{12}{50}Poprzednio w "Dwóch i pół"... {51}{168}Wybacz. Znasz może różnicę pomiędzy|wołowinš organicznš a hodowlanš? {169}{240}Widać było, że na ciebie leci.|Umów się z niš. {241}{321}- Zoey, pójdziemy na randkę?|- Jasne! {322}{404}Poznałem w liceum|dziewczynę imieniem Bridget. {405}{481}- Nadal jš kochasz, prawda?|- Brak obršczki. {482}{584}- Zauważyłam brak opalenizny.|- Bez obaw, dałem go Alanowi {618}{679}Bardzo cenna. {680}{795}Jeste uroczy, ale praktycznie|nadal ożeniony z Bridget. {818}{927}Musisz zdać sobie sprawę,|że nie jeste gotowy na randki. {929}{981}Chcesz jš z powrotem? {1009}{1070}- Nie potrzebuję jej już.|- Jeste pewny? {1071}{1124}Tak. {1140}{1236}Mój sssskarb! {1563}{1656}- Mogę to krzesło?|- Nie, kto już tu siedzi. {1657}{1732}- I gdzie ten kto?|- Jeszcze się nie zjawił. {1733}{1820}Ale zjawiłam się ja|i potrzebuję krzesła. {1821}{1877}Naprawdę, czekam|na dziewczynę. {1878}{1951}To jak tu przyjdzie,|to jej oddam. {1953}{2032}Jako nie wierzę. {2076}{2138}Nazywasz mnie kłamcš? {2148}{2233}Nie, ale nieraz|już się na tym przejechałem. {2243}{2320}- Biorę to krzesło.|- Wcale nie. {2321}{2416}- Wcale tak. Puszczaj!|- Sama puszczaj! {2417}{2496}- Miałem je pierwszy!|- Jest moje! {2497}{2623}- Walden, wszystko w porzšdku?|- I co?! Jest tutaj, więc spadówa! {2633}{2712}- O co chodziło?|- Próba porwania krzesła. {2735}{2828}- Proszę, wzišłem ci herbatę.|- Dzięki. Wybacz spónienie. {2829}{2923}Próbuję wysłać córkę do Bellwood Academy.|To prawdziwy koszmar. {2924}{2990}Zdaje testy, ale nie poszło jej|na rozmowie kwalifikacyjnej. {2991}{3058}- Ile ma lat?|- Pięć. {3059}{3134}- A Bellwood Academy to...?|- Przedszkole. {3135}{3238}Mnie w wieku 5 lat wywalono|za pogryzienie nauczycielki. {3239}{3352}- Dlaczego jš pogryzłe?|- Chciała ukrać moje krzesło. {3356}{3430}Słyszała!|Pogryzłem jš! {3431}{3531}- Musiała dostać zastrzyk!|- Spokojnie. {3572}{3654}Zdziwił mnie twój telefon.|Co się stało? {3655}{3738}Rozmylałem o tym, że nie chcesz|się ze mnš umawiać, {3739}{3851}bo jestem nadal emocjonalnie|przywišzany do byłej żony. {3852}{3922}Powiedziałam, że jeste|beznadziejnie w niej zakochany. {3923}{4019}Bez różnicy.|Sęk w tym, że miała rację. {4024}{4142}- Ale teraz już jestem gotowy na randki.|- Cały tydzień póniej? {4143}{4249}Rozumiem twój sceptycyzm.|Dlatego chcę, by była tego wiadkiem. {4250}{4337}To moje dokumenty rozwodowe. {4375}{4499}A gdy je podpiszę, moje małżeństwo|będzie definitywnie zakończone. {4500}{4584}Liczę, że będziemy mogli|zaczšć od nowa. {4603}{4718}Nie ma to jak zaczynać nowy zwišzek|na popiołach wczeniejszego. {4719}{4799}Też tak mylałem. {4841}{4917}- Masz długopis?|- Nie. {4948}{5048}Ma kto może długopis?|Nikt? {5076}{5147}- Masz może długopis?|- Niestety nie. {5166}{5236}Nie do wiary. {5288}{5346}O kurna. {5360}{5473}- Mógłbym pożyczyć długopis?|- Niestety kto go używa. {5497}{5583}- Kto?|- Jeszcze się nie zjawił. {5619}{5730}Dam ci sto dolarów|za pożyczenie tego długopisu. {6210}{6266}DWÓCH I PÓŁ 9x11 {6524}{6648}- Przedni zachód, nieprawdaż?|- Słucham? {6664}{6767}Podoba mi się twój dobór słów,|więc uznałem, że sam popróbuję. {6768}{6863}Nikt tak nie mówi,|chyba że w musicalu. {6960}{7054}- Mogę prosić o pocałunek?|- Przestań! {7058}{7141}Ale ja naprawdę chcę. {7144}{7204}W porzšdku. {7310}{7433}- Zostaniesz na kolację?|- Chciałabym, ale muszę odebrać córkę. {7435}{7497}- A w weekend?|- Jasne. {7498}{7591}- Lubisz kuchnię meksykańskš?|- Jasne. {7592}{7625}Wspaniale. {7626}{7708}- Wybierzemy się do Guadalajary.|- Tej nowej restauracji? {7709}{7780}Nie, to starożytne|meksykańskie miasto. {7781}{7888}- Chcesz jechać do Meksyku na kolację?|- No, polecimy moim samolotem. {7889}{8010}- Wrócisz do północy.|- Nie masz długopisu, ale masz samolot? {8015}{8115}Długopis zawsze można pożyczyć.|Spróbuj z samolotem. {8159}{8271}- Co powiesz?|- Zobaczę, czy znajdę opiekunkę. {8366}{8440}Powinnimy zaczšć|robić plany na więta. {8441}{8551}Możemy posurfować na Fidżi,|pozjeżdżać w Alpach, całować się w Malibu. {8552}{8679}Wyjanijmy sobie co, Walden.|Jeste wspaniały i uroczy, {8680}{8759}ale dopiero co zakończyłe|bardzo długi zwišzek {8760}{8840}- i jeste napalony.|- No i? {8841}{8950}No i nie powinnimy jeszcze|robić planów na więta. {8983}{9065}- Dobrze, zwolnimy.|- Dobrze. {9076}{9143}- Zapomnijmy o więtach.|- Dziękuję. {9144}{9261}- Ale będziesz mojš Walentynkš?|- Jeste inny niż wszyscy. {9269}{9380}- Dziwny ze mnie człek, nieprawdaż?|- Boże, przestań. {9466}{9555}- Jak za dawnych czasów.|- Jak to? {9557}{9644}Siedzimy i oglšdamy telewizję,|podczas gdy przystojny właciciel domu {9645}{9722}liże się na balkonie|z ostrš laskš. {9738}{9829}- Fakt, lekkie deja vu.|- Nie tylko. {9830}{9925}Wydaje mi się też,|że to już się kiedy zdarzyło. {9955}{10029}Masz rację. {10052}{10147}Widziałem tu tyle wariactw,|że mógłbym napisać ksišżkę. {10148}{10196}Dobry pomysł.|Masz jaki tytuł? {10231}{10271}Może jednak nie mógłbym. {10290}{10386}- No dobra, to narta!|- Narta? {10388}{10453}Takie ichnie "do widzenia". {10454}{10557}To co mówiš na dzień dobry,|snowboard? {10558}{10606}Czołem, panowie. {10607}{10666}Zoey zdaje się być bardzo miła. {10679}{10754}Przyjemna kroi się|dla mnie sprawa. {10755}{10856}Zaraz, czy "sprawa"|to angielska wersja jaj? {10919}{11012}Nie, to znaczy, że jš lubię.|To chyba co poważnego. {11013}{11117}- Nie ocišgasz się, co?|- Według niej. {11134}{11173}Z czego się miejesz? {11174}{11275}- Rzucił żart z "Według niej".|- Bo tak powiedziała. {11276}{11354}To wcale nie było mieszne. {11355}{11443}- Myli, że jestem napalony po zerwaniu.|- A nie? {11444}{11542}- Byłe z Bridget przez 15 lat.|- To koniec. Podpisałem rozwód. {11557}{11613}Jestem gotowy,|by znów się zakochać. {11614}{11711}- Nie mów, że jej to powiedziałe.|- A co? {11712}{11797}Stary, nawet ja wiem,|że tak się nie robi. {11830}{11894}Jeste młody,|bogaty i przystojny. {11895}{12001}Gdybym miał choć jedno, już dawno|zaruchałbym się na mierć. {12002}{12144}Chcę być w zwišzku nasyconym|romantycznociš, intymnociš i oddaniem. {12146}{12229}Czyli jeste laskš. {12272}{12386}- Jake, mieszkamy w jego domu.|- Bardzo seksownš laskš. {12576}{12656}To jaki absurd. {12657}{12743}- Nie musisz nosić kapelusza.|- Nie chodzi o niego. {12744}{12867}Przynajmniej nie tylko.|To olbrzymia rozrzutnoć. {12898}{12959}Wiesz, że nie jestem gotowa,|aby się z tobš przespać? {12960}{13045}- Nie próbuję namówić cię do seksu.|- Czemu? Co ze mnš jest nie tak? {13046}{13110}Nic. A co?|Chcesz się ze mnš przespać? {13111}{13191}Tak! Nie...|Jeszcze za wczenie na to. {13192}{13300}A jest za wczeniej|na co takiego? {13322}{13413}Boże, Walden,|co uczynił? {13528}{13615}- I co mylisz?|- Że postradałe zmysły. {13616}{13671}- Nie mogę tego przyjšć.|- Dlaczego nie? {13672}{13763}Bo to zbyt wiele.|To jakie wariactwo! {13764}{13829}Co jest dziwnego w podarowaniu|diamentowego naszyjnika dziewczynie, {13830}{13950}z którš jeszcze nie spałem, podczas|lotu do Meksyku na kolację? {13951}{14026}No, gdy powiedzieć to na głos,|to może troszeczkę jest. {14027}{14115}Dobrze, że nie dokupiłem|diademu do kompletu. {14143}{14241}- Jest jeszcze jedna sprawa.|- Chyba nie kupiłe mi kucyka? {14242}{14299}- Nie, a chcesz?|- Nie! {14328}{14449}Znam paru ludzi z rady szkoły,|do której chcesz wysłać córkę. {14451}{14588}- Załatwiłem, żeby jš przyjęli.|- Ava dostała się do Bellwood? {14591}{14674}Ale bez obaw, jeden telefon|i wyleci na zbity pysk. {14675}{14707}Nawet o tym nie myl! {14708}{14787}- Walden, to wspaniałe!|- Nie gniewasz się? {14788}{14850}Nie. {14851}{14945}To było cudowne.|Po prostu genialne. {14985}{15101}Panie Schmidt, za parę minut|wylšdujemy w Guadalajarze. {15108}{15202}- Kršż nad miastem!|- Słucham? {15220}{15309}Za chwilę wylšduje|w Londynie. {15402}{15466}Witaj, Heathrow! {15498}{15588}Cóż za piękny|pas do lšdowania! {15668}{15741}Dzień dobry. {15764}{15875}- O co chodzi z kapeluszem?|- To nie kapelusz, tylko sombrero. {15892}{15981}- "Sombrero" to po hiszpańsku "kapelusz".|- Serio? Skomplikowana sprawa. {15982}{16071}Dlaczego nie mogli|nazwać tego "kapeluszem"? {16096}{16143}Nie warto. {16144}{16228}- Dzień dobry.|- Cameron Diaz, senor. {16268}{16341}- Cameron Diaz?|- Nie daj się. {16342}{16414}- Racja.|- Jak poszło zeszłej nocy? {16415}{16476}Wspaniale.|Chyba zaczynam jš kochać. {16493}{16588}Walden, to naprawdę|muy grande chiquita. {16632}{16732}- Nie miej się ze mnie.|- Wybacz. {16778}{16840}Otworzę. {16898}{16977}Nie wiedziałem,|że zna hiszpański. {16989}{17083}Zoey, Zoey, Zoey... {17103}{17142}Bridget. {17143}{17263}Nie mogę podpisać rozwodu.|Kocham cię i chcę cię z powrotem. {17287}{17335}Ożesz w mordę. {17469}{17602}Zaczekaj. Nie rozumiem.|To ty chciała rozwodu. {17611}{17710}Tak, ale nie mogłam podpisać dokumentów,|gdy zobaczyłam w nich twoje imię. {17727}{17780}- Ay, Chihuahua.|- Przestań. {17781}{17847}Wybacz, to przez ten kapelusz. {17864}{17968}- Wszystko gra? Wyglšdasz na smutnego.|- Tak, rzeczy majš się dobrze. {17969}{18028}- Co z tym twoim lekarzem?|- Alexem? {18029}{18087}Wymarzony kochanek. {18088}{18199}- Odskocznia na po zerwaniu.|- Czasami to się sprawdza. {18200}{18261}Spójrz na Abe'a Lincolna.|Poznał tak swojš żonę {18262}{18370}i ich zwišzek trwał bardzo długo.|Dopóki, wiesz... {18448}{18535}Nie wiedziałem, że Lincoln|popełnił samobójstwo. {18536}{18608}A ile takich kobiet|ty miałe od naszego rozstania? {18640}{18720}- To pułapka, nie odpowiadaj!|- Żadnych na poważnie. {18721}{18784}- Tak jest!|- Nie do końca zachowałem celibat. {18815}{18887}- Ale nie dupczyłem na okršgło.|- Grzeczny chłopiec. {18916}{18959}Chod na górę. {18960}{19013}- Naprawdę?|- A co, nie chcesz? {19014...
polewa1974