Żółte wody - Korsuń - 1648 - Witold Biernacki.txt

(414 KB) Pobierz
WITOLD BIERNACKI
ŻÓŁTE WODY-KORSUŃ 1648
W popularnonaukowej serii pt. „Historyczne bitwy" ukazały się dotychczas:
Z. Stąpor, BERLIN 1945 • L. Podhorodecki, WIEDEŃ 1683 • W. Majewski, GROCHÓW 1831 • K. Kaczmarek, BUDZISZYN 1945 • W. A. Serczyk, POŁTAWA 1709 • A. Wolny, OKINAWA 1945 • A. Karpiński, KURSK 1943 • K. Sobczak, LENINO 1943
•  T. Malarski, WATERLOO 1815 • T. Jurga, BZURA 1939 • I. Rusinowa, SARATOGA-YORKTOWN 1777-1781 • J. Sikor-ski, KANNY 216 p.n.e. • R. Tomicki, TENOCHTITLAN 1521
•  R.  Dzieszyński, LENINGRAD 1941-1944 • E.  Potkowski, CRECY-ORLEAN 1346-1429 • K. Kaczmarek, STALINGRAD 1942-1943 •  L.  Podhorodecki,  KULIKOWE  POLE  1380 • B. Brodecki, SZYPKA I PLEWNA 1877 • A. Murawski, AKC-JUM 31 p.n.e. • L. Wyszczelski, MADRYT 1936-1937* J. W. Dyskant, ZATOKA ŚWIEŻA 1463 • H. Wisner,  KIRCHOLM 1605 • W. Biegański, BOLONIA 1945 • W. Wróblewski, MOSKWA 1941  • T.  Konecki, SEWASTOPOL 1941-1942, 1944
•  A. Toczewski, KOSTRZYN 1945 • L. Podhorodecki, CHOCIM 1621 • E. Dąbrowa, GAUGAMELA 331 p.n.e. • J. Od-ziemkowski, NARWIK 1940 • R. Bielecki, SOMOSIERRA 1808
• B. Brodecki, DIEN BIEN PHU 1954 • J. W. Dyskant, CUSZIMA 1905 • J. Nadzieja, LIPSK 1813 • R. Bielecki, BEREZYNA 1812 •  M.  Nagielski, WARSZAWA  1656 • S.  Leśniewski, MARENGO 1800 • J. Wojtasik, PODHAJCE 1698 • B. Borucki, VALMY 1792 • W. Mikuła, MACIEJOWICE 1794 • E. Potkowski, WARNA  1444 • W.  Król, WIELKA BRYTANIA 1940 • G. Swoboda, GETTYSBURG 1863 • R. Bielecki, BASTYLIA 1789 •  R.  Bielecki,  NORMANDIA  1944 •  L.  Wyszczelski, NIEMEN 1920 • M. Klimecki, GORLICE 1915 * M. Borkowski, MIDWAY 1942 • P. Olender, LISSA 1866 • L Podhorodecki, LEPANTO 1571 • A. Nadolski, GRUNWALD 1410 • R. Bielecki, AUSTERLITZ 1805 • Z. Kwiecień, TOBRUK 1941-1942
•  S. Leśniewski, WAGRAM 1809 • Z. Flisowski, BITWA JUTLANDZKA   1916  •  R.   Romański,   BERESTECZKO   1651   • J. Nadzieja, ZAMOŚĆ 1813 • M. Wagner, KLISZÓW 1702 • Z. Flisowski, LEYTE 1944 • M. Plewczyński, OBERTYN 1531
•   R.   Kulesza,   MARATON  490  p.n.e.  •  W.   J.   Długotęcki, BATOH  1652 • T. M. Gelewski, JALU 1894 • J. Naziębło, SYCYLIA   1943   •   L.   Wyszczelski,   WARSZAWA   1920   • S. Leśniewski, JEROZOLIMA 1099 • M. Winid, SANTIAGO 1898
•  R. Romański, CUDNÓW 1660 • J. Maroń, LEGNICA 1241 •
HISTORYCZNE    BITWY WITOLD BIERNACKI
ŻÓŁTE WODY-KORSUŃ1648
Dom Wydawniczy Bellona Warszawa 2004
Dom  Wydawniczy  Bellona  prowadzi  sprzedaż  wysyłkową swoich
książek za zaliczeniem pocztowym z 20-procentowym rabatem od
ceny detalicznej.
Nasz adres:
Dom Wydawniczy Bellona
ul. Grzybowska 77
00-844 Warszawa
(Dział Wysyłki) tel.: (22) 652-27-01, 45-70-306
fax: (22) 620-42-71
infolinia: 0-801-120-367
Internet: www.bellona.pl
e-mail: biuro@bellona.pl
Opracowanie graficzne serii: Jerzy Kępkiewicz Ilustracja na okładce: Bartłomiej Drejewicz Redaktor prowadzący: Zofia Gawryś Korektor: Bożena Łyszkowska
© Copyright by Witold Biernacki, Warszawa 2004
© Copyright by Dom Wydawniczy Bellona, Warszawa ?004
Mojej żonie
ISBN 83-11-09824-7
Chciałbym serdecznie podziękować Piotrowi Tafiłowskiemu
za pomoc przy pisaniu tej książki.
Witold Biernacki
Z niskąd nie słyszę pociesznej nowiny, Wszędzie mizernie giną moje syny!
Z Zadnieprzu Kozak i Tatarzyn brzydki
Nakłada strzałę, wyciąga łuk szybki, By to podobna, chcąc każdego ubić, I syny moje z Korony wygubić.
Przeklęty Korsuń, i wy Żółte Wody!
Wyście mię pierwszej nabawili szkody. (Lament Korony Polskiej)
PRZYCZYNY POWSTANIA
Po stłumieniu powstania kozackiego w roku 1638 zapanował na Ukrainie „złoty pokój". Krwawa rozprawa z powstańcami być może na pewien okres uniemożliwiła silniejszy opór zbrojny Kozaków, nie zlikwidowała jednak samej istoty problemu. Nad Rzeczpospolitą Obojga Narodów nadciągała powoli wielka burza dziejowa.
Lata 1638-1648 na wschodnich kresach Rzeczypospolitej charakteryzowały się przede wszystldm intensywną kolonizacją Naddnieprza. Na ziemiach ukraińskich rozrastały się do niespotykanych rozmiarów latyfundia magnackie: księcia Jeremiego Wiśniowieckiego, o którym mówiono, że „niemal całe Zadniep-rze miał w swoim poddaństwie", hetmana Stanisława Koniecpol-skiego, Stanisława Lubomirskiego, Jakuba Sobieskiego, Janusza Tyszkiewicza czy Janusza i Władysława Dominika Ostrogskich--Zasławskich, by wymienić tylko tych najpotężniejszych.
Mieszkańcy województw czernihowskiego, bracławskiego i kijowskiego korzystali z bardzo długich (dwudziesto- lub trzydziestoletnich) okresów zwolnień od wszelkich powinności wobec właścicieli dóbr, którzy w ten sposób chcieli zachęcić chłopów do osiadania w ich majątkach. Zwolnienia
te wymuszone były m.in. częstymi, wyniszczającymi najazdami tatarskimi i związane były z określonymi obowiązkami wojskowo-obronnymi. Wśród kolonistów przeważał element najbardziej oporny, buntowniczy; byli to chłopi zbiegli głównie z zachodnich ziem ukraińskich albo nawet zwykli przestępcy uciekający przed wymiarem sprawiedliwości. Zasilali oni także niezależną od władzy feudalnej organizację, jaką
była Kozaczyzna.
Ukraińskiemu społeczeństwu mieszczańsko-chłopskiemu, jeszcze na początku lat dwudziestych XVII w. stosunkowo swobodnemu, obciążonemu niewielkimi powinnościami, w latach „złotego pokoju", kiedy na przełomie lat trzydziestych i czterdziestych kończyły się w wielu słobodach zwolnienia podatkowe, spróbowano narzucić stosunki feudalne takie jak na pozostałych ziemiach Rzeczypospolitej. I rzeczywiście na niektórych terenach Ukrainy wprowadzono nawet pańszczyznę (chociaż była ona niższa niż na Wołyniu czy Podolu) i folwark zbożowy, co stało się zarzewiem późniejszych konfliktów o fatalnych następstwach. Bardzo trafnie jedną z głównych przyczyn powstania na Ukrainie ujął w swym pamiętniku człowiek nie podejrzewany o sympatie prokozac-kie, towarzysz chorągwi pancernej Jakub Łoś: „Kozackiej zaś wojny przyczyna była — uciążenie ich od panów ruskich
zbyteczne" '.
Niewiele mniejsze znaczenie w tej kwestii przypisać należy powszechnie występującym na Ukrainie napięciom natury społecznej, narodowościowej i religijnej. Szczególnie ostro rysował się konflikt między prawosławiem, za którym, jak wiadomo, opowiedziała się Kozaczyzna, a kościołem unickim. Mimo że unia na Naddnieprzu została praktycznie zniesiona w 1633 r., istnienie jej na innych obszarach, ostre ścieranie się z prawosławiem, szczególnie na Rusi Czerwonej, wytwarzało na Kijowszczyźnie poczucie zagrożenia.
'  J. Ł o ś, Pamiętnik towarzysza chorągwi pancernej, opracował R. Srenia-wa-Szypiowski, Warszawa 2000, s. 58.
7
Koncentracja ziemi w rękach nielicznych rodzin magnackich, obok niewątpliwych zalet, czego pozytywnym skutkiem był rozkwit gospodarczy Ukrainy, doprowadziła z drugiej strony do występowania licznych patologii. Jedynym sposobem na sprawne zarządzanie tak rozległymi majątkami był system dzierżaw (arend), nie spotykany w innych częściach Rzeczypospolitej.
Zwykłą praktyką było oddawanie w dzierżawę królew-szczyzn. Obejmowały one od jednej do kilku, najwyżej czterech, wsi. Często wydawano jednorazowe przywileje na użytkowanie dóbr, które po śmierci posesora wracały do starostw. Dzierżawcy ziem magnackich, przeważnie średnia szlachta, oraz dzierżawcy młynów, karczem, ceł, którymi byli przeważnie Żydzi, zdając sobie sprawę, iż zarząd tych dóbr będzie należał do nich tylko przez pewien okres, starali się osiągnąć maksymalny zysk z arendy w jak najkrótszym czasie, prowadząc gospodarkę ekstensywną, nie inwestując własnego kapitału w odbudowę infrastruktury itp. Mimo iż działali w ten sposób na niekorzyść właściciela, to ciężar dodatkowych obciążeń spadał na barki ukraińskiego chłopstwa. Ponadto Żydzi zapewnili sobie wyłączność na wytwarzanie i handel alkoholem. Wprawdzie zezwolono Kozakom produkować piwo na własne potrzeby, ale trzeba było jego ilość uzgadniać, a przede wszystkim odpowiednio opłacić się miejscowemu arendarzowi. Z inspiracji arendarzy żydowskich podstarostowie przeprowadzali rewizje w chutorach kozackich, niszcząc kotły i garnce gorzałczane, „gdzie takowe znaleźli". Sytuację pogarszał fakt, że podatki i cła najczęściej zbierali Żydzi, którzy, aby podnieść swe dochody, pobierali dodatkowe opłaty2. Dochodziło do sytuacji, w których na przykład arendarze cerkwi zabierali klucze do świątyń i nie otwierali ich, dopóki nie otrzymali należnej zapłaty. Rodziło to
2 W. A. Ser czy k, Na płonącej Ukrainie. Dzieje kozaczyzny 1648-1651, Warszawa 1998, s. 8-12; J. Kaczmarczyk, Bohdan Chmielnicki, Wrocław 1988, s. 42; H. Litwin, Napływ szlachty polskiej na Ukrainą 1569-1648, Warszawa 2000, s. 85.
8
powszechną nienawiść do dzierżawców, zwłaszcza pochodzenia żydowskiego3.
Zdławiwszy rebelię kozacką w 1638 r. hetman Stanisław Koniecpolski, świetny znawca spraw kozackich, opracował projekt utrzymania spokoju na kresach. Według jego propozycji zawartych w memoriale „Skrypt podany do Jego Mości Pana Krakowskiego (...) na sejmie z strony zatrzymania in ordine [w porządku] Kozaków", należy ukrócić „swawolę" kozacką, a Kozaków trzeba ująć w ryzy, gdyż nic sobie nie robią z przysiąg. Przede wszystkim należy zlikwidować stanowisko starszego nad rejestrem a zastąpić je urzędem komisarza królewskiego, którego głównym zadaniem byłoby trzymanie Kozaków w karbach i zapobieganie wszelkim buntom. Rejestrowi wraz z całą starszyzną podlegaliby komisarzowi, a z nim razem hetmanowi wielkiemu koronnemu. Komisarz miałby do dyspozycji rodzaj gwardii przybocznej liczącej 800 żołnierzy, w połowie złożonej z dragonów, w połowie z najemnych Kozaków, której zadaniem byłoby utrzymywanie porządku wśród rejestrowych. Twierdza Kudak miała być odbudowana i obsadzona silną załogą, której zadaniem byłoby pilnowanie „aby żaden Kozak bez paszportu komisarskiego nie ważył się na Za-poroże chodzić, i gdyby taki był (...) na Kudaku (...) pojmany, na gardle aby był karany"4.
Obradujący od 10 marca 1638 r. sejm Rzeczypospolitej podzielił zdanie Koniecpolskiego i pod koniec kwietnia uchwalił dwie konstytucje: „Obrona Ukrainy" i „Ordynacja Wojska Zaporoskiego ...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin