porzšdku?|- Tak, nic mi nie jest.
{21050}{21079}- Dobre?|- Dobre.
{21122}{21189}Mogę się przejć. Nie musisz mnie odwozić. Możesz...
{21194}{21251}Ni, nie. W porzšdku
{21338}{21361}- Tak? Niele mnie wystraszyłe.
{21362}{21401}Nic mi nie jest
{21434}{21484}No dobrze. A teraz spokojnie i powoli.
{21554}{21589}Spokojnie i powoli.
{23184}{23205}Słucham?
{23232}{23271}Jestem Donnie Barksdale.
{23280}{23366}Przepraszam, że tak póno...|zna pani mojš żonę Valerie.
{23400}{23435}Znam.|Wiem, kim pan jest.
{23472}{23509}Mogę wejć i porozmawiać?
{23544}{23601}Chodzi o mojš żonę.|Co jej się stało.
{23640}{23673}Co?|Nic jej nie jest?
{23760}{23792}Włanie nie.
{23832}{23883}Naprawdę.|To zajmie tylko chwilę.
{23975}{23997}W porzšdku.|Proszę wejć.
{24479}{24555}Stało się to, że jej głowa|zapełniona jest pieprzonymi mylami...
{24575}{24610}o jakim czczeniu Szatana...
{24623}{24673}albo cholernym artycie|jednym czy drugim.
{24719}{24793}Wiem, że tu przychodziła,|żeby zobaczyć to pani Voodoo.
{24815}{24868}Mówi jej pani złe rzeczy o mnie.
{24935}{24986}Nie jest pani lepsza|od Żydów czy murzynów.
{25294}{25325}Wie pani, co to jest?
{25390}{25412}Laleczka Voodoo.
{25462}{25533}Użyje jej na pani...
{25534}{25573}...jeli nie przestanie pani|spotykać się z mojš żonš.
{25606}{25653}Będę wtykał w niš szpilki co noc...
{25654}{25697}dopóki nie zostawi nas pani w spokoju.
{25774}{25814}Wracajcie do łóżek.|Wszystko w porzšdku.
{25918}{25976}Założę się, że kocha pani swoje dzieci...
{25989}{26041}...i założę się, że one potrzebujš matki
{26085}{26148}- Jak masz na imię?|- Zabieraj swojš dupę z mojego domu!
{26157}{26239}Niech pan nie grozi mi, ani moim dzieciom.|To co tu robię to moja sprawa.
{26253}{26300}Jeli pana żona zechce, to odejdzie od pana...
{26301}{26327}i nigdy pan jej nie znajdzie.
{26349}{26417}Teraz, niech się pan wynosi,|zanim wpakuję pana do więzienia.
{26613}{26670}Za spiskowanie z diabłem |będzie się pani smażyć.
{26671}{26686}Wszyscy o tym wiedzš.
{26757}{26785}Na razie chłopaki.
{26972}{27000}Wracajcie do łóżek.|No już.
{27380}{27443}- Co cuchnie jak kocie szczochy.|- To perfumy, Ben.
{27476}{27544}I nie przeklinaj przy ludziach,| którzy czekajš na spotkanie.
{27548}{27595}Co cuchnie jak kocie szczochy.|Co cuchnie jak kocie szczochy.
{27596}{27643}- Co cuchnie jak kocie szczochy.|- Cicho bšd!
{27644}{27697}On ma wspaniałe poczucie humoru.
{27764}{27804}On cię kocha.
{27836}{27910}Valerie. Kochanie,|nie powinno cię tu być.
{28003}{28041}Przepraszam za tamtš noc.
{28075}{28126}W porzšdku.|Dałam sobie radę.
{28147}{28187}Nie lubię tu przychodzić, ale...
{28267}{28301}naprawdę muszę z tobš porozmawiać.
{28363}{28431}Mylę, że mogłaby mi wróżyć.|Pod mostem, albo gdzie indziej.
{28459}{28539}Dobrze. Ale musisz zaczšć mnie słuchać.
{28579}{28628}Nie mogę go zostawić, nie rozumiesz?
{28651}{28730}Będzie cię bił tak długo,|aż wylšdujesz w szpitalu.
{28771}{28818}I tak ni...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin