Leśniakiewicz Robert-Projekt Tatry.doc

(711 KB) Pobierz
Małopolskie Centrum Badań UFO i Zjawisk Anomalnych Oddział w Jordanowie

2

 

 

 

Małopolskie Centrum Badań UFO i Zjawisk Anomalnych Oddział w Jordanowie

 

 

 

 

 

 

 

 

Robert K. Leśniakiewicz -

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

P R O J E K T   T A T R Y

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Z a k o p a n e   -   J o r d a n ó w    1996 – 1999

C o p y r i g h t   b y   R o b e r t   K .   L e ś n i a k i e w i c z   2 0 0 1

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Mojej Żonie Annie,

która dzieliła ze mną trudy wycieczek w góry

i jaskinie Tatr, Pienin i Beskidów.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

S P I S   T R E Ś C I :

 

 

 

Część pierwsza -Raport Końcowy:

 

 

0.     Podziękowania.

1.     Wstęp – geneza, założenia i cele PROJEKTU TATRY.

2.     Tajemnica trzech rumowisk.

3.     Obserwacje i Bliskie Spotkania z NOL.

4.     Co mają Tatry wspólnego z Trójkątem Bermudzkim?

5.     NOL-e nad Jordanowem.

6.     Obserwacje NOL-i nad Sieprawiem i Spytkowicami.

7.     Bliskie Spotkania z Ludźmi w Czerni.

8.     Trochę statystyki.

9.     NOL-e, grzyby i Czarnobyl.

10. Silentium Universii a PROJEKT TATRY.

11. Inne tajemnice Tatr i Beskidów.

12. Zakończenie.

13. Materiały źródłowe.

14. Appendyksy A – F.

 

 

 

Część druga – Varia:

 

 

15. WSTĘP (Dlatego kocham Tatry...)

16. POSZLI W GÓRY I NIE WRÓCILI...

Śmierć „trójki z Pułtuska” – Groza na Babiej Górze – Gdzie się podziała praktykantka? – Wyszedł z domu i zniknął... – Ofiary zimy.

17. QUASI-BOLIDY, NOL-e i NOO

Meteor Ochotnicki – Meteoryt Jerzmanowicki – CE w Jurze – NL nad Beskidami – DD nad Tatrami i nie tylko – NOO nad Małopolską.

18. KAMIENIE NIGDY NIE KŁAMIĄ!

Wydarzenie w Iwięcinie – Znikające kamienie ze Stawisk Małych – O diabelskich kamieniach raz jeszcze – Kamienne kule na Słowacji – Dlaczego powstały sanktuaria z kamieni?

19. ASTRALNE BLISKIE SPOTKANIA

Tajemnicze radiosygnały – O bezsensie SETI, CETI, itd. – Kręgi zbożowe w Małopolsce – Duchy niepołomickiego cmentarza – Sypialniane tete-a-tete – Co wiedzą Aborygeni? – Teoria Jerzego Łataka.

20. ZAKOŃCZENIE

Jeszcze o Wielkiej Wojnie Bogów – Co ukrywali Dogoni? – Tropy wiodą w Kosmos – Znów wojna światów? – Wizje i rewizje lokalne.

21. LITERATURA

22. MATERIAŁY PRASOWE

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

CZĘŚĆ PIERWSZA

 

 

 

Raport Końcowy

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

0.     PODZIĘKOWANIA

 

 

Autor niniejszego Raportu wyraża swe serdeczne podziękowania Panu Bronisławowi Rzepeckiemu z Krakowskiej Grupy Badań Nieznanych Obiektów Latających i jednocześnie redaktorowi naczelnemu kwartalnika Czas UFO, za udostępnienie niektórych materiałów ufologicznych, Panu red. Markowi Rymuszko – redaktorowi naczelnemu miesięcznika Nieznany Świat za propagowanie PROJEKTU TATRY na gościnnych łamach swego czasopisma, Panu Jerzemu Łatakowi za udostępnienie mi rejestratów obserwacji NOL-i nad Tatrami i realizację filmu telewizyjnego pt. UFO nad Tatrami, a także ekipie TVP Kraków, która tenże film nakręciła.

Dziękuję także wszystkim funkcjonariuszom polskiej i słowackiej Straży Granicznej i Urzędów Celnych z przejścia granicznego w Łysej Polanie, a także Strażnic SG w Zakopanem, Palenicy Białczańskiej i Jurgowie za pomoc i udzielone mi informacje o NOL-ach widzianych nad Tatrami po naszej i słowackiej stronie granicy.

Tąż samą drogą pragnę podziękować Panu dr Milošowi Jesenskiemu z Fenomenologickiego Klubu w Koszycach za pomoc i rozpropagowanie celów i założeń PROJEKTU TATRY u naszych południowych sąsiadów w czasie III Środkowoeuropejskiego Kongresu Ufologicznego w Koszycach, co miało miejsce w dniu 25 listopada 1994 roku.

Podziękowania kierują także do tych wszystkich, którzy pomogli mi od strony technicznej i w różnym stopniu przyczynili się do powstania i publikacji tej pracy.

 

 

Robert K. Leśniakiewicz

Jordanów, czerwiec 1996 r.

 

 

*              *              *

 

 

 

 

1.     WSTĘP – GENEZA, ZAŁOŻENIA I CELE „PROJEKTU TATRY”.

 

 

PROJEKT TATRY jest swego rodzaju próbą sporządzenia bilansu naszej wiedzy na temat działalności Nieznanych Obiektów Latających – czyli NOL-i na obszarze Tatr i Podhala na przestrzeni ostatniego półwiecza, tzn. lat 1945 – 1995, z tym, że niektóre wydarzenia sięgają aż zamierzchłych czasów przeszłości Ziemi i naszej cywilizacji, a także roku bieżącego – 1996.

Pomimo tego, co ogłosiłem na łamach miesięczników Sfinks i Nieznany Świat, nie udało mi się zrealizować części folklorystycznej i historycznej PROJEKTU, a to z braku materiałów źródłowych i czasu na analizę ludowej twórczości bajkopisarskiej związanej z regionem Tatr i Podhala. Tematyka ta jest wyeksploatowana przez etnologów i etnografów, że nie było sensu jej tu dublować, bo niczego nowego do niej nie dodałbym. Drugą – znacznie trudniejszą do pokonania przeszkodą jest niewiara w istnienie fenomenu NOL-i i jego ignorowanie ze strony oficjalnej nauki oraz ludności, poza kilkoma wyjątkami.

PROJEKT TATRY – znany początkowo pod kryptonimem PROJEKT TATRY’90 realizowano jedynie siłami Grupy Badań UFO „JORDANOL” z Jordanowa, przy wsparciu GBNOL Kraków Bronisława Rzepeckiego i w fazie końcowej – Wydawnictwa „AQUARIUS” Jerzego Łataka z Zakopanego, dzięki któremu zanotowano kilka nowych i nikomu wcześniej nieznanych przypadków obserwacji UFO z okolic Zakopanego.

Inne informacje ufologiczne napłynęły w ramach prowadzonej przeze mnie akcji pod tytułem „UFO na granicy”[1] w latach 1988 – 1991 przy współudziale nieistniejącego już miesięcznika Wojsk Ochrony Pogranicza (poprzednika Straży Granicznej) Granica. Akcja ta spowodowała zainteresowanie tematyką NOL-i żołnierzy WOP i potem funkcjonariuszy SG, a także funkcjonariuszy Urzędów Celnych i ludności pogranicza oraz innych ludzi z pograniczem związanych.

Założeniem głównym PROJEKTU TATRY było to, że Tatry są jakimś wyróżnionym przez NOL-e i stojącą za nimi Inteligencję, obszarem Ziemi – tak jak to miało miejsce w przypadku brytyjskiego PROJECT PENNINE czy szwedzko – norweskiego PROJEKTEN HESSDALEN. W obu tych PROJEKTACH chodziło o udowodnienie przyjętej a priori tezy głoszącej, że góry te – Pennine i Alpy Skandynawskie – są nawiedzane o wiele częściej przez NOL-e, niż reszta tych krajów. Udowodnienie tej tezy było właśnie jednym z celów PROJEKTU TATRY.

Drugim celem PROJEKTU TATRY było sformułowanie hipotez wyjaśniających zaobserwowane fenomeny. Rezultaty tych poszukiwań zawarto w niniejszym Raporcie.

Terytorialnie PROJEKT TATRY realizowano na obszarze trzech powiatów: powiatu tatrzańskiego, nowotarskiego i suskiego[2]. Osobną część Raportu stanowią inne obserwacje, które terytorialnie nie należą do tych powiatów, ale zamieszani są w nie ludzie, którzy na tych terenach zamieszkują, a zaobserwowane przez nich fenomeny i o nich relacje były w jakimś stopniu pomocne przy formułowaniu hipotez.

Realizując zadania PROJEKTU TATRY uzyskano informacje pozwalające na zarejestrowanie kilkudziesięciu wydarzeń, które można śmiało uznać za przejawy działalności NOL-i. W kilku przypadkach można było pokusić się o podanie także tzw. WYJAŚNIEŃ ALTERNATYWNYCH, które tłumaczyły te fenomeny inaczej niż jako Nieznane Obiekty Latające.

Poza obserwacjami NOL-i i Bliskimi Spotkaniami, zarejestrowano także przypadki dziwnych i do dziś dniach niewyjaśnionych zniknięć i zgonów ludzi na terenie Tatr Polskich i Słowackich – w tym ostatnim przypadku chodziło o obywateli polskich i innych krajów, którzy w Tatry dostali się ze strony polskiej. Podaje także hipotezy, co do ewentualnych losów tych osób. Niestety, lektura ta pozostawia pewien niedosyt, a to ze względu na szczupłość źródeł i hermetyczność środowisk, których członkowie boja się głownie ośmieszenia czy drwin innych osób... Niektóre środowiska – zwłaszcza akademickie – są bezlitosne dla „odszczepieńców” – stąd ten lęk jest całkowicie zrozumiały. Wszak przedstawiciele naszej nauki, a zwłaszcza jej odłam betonowo – konserwatywny, dla których historia zakończyła się gdzieś w 1956 roku - jest jeszcze daleko poza awangardą Europy i reszty świata, a co gorsze – w wielu przypadkach stanowi polityczne lobby mające wpływy w rządzącym establishmencie, co widać choćby na przykładzie naszych atomistów...

Porównując dane liczbowe PROJEKTU TATRY z danymi z reszty kraju mogę z całą odpowiedzialnością stwierdzić, że Tatry   n i e   s ą   wyróżnioną przez Obcych częścią powierzchni Ziemi...  Trochę szkoda, ale przynajmniej można postawić hipotezę głoszącą, że geologicznie młode góry nie przyciągają takiej intensywnej uwagi Obcych. A oto kronika wydarzeń:

 

 

 

 

2.     TAJEMNICA TRZECH RUMOWISK.

 

 

Na nieba firmamencie od wczora

Wszyscy my ze zgrozą zoczyli wapora[3]

Bezzębną gębą pluł żary

Ogon mu wlókł się jak mary

 

I czuli my wszytkie z odrazą,

Że mary te nas wszystkich porażą

Pomrą i ludzie i woły

I puste będą stodoły

 

Wiktoria Z. Leśniakiewicz – Wapor y pleban, 1994 r.

 

 

Kiedy patrzymy na mapę Tatr, to w oczy rzucają się nam przede wszystkim łańcuchy szczytów górskich i zielone plamy reglowych lasów. Poza nimi w Tatrach znajdują się także trzy rumowiska skalne, które stanowią zagadkę nie tyle dla geologów, ile właśnie dla ufologów czy w ogóle dla poszukiwacza tajemnic. Zagadkowe jest nie samo ich istnienie, ile przyczyna ich powstania. Pierwszym z nich jest...17

 

 

1

 

 

... rumowisko zwane Wantulami.

O ile wierzyć temu, co pisał Józef Nyka w swym Przewodniku po Tatrach Polskich (Warszawa 1973), to Wantule są niczym innym, jak obwałem z turni Dziurawego. Pisze on o tym tak:

Las poniżej Wielkiej Świstówki kryje słynne Wantule .wywodzące nazwę od gwarowego słowa „wanta” – głaz, blok skalny. Zajmują one około 0,25 km2 i tworzą zakątek rzadkiej piękności. Objętość niektórych głazów dochodzi do 1.250 m3, zaś ogólna masa jest szacowana na 22.000.000 m3... Jak wiadomo, Wantule są rezultatem wielkiego obrywu skalnego, jaki nastąpił pod koniec ostatniej epoki lodowcowej ze zboczy Dziurawego. Zwały głazów przesunęły się na lodowcu o 0,5 km w dół doliny.

Ostatnie zlodowacenia zakończyło się około 12.000 lat temu. Ciekawe, dlaczego akurat wtedy nastąpił ten silny obwał – czyżby spowodował go wstrząs ziemi, kiedy w naszą planetę trafił asteroid, zatapiając Atlantydę? Byłbyż to kolejny   d o w ó d   na katastrofę Atlantydy???

Argumentem przeciw jest    o g r a n i c z o n o ś ć   tego obwału tylko i jedynie do obszaru Doliny Miętusiej. Gdyby katastrofa, która spowodowała obwał części turni Dziurawego, była ogólnoświatowym kataklizmem, to takich rumowisk byłoby w Tatrach zdecydowanie więcej. Wygląda na to, że obwał został spowodowany lokalnym trzęsieniem ziemi o sile aż 80MSK, ale co go z kolei mogło spowodować? Impuls wybuchu? A może spadek meteorytu? Z przyczyn naturalnych można podać tą ostatnią, bo kto mógł spowodować wybuch 10 – 12 tysięcy lat temu? A może doszło tam do awarii NOL-a – co jest bardzo mało prawdopodobne (o czym później), ale z braku innych możliwości jest to jedyne wyjaśnienie tłumaczące ten obryw.

Drugim takim tatrzańskim dziwem Przyrody, które koresponduje z Wantulami – a dokładniej leży po drugiej stronie Twardego Upłazu, będącego północno-zachodnim ramieniem Czerwonych Wierchów – jest Wąwóz Kraków.

 

 

2

 

 

Wąwóz Kraków stanowi wschodnie odgałęzienie Doliny Kościeliskiej. Ta w swych dolnych partiach mroczna rozpadlina jest naprawdę resztkami korytarza dawnej jaskini, której strop zapadł się pod wpływem trzęsienia ziemi. Jak podaje J. Nyka za Z. Kotańskim:

Ta partia wąwozu jest częścią dawnego korytarza jaskini, o czym świadczą liczne erozyjne formy krasowe.

Zgadza się co do joty. Pozostało pytanie – co spowodowało trzęsienie ziemi o sile co najmniej 6 – 80...

Zgłoś jeśli naruszono regulamin