S02E07 20. The Screwfly Solution.txt

(31 KB) Pobierz
{1}{100}www.napiprojekt.pl - nowa jako�� napis�w.|Napisy zosta�y specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
{815}{942}<font color=#38B0DE>masters. Of. Horror|Season 2 Episode 7</font>
{2459}{2544}Muchy... ma�e, pozornie nieszkodliwe,
{2544}{2626}okaza�y si� �miertelnym zagro�eniem | dla ludzi i byd�a.
{2627}{2795}Z�o�liwy szkodnik sk�ada paso�ytnicze larwy|w otwartych ranach, cz�sto z fatalnym skutkiem.
{2799}{2965}Ko�o 1950 roku, muchy zabija�y�y ka�dego roku | warte ponad 2,000,000 dolar�w byd�o .
{2965}{3053}Naukowcy wyhodowali |miliony much rodzaju m�skiego,
{3053}{3110}wystawiaj�c je na sterylizuj�ce promienie,
{3111}{3179}i wypuszczaj�c je z powrotem na �ono natury.
{3179}{3205}Wynik?
{3205}{3293}Zniszczony cykl rozrodczy,|topniej�ca populacja,
{3294}{3413}i post�puj�ce z generacji | na generacj� wygini�cie gatunku.
{3872}{3910}Dzie�dobry, Joe.
{3925}{3964}Zapowiada si� gor�cy dzie�.
{3965}{3999}Ju� jest gor�cy.
{4021}{4065}Chcia�by� troch� lemoniady?
{4065}{4121}Nie. To zbyt mi�e z Twojej strony.
{4131}{4171}Poradz� sobie, dzi�ki.
{4171}{4212}Ale to �aden k�opot.
{4369}{4410}Dzi�kuje.
{4410}{4449}Dam sobie rad�.
{5291}{5345}- Panie Spriggs.|- Panie w�adzo?
{5355}{5384}Czym mog� s�u�y�?
{5384}{5450}Mieli�my telefon w sprawie...
{5473}{5532}Mo�emy si� szybko rozejrze�?
{5542}{5572}Prosz�.
{5580}{5621}Przepraszam za ba�agan.
{5626}{5665}W�a�nie sprz�ta�em.
{6779}{6819}Ma Pan prawo zachowa� milczenie.
{6819}{6901}Wszystko co Pan powie, | mo�e by� u�yte przeciwko Panu.
{6934}{6966}Powiedz mi Joe?
{6966}{6994}Co tu si� do cholery sta�o?
{6994}{7033}M�wi�em ju�. To by� Pan.
{7034}{7077}Pan zst�pi� z nieba i przem�wi� do mnie.
{7077}{7113}Przem�wi� do Ciebie?
{7114}{7143}A co powiedzia�?
{7143}{7231}Powiedzia� : "Joe, oczy�� to miejsce."
{7273}{7308}To w�a�nie robi�em.
{7320}{7356}Biedny, stary Joe.
{7421}{7450}No co?
{7935}{7965}Schronisko dla kobiet.
{7965}{7996}To jest Shelley.
{7996}{8026}To ju� trzeci raz, Brenda.
{8026}{8066}Tak dalej by� nie mo�e.
{8066}{8103}Wiesz, �e nie...
{8113}{8148}Dzieci potrzebuj� ojca.
{8148}{8221}Dzieci nie potrzebuj� widzie� |matki w takim stanie.
{8248}{8338}Nie ma si� do kogo zwr�ci�|opr�cz Ciebie.
{8338}{8390}Zawsze tu b�dziemy,
{8390}{8447}ale schronisko to chwilowe rozwi�zanie.
{8546}{8600}Musisz dokona� prawdziwej zmiany.
{8655}{8736}Twoja siostra na Florydzie | proponowa�a Ci, �eby� z ni� mieszka�a?
{8736}{8780}Nie mog� si� do niej dodzwoni�.
{8798}{8828}Co masz na my�li?
{8838}{8876}Dzwoni�am. Odebra� Nick.
{8876}{8899}M�wi�, �e jej nie ma.
{8899}{8959}Pyta�am gdzie jest. M�wi�, �e nie wie.
{8959}{9044}Prosi�am by jej przekaza�, �eby | do mnie oddzwoni�a | m�wi�, �e to zrobi
{9044}{9086}ale nie oddzwoni�a.
{9096}{9143}Ale co mnie przera�a,
{9154}{9208}jej c�rka mieszka w mie�cie.
{9232}{9313}Martwi�am si�, wi�c zadzwoni�am.
{9326}{9354}I ?
{9354}{9399}Odebra� jej m��,
{9406}{9448}i powiedzia� to samo.
{9448}{9477}�e jej nie ma.
{9477}{9545}Pyta�am gdzie jest, ale m�wi�, �e nie wie.
{9546}{9604}Tak jest ju� od tygodnia.
{9624}{9708}Naukowcy twierdz�, �e je�li globalne|ocieplenie b�dzie dalej przy�piesza�,
{9709}{9783}pingwiny mog� wygin�� ju� za 50 lat.
{9794}{9834}Wczoraj, w Arabii Saudyjskiej,
{9834}{9973}150 kobiet zosta�o publicznie straconych|za naruszenie tak zwanego "Prawa Sharia".
{9979}{10050}W podobnym przypaku w Iranie w zesz�ym tygodniu...
{10051}{10072}Wyobra� sobie...
{10072}{10153}150 kobiet nie �yje |a najpierw m�wi� o pingwinach.
{10165}{10226}Chcia�abym, �eby�my wysadzili |tych pierdolone szmat�awe �by.
{10226}{10273}- Nie m�w "Szmat�awe �by"."|- Nie m�w "pierdolone"
{10273}{10293}Nic na to nie poradz�,
{10293}{10334}dlaczego oni nienawidz� kobiet?
{10334}{10379}Nie kontroluj� swoich pop�d�w, Amy,
{10379}{10444}wi�c chc� w zamian kontrolowa� nas.
{10444}{10473}Tak ju� jest.
{10473}{10534}Kobiety buduj�, m�czy�ni niszcz�.
{10534}{10606}Bella, to s� seksistowskie bzdury.
{10606}{10670}M�j m�� przez 5 miesi�cy stara� si� w Kolumbii...
{10670}{10731}To jeden z rzadkich przypadk�w dobrego m�czyzny.
{10743}{10772}To przyj�cie powitalne.
{10772}{10852}Mo�emy wytrzyma� 2 godziny bez wojny p�ci?
{10852}{10895}Uwielbiam Twojego m�a!
{10896}{10960}Jest wi�kszym feminist� ni� Ty.
{10975}{11014}Nigdy si� nie poddawaj .
{11195}{11287}Wielebny Randy Cooney nazwa� |dw�ch m�czyzn "m�czennikami sumienia".
{11295}{11362}O Bo�e. Tu masz swoje "Szmat�awe �by".
{11374}{11444}Przypadkowo dwie kobiety zosta�y znalezione martwe.
{11455}{11499}Jacksonville na Florydzie.
{11499}{11569}To dziwne. Moja klientka dzi� m�wi�a, �e...
{11569}{11601}Tatu� wr�ci�!
{11688}{11717}Amy.
{11717}{11787}O m�j Bo�e. Jeste� prawie tak wysoka jak...
{11808}{11840}Alan.
{11846}{11874}Jeste� taka pi�kna.
{11874}{11924}Cze��, wujku Barney. Witaj w domu .
{12062}{12114}Kobieto, przynie� fajk� i kapcie.
{12124}{12150}Ty �winio.
{12150}{12221}Nie chcia�am Ci� zabi� od 5 miesi�cy.
{12281}{12322}Nie r�bcie �adnych plan�w.
{12322}{12396}Wracamy tam w lutym, ca�� rodzin�.
{12396}{12474}- Czemu?|- Bo�e, nie m�wi�e� im?
{12488}{12573}Wygl�da na to, �e dostali�my co� w rodzaju medalu.
{12584}{12701}Najwy�szy zasczyt|jaki nadaj� cywilom...
{12702}{12742}obcego pochodzenia...|we wtorki i czwartki.
{12751}{12918}Tw�j genialny ojciec i ja pomagamy im|wyt�pi� wstr�tnego szkodnika zwanego "much� trzcin".
{12919}{12962}A co ona robi?
{12963}{13095}Wlatuje Ci przez ucho lub nos | i sk�ada jaja w Twojej g�owie.
{13096}{13129}O, jak "Obcy".
{13129}{13168}Dok�adnie jak "Obcy".
{13168}{13256}Kiedy larwy si� wykluj�,|s� bardzo g�odne,
{13257}{13301}i zaczynaj� wy�era� Ci...
{13301}{13338}Barney, Jezu...
{13338}{13365}Daj spok�j.
{13381}{13412}Kto� chce dok�adk� deseru?
{13412}{13453}Nie, dzi�kuje.
{13463}{13526}W czym jest haczyk tym razem?
{13527}{13664}Wydzielili�my enzym, kt�ry|zak��ca m�sk� zdolno�� reprodukcji.
{13664}{13696}I rozsali�cie go na...?
{13697}{13730}Szkodniki w zbo�u.
{13730}{13788}To nie szkodzi innym, rdzennym gatunkom?
{13788}{13827}To nie pesticyd, Bella.
{13827}{13917}Dzia�a tylko na t� much�. | Nie szkodzi innym gatunkom.
{13923}{13952}Naprawd�?
{13952}{13999}Za��my, �e jestem matk� natur�,
{14009}{14099}i �e stworzy�am "much� trzcinn�" w jakim� celu
{14099}{14154}na przyk�ad by trzyma� ludzi | z dala od las�w deszczowych.
{14154}{14293}Teraz much nie ma a ludzie zaczn�|wycina� drzewa by zrobi� miejsce dla zagr�d.
{14300}{14381}I nagle zgin� tysi�ce gatunk�w,
{14382}{14425}pozbawione swojego naturalnego �rodowiska.
{14425}{14507}Bella,m�wimy o �miertelnie niebezpiecznym szkodniku.
{14507}{14543}Doprawdy?
{14543}{14620}Gdyby� by� nied�wiedziem polarnym,a pokrywa lodowa by si� topi�a | mo�e ludzie byliby szkodnikami.
{14621}{14667}M�w za siebie, kochanie.
{14690}{14777}Igramy z natur� bo mo�emy,
{14777}{14821}i to mo�e si� na nas zem�ci�.
{14821}{14964}Czasami chcia�abym, �eby ludzie wygin�li | zanim zniszcz� ca�� planet�.
{15034}{15058}Przepraszam.
{15079}{15172}Musz� to odebra�.
{15221}{15278}Jest dzi� nie w humorze.
{15279}{15398}Stara, dobra Bella, jedyny epidemiolog|kt�ry optuj� za chorobami.
{15481}{15580}Wy�wiadcz� Ci przys�ug� skracaj�c nasz zachwycaj�cy wieczorek.
{15590}{15673}To narodowa s�u�ba zdrowia. Rano mam samolot.
{15675}{15705}Co si� dzieje?
{15722}{15769}Ptasia grypa wreszcie przyby�a.
{15781}{15833}Ca�e miasto obj�te jest kwarantann�.
{15836}{15862}Kt�re miasto?
{15902}{15947}Jacksonville na Florydzie.
{16033}{16057}Dobranoc, kochanie.
{16057}{16087}Barney, widzimy si� w biurze.
{16198}{16250}Bez k�amstw, co si� naprawd� dzieje?
{16250}{16287}To �ci�le tajne, Barney.
{16287}{16337}Je�li Ci powiem, b�de mia�a k�opoty.
{16337}{16394}W takim razie kupi� Ci drinka.
{16415}{16443}Albo dwa.
{16465}{16528}Jacksonville na Florydzie, to takie dziwne.
{16529}{16549}Co w tym dziwnego?
{16549}{16608}Mamo, tato, patrzcie!
{16630}{16671}Spadaj�ca gwiazda.
{16676}{16714}Pomy�l �yczenie.
{16785}{16824}Czego sobie �yczy�a�?
{16831}{16888}I can't tell you. To...
{16904}{16946}O, hej!
{16978}{17025}No to �yczenie si� nie spe�ni.
{17025}{17102}To zale�y od tego, czego sobie �yczy�a�.
{17116}{17175}Dobra dzieciaku, czas do ��ka.
{17234}{17282}Moje �yczenie si� spe�ni�o.
{17688}{17721}Hej, Nicole.
{17721}{17753}Oni to robi�!
{18215}{18245}Co robisz?
{18258}{18321}W�cham Ci�.
{18336}{18400}Nie w�cha�am Ci� od pi�ciu miesi�cy.
{18402}{18440}Bo�e, tak mi Ci� brakowa�o.
{18509}{18626}Chodzi�am do schroniska i rozmawiaj�c z tymi kobietami|czu�am jak zamieniam si� w Bell�.
{18626}{18687}Chyba wr�ci�em w odpowiednim momencie?
{18778}{18825}Otacza�e� si� rdzennymi mieszkankami?
{18825}{18892}O, tak i wszystkie mia�y po 19 lat.
{18892}{18954}Musia�em je uczy� jak si� ubiera�.
{19132}{19178}Jeste�my tacy szcz�liwi, Alan.
{19179}{19265}Kiedy jestem z Tob�, to tak jakby | ca�y parszywy �wiat nie istnia�.
{21299}{21377}Jezu! Co oni sobie my�l�?
{21414}{21448}A Pani to kto?
{21448}{21480}Doctor...?
{21480}{21570}Dr. Bella Sartiano,|narodowa s�u�ba zdrowia.
{21571}{21633}Prosz� wysi��� z samochodu.
{21723}{21774}Jestem tu z polecenia Waszyngtonu.
{21774}{21822}Nie ma Pan prawa mnie tu zatrzyma�.
{21823}{21894}Czy Pani wie co tu si� dzieje?
{21894}{21980}Tylko dzisiaj mamy 1,100 zab�jstw.
{21980}{22003}Dlatego tu jestem.
{22003}{22071}Wszystkie ofiary to kobiety, takie jak Pani.
{22081}{22148}Majorze, jestem epidemiologiem.
{22149}{22227}Musz� pobra� pr�bki krwi,|powietrza, wody.
{22227}{22318}M�wimy o morderstwach, nie chorobach.
{22349}{22390}Jedno ��czy si� z drugim.
{22403}{22488}Co Pan my�li ? 1,100 kobiet|sta�o si� nagle zbyt gadatliwe?
{22591}{22644}Wi�c i Pani mog�o by co� grozi�.
{22645}{22690}Och, jakie to rycerskie.
{22742}{22831}Zo�nierz, kt�ry zabi� striptizerk�,
{22831}{22891}nadal jest w areszcie?
{23108}{23140}Panie Burmistrzu.
{23163}{23193}Ojcze.
{23568}{23613}Szere...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin