{1}{100}www.napiprojekt.pl - nowa jako�� napis�w.|Napisy zosta�y specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu. {250}{287}/Poprzednio w "Californication": {289}{389}Kocham ci�, Karen. Chc� sp�dzi�|reszt� mojego �ycia na u�eraniu si� z tob�. {391}{461}- Wyjd� za mnie, Karen.|- Oficjalnie do siebie wr�cili�cie? {463}{514}Na razie, p�ki zn�w tego|nie spieprzymy. {516}{549}A to mo�e nasta� w ka�dej chwili. {550}{650}Olejesz 15-letnie do�wiadczenie,|bo raz nawali�em? {716}{746}Wywalili ci�? {749}{780}- Charlie Runkle.|- Daisy. {783}{835}Pr�buj� si� um�wi� z Ronniem Praegerem. {837}{909}- To Spielberg bran�y porno.|- Zobacz�, co da si� zrobi�. {911}{984}Fantastycznie!|I nie martw si�, obci�gn� ci. {987}{1034}B�d� traktowa� nasze relacje|czysto profesjonalnie. {1036}{1080}Jestem kr�lem pieprzonej g�ry! {1082}{1121}To nie jest pami�tnik. {1123}{1175}Opisuje m�j seksualny zwi�zek z tob�. {1178}{1233}I jest napisany przeze mnie.|To pieprzona nowela. {1235}{1281}- Lew Ashby.|- Frank Moody. {1283}{1410}/Chcia�em porozmawia�. Napiszesz o tym,|/dlaczego wszystko, czego dotkn�, zamienia si� w z�oto. {1413}{1469}Nie!|Nie zrobi�e� tego! {1572}{1594}Gdzie jedziesz? {1596}{1663}Na krajowe tourne|z "Walenie i pieprzenie". {1665}{1749}- Matki, zamknijcie swoich syn�w...|- I m��w. {1770}{1824}- Pope�ni�am wielki b��d.|- Nie. {1826}{1879}/Wskoczy�am do twojego samochodu tej nocy {1881}{1932}i starali�my si� odzyska� to,|co ju� dawno utracili�my. {1934}{1969}Nie mog� zosta�... {1971}{2043}W porz�dku, tato.|Fajnie by�o by� razem. {2060}{2118}Chc� wzi�� rozw�d.|B�d� z Daisy. {2121}{2170}Pieprzy�a� mojego faceta. {2220}{2293}- Powinni�my zrobi� przerw�.|- W�a�nie rzuci�em dla ciebie �on�! {2295}{2341}Powiedzia�e�, �e mog� wzi�� wszystko... {2343}{2391}Ale nie zawracaj tym|swojej pi�knej g��wki. {2392}{2447}Zostaw to mojemu prawnikowi,|jest naprawd� dobry. {2448}{2488}Nara, Runkle. {2520}{2554}- To on.|- Jaki on? {2557}{2608}- Czego chcesz?|- Zobaczy� si� z Becc� Moody. {2611}{2683}Dosta�am prac�. W Nowym Jorku.|My�l�, �e powiniene� ze mn� pojecha�. {2685}{2724}Nie mog� bez tego �y�. {2742}{2802}�al mi ich teraz rozdziela�. {2804}{2859}To nie rozdzielajmy.|Ty pojed�, a ja zostan�. {2862}{2907}W ko�cu i tak ona jest najwa�niejsza. {2909}{2958}- �a�uj�, �e to powiedzia�e�.|- Czemu? {2960}{3034}Bo przez to kocham ci� jeszcze bardziej. {3456}{3480}Hank? {3510}{3536}Hank? {3590}{3648}- Hank?|- Tak? Obecny. {3684}{3734}- Czy ty w�a�nie...|- Nie. {3737}{3784}- A w�a�nie, �e tak.|- Wcale nie. Nie ja. {3786}{3810}Hank? {3881}{3918}No mo�e na sekund�... {3921}{3967}- Jezu Chryste...|- Nie, nie denerwuj si�. {3969}{4053}- Zasn��e�.|- Tylko przymkn��em oczy. {4056}{4112}- By�e� we mnie.|- Mo�e, na sekund�... {4114}{4176}Ale to nie jest twoja wina. {4178}{4283}Ani twojej pochwy.|To urocza pochwa. Ciep�a, przytulna... {4286}{4350}kusz�ca, przestronna, wygodna... {4352}{4412}Ciasna, ale nie za ciasna.|Rozumiesz? {4414}{4472}To urocze miejsce|do odpoczynku. {4475}{4514}I za�ni�cia. {4522}{4576}Zajebi�cie.|Gdzie moje pieprzone ubranie... {4577}{4677}Nie tak szybko. Mo�e i jestem zm�czony,|ale zarazem niesamowicie twardy. {4707}{4741}Czujesz? {4751}{4815}W�a�nie napi��em|m�j mi�sie� penisa. Fajnie, co? {4817}{4898}Zrobi� to jeszcze raz.|I jeszcze raz i jeszcze raz... {4918}{4979}To by�a niewinna drzemka. {4982}{5040}Samotne ojcostwo|nie jest wcale takie �atwe, {5042}{5103}musz� wcze�nie wstawa�,|�eby przygotowa� �niadanie, {5106}{5160}wys�a� c�rk� do szko�y...|A potem... {5163}{5219}Wr�ci� do domu|i walczy� z pust� kartk�. {5221}{5317}I po chwili od nowa odwalam|ca�� t� cholern� rutyn�. {5319}{5349}S�ysza�e� kiedy� o gosposi? {5351}{5457}A potem musz� przygotowa�|zdrow�, warzywn� kolacj� {5459}{5527}i sprawdza� co chwil� maile. {5530}{5618}To wyczerpuj�ce.|Ledwie starcza mi czasu na walenie! {5725}{5761}Przepraszam... {5799}{5834}Czy to by�a... {5839}{5866}Nie, mylisz si�. {5869}{5912}- Ale...|- Mylisz si�. {5914}{5946}Kontynuuj. {5959}{6045}My�la�am, �e ca�kowicie|odda�e� si� mamie... {6047}{6124}To przyjaci�ka.|Robili�my tylko przyjacielskie rzeczy. {6126}{6181}Niemal�e we �nie. {6183}{6277}I bardzo dobrze.|Ja nie os�dzam. {6283}{6365}Mama z pewno�ci�|nie oddaje si� ca�kowicie tobie... {6383}{6406}Co? {6408}{6469}Nic.|Rusz naprz�d. {6489}{6549}A co wy w og�le tu robicie?|Powinny�cie by� w kinie. {6552}{6626}- Wysz�y�my.|- Film by� cholernie �a�osny, Hank. {6629}{6654}Hank? {6667}{6756}Serio? Nie ma mowy.|Dla ciebie pan Moody, panienko. {6761}{6793}Panie Moody... {6982}{7020}Chwilunia... {7023}{7074}Jeste�cie zjarane! {7082}{7113}Tato...|Prosz�! {7115}{7203}Powiedzcie, sk�d macie traw�.|Zabij� skurwysyna, m�wcie! {7219}{7279}- Z twojej maszyny do pisania...|- Wiedzia�em! {7302}{7334}Kurwa! {7338}{7380}Dobra, cholera. {7386}{7449}Dajcie mi, co macie.|Wyjmujcie. Wszystko. {7452}{7482}By�o znacznie wi�cej. {7614}{7678}Chwilunia, panie,|jeszcze z wami nie sko�czy�em. {7680}{7774}Pos�uchajcie,|wiem �e rzadko daj� dobry przyk�ad, {7776}{7850}ale wy jeste�cie zdecydowanie za m�ode,|aby u�ywa� takich rzeczy. {7852}{7951}To prawda, co m�wi� o zielsku.|To furtka twardych narkotyk�w. {7971}{8014}Oczywi�cie potrafi kilka fajnych rzeczy, {8015}{8150}ale prowadzi r�wnie� do ub�stwa, desperacji,|odebrania prawa jazdy, m�skich piersi... {8153}{8181}Bawi ci� to? {8276}{8325}Dalej, zmykajcie... {8343}{8399}Doko�czymy t� rozmow�, m�oda damo... {9039}{9132}{C:$0099fa9}Californication 3x01|"Wish You Were Here" {9507}{9717}{C:$0099fa9}{Y:b}- \\ T�umaczenie: Drzazga //-|- \\ Korekta: Koniu734 & EmiL //- {9726}{9930}{C:$0099fa9}{Y:b}- \\ NewAge SubTeam //-|- \\ www. nast. ws //- {10478}{10552}- Jak leci, czekoladko?|- Do kogo przyszed�e�? {10561}{10617}- Do Runkle`a.|- Do kt�rego Branco? {10618}{10633}Runkle`a. {10651}{10734}- Do Charliego Runkle.|- A, do tego �adniutkiego �ysola. {10747}{10858}Jakby� nie wiedzia�, to nie jest typ pozy,|kt�ry zach�ci twojego jedynego klienta. {10859}{10920}To przez t� cholern� gospodark�, Hank. {10922}{10974}Nie mo�esz zwala� wszystkiego|na gospodark�, dupku. {10975}{10988}Nie? {10991}{11065}A mog� zwali� na to, �e nikt|nie chce opublikowa� twojej ksi��ki? {11066}{11139}- Nonsens. Ludzie mnie kochaj�.|- Nikt, Hank. {11142}{11202}- Ani jeden.|- Co, do chuja, Runkle? {11207}{11329}Nie wiem. Ca�y ranek zbieram odmowy.|Jest zbyt d�uga, zbyt egoistyczna. {11330}{11378}Za du�o w niej nienawi�ci,|nienawi�ci do kobiet. {11379}{11460}- Zbyt �agodna, zbyt banalna.|- I to s� z�e rzeczy? {11472}{11536}Nie wierz�, �e to powiem na g�os,|a co ze studiami? {11539}{11617}- R�wnie� jej nie chc�.|- M�wisz mi, �e Hollywood nie chce {11619}{11653}czego� nowego od tego dupka, {11655}{11712}kt�ry stworzy�|"To szalone, ma�e co� zwane mi�o�ci�"? {11715}{11750}- I po drugie...|- Hank... {11764}{11852}M�wi�em ci wyra�nie,|�eby� nie pieprzy� �ony re�ysera. {11859}{11954}�eby� nie zostawia� p�on�cego worka|z w�asnym g�wnem przed drzwiami producenta. {11955}{11989}To mnie rozwala. {12008}{12056}To pieprzona, wielka chwila, Charlie, {12059}{12111}przyda�oby mi si� troch� kaski. {12114}{12167}Chc� pieni�dzy za ksi��k� o Ashbym. {12170}{12214}Tak, tak.|Do kolejki, dupku. {12217}{12284}Ja r�wnie� czeka�em|na now� ksi��k� Hanka Moody`ego. {12285}{12322}/Co to ma znaczy�, �e chce prze�o�y�?! {12324}{12409}/Powiedz mu, �eby odci�� sobie chuja|/i nakarmi� nim mojego kota! {12440}{12496}Runkle, przesta� si� opieprza�. {12504}{12557}W og�le si� nie starzejesz, Sue. {12565}{12625}Hanku Moody,|to moja szefowa, Sue Collini. {12641}{12737}- Mi�o mi, �e wybra�e� nasz� agencj�.|- Przyjemno�� po mojej stronie. {12742}{12811}- Najwyra�niej.|- Jeste� twardzielem, Runkle... {12816}{12886}- Niez�y z niego ogier...|- Serio? {12907}{12944}Go�� jest jak stadnina. {12945}{12988}A ta jego g�owa... {12997}{13028}Sprawia, �e chcia�abym j� {13032}{13072}poliza� i sprawdzi�, co si� stanie. {13073}{13123}- Prosz�, nie.|- Oczywi�cie, �e tego nie zrobi�. {13124}{13159}To by�oby niestosowne. {13222}{13251}P�jdziemy p�niej na drinka. {13270}{13346}Tak w�a�ciwie to powinienem|co� zrobi� z Hankiem... {13379}{13434}Ze mn�?|Nie mamy �adnych wsp�lnych plan�w. {13435}{13539}- A ja my�l�, �e mamy.|- Nie, jestem ca�kiem pewien, �e jednak nie. {13565}{13594}Doskonale. {13595}{13641}- Jestem ca�y tw�j, Sue.|- W porz�dku. {13642}{13709}Spalmy kilka kalorii, Runkle. {13720}{13814}Nieco si� zag��bimy...|Collini wychodzi! {13850}{13889}Co to, do diab�a, by�o? {14001}{14047}Sp�jrzcie, �pi�ca kr�lewna. {14053}{14126}Cze��. Uwa�am, �e powinni�my|spr�bowa� jeszcze raz. {14127}{14148}Przespa�em si� troch�. {14149}{14214}- Jestem rze�ki jak skowronek!|- Ojciec Becci, tak? {14215}{14302}To zale�y od tego,|jak bardzo ci� zdenerwowa�a. {14315}{14399}Becca? Nie, ona jest urocza.|To z jej ojcem mam problem. {14403}{14484}W takim razie we� numerek i do kolejki.|Powiem ci, kiedy b�dzie gotowy. {14485}{14551}- O ile b�d� go widzia�.|- Alicia Koons, {14557}{14610}- mama Chelsea.|- O kurcz�... {14621}{14689}- Mi�o ci� pozna�, Hank Moody.|- W�a�nie. {14693}{14765}Zastanawia�am si�, czemu moja c�rka|wr�ci�a wczoraj do domu upalona. {14767}{14798}Jeste� pewna, �e by�a upalona? {14806}{14864}Poznam upalonego nastolatka. {14867}{14919}- Jestem profesorem w college'u.|- Cholera. {14926}{14956}Chyba j� przejrza�a�. {14962}{15074}Wiesz, nie chc� ocenia�|twoich sposob�w rekreacji, {15077}{15165}ale mo�e powiniene� trzyma� je|w miejscach mniej dost�pnych dla c�rki. {15166}{15251}O co jeszcze powinnam si� martwi�?|Masz w domu bro�? {15254}{15339}Mam, ale trzymam j� w zamra�arce.|Obok heroiny. {15382}{15472}Masz absolutn� racj�, zjeba�em,|to si� nie powt�rzy. {15474}{15521}Bior� to na jaskr�. {15549}{15606}- Ojcze.|- O wilku mowa, diablice... {15607}{15664}- Mog� i�� do Chelsea?|- C�... {15677}{15769}To zale�y od Chelsea i jej uroczej,|zbyt m�odo w...
prandek