04.14 South Park - Pip [Napisy PL] s04e14.txt

(13 KB) Pobierz
00:00:00:www.napiprojekt.pl - nowa jakość napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
00:00:34:- Doktorze! Córka będzie zdrowa?|- Niestety, moi państwo.
00:00:39:Helena jest nadal|ślepa, głucha i niema.
00:00:43:Puczciwo żunko!|Ni mo rody!
00:00:46:Moja biedna Helenka!
00:00:48:Timmy!
00:00:49:Nie widzi nas i nie słyszy.
00:00:52:Wsudźmy jo do wuriutkowo!
00:00:55:Stan, co ci jest?|Nic nie rozumiem.
00:00:57:- Bu bruda mnie uwiura!|- Przerwa na lunch?
00:01:00:Nie! Chcemy zagrać lepiej|niż zerówka, więc trzeba ćwiczyć!
00:01:04:Kontynuujmy!
00:01:05:Nazywam się Anne Sullivan.|Nauczę to dziecko mówić.
00:01:10:Puwużnie? Nupruwdę?
00:01:12:Woda, Helen. Wo-da.
00:01:15:Timmy!
00:01:16:Cholera! Timmy!|Helena Keller nie mówi!
00:01:20:Chłopaki!|Mamy wielki kłopot.
00:01:22:- Co jest, Butters?|- Zerówka!
00:01:25:Widziałem próbę.|Świetnie grają.
00:01:28:Jak świetnie?
00:01:29:Mają stroje pielgrzymów i Indian.|Śpiewają i tańczą!
00:01:32:Ale przedstawienie!|Uczta dla oczu!
00:01:37:Nie damy się zerówce!
00:01:39:Cicho! Do Święta Dziękczynienia|mamy 4 dni. Zmienimy sztukę!
00:01:44:Jak? Czwartaki muszą wystawić|opowieść o Helenie Keller.
00:01:48:Ale nie ma reguły, jak! Dodamy|numery świąteczne i muzykę.
00:01:52:Możemy dodać muzykę,|ale świąteczne numery?!
00:01:56:Już wiem! Zamiast psa,|Helena będzie mieć indyka!
00:01:59:Indyka, który robi sztuczki!
00:02:01:O to chodzi! Stan i Wendy|poszukają instrumentów.
00:02:05:Kenny, Clyde i inni kupią|świąteczne dekoracje.
00:02:08:Kyle i Timmy poszukają indyka.
00:02:10:To będzie najlepsza wersja|"Cudotwórczyni" na świecie!
00:02:16:- Jakiego indyka szukacie?|- Bystrego,
00:02:18:- który nauczy się sztuczek!|- Mało zostało, bo jest święto,
00:02:22:ale wybierzcie coś.
00:02:31:Timmy!
00:02:34:Trochę pokręcony.|Nie jest najlepszy z miotu.
00:02:38:Jeśli z nim wrócimy,|wszyscy się wkurzą.
00:02:42:Lepiej go nie brać.|Miałem mu wpakować kulę w łeb.
00:02:47:Co?! Niech pan tak nie mówi!
00:02:50:- Bierzemy go! Ile?|- 50 dolców.
00:02:52:Przecież chciał pan|wpakować mu kulę w łeb.
00:02:55:Wiem! Teraz będę musiał|zastrzelić innego.
00:02:58:Cholera! Bierz pan!
00:03:02:- Chodźmy.|- Może chcecie świnię bez nogi?
00:03:05:Wsadź ją sobie w dupę!
00:03:07:UROCZYSTE OBCHODY|ŚWIĘTA DZIĘKCZYNIENIA
00:03:09:Oto Geoffrey Maynard, największy spec od musicali w South Park.
00:03:13:5 tygodni grał w "Nędznikach",|w teatrze osiedlowym w Denver.
00:03:18:Przygotujemy dobrą|sztukę świąteczną w 4 dni?
00:03:21:Klnę się na życie!|Niczego jej nie zabraknie...
00:03:26:Najważniejszy w musicalu|jest wielki numer na początek.
00:03:30:Ustawia cały spektakl!
00:03:32:Wszyscy na miejsca!|Wprowadzić indora!
00:03:41:- Co to, do diabła?|- Indyk.
00:03:45:- Nazywa się Gulgot.|- Gulgot!
00:03:48:A gdzież, łaskawco,|jest piękny indyk-aktor?
00:03:52:Wydaliśmy całą forsę na tego.
00:03:58:Kyle, możemy pogadać?
00:04:02:Dlaczego mi to robisz?
00:04:04:Nic ci nie robię! Timmy go chciał.|Co miałem powiedzieć?
00:04:07:"Nie, Timmy. Nie dostaniesz go!|Brzydki Timmy!"
00:04:10:Wiem, że to nie to,|ale możemy go wytresować.
00:04:13:Nic z tego! Mamy być lepsi|od dzieci z zerówki!
00:04:16:Indyk jest do dupy.
00:04:17:Zaraz! Co mówicie?|Potrzebny wam indyk?
00:04:22:Znam indyka.
00:04:24:Kiedyś, na Broadwayu|pracowałem z indyczką,
00:04:27:która znała różne sztuczki.|Skakała przez płonącą obręcz!
00:04:31:Świetnie! Sprowadzi ją pan?
00:04:33:Niezwłocznie dzwonię do tresera.|Jutro będziecie mieć indyka.
00:04:43:Gulgot!
00:05:19:Klopsiczku! Już późno!|Powinieneś spać.
00:05:21:Nie mogę! Piszę tekst|do piosenki rozpoczynającej
00:05:24:świąteczną sztukę|o Helenie Keller.
00:05:26:Szybko!
00:05:27:Mamo! Piszę tekst, by los Heleny|poruszył prostaczków.
00:05:31:Najwyżej 20 minut!
00:05:34:Czy mama Toma Rice'a|dała mu 20 minut na napisanie
00:05:37:"Upiora w operze"?
00:05:41:Przemów, Heleno!|Wyrażę twoje myśli!
00:05:45:Jazda, ślepa dziwko!|Tchnij we mnie ducha!
00:06:13:Dziś przedstawimy|dzieje dzielnej dziewczynki
00:06:16:i jej walki z depresją.
00:06:17:"Opresją"!
00:06:19:Nasza sztuka zaczyna się|w dawnych, prostych czasach.
00:06:22:Alabama, koniec XVIII wieku.
00:06:25:Wiek osiemnasty, Alabama!|Piękne miejsce i czas!
00:06:29:Dobrze żyć w słońcu, w Alabamie,|gdzie przestępczość nie nęka nas!
00:06:33:I refren!
00:06:34:W sielskim miasteczku, w Alabamie|żyje rodzina Kellerów.
00:06:38:Z córką głuchą, niemą i ślepą,|nieświadomą własnych felerów.
00:06:42:Przepraszam,|jestem LaMonde, treser.
00:06:45:Genialnie! Już jest!
00:06:47:Ma pan indyczkę,|która robi sztuczki?
00:06:49:Nie nazywaj tego "sztuczkami"!|To bardzo wrażliwa indyczka.
00:06:53:Pokazuje numery artystyczne.
00:06:55:Moi państwo,|oto najpiękniejszy ptak Ameryki!
00:06:58:4 razy zwyciężył na Wystawie|Zwierząt Hodowlanych
00:07:01:i jest symbolem <kochamindyki.com>.|Przedstawiam... Alinicję!
00:07:09:Piękne pióra!
00:07:11:Najładniejszy indyk,|jakiego widziałem!
00:07:13:To jasne!
00:07:15:Teraz do roboty! Na miejsca!|Gdzie się podział Timmy?
00:07:20:Timmy!
00:07:24:- Co to jest?|- Gulgot, indyk sprawny inaczej.
00:07:34:Gulgot?
00:07:35:Już mamy indyka!
00:07:37:Z Broadwayu!
00:07:40:Nie, Timmy! Ten przygłup|nie zagra w sztuce.
00:07:43:Pamiętaj, że tylko Timmy|może zagrać Helenę Keller.
00:07:46:- Nie wkurzaj go.|- Słusznie. Tylko Timmy zna rolę.
00:07:49:Jezu! Dobra! Helena|może mieć dwa indyki.
00:07:54:Moja indyczka nie pracuje|z innymi indykami.
00:07:57:Cholera! Co teraz?
00:08:05:Dobrze! Już dobrze!
00:08:09:Potrzebny nam pański ptak!
00:08:11:Ona nie wyjdzie. Boczy się.|Zasrała cały pokój.
00:08:14:Wiem, ale spróbuję wyjaśnić|moją sytuację.
00:08:17:Opóźniony indyk należy|do naszego kumpla Timmy'ego,
00:08:20:a tylko Timmy zna rolę Heleny.|Jak wszystkich zadowolić?
00:08:23:Zabić drugiego indyka.
00:08:25:Nie mogę. Timmy go lubi.
00:08:27:Może się zdarzyć|nieszczęśliwy wypadek.
00:08:30:Wypadek? Coś w rodzaju|własnego show Geeny Davis?
00:08:35:To proste! Albo ten indyk|ma wypadek, albo nie macie
00:08:39:superindyczki do musicalu|o Helenie Keller.
00:08:42:Dobra! Tylko niech pan coś zrobi,|żeby nie srała w garderobie
00:08:45:i wyszła na scenę.|Ja zajmę się resztą.
00:08:48:Woda, Heleno! Tak się nazywa.|Dlaczego nie rozumiesz?
00:08:55:Woda, Heleno! Woda!
00:08:57:Ona nie potrafi!|Nigdy się nie nauczy!
00:08:59:Powiedz, Heleno!|Woda, Heleno!
00:09:01:Jak ma mówić, skoro głucha?|Gdzie tu logika i sens?!
00:09:04:Poczekajcie!|Przerwijcie na sekundę.
00:09:07:Chcę ulepszyć układ. Zaraz...
00:09:11:Niech indyk numer 2 stanie tam...
00:09:16:Zaraz... Może odrobinę tak...
00:09:21:I nieco w tę stronę...
00:09:24:Dobrze...
00:09:28:Mniej więcej...
00:09:35:U, Buże! Kunny niu żuju!
00:09:39:Cholera, nie to światło!
00:09:41:Niech spoczywa w pokoju,|niech spoczywa!
00:09:46:Czyż musiał zejść?
00:09:51:Mają efekty specjalne!
00:09:53:- Co, Butters?|- Ci z zerówki!
00:09:55:Niesamowite efekty!|Pirotechnika!
00:09:57:Prawdziwa uczta dla oczu!
00:09:59:Nie prześcigniemy ich!
00:10:03:Spokój! My też możemy!|Jest kiepsko, ale razem
00:10:07:uratujemy sztukę. Wszyscy!
00:10:11:Do ziemi zimnej,|w ręce Twe...
00:10:21:Gulgot!
00:10:26:Chłopczyku!
00:10:28:Timmy!
00:10:30:Musimy pogadać.|Inni nie chcą, żebyś wiedział,
00:10:34:ale... nie wiem, co robić!|Powiedzieć ci?
00:10:38:Tylko ja będę z tobą szczery.|Twój indyk pojedzie do schroniska.
00:10:44:Gulgot?
00:10:45:Takim dzieciom nie wolno|trzymać zwierząt domowych.
00:10:50:Nie możesz z nim biegać,|dbać o niego. Muszą go zabrać.
00:10:55:Gulgot!
00:10:56:Zabierają zwierzaki takim ludziom.|Oddają do eksperymentów.
00:11:02:Poraża się je prądem, kroi|i żywcem obdziera ze skóry.
00:11:06:Pracownicy schroniska|znajdą cię wszędzie!
00:11:09:Indyk uniknie cierpień,|jeśli wypuścisz go na wolność.
00:11:17:Już jadą!
00:11:19:Szybko! Wypuść indyka!|Ja ich zatrzymam.
00:11:23:Timmy...
00:11:25:- Jesteśmy ekipą od efektów wodnych.|- Tam jest scena.
00:11:30:Dzięki.
00:11:35:Dobra!|Musze napisać nowe teksty.
00:11:38:Zaraz... Nie!
00:11:41:Niech to szlag!
00:11:43:- Jak praca, Eryku?|- Strasznie!
00:11:45:Nie mam pomysłu|na 3. akt. Pustka w głowie!
00:11:48:W teatrze znamy sztuczki|na pobudzenie kreatywności.
00:11:52:- Na przykład?|- Pomyślmy!
00:11:54:Helena była ślepa i głucha.|Przekonaj się, jak to jest.
00:11:58:Pozbaw się zmysłów|i zobacz, co ci w duszy gra.
00:12:02:- Już!|- Niezły pomysł.
00:12:04:Odpręż się! Niech umysł błądzi|i płynie myśl...
00:12:35:- O, rany!|- Zobaczyłeś coś?
00:12:37:To samo gówno,|co zwykle, kiedy zamknę oczy.
00:12:41:Kiepsko!
00:12:42:Zaraz! Już wiem!|Doskonały numer,
00:12:44:kiedy indyk Heleny|skacze przez ogniste koło.
00:12:47:Tak! Już mam!
00:12:54:Indyk uniknie tortur,|jeśli go wypuścisz...
00:13:36:Tatusiu, czemu mamusia|poszła do nieba?
00:13:39:Nie chciała, Kevin,|ale nie miała wyboru.
00:13:42:Tęsknię...
00:13:47:Mogłem wiele dokonać.|Zmarnowałem życie.
00:13:52:Nawet nie powiedziałem|tobie i Monice, że was kocham.
00:14:00:Robbie! Nie!
00:14:04:Kiedy na ciebie patrzę, widzę ją.|Muszę odejść!
00:14:10:Kelly, błagam! Tylko nie to.|Wybacz!
00:14:13:- Dlaczego to zrobiłeś?|- Nie wiem!
00:14:20:Czyniłeś dobro w swoim życiu?
00:14:30:- Cześć, Sheilo!|- Cześć, Sharon. Gdzie mąż?
00:14:34:Z tyłu, z kamerą.|Sfilmuje sztukę.
00:14:38:Gerald też!
00:14:41:Świetne ujęcie!
00:14:43:Gerald? Po przedstawieniu|wymienimy się kopiami taśm.
00:14:46:Dobry pomysł!
00:14:47:- Poczekajcie! Obrót na trzy?|- Niu, stury! Nu judun i trzy.
00:14:51:- Jesteś gotów, Timmy?|- Gdzie gulgot?
00:14:54:Gulgot...
00:14:56:- Wszyscy na miejsca!|- Gdzie indyk Timmy'ego?
00:14:59:Nie wiem.
00:15:01:Nie wiem! Może chciałe...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin