Dwóch i pół - Two and a Half Men - S09E09 - HDTV.XviD-ASAP.txt

(14 KB) Pobierz
{5}{55}Poprzednio w "Dwóch i pół"...
{59}{163}Charlie, oddałbym wszystko,|by być taki jak ty.
{176}{220}Nawet przez jeden dzień.
{224}{293}- Jestem Melanie.|- Miło cię poznać, Melanie.
{297}{415}Jestem... Charlie Harper.
{472}{556}Proszę, kto bierze się do roboty.
{570}{667}Zachowuje się jak wujek Charlie.|Nawet zaczšł się tak ubierać.
{671}{711}Ludzie się o ciebie martwiš.
{715}{831}Martwiš się o mnie,|bo powala ich moja zajebistoć.
{835}{879}- Nic mi nie jest.|- Jak się nazywasz?
{883}{954}- Charlie Harper.|- Co ci jest.
{958}{1049}Cudowny pomysł.|Wspólny wypad do Vegas.
{1053}{1127}- Nie wyglšda to na Hotel Bellagio.|- To tylne wejcie.
{1131}{1199}Dobry wieczór, panie Harper.|Prosimy z nami.
{1203}{1267}Pamiętajcie o moim bagażu.|Bierzemy apartament prezydencki.
{1271}{1303}Na pewno.
{1307}{1427}Potrzebuję kubła lodu, szkockiej|i dwóch azjatyckich dziwek.
{1553}{1596}Wygrywam.
{1600}{1655}28 dni póniej...
{1659}{1794}Skoro nas pan opuszcza,|oddajemy pasek i sznurówki.
{1798}{1902}Dziękuję, ale i tak bym się|na siebie nie porwał.
{1906}{2015}Jedna osoba spieprzy wieszanie się|na prysznicu, a nikt się nie wykšpie.
{2019}{2103}Pewnie tak.|Troszkę jednak mi odbiło.
{2107}{2137}Odbiło?
{2141}{2258}Zakładalimy się, ile czasu minie,|nim znów będzie potrzebny nocnik.
{2262}{2345}- Naprawdę?|- Straciłam 50 dolców.
{2349}{2407}- I parę białych butów.|- Przykro mi.
{2411}{2473}Przy większym stresie|zawsze przeciekam.
{2477}{2571}- Gotowy na powrót do wiata?|- Jasne.
{2575}{2633}Wiele się o sobie dowiedziałem
{2637}{2715}i teraz wiem,|jak sobie poradzić z życiem.
{2719}{2829}Wielu tak mawia,|ale kolejnych parę tygodni leczenia
{2834}{2896}mogłoby wiele zmienić.
{2900}{3008}- Macie kolejny zakład, co?|- To nic osobistego.
{3013}{3068}- Przykro mi, że nie pomogę.|- Nie szkodzi.
{3072}{3147}Dałam stówę na to,|że wróci pan przed więtami.
{3151}{3267}- Jestem wdzięczny za wsparcie.|- To proszę nie brać leków.
{3271}{3384}Albo brać podwójne.|Wtedy będę mieć szczęliwe więta.
{3423}{3539}Chyba nie planujesz wyjć|bez uciskania starego Gary'ego?
{3543}{3608}Oczywicie, że nie.
{3712}{3778}Kocham cię.
{3999}{4069}DWÓCH I PÓŁ [9x09]
{4139}{4224}- Dzięki, że mnie odebrałe.|- Spoko.
{4228}{4332}- Nie jeste już wariatem?|- Nigdy nim nie byłem.
{4336}{4455}- To co robiłe w wariatkowie?|- To klinika redukcji stresu.
{4459}{4547}- A jaka to różnica?|- Jakie 2,500 dolców tygodniowo.
{4551}{4679}Ale wiele z tego wyniosłem.|Jestem gotowy na wszystko.
{4690}{4778}- Bez żadnych hamulców.|- To dobrze, bo musimy pomówić.
{4782}{4849}- Tata zawsze cię wysłucha.|- Super.
{4853}{4923}- Pamiętasz Megan?|- Tę twojš dziewczynę?
{4927}{4988}- Fajna dziewucha.|- Super, że jš lubisz,
{4992}{5076}bo tak jakby jest w cišży.
{5111}{5135}Tak jakby?
{5150}{5258}Jeszcze nic nie widać.|Jest na pierwszym semestrze.
{5264}{5321}O mój Boże.|Jak to się stało?
{5325}{5430}A co z poważnym rozmowami|na temat seksu i zabezpieczenia?
{5434}{5497}- Mogę to wyjanić.|- Mów.
{5501}{5563}Byłem pijany.
{5659}{5701}Poradzę sobie.
{5706}{5791}- Jak chcecie zadbać o dziecko?|- Mamy to już obcykane.
{5795}{5885}- Rzucimy szkołę i znajdziemy pracę.|- Chwila.
{5920}{5979}- Jakš pracę?|- W reklamie.
{5985}{6065}Nauczymy dziecko mówić|i sprzedamy je reklamodawcom.
{6081}{6123}- Żartujesz.|- Nie.
{6127}{6229}To, co widuje się teraz,|zaczęło się starzeć.
{6328}{6407}- Co na to twoja matka?|- O niczym nie wie.
{6411}{6482}- Liczyłem, że ty jej powiesz.|- Dlaczego ja?!
{6486}{6589}Bo ciebie i tak nienawidzi,|a ja się jej boję.
{6703}{6801}W końcu przyjechał.|Witaj w domu, koleżko.
{6861}{6919}- Dzięki, miło jest wrócić.|- Jak się czujesz?
{6923}{7010}- Dobrze. Dlaczego szepczesz?|- Nie chcę cię wystraszyć.
{7014}{7099}- Walden, nic mi nie jest.|- Wiem, wiem.
{7137}{7271}- Walden, będę ojcem.|- Naprawdę?
{7395}{7481}Co ty na to, dziadku?
{7486}{7578}Cóż, nie chciałbym tego dla niego|na takim etapie życia,
{7582}{7654}ale nadal będzie miał|mojš miłoć i wsparcie.
{7658}{7741}Jeli to chłopiec,|nazwiemy go Frodo.
{7745}{7812}Nie ułatwiasz mi zadania.
{7816}{7893}Powiniene był użyć prezerwatywy.
{7897}{7950}Albo ty.
{7954}{8079}- Patrzcie, kto wrócił z psychiatryka.|- To była klinika redukcji stresu.
{8084}{8127}Pozwolili ci zatrzymać pasek?
{8131}{8164}Psychiatryk.
{8184}{8274}- Twoja poczta.|- Berta, będę tatš.
{8345}{8441}- Co w tym miesznego?|- Dla ciebie nic.
{8486}{8544}- Powiedziałe im?|- Jeszcze nie.
{8560}{8620}- Otwórz pocztę.|- Zobaczmy.
{8624}{8715}Rachunek, rachunek,|ława przysięgłych, rachunek.
{8719}{8777}I proszę.|Zwrot podatku.
{8781}{8828}W sam raz na te rachunki.
{8832}{8951}Zachowaj częć tego|na zdjęcia Froda.
{9026}{9127}A jednak to nie zwrot.|Objęła mnie kontrola.
{9222}{9318}- Co w tym miesznego?|- Dla ciebie nic.
{9407}{9481}Pewnie zastanawiacie się,|po co was tu zaprosiłem.
{9485}{9571}Rozumiemy. Nie ma co się wstydzić|choroby psychicznej.
{9575}{9639}Nie jestem chory psychicznie.|Miałem problemy ze stresem.
{9643}{9735}Klamka była|od wewnštrz czy zewnštrz?
{9825}{9987}Zwołałem to rodzinne spotkanie,|bo Jake i Megan majš parę nowin.
{9992}{10081}- O Boże, jest w cišży.|- Łatwo poszło. Tortu?
{10085}{10175}- Jak mogłe to zrobić?|- Zmusiła mnie.
{10193}{10231}- Co?|- Daj spokój.
{10235}{10315}Kto z naszej dwójki|był dziewicš?
{10319}{10423}Stało się i poradzimy sobie|bez wytykania palcami.
{10427}{10495}Twój ojciec ma rację.|Pomówmy o tym spokojnie.
{10525}{10635}Czy dziecko Herba i Judith|nie przypomina wam Alana?
{10683}{10765}Trochę tak.
{10771}{10862}- A niech cię, Jake!|- Jak mogłe być tak nieodpowiedzialny?
{10866}{10945}- Nie tak cię wychowalimy.|- Co masz nam do powiedzenia?
{10949}{11044}- Kiedy im powiesz o sobie?|- Nie chcę pogarszać sprawy.
{11048}{11151}I w tym się różnimy.
{11387}{11437}Jak poszło na kontroli?
{11441}{11554}To był raczej więzienny gwałt|przy użyciu grubego ołówka.
{11558}{11638}Nie rozumiem.|Podobało się czy nie?
{11655}{11752}- Wiszę im 80 tysięcy dolarów.|- Czyli nie.
{11773}{11855}Ale jeli oddam im wszystko,|co mam, dostanš już cztery.
{11859}{11920}- Cztery tysišce?|- Cztery dolary.
{11937}{12053}Ale nie martwię się, bo mogę|poradzić sobie ze wszystkim.
{12062}{12106}Wcale nie.
{12171}{12242}Lyndsey, twój widok|koi mojš duszę.
{12246}{12332}Ciebie też miło widzieć.
{12359}{12403}Alan, wróciłe.
{12418}{12482}Walden, chyba już pora,|żeby mu powiedzieć.
{12486}{12550}O czym?
{12711}{12810}- Co w tym miesznego?|- Dla mnie wszystko.
{13041}{13096}Przykro mi, że musiałe|dowiedzieć się w ten sposób.
{13100}{13168}Naprawdę? A jak chciałe|mi to przekazać?
{13172}{13207}Twitter? Facebook? Telegram?
{13211}{13288}Zrzucam z siebie winę|Zaliczyłem dzi twojš dziewczynę
{13292}{13382}Bo ja jestem miliarderem|A ty skończonym zerem
{13386}{13463}Rozumiem twoje zdenerwowanie,|ale spójrz na to z naszej perspektywy.
{13467}{13552}- Czyli?|- Seks jest wspaniały.
{13576}{13644}Naprawdę. W życiu nie miałam|lepszego mężczyzny.
{13648}{13708}- To raczej ja kobiety.|- A ja mężczyzny.
{13732}{13813}Przestańcie!|Jak to się stało?
{13818}{13889}Jak w komedii romantycznej.
{13893}{13985}Lyndsey przyszła do ciebie,|a ja powiedziałem jej, gdzie jeste.
{13989}{14110}a potem zaczęła płakać|i w okamgnieniu zaczęlimy się kochać.
{14129}{14194}Jak można przejć|z płaczu do seksu?
{14198}{14309}- Z nim zawsze było na odwrót.|- I co w tym romantycznego?
{14313}{14383}- Spojrz na niego.|- Nie, spójrz na siebie.
{14387}{14482}- Nie, to ty spójrz.|- Nadal tu jestem!
{14492}{14598}Jak mogła wdać się romans,|kiedy byłem w wariatkowie?!
{14602}{14713}- Mówiłe co o redukcji stresu.|- Każdy wie, gdzie byłem!
{14717}{14780}Zwariowałem!
{14784}{14932}Ale już mi lepiej i potrafię|poradzić sobie ze wszystkim!
{15002}{15092}- Super, bo jeszcze jedna sprawa.|- Super, dowalcie mi.
{15096}{15140}- Musisz się wyprowadzić.|- Co?!
{15144}{15225}To trochę dziwne, jeli tu będziesz,|kiedy my będziemy uprawiać seks.
{15229}{15314}- Lyndsey i tak nie krzyczy.|- Teraz aż się drę.
{15318}{15429}- Super, wezmę tylko swoje rzeczy.|- Nie trzeba, już je spakowalimy.
{15433}{15554}Sš w magazynie przy lotnisku.|Zapłaciłem za pierwszy miesišc.
{15560}{15618}- Trzymaj kluczyki.|- Bardzo dziękuję.
{15622}{15744}Może kiedy spojrzymy na to,|jako przyjaciele i wymiejemy sytuację.
{15770}{15875}Kiedy? Po co czekać?|Zacznijmy miać się teraz!
{15932}{15997}Pójdę już.
{16046}{16127}Doć tego.|Koniec z byciem popychadłem.
{16153}{16229}Jeszcze pokażę im wszystkim.
{16233}{16354}Nie będš pomiatać Alanem Harperem.|I będzie im przykro.
{16384}{16486}Posypiš się przeprosiny|i popłynie rzeka łez,
{16512}{16614}ale będzie już za póno,|ponieważ wynoszę się stšd!
{16618}{16765}Czas wrócić do starych czasów.|To koniec, przyjaciele.
{16954}{17025}Panie Boże,|poproszę o rachunek.
{17223}{17301}Cudownie.
{17553}{17658}Czeć, mamo! To ja!|Muszę się gdzie zatrzymać!
{17665}{17722}Walden mnie wyrzucił,|mój samochód padł
{17726}{17780}i musiałem|dotrzeć tu autostopem!
{17784}{17868}Przeplaszam.|Nie ma pani Everyn.
{17872}{17937}Pani Everyn?!
{17952}{18012}Daj spokój, mamo!|Wpuć mnie!
{18016}{18116}Przemokłem do suchej nitki i musiałem|uprzyjemnić kierowcy jazdę!
{18140}{18200}Proszę ić!|Dzwonię po poricję!
{18204}{18276}Niby jaki to akcent?!
{18280}{18413}Harro? Poricja?|Mam tu waliata. Przyjedcie!
{18417}{18506}Dobrze, idę sobie!|Wielkie dzięki!
{18538}{18602}Połodzenia!
{18720}{18766}Nie do wiary.
{18785}{18892}Zdruzgotany przez syna.|Zgwałcony przez skarbówkę.
{18904}{19001}Odrzucony przez kochankę.|Zdradzony przez przyjaciela.
{19005}{19088}Zmolestowany|przez kierowcę ciężarówki.
{19092}{19204}Wygnany przez matkę.|I zmoczony przez Boga.
{19258}{19361}...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin