Zimowe zabawy Misia Kuleczki.doc

(23 KB) Pobierz
Zimowe zabawy Misia Kuleczki

Zimowe zabawy Misia Kuleczki

Autor: Bożena Forma

 

Miś Kuleczka od samego rana spogląda w okno.

 

- Śnieg, śnieg, ciekawe kiedy pójdę na sanki.

 

Nagle słyszy znajome głosy. To Marta i Paweł wracają z przedszkola.

 

- Misiu, wszędzie pełno śniegu. Zabieramy cię do parku! - już od progu woła Marta.

 

Misiowi kręci się z radości w głowie. Paweł wyciąga z komórki sanki. Marta zakłada Misiowi czapkę i szalik.

 

- Jeszcze rękawiczki - dodaje - żeby ci nie zmarzły łapki.

 

- Jak pięknie wyglądam - zerka Miś w lusterko.

 

Na dworze panuje zima. Duże płatki śniegu spadają na ziemię. Kuleczka siedzi na sankach, które ciągną dzieci.

 

- Widzę górkę - woła Paweł przyśpieszając kroku.

 

Po chwili jadą w dół. Gwiżdże wiatr.

 

- Wyśmienicie, hura, hura - słychać śmiechy i nawoływania.

 

Nagle sanki skręcają i wszyscy lądują w miękkiej zaspie śniegu.

 

- Misiu wyglądasz jak bałwanek.

 

- Wy także - poprawia czapkę, otrzepując się ze śniegu.

 

Już cała trójka toczy śniegowe kule. Raz, dwa, trzy - duża, średnia, mała - i już bałwan prawie gotowy. Paweł biegnie do domu po marchewkę i węgielki. Dzieci przyczepiają bałwankowi nos, oczy i guziki.

 

- Jesteś śliczny - wołają przyglądając się bałwankowi.

 

Bałwanek uśmiecha się wesoło.

 

- Bardzo dziękuję - mruga węgielkowym oczkiem.

 

Śnieg prószy coraz mocniej.

 

- Pora wracać do domu - odzywa się Marta.

 

- A bałwanek? - zastanawia się Miś.

 

- Zaprośmy go do nas, smutno samemu tak stać na dworze.

 

- Nie możemy Kuleczko. W domu jest ciepło, bałwanek się roztopi. Nie martw się, zaczeka na nas do jutra.

 

Biegną do domu. Po kolacji na dworze zapada zmrok. Cała trójka podchodzi do okna. W blasku księżyca stoi bałwanek. Dookoła niego tańczą śniegowe płatki. Na widok dzieci macha do nich wesoło, tanecznym krokiem wykonuje obrót i pięknie się kłania.

 

- Dobranoc przyjaciele.

 

 

 

...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin