Dla Ciebie.doc

(22 KB) Pobierz
Swiatła w mym życiu, wciąż było mało,

„Dla ciebie…”

 

 

 

Światła w mym życiu, wciąż było mało,

ciągle w me serce, ciemne promyki słało.

Najpierw chwilą szczęścia raczyło,

następnie, silnym ciosem je zabierało.

 

Me serce zranione było gdy ciebie poznało,

jednak w swe ramiona chętnie przyjęło.

Ty je opatrzyłaś,

skrzydłami uczucia rany wyleczyłaś.

 

Jedno spotkanie, jedno spojrzenie,

duszy mej ciepłe wspomnienie.

Tak krótkie, a wystarczyło,

by me serce, z każdym dniem bić mocniej zaczęło.

 

Jesteś blisko, bliżej niż ktokolwiek,

czuje sile, inną niż kiedykolwiek.

Dajesz mi światło nadziei,

że me życie w końcu się zmieni.

 

Jesteś tym promykiem słońca,

uśmiechem, mój dzień rozpoczynająca.

Ta gwiazdką na niebie,

co słodki sen niesie.

 

myślą jedyną, przez dzień cały,

tym snem, mej nocy wspaniałym.

Tym szeptem radości,

ukrywającym, me słabości.

 

Wiem że to szczęście, być u twego boku,

każdego dnia, dziękować za to bogu.

Widzieć blask piękna twego,

czerpać siły, prosto z niego.

 

Twój dotyk, twe spojrzenie

to przepiekane wrażenie.

To coś bezcennego,

skarb wart, poświecenia wszystkiego.

 

Czego pragnę, czego chce,

właśnie teraz, to już wiem.

Zabierz me serce, przyjmij je z radością,

na zawsze bądź jego największą wartością.

 

...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin