Trudno zadowolić wszystkich.docx

(11 KB) Pobierz

TRUDNO ZADOWOLIĆ WSZYSTKICH




W spiekocie dnia pewien mężczyzna przemierzał wraz ze swoim synem ulice miasta Keszan. Syn prowadził osła, na którym jechał ojciec. Biedny chłopiec - powiedział jeden z przechodniów. Ledwie może nadążyć. To niebywale, ze możesz patrzeć, jak twoje dziecko tak się meczy.
Ojciec wziął sobie te uwagę do serca. Za najbliższym rogiem zsiadł z osla i posadził na nim chłopca. Wkrótce jednak inny przechodzień wykrzyknął: Co za wstyd! Brzdac siedzi sobie wygodnie jak sułtan, a jego ojciec musi dreptać obok.

Słowa te bardzo chłopca poruszyły, wiec poprosił ojca, aby usiadł za nim. Nie ujechali jednak daleko, gdy zbeształa ich jakąś zawoalowana kobieta: Czy ktoś widział coś podobnego? Co za okrucieństwo wobec zwierząt! Ten nicpoń i jego synalek myślą pewnie, ze siedzi sobie na latającym dywanie. Biedne stworzenie ugina się prawie do ziemi i ledwie powłóczy nogami.
Obaj jeźdźcy bez słowa zeszli z osła i dalej szli pieszo.

Po kilku chwilach jakiś mężczyzna zaczął się z nich wyśmiewać:
A to dopiero! Nie widziałem jeszcze takiej glupoty. Po co wam to zwierze, skoro wcale z niego nie korzystacie, zdzierając sobie nogi na tych zakurzonych drogach?.

Ojciec podał osłu garść siana, po czym zwrócił sie do syna:
Niezależnie od tego, co byśmy uczynili, zawsze znajdzie się ktoś, kto będzie miał coś przeciwko temu. Musimy wiec sami decydować o tym, co jest dla nas najlepsze.


Drogocenna perła. Zbiór przypowieści Środkowego Wschodu stosowanych psychoterapii" opracowanie Benedykt Krzysztof Peczko (wydawnictwo M, Kraków 1993).

Zgłoś jeśli naruszono regulamin