[G] Wycieraczki.doc

(1692 KB) Pobierz
Tak jak koledzy mówią - rozpięło się cięgno prawej wycieraczki

Przednie wycieraczki - mechanizm [G]

 

Jak zarobić 700 zł. czyli coraz wolniej pracujące wycieraczki w Astrze G.

Jeżeli zaobserwujecie, że przednie wycieraczki w Waszym aucie coraz wolniej pracują na każdym biegu, to najwyższy czas brać się "do roboty". Ryzykujecie bowiem uszkodzenie (spalenie) silnika wycieraczek, który z racji coraz większych oporów tarcia do pokonania w końcu ulegnie. Tutaj należy dodać, że w sprzedaży znajduje się tylko silnik z całym mechanizmem - koszt to ponad 700 zł. (ASO). Coraz wolniejsza praca powodowana jest poprzez zatarcie jednej lub obu osi ramion wycieraczek. Jest to typowa przypadłość Astry G i Corsy C (wg zaprzyjaźnionego mechanika z ASO). U mnie powodem zatarcia był uszkodzony O-ring gumowy blokujący przedostawanie się wody i zanieczyszczeń do korpusu mechanizmu, w którym obraca się oś ramienia wycieraczki.

A więc do dzieła

Potrzebne będą:

·         Klucz 13 (najlepiej nasadowy),

·         Klucz 8 (najlepiej nasadowy),

·         Taśma klejąca,

·         Mały śrubokręt płaski,

·         Smar grafitowy,

·         Drobniutki papier ściern.

·         O-ring o wymiarach - średnica wewnętrzna: 9 mm, grubość: 1 mm (trzeba zadać sobie trudu i poszukać w sklepach, w ASO nie występuje (tylko z całym mechanizmem), ja dobrałem w zaprzyjaźnionej firmie handlującej różnego typu uszczelkami)

·         Różne małe kombinerki (pomocne przy wyciąganiu i zakładaniu pierścienia Segera),

·         WD-40.

Rozpoczynamy od otwarcia maski i zdjęcia plastikowych osłon na ramionach wycieraczek przykrywających śruby mocujące. Po prostu zdejmujemy z czuciem ciągnąc do siebie. Poniżej fotka po zdjęciu osłony.

 

Widać na nim skorodowaną nakrętkę (prawdopodobnie nieoryginalną). Traktujemy ją WD-40 i odkręcamy kluczem 13. Z drugim ramieniem postępujemy tak samo. Przed zdjęciem ramion na szybę przyklejamy taśmę klejącą wzdłuż gumy wycieraczki (dla zaznaczenia położenia wycieraczek). Zdejmujemy ramiona delikatnie ruszając na boki i ciągnąc do siebie. Może trochę pomóc bardzo delikatne stukanie młoteczkiem w ramię przy osi obrotu. Ramię siedzi na wieloklinie w kształcie stożka i większego problemu z tym nie będzie. Trzeba pamiętać aby później nie pomylić ramion (lewe i prawe). Poniżej foto po zdjęciu ramienia z widoczną taśmą na szybie.

 Teraz przystępujemy do zdjęcia gumowej uszczelki przy przegrodzie czołowej. Po prostu ciągniemy ją w górę.

 Następnie czas na plastikową osłonę pod przednią szybą. Po zdjęciu uszczelki podważamy palcami osłonę od strony silnika i próbujemy ją wydostać spod uszczelki przy szybie. Przy szybie siedzi ona na 4 zaczepach (ustąpią przy ciągnięciu). Podnosimy trochę osłonę w górę i odczepiamy wężyk spryskiwacza. Teraz już można odłożyć osłonę na bok. Ukazuje nam się mechanizm wycieraczek w całej okazałości.


Na zdjęciu widać 2 z 4 uszu w które wchodzą zaczepy osłony. Teraz odczepiamy złącze silnika wycieraczek. Następnie kluczem 8 odkręcamy 4 śruby mocujące cały mechanizm wycieraczek do nadwozia i wyjmujemy go. Tak wygląda w całej okazałości.

 

 

 

 

Teraz czas na wyciągnięcie zapieczonych osi wycieraczek z korpusu.

 

Ostrożnie aby nie zginął zdejmujemy pierścień Segera (za pomocą małego śrubokręta, kombinerek i sprytu), następnie podkładkę i delikatnie uszczelkę typu O-ring. Wyjęte elementy poniżej.


I teraz czas na najlepsze, czyli wyciągnięcie osi ramienia. Pomaga co jakiś czas traktowanie WD-40 i delikatne pukanie (przez wkręconą nakrętkę) małym młotkiem. Gdy oś już się schowa w korpusie możemy użyć np. pokrętła od kluczy (metalowy pręt) do dalszego wybijania. Trochę to trwa ale w końcu się uda. Nic więcej z mechanizmu nie musimy demontować bo ramię z osią podda się na elastycznym połączeniu metalowo-gumowym. Gdy już się to uda ukaże się taki oto widok.

 Teraz czas na oczyszczenie osi i tulejek w których ona pracuje. Wedle uznania robimy to bardzo drobnym papierem ściernym, czyściwem, wyskrobujemy śrubokrętem. Po dokładnym oczyszczeniu traktujemy tuleje i oś smarem grafitowym i składamy. Cieszymy się z udanej pracy i otwieramy piwko kupione za zaoszczędzone pieniążki. ;-)

 

 

 


Mam pytanie, chodzi o wycieraczkę od strony pasażera poprostu przestała działać, kierowcy działa normalnie a pasażera nie chce ruszyć.
Dodatkowe objawy to, że ramie wycieraczki pasażera jest strasznie luźne, jeżeli je podniose to obraca się o 360 stopni, śruba wydaje się być dokręcona, więc dziwna sprawa
Nie wiem czy dobrze wyjaśniłem problem, ale może ktoś miał taką sytuacje i zna rozwiązanie tego problemu
Z góry dzięki

 

Tak jak koledzy mówią - rozpięło się cięgno prawej wycieraczki. Niestety jest to wada powtarzająca się we wielu astrach II, bo konstruował to widocznie idiota.
Nie ma dużo rozkręcania. Żeby zdjąć podszybie wystarczy tylko odkręcić wycieraczki. (klucz 13 o ile dobrze pamiętam - najlepiej nasadowy).
Żeby wymontować mechanizm wycieraczek wystarczy rozpiąć kostkę zasilającą oraz odkręcić kilka śrubek - klucz nasadowy 8
Na zdjęciu zaznaczyłem w kółku miejsce, w którym cięgno wypada z "jabłka”, ponieważ zarówno cięgno jak i "jabłko" się wyrabia.


Możesz naprawić to sam poprzez wywiercenie w jabłku 3 mm wiertłem otworu. Później gwintujesz otwór odpowiednim gwintownikiem (w sklepie dobiorą Ci odpowiedni gwintownik do wiertła). Do tego kupujesz odpowiednią śrubkę i podkładkę. Dzięki temu patentowi cięgno już nie wypadnie. Zrobiłem tak u siebie i jestem zadowolony :)Poniżej foty:

 


Przygotowane do wiercenia:


dziurka nawiercona i nagwintowana:

i wszystko skręcone (nie bać się, mechanizm ma dosyć luzu żeby poprawnie pracować)

 

 

A tak przy okazji sprawdź luzy na ośkach a mianowicie czy tuleje nie są powyrabiane. Oryginalnych nie dostaniesz ale od rozrusznika z malucha pasują tylko z zewnątrz musisz ponacinać ząbki (jak frez) żeby tuleja nie okręcała się. Jak wybijesz starą tuleję to zobaczysz o co mi chodziło. Niedawno robiłem to u siebie z powodzeniem i teraz nie mam luzu na wycieraczkach.

 

 

 

warto użyc wd-40 i rozruszać dobrze mechanizm bo on się zacina i potem powoduje wyskakiwanie z bolca tego trzemienia (czy jakto się tam nazywa;] )
Ja po pierwszej awarii tak mocno skręciłem że to trzemienie mi pękło ;/na szczęście dostałem cały mechanizm z silniczkiem za 100 zł na szrocie w stanie bdb
 

U MNIE WYGLĄDAŁO TO TAK PO ZBYT MOCNYM POŁĄCZENIU

Zgłoś jeśli naruszono regulamin