Rodzinna saga.pdf

(310 KB) Pobierz
Microsoft Word - Rodzinna saga.doc
"Rodzinna saga (I)"
· Napisane przez: KrystalFan · 30 czerwiec 2009 ·
Witam! Historia, którą Wam dziś opowiem zaczyna się pewnego słonecznego, kwietniowego
popołudnia. Marcin, 16letni uczeń gimnazjum właśnie skończył wcześniej zajęcia. Wrócił do
domu o prawie dwie godziny przed czasem. Wiedział, że rodzice będą w pracy jeszcze przez
kilka godzin, a siostra powinna wrócić z liceum dopiero wczesnym wieczorem. Zamierzał
oczywiście skorzystać z okazji i przejrzeć swoją kolekcję filmów i gazet porno. Wracając,
kupił nawet paczkę kondomów by spokojnie skończyć nie przejmując się spermą na dywanie.
Otworzył właśnie furtkę i ruszył przez skromny ogród do drzwi frontowych.
Tymczasem, na górnym piętrze domku, siostra Marcina - Agnieszka, zabierała się do robótki
ręcznej. Siostrzyczka była 19letnią licealistką, z długimi czarnymi włosami i pokaźnym
biustem. Patrzyła dużymi brązowymi oczami swojemu chłopakowi w oczy, jednocześnie
rytmicznie poruszając ręką na jego członku. Paweł miał się czym pochwalić- 18 centymetrów
to niecodzienny widok. Agnieszka widziała już wiele pałek i dobrze zdawała sobie z tego
sprawę. Spójrzmy prawdzie w oczy, 20kilku centymetrowe monstra spotyka się tylko w
filmach porno i ona o tym wiedziała. Sięgnęła po olejek do ciała stojący obok łóżka rodziców
po czym wylała kilka kropel na prawą rękę. Delikatnie położyła dłoń na obiekcie pożądania i
przez kilka sekund pozwoliła olejkowi na rozgrzanie skórki penisa. Po chwili znów zaczęła
miarowo nim poruszać. Tym razem, Paweł odleciał. Poślizg był teraz znacznie bardziej
odczuwalny, szczególnie, że Agnieszka rozmasowywała co chwilę również soki z niego
wypływające. Nowy chłopak siostrzyczki okazał się jednak dość niecierpliwy, bo po dwóch
minutach złapał ją za włosy i wolno, acz stanowczo przyciągnął głowę do penisa.
Dziewczyna otworzyła pomalowane na rażącą czerwień usta po czym zacisnęła je na główce
kutasa. Przez kilka sekund zdawało się, że nic z nim nie robi, jednak jej języczek wariacko
drażnił jego czubek. Wiedziała co robić dalej, wsuwając go coraz głębiej do buzi jednocześnie
wciąż poruszała ręką na jego podstawie. Gdy już poczuła kres głębokości swojego gardła, a
było to może na 15ym centymetrze tego lizaka, wypuściła go z ręki, trzymając już tylko
ustami. Zamknęła oczy i zaczęła szybko poruszać głową w tył i przód. Choć czuła, że kutas
Pawła zaczyna powoli drażnić jej gardło, wiedziała, że nie powinna teraz przerywać. Dlatego
jeszcze szybciej napierała na niego, dokładając do tego głośne jęki. Mógłbym napisać, że
wyglądała jak rasowa dziwka, tak właśnie pomyślałby każdy, kto w tej chwili zajrzałby do
pokoju:"Jakiś facet zamówił sobie na dzisiaj kurwę".
Jednak dla Marcina, który zdziwiony głośnymi jękami cicho i ostrożnie wszedł na piętro,
który dokładnie w tej chwili wyjrzał za futryny drzwi, sytuacja nie była tak jasna. Początkowo
391010557.001.png
zareagował dość nerwowo, chciał wbiec do pokoju i odciągnąć nieznajomego od swojej
siostry. Dosyć szybko dotarło jednak do niego, w jak długo oczekiwanej sytuacji się znalazł.
Od dawna wiedział od starszych znajomych, jaką opinią szczyci się jego siostra. Wcale nie
mówiono o niej "łatwa", ale każdy wiedział, że lubi korzystać z życia. Od dyskotekowej
ruchawki różniło ją to, że to ona wybierała facetów, oraz gdzie i kiedy będą jej robić dobrze.
Nie trzeba chyba dodawać, że dla nastolatka taka siostra jest nieraz obiektem fantazji.
Dziesiątki razy marzył już o wytrysku na jej ogromne piersi czy piękną twarz. Fakt, że to jego
rodzina nie miał żadnego znaczenia. Teraz więc nie zamierzał przegapić okazji. Ostrożnie
podziwiał jak Agnieszka robi loda jakiemuś facetowi, albo raczej, jak jakiś facet jebie ją w
usta. Mógł podziwiać jak jej piersi kołysały się pod luźną bluzką, jak czerwone usta zamykały
się na sporym penisie a jej ręka co chwilę odruchowo wędrowała w stronę zasłoniętej
jeansami łechtaczki. Nie wytrzymał dłużej, rozpiął zamek u spodni i zaczął się masturbować.
Agnieszka przestała poruszać głową i pozwoliła, żeby to Paweł przejął inicjatywę. Złapał ją
dość mocno za włosy i zaczął dosłownie posuwać w usta. Nie przejmował się, że do tej pory
dziewczyna nie mogła zmieścić go całego, już za trzecim pchnięciem włożył kutasa aż do
nasady. Agnieszka uderzyła delikatnie noskiem o podbrzusze swojego chłopaka. Czuła go
głęboko w gardle, po coraz szybszych i mocniejszych ruchach odgadując, że Paweł powoli
dochodzi. Sięgnęła do piersi, i uwolniła obie przed dekolt bluzki. Chłopak widząc tak
wspaniałe owoce pchnął ostatni raz w usta Agnieszki, po czym wyciągnął chuja i zaczął
masturbować się nad jej twarzą. Siostrzyczka wyciągnęła język i zaczęła machać nim jakby
drażniła cipkę drugiej dziewczyny. Co chwila zbliżała się do kutasa ledwo drażniąc jego
czubek, by od razu odchylić się i nastawić swoje piersi na przyjęcie wytrysku.
Marcin i Paweł trysnęli niemal w tej samej chwili. Oglądający całe zajście młodszy brat nie
wytrzymał dłużej i wyrzucił całą spermę na brzeg dywanu w pokoju rodziców. Przez tą
nieuwagę, dostrzegła go siostra, dokładnie w sekundzie, gdy Paweł zalał jej piersi gorącym
płynem, trafiając również kilkoma kroplami w jej oko. Agnieszka zerwała się z łóżka nie
wiedząc co robić. Udając, że przeszkadza jej sperma na powiece, poprosiła Pawła by poczekał
na nią chwilę. Sama wybiegła z pokoju w poszukiwaniu brata. Złapała go jeszcze na
korytarzu i wepchnęła do łazienki. Marcin przestraszył się, że za chwilę może marnie
skończyć. Ku jego zaskoczeniu, Agnieszka zaczęła go przepraszać i prosić by nic nie mówił
rodzicom.
- "Marcin, przepraszam! Wiem, nie powinnam tego robić w domu, ale miałeś wrócić później!
Nie powiesz nic starszym, prawda?"
- "Ej.., jasne, spokojnie..." - wyjąkał Marcin, wciąż jednak nie znajdując się w sytuacji.
Dopiero po kilku sekundach zauważyli jak komicznie wyglądają. On, nie zdążył nawet
schować wymęczonego penisa, na którym wciąż widniały krople świeżej spermy. Ona, z
wyciągniętym, oblanym spermą biustem i podobnie potraktowaną twarzą, wyglądała jak
panienka z pornusa po ostrej scenie. Spojrzeli na siebie i zachichotali.
- "To ja przepraszam, nie powinienem był Was podglądać" - chwilę milczenia przerwał
Marcin
- "Spoko, równy z Ciebie gość" - przyznała Agnieszka, a po spojrzeniu na jego penisa dodała
- "No, może w chwili obecnej trochę pochyły".
Znowu parsknęli śmiechem, uważając, by Paweł niczego nie usłyszał. Dla obojga była to
zupełnie niespotykana sytuacja. Marcin mógł przekonać się jak jego siostra wygląda i jak
zachowuje się podczas sytuacji, które do tej pory sobie tylko wyobrażał. Ona tymczasem, po
raz pierwszy dostrzegła w swoim bracie także dorastającego mężczyznę, no i oczywiście,
pierwszy raz widziała jego penisa, tyle, że, w stanie spoczynku.
- "Muszę wracać" - rzuciła i uśmiechnęła się. - "Zbierz się szybko i zamknij się w swoim
pokoju. Postaram się szybko odprawić Pawła" - Chciała już wyjść, ale pozwoliła sobie
jeszcze na szybkie spojrzenie w stronę penisa brata. Nie mogła się oprzeć. Złapała go ręką i
poruszyła dwa razy skórką. Uśmiechnęła się, rzuciła 'pa' i wyszła.
Marcin schował penisa, odczekał kilka sekund i przebiegł cicho do swojego pokoju. Gdy już
był w środku błyskawicznie zamknął za sobą drzwi i zaczął się ponownie masturbować.
Wystarczyły dwa ruchy ręki siostry by jego 'przyjaciel' znów stawał się twardy. Nie musiał
się nawet wysilać na nowe fantazje, przywołał po prostu obraz siostry sprzed minuty. Biust,
wystający przed białą bluzkę. Sterczące sutki i krople spermy, ociekające na obu piersiach,
częściowo także na ubraniu. Przypomniał sobie jej piękną twarz, z czerwonymi ustami,
ostrym makijażem, szczególnie w okolicach oczu i kontrastują z taką perfekcją spermą,
ściekającą z powieki i ust. A w dodatku seksowny, kształtny tyłeczek, który mógł widzieć w
końcu z takiego bliska, gdy Agnieszka wychodziła. Wspomnienie uczucia, kiedy to jej dłoń
go dotknęła i .. wystarczyło to Marcinowi by ponownie wytrysnąć. Dwa strumienie spermy
wylądowały tym razem na dywanie w jego pokoju.
"Rodzinna saga (II)"
· Napisane przez: KrystalFan · 1 lipiec 2009 ·
Marcin nie mógł zasnąć tej nocy. Choć po popołudniowych wydarzeniach nic podobnego nie
miało miejsca, nie mógł wyrzucić z siebie wspomnień o siostrze. Pomimo tego, że niedługo
po rozmowie w toalecie wyszła wraz ze swoim chłopakiem z domu i wróciła dopiero przed
północą, wciąż zdawał się czuć jej rękę na penisie. Było to niesamowite zdarzenie. Gdyby
ktoś z jego znajomych opowiedziałby mu o podobnej historii w jego rodzinie, Marcin
naturalnie nie dałby mu wiary. Tymczasem miało to miejsce u niego w domu, to była JEGO
siostra i jej ręka bawiąca się JEGO penisem! Zastanawiał się, czy choć trochę JEGO nasienia
zostało jej na dłoni? Czy gdy szła do Pawła, spróbowała jak smakuje jej brat?
Nie oprzytomniał jeszcze po takich emocjach. Nie mógł się spodziewać tego, co miało się
zaraz stać. Leżał po ciemku w swoim pokoju, z całych sił starając się zasnąć. Nagle usłyszał
ciche kroki na korytarzu. Po chwili drzwi do jego pokoju zaskrzypiały a na progu stanęła
Agnieszka. Widząc, że jej brat wciąż nie śpi wyszeptała z seksowną chrypką:
- "Cześć braciszku. Mogę wejść?"
- "Jasne, właź." - nie potrafił zdobyć się na nic więcej. Jego odpowiedź zdawała się i tak być
bez znaczenia, bo w chwili wypowiadania tych słów, Agnieszka zamykała właśnie drzwi od
wewnątrz, przekręcając jednocześnie zamek, tak by nikt nie mógł im przeszkadzać.
- "Muszę z Tobą porozmawiać" - rzuciła równie podniecająco siadając na brzegu łóżka -
"Gramy w otwarte karty?"
- "Proszę? A .. tak.. jasne.." - nie trudno dziwić się Marcinowi, że nie mógł znaleźć słów na
taką sytuację. Nigdy nie przypuszczał, że może się wydarzyć.
- "Marcin, ja wiem, że może to zabrzmieć dziwnie, ale miałam nadzieje, że kiedyś dojdziemy
do takiego punktu. Cieszę się, że jesteś już na tyle dorosły, że mogę o tym z Tobą
porozmawiać" - mówiąc to Agnieszka patrzała mu wprost w oczy. W tej samej chwili jej ręka
zaczęła powoli przesuwać się wzdłuż nogi Marcina. Momentalnie wsunęła ją pod kołdrę i
dotknęła jego uda. Po krótkiej przerwie, widząc błogi wyraz twarzy u brata, zaczęła mówić
391010557.002.png
dalej - "Bardzo, ale to bardzo bym chciała mieć w domu faceta, który mógłby pieprzyć mnie,
kiedy mam na to ochotę.."
Ów 'facet' zdawał się stracić poczucie rzeczywistości. Czy to jego siostra właśnie wyznała
mu, że chce się z nim kochać? Przepraszam, nie 'kochać'. 'Pieprzyć'. Palce Agnieszki
zawędrowały już pod bokserki. Były o kilka centymetrów od jego stojącej pałki.
- "Ale jeszcze nie teraz" - wyjąkała, ale i szybko dorzuciła, jednocześnie zaciskając dłoń na
penisie Marcina - "Teraz chcę się z Tobą trochę pobawić, ale zapewniam Cię, nie pożałujesz."
Doskonale wiedział, że nie będzie żałował. Agnieszka zaczęła poruszać ręką coraz szybciej,
sprawiając że kutas Marcina wyprężył się do granic. Własna siostra robiła mu dobrze ręką,
spełniała się jedna z jego fantazji. A robiła to perfekcyjnie. Zmieniała tempo, ucisk,
wprawiając braciszka w stan ekstazy. Doskonale wiedziała, kiedy należy zwolnić, żeby zbyt
wcześnie nie skończyć zabawy.
- "Natalka tak potrafi?" - zapytała znienacka.
Przykro mu było przyznać, ale Natalia była ostatnią osobą o której w tej chwili myślał. Byli
parą od kilku miesięcy, ale nie robili jeszcze nic, co można by nazwać 'seksualnym'. No,
może poza pocałunkiem 'z języczkiem'. Znali się z jednej klasy od pierwszego roku
gimnazjum. Nie ma co ukrywać, miał dużo szczęścia, że zgodziła się z nim spotykać.
Wszyscy inni chłopacy byli na nią strasznie napaleni, ale to właśnie jemu się udało.. tyle, że
właśnie najbardziej pożądana dziewczyna w szkole okazała się być strasznie nieśmiała.
Jednak po tym w jaki sposób ubiera się na co dzień, można by przypuszczać, że pierwszy raz
ma już za sobą. Krótkie, zazwyczaj różowe spódniczki, odsłonięty pępek, a ostatnio kabaretki
lub podkolanówki. Wszyscy zresztą dziwią się dlaczego dyrektor gimnazjum jeszcze jej za
taki ubiór nie wyrzucił. O tym też krążą odważne plotki. A jaka była sama Natalia? Długie,
jasne blond włosy, średniej wielkości piersi (jak na 16-latkę może wypadałoby powiedzieć:
duże) i zabójczy uśmiech.
Z zamyślenia wyrwał go silny spazm orgazmu. Poczuł jak obficie sperma wycieka z jego
penisa, oblewając dłoń siostry, nie wspominając o pościeli. Agnieszce nie zdawało to
przeszkadzać, wręcz przeciwnie. Uśmiechnęła się tylko, oblizała wargi i dalej poruszała ręką
po przyrodzeniu brata. Po chwili płynnie zjechała dłonią z penisa, by rozsmarować spermę po
podbrzuszu i po sekundach, po jego klejnotach. Uniosła następnie dłoń do twarzy, tak, by
Marcin mógł widzieć dokładnie co robi. Włożyła palec wskazujący do ust, zacisnęła na nim
wargi i oblizała ze spermy niczym loda z polewy.
- "Więc jak, co z tą Natalką?" - zapytała po minucie milczenia
- "My właściwie niczego podobnego nie robimy.." - wydukał Marcin
- "Chcesz powiedzieć, że nigdy jeszcze jej nie pieprzyłeś? Nie robiła Ci nawet laski?" -
odważny język siostry sprawił, że chłopak poczuł ponowny napływ podniecenia.
- "No cóż, właściwie to nie."
- "No cóż, właściwie to ciota z Ciebie. Umów się z nią na jutro, rodzice jak zwykle wracają
później. Zobaczymy co da się zrobić." - kończąc zdanie mrugnęła zalotnie, po czym podniosła
się, odwróciła i powoli skierowała się do wyjścia. Będąc kilka kroków przed drzwiami,
uniosła jeszcze koszule nocną ponad pośladki. Ostatnie chwile aż znikła Marcinowi z oczu,
szła kręcąc zupełnie nagą pupcią.
Tych emocji było za wiele. Wydawało się, że teraz na pewno nie będzie mógł zmrużyć oka.
Wycieńczony jednak trzema orgazmami jednego dnia, zasnął nieświadomie w niecały
kwadrans po wyjściu siostry z pokoju.
Natalia nie wiedziała czego ma się spodziewać. Przyszła do Marcina jak dziesiątki razy
wcześniej, ale jeszcze nigdy jej chłopak nie był tak tajemniczy. Siedzieli w pokoju gościnnym
Zgłoś jeśli naruszono regulamin